StoryEditor
Producenci
31.05.2024 10:38

Kosmetyki Polana już tylko z logo Herbapol. Nazwa Polana znika z opakowań

Kosmetyki Herbapolu w poprzedniej i w nowej szacie graficznej, już bez nazwy Polana / fot. Herbapol
Z kosmetyków Herbapolu-Lublin znika nazwa Polana. Firma, po pogłębionych badaniach, postawiła na brand Herbapol i to logo firmy działającej na rynku od 75 lat będzie eksponowane na produktach.

Firma Herbapol-Lublin w 2020 r. bazując na swojej mocnej pozycji w segmencie naturalnych, ziołowych i botanicznych produktów zdecydowała się na wejście w rynek kosmetyczny. Powstała wówczas marka Polana, która na opakowaniach kosmetyków była główną komunikacją wspieraną przez logo Herbapolu.

Po czterech latach firma zdecydowała się na zwrot w komunikacji. W 75-lecie marki Herbapol-Lublin zapadła decyzja o tym, że Herbapol będzie jedynym brandem eksponowanym na opakowaniach produktów.

image
Izabela Łuczak, senior brand manager kosmetycznej kategorii w Herbapol-Lublin
fot. K.Bochner/wiadomoscikosmetyczne.pl
– Rynek kosmetyczny jest bardzo wymagający, natomiast siła i autentyczność brandu Herbapol pomogła nam umocować się na nim w kategorii kosmetyków. Jesteśmy po dużych badaniach, które pokazały nam, że Herbapol to kluczowy driver również jeśli chodzi o nasze produkty kosmetyczne. Zmieniamy więc komunikację, na produktach nie będzie już nazwy Polana, zostaje sam zielony liść z logo Herbapol, powiększyliśmy i wyeksponowaliśmy czcionkę. Część produktów już ma zmienione opakowania, kolejne będą stopniowo zastępowane nowymi – powiedziała nam Izabela Łuczak, senior brand manager kosmetycznej kategorii w Herbapol-Lublin.

Herbapol swoje produkty klasyfikuje jako fitokosmetyki („fito” – z Greki „roślina”). Zawierają one od 94 do 97 proc. składników pochodzenia naturalnego. Firma wystartowała na rynku zaczynając od kosmetyków do twarzy, ale ostatecznie z tej kategorii wycofała się i obecnie oferuje produkty w kategoriach pielęgnacji włosów i ciała.  

Czytaj więcej: Izabela Łuczak, Herbapol Polana: Będziemy się umacniać w kategoriach pielęgnacji włosów i ciała

W końcówce roku na rynku mają pojawić się nowości marki.

– Będziemy wprowadzać nowości. W końcówce bieżącego i na początku przyszłego roku pojawią się one w kategorii produktów do pielęgnacji włosów. Nasze produkty są już mocno osadzone w segmentach kosmetyków do pielęgnacji włosów odpowiadających na kluczowe potrzeby Polek – czyli szamponów i odżywek do włosów suchych, przetłuszczających się i z tendencją do wypadania. Teraz nadszedł czas na produkty funkcjonalne, takie jak maski, wcierki, serum – zapowiada Izabela Łuczak.  

Kosmetyki Herbapol są dostępne w drogeriach i w sieciach drogeryjnych, supermarketach i hipermarketach. W dyskontach firma sprzedaje żele pod prysznic w dużych pojemnościach i jest to oferta skierowana wyłącznie do tego kanału sprzedaży.

Herbapol-Lublin to firma znana z rynku spożywczego i swojej specjalizacji w produktach ziołowych, naturalnych, roślinnych, w których jest liderem. Historia firmy sięga 1949 roku, kiedy powstała Centrala Zielarska wraz z oddziałem w Warszawie i terenowymi oddziałami w różnych rejonach Polski. Po kolejnych kilku przemianach, w 1996 roku, firma przekształciła się ostatecznie w Herbapol-Lublin S.A. Ważnymi wydarzeniami było m.in. przejęcie firmy Bio-Active (obecnie Big-Active) oraz Przetwórni Owoców i Warzyw w Lubawie (obecnie oddział Herbapolu-Lublin, w którym powstają produkty dżemowe). Od 2020 roku do asortymentu firmy wróciły kosmetyki naturalne. W tym roku firma obchodzi 75-lecie istnienia. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 00:36