StoryEditor
Producenci
10.05.2024 10:06

Kolejna Polka w rodzinie Lancôme. Ewelina Krasoń nową make-up expert marki

Ewelina Krasoń, nowa make-up expert prestiżowej francuskiej marki Lancôme / Lancôme
Niedawno francuska luksusowa marka Lancôme ogłosiła współpracę z Igą Świątek, Polką, najlepszą tenisistką świata. Dziś kolejna wiadomość. Do rodziny Lancôme dołącza Ewelina Krasoń, makijażystka gwiazd, szkoleniowiec i trenerka makijażu z międzynarodowym doświadczeniem.

Do grona ekspertów Lancôme dołączyła Ewelina Krasoń w roli make-up expert. Ewelina Krasoń jest jedną z najbardziej uznanych makijażystek w Polsce, a także szkoleniowcem i trenerką makijażu. Ma ponad 12-letnie doświadczenie zawodowe, które zdobywała podczas licznych szkoleń zagranicznych w Paryżu, Barcelonie, Tel Awiwie, ucząc się od najlepszych takich jak- Linda Hallberg, Einat Dan, Ido Raphael Zadok, Ortal Elimeleh, Dany Sanz, James Vincent. Na co dzień dba o makijaże gwiazd pracując przy sesjach zdjęciowych, kampaniach reklamowych czy programach telewizyjnych. Jej klientkami są m.in. Roxie Węgiel, Sylwia Grzeszczak, Paulina Krupińska, Doda, Wersow, Anna Lewandowska, Klaudia El Dursi, Patrycja Markowska, Patricia Kazadi i wiele innych.

Zaproszenie do społeczności ekspertów Lancôme otrzymują osoby, które wyróżniają się wiedzą i doświadczeniem w swoich dziedzinach, ale nie tylko. Marka docenia i promuje charyzmę, zaangażowanie i inspirowanie innych. 

Czytaj także: Iga Świątek została pierwszą polską ambasadorką marki Lancôme

Jak podkreśla marka w komunikacie, Ewelina Krasoń jest nie tylko niezwykle utalentowaną makijażystką, ale również perfekcjonistką, kobietą pełną pasji i osobą, która wkłada mnóstwo energii, żeby się realizować. Jej kreatywność i zamiłowanie do świata piękna stanowią inspirację dla wielu Polek. Jako make-up artist, stale poszerza swoje horyzonty, np. biorąc udział w zagranicznych szkoleniach, licznych zawodowych projektach czy współpracy z medialnymi osobami. Na makijaż patrzy w szerokim ujęciu i myśli o nim nie tylko w kontekście finalnego efektu. Dla Eweliny kluczowa jest pielęgnacja, co podkreśla zawsze w swoich publikacjach czy szkoleniach. Kosmetycznym punktem wyjścia dla niej nie jest zatem baza pod makijaż, ale dobrze skomponowana pielęgnacja, dzięki której skóra wygląda pięknie i zdrowo. Dopiero po jej dobraniu, wybiera kosmetyki kolorowe, które zawierają również składniki pielęgnacyjne.

–  Ogromnie cieszymy się na współpracę z Eweliną, jedną z najbardziej utalentowanych makijażystek w Polsce. Jej wizja piękna i pasja do makijażu idealnie wpisują się w wartości Lancôme. Jesteśmy przekonani, że jej współpraca z Lancôme będzie inspiracją dla kobiet w Polsce i otworzy nowy rozdział dla kategorii makijażu naszej marki  – skomentowała Sandra Poeppel, brand business director Lancôme.

–  Przede mną niesamowita artystyczna przygoda, która jest spełnieniem jednych z moich marzeń. Kocham wszystko co francuskie, a estetyka i filozofia marki Lancôme jest ze mną niezwykle spójna. W mojej pracy jako makijażystka od zawsze stawiam na jakość i podkreślanie piękna, które jest w każdym z nas, niezależnie od wieku. Czeka nas dużo wspólnych projektów, które będą inspirować i pokazywać świat beauty w wielowymiarowy sposób. Nie mogę się doczekać! – powiedziała o współpracy z Lancôme Ewelina Krasoń.

Jak podkreśla, produkty Lancôme były od wielu lat obecne zarówno w jej profesjonalnym kufrze, jak i prywatnej kosmetyczce, a sama współpraca to naturalna kontynuacja trwającej od lat relacji. 

Informację o rozpoczęciu współpracy z marką Ewelina Krasoń podała już na swoim profilu na Instargramie, króry obserwuje blisko 60 tys. osób. Przypomniała, że swoją przygodę z makijażem rozpoczynała m.in. od pracy w perfumerii, gdzie doradzała klientkom i poznała kosmetyki selektywne. Z wykształcenia jest plastkiem, ukończyła liceum plastyczne i studiowała na Akademii Sztuk Pięknych, jednak w pewnym momencie zamieniła pędzle malarskie na pędzle do makijażu. Wrażliwość artystyczna pozwala jej na odkrywanie nowych obszarów w makijażu i daje odwagę do eksperymentowania. 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 22:49