StoryEditor
Producenci
17.01.2024 15:46

L‘Oréal inwestuje przez swój fundusz w firmę zajmującą się długowiecznością

Grupa L’Oréal przejęła mniejszościowy pakiet w szwajcarskiej spółce technologicznej Timeline zajmującej się długowiecznością / Shutterstock
Grupa L‘Oréal zainwestowała przez swój fundusz venture capital BOLD w szwajcarską spółkę technologiczną Timeline zajmującą się długowiecznością.

BOLD – fundusz venture capital L‘Oréala nabył mniejszościowy pakiet udziałów w Timeline, szwajcarskiej firmie biotechnologicznej zajmującej się długowiecznością – podała spółka w komunikacie.

Firma Timeline została założona w 2007 roku przez Chrisa Rinscha (współzałożyciela i prezesa) oraz Patricka Aebischera (współzałożyciel i prezes) jako spółka wydzielona Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii (EPFL) w celu opracowywania innowacyjnych rozwiązań zapewniających długowieczność w sektorze żywności, urody i zdrowia.

Timeline opracowała i opatentowała cząsteczkę Mitopure, która poddaje recyklingowi i odmładza starzejące się mitochondria – elektrownie komórek. Zostało to poprzedzone ponad 10 latami badań klinicznych.

Jak poinformowały L‘Oréal i Timeline transakcja pozwoli Timeline na dalszy rozwój unikalnej technologii i rozszerzenie działalności, umożliwiając jednocześnie przyszłą współpracę z L’Oréal.

 

Długowieczność polega na tym, aby żyć zdrowiej przez dłuższy czas, a L‘Oréal od ponad dziesięciu lat pracuje nad zrozumieniem i przewidywaniem, jakie to może oznaczać dla urody. Długowieczność nadaje pięknu nowy wymiar, skupiając się na przewidywaniu, korygowaniu, a nawet odwracaniu starzenia się naszej skóry, skóry głowy i włosów. Nasza inwestycja w Timeline jest ekscytująca ze względu na jej potencjał przeniesienia kluczowych cech długowieczności na zdrowie i urodę skóry

– skomentowała Barbara Lavernos, zastępca dyrektora generalnego odpowiedzialna za badania, innowacje i technologię, Grupa L‘Oréal.

Ta strategiczna współpraca odzwierciedla przełomowe, wielowymiarowe podejście, które zawsze uważaliśmy za niezbędne do osiągnięcia znaczących postępów w zakresie długowieczności i zdrowia

 – powiedział Patrick Aebischer, współzałożyciel i prezes Timeline.  

To kolejna inwestycja Grupy L’Oreal w innowacyjne spółki i startupy. W grudniu 2023 r. światowy koncern L’Oréal przejął duńską firmę badawczą Lactobio specjalizującą się w badaniach nad mikrobiomem. Jak podała firma, ma to wzmocnić i przyspieszyć badania nad mikrobiomem poświęcone urodzie i służyć opracowaniu kosmetyków nowej generacji.

Czytaj więcej: L’Oréal przejął firmę badawczą Lactobio 

W Azji L’Oréal uruchomił swój pierwszy w historii konkurs Big Bang Beauty Tech & Innovation Challenge – znany jako Big Bang Program, który ma napędzać  współtworzenie  innowacyjnych produktów kosmetycznych i doświadczeń w Chinach, Korei i Japonii oraz wspieranie startupów i firm z technologią kosmetyczną, którą można skalować regionalnie i globalnie.

Czytaj więcej: L’Oréal uruchamia Big Bang Program w Azji Północnej, aby wspierać startupy kosmetyczne

L’Oréal to wiodący koncern kosmetyczny z ponad 100-letnią tradycją. Firma ma w portfolio 37 międzynarodowych marek i zatrudnia ponad 87 tys. pracowników. W 2022 roku Grupa wygenerowała sprzedaż na poziomie 38,26 miliarda euro. L’Oréal posiada 20 ośrodków badawczych w 11 krajach na całym świecie oraz wyspecjalizowany zespół ds. badań i innowacji składający się z ponad 4 tys. naukowców oraz 5500 specjalistów w dziedzinie technologii i technologii cyfrowych. Celem L’Oréal jest stanie się potęgą w branży Beauty Tech. W dążeniu do celu firma przejmuje interesujące firmy z rynku i inwestuje w startupy. 

BOLD, Business Opportunities for L’Oréal Development, to globalny fundusz venture capital należący do L’Oréal. Od momentu powstania w 2018 r. firma inwestuje w obiecujące startupy w branży kosmetycznej. W jej portfelu inwestycyjnym znajdują się zarówno wschodzące marki, jak i innowacyjne spółki z dziedzin technologii i biotechnologii.  

Timeline (firma-matka Amazentis) to pionierska szwajcarska firma zajmująca się naukami o zdrowiu. Jej celem, jak podaje, jest kompleksowe podejście do zdrowia komórkowego i zrewolucjonizowanie branży długowieczności dzięki zastrzeżonemu składnikowi Mitopure. Jest on wykorzystywany w suplementach diety nowej generacji i w produktach do stosowania miejscowego do pielęgnacji skóry. Firmę wspiera ponad 15 lat badań prowadzonych przez naukowców, liczne badania kliniczne, ponad 50 patentów, a Nestlé Health Science jest inwestorem od 2019 roku.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.09.2025 13:24
Siabada, ty i ja, ale już nie mydełko Fa; koniec epoki kultowego mydła w kostce
Kultowe mydło odchodzi do historii.Fa

Ostatnia partia klasycznego mydła Fa w kostce trafiła na rynek na początku 2025 roku. Jak tłumaczą przedstawiciele Henkla, sprzedaż tego formatu od lat systematycznie spadała, ustępując miejsca żelom pod prysznic, mydłom w płynie i dezodorantom. To właśnie te kategorie produktów, sprzedawane pod marką Fa, odnotowują obecnie wzrosty i mają pozostać kluczowym filarem jej dalszego rozwoju.

Po ponad 70 latach produkcji koncern Henkel zakończył wytwarzanie mydła Fa w kostce – poinformował niemiecki dziennik „Bild”. Produkt, który zadebiutował na rynku w 1954 roku i zdobył ogromną popularność w Europie Środkowo-Wschodniej, w Polsce szczególnie kojarzony jest z latami 90. Trafił tu już w czasach PRL za pośrednictwem sklepów Pewex, a szczyt jego rozpoznawalności przypadł na okres transformacji ustrojowej. Wtedy to Fa stało się synonimem luksusu i zachodniego stylu życia, a dodatkową popularność przyniósł mu pastiszowy przebój „Mydełko Fa” wykonywany przez Marka Kondrata i Marlenę Drozdowską.

Zmiana strategii Henkla wpisuje się w szerszy trend konsumencki, który od lat pokazuje odchodzenie od tradycyjnych mydeł w kostce. Podczas gdy jeszcze w latach 90. były one podstawowym elementem wyposażenia niemal każdej łazienki w Polsce, dziś preferencje konsumentów przesuwają się w stronę produktów bardziej wygodnych i uważanych za bardziej higieniczne. Według danych branżowych, globalny rynek żeli pod prysznic rośnie rocznie w tempie kilku procent, podczas gdy sprzedaż klasycznych kostek stale spada.

Choć produkcja została wstrzymana, mydło Fa nie zniknęło całkowicie. Obecnie dostępne jest głównie w sprzedaży internetowej na portalach aukcyjnych. Ceny wyraźnie odbiegają jednak od dawnych – standardowa kostka kosztuje około 18 zł, a za egzemplarze w historycznych opakowaniach sprzedawcy żądają nawet kilkudziesięciu zł. To pokazuje, że mydło Fa, choć nieobecne już w sklepach, zyskało status kultowego produktu i dziś funkcjonuje przede wszystkim jako nostalgiczny symbol minionej epoki.

Fa – mydło, które stało się symbolem pokolenia

Mydło Fa po raz pierwszy trafiło do sprzedaży w 1954 roku i szybko znalazło miejsce w codziennym życiu milionów Europejczyków. Niewielkie, okrągłe kostki pojawiały się w łazienkach, na gościnnych toaletach i przy umywalkach, stając się częścią codziennych rytuałów higienicznych. Choć początkowo uchodziło za zwykłą „feinseife neuen stils”, czyli „mydło nowego stylu”, w krótkim czasie zaczęło budować swoją unikalną tożsamość.
 

 

Marka została wprowadzona na rynek przez krefeldzką firmę Dreiring, będącą spółką zależną Henkla. Jej przełomowy moment przypadł na lata 60., kiedy wraz z rozkwitem ruchu hippisowskiego Fa stało się symbolem kolorowej, beztroskiej epoki. Charakterystyczny zapach i estetyka opakowań na trwałe wpisały się w doświadczenia konsumentów – całe pokolenia kojarzyły mydło nie tylko z higieną, lecz także ze stylem życia i atmosferą tamtych lat.

Pod koniec lat 60. Henkel uruchomił jedną z najgłośniejszych kampanii reklamowych w swojej historii. Spoty telewizyjne przedstawiały niemal nagą modelkę zanurzającą się w morskich falach, a towarzyszący temu głos lektora Horsta Starka – aktora znanego z dubbingu w „Ulicy Sezamkowej” – obiecywał świeżość i wolność: „Ekscytujące jak skok w mrowiący chłód oceanu”. Reklamy te, emitowane w Niemczech Zachodnich, przyciągały uwagę nowoczesną estetyką i przełamywały tabu obyczajowe.
 

Popularność Fa wykraczała jednak poza granice RFN. W latach 70. i 80. kostki mydła często trafiały do paczek wysyłanych z Zachodu do Niemieckiej Republiki Demokratycznej i dalej na wschód. Dla wielu mieszkańców NRD i demoludów zapach Fa był pierwszym bezpośrednim kontaktem z zachodnim stylem życia i namiastką wolności, której tak bardzo brakowało za żelazną kurtyną. Tym samym mydło stało się nie tylko produktem kosmetycznym, ale także nośnikiem symbolicznych wartości i wspomnień.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
18.09.2025 10:31
Dr. Miele Cosmed Group: dywersyfikacja rynków gwarantuje stabilność przychodów
Magdalena Miele, prezeska Dr. Miele Cosmed Group S.A.Global Cosmed

Dynamika przychodów skonsolidowanych Grupy Kapitałowej Dr. Miele Cosmed Group wyniosła w pierwszym półroczu 2025 roku 5 proc. rok do roku. Wyższy od dynamiki przychodów wzrost kosztów operacyjnych spowodował spadek zysków – podaje firma w swoim komunikacie. Grupa Kapitałowa Dr. Miele Cosmed Group od ponad dwóch lat (9 kwartałów) odnotowywała ciągły wzrost zysków. Zawdzięczała to rozwojowi przychodów ze sprzedaży kosmetyków i chemii gospodarczej własnych marek (Kret, Bobini, Sofin, Apart) oraz produkowanych pod brandami sieci handlowych.

W okresie ostatnich 6 miesięcy przychody Grupy Kapitałowej wzrosły o 5 proc. r./r. Wzrost przychodów był jednak niższy od oczekiwań. Skonsolidowana EBITDA wyniosła 24,6mln zł w 1poł. 2025 w porównaniu do 29,6 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Na początku tego roku planowaliśmy dalszy dynamiczny rozwój na wszystkich rynkach, jednak otoczenie biznesowe było i jest bardzo wymagające. Ostrożność konsumentów była szczególnie odczuwalna w Polsce. Nie osiągnęliśmy zamierzonych celów sprzedażowych, ale kontynuujemy inwestycje w wielu obszarach. Nasi pracownicy to nasz podstawowy zasób. Dlatego inwestujemy w nich, w zadowalające wynagrodzenie czy szkolenia bo wiemy, że przyniesie to długoterminowe korzyści. Podobnie traktujemy modernizacje naszych fabryk. W ostatnim półroczu wartość środków trwałych wzrosła o 12,3 mln zł. Zgodnie z naszą strategią przeznaczamy zasoby na zwiększenie efektywności produkcyjnej m.in. poprzez robotyzację pakowania, czy wymianę urządzeń na nowoczesne i bardziej wydajne. Od miesięcy podejmujemy działania w obszarze zmniejszenia kosztów logistycznych czy na rzecz budowania odporności energetycznej naszych zakładów – skomentowała Magdalena Miele, prezeska Dr. Miele Cosmed Group S.A.

Wyższe przychody uzyskiwane ze sprzedaży produktów na rynkach zagranicznych rekompensują mniejsze od oczekiwanych przychody na rynku polskim. Udział tych pierwszych w całkowitych przychodach systematycznie rośnie i osiągnął już 61 proc. (w stosunku do 58 proc. w 1H’24). Wzmocniony zespół eksportu i wysoka aktywność spółki w obszarze promocji na nowych rynkach pozwalają na pozytywne prognozy.

Silne marki doceniane nagrodami branżowymi, inwestycje w reklamę, świetny zespół, rosnąca sprzedaż na rynkach zagranicznych to nasze najsilniejsze strony, które mimo pewnego załamania rynku sprzedaży w Polsce są gwarancją stabilności firmy z perspektywą na kolejne wzrosty

 – dodała Magdalena Miele.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 20:24