StoryEditor
Producenci
13.12.2018 00:00

L’Oréal ograniczy emisję dwutlenku węgla o 100 proc. do 2025 roku

Wioletta Rosołowska, prezes L’Oréal Polska i Kraje Bałtyckie, przedstawiła ambicje klimatyczne firmy, które zakładają uzyskanie neutralności węglowej placówek produkcyjnych, administracyjnych i badawczych koncernu do 2025 roku.

Redukcja emisji CO2 oraz konieczność poprawy jakości powietrza zdominowały większość dyskusji podczas pierwszego tygodnia Szczytu Klimatycznego ONZ.  

Wkład biznesu, który obok rządów i samorządów oraz osób indywidualnych stanowi ważny element działań na rzecz ochrony środowiska, był głównym tematem panelu zorganizowanego przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju oraz United Nations Global Compact Network Polska: „Społeczna odpowiedzialność biznesu - przedsiębiorczość na rzecz Zrównoważonego Ekorozwoju”.

Uczestnicząca w panelu Prezes L’Oréal Polska i Kraje Bałtyckie, Wioletta Rosołowska, przedstawiła plany Grupy L’Oréal. – Zmiany klimatyczne i ich konsekwencje, w szczególności zanieczyszczenie powietrza, stanowią nie tylko największe wyzwanie, ale realne zagrożenie dla nas wszystkich. Dlatego nasze ambicje klimatyczne powinny być większe. L’Oréal zwiększa swój wkład w realizację celów zrównoważonego rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych wzmacniając swoje zobowiązanie, by do 2025 roku placówki produkcyjne, administracyjne i badawcze stały się neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla – powiedziała Wioletta Rosołowska. 

W ramach "Science Based Targets" – wspólnej inicjatywy organizacji CDP, UNGC, WRI i WWF – firma zobowiązała się zredukować emisje gazów cieplarnianych zakresu 1, 2 i 3 w całym łańcuchu wartości o 25 proc. do roku 2030 w odniesieniu do roku bazowego 2016. W tym celu, L'Oréal zredukuje absolutne emisje CO2 zakresu 1 i 2 w swoich placówkach produkcyjnych, administracyjnych i badawczych do 2025 roku w odniesieniu do roku bazowego 2016.

Grupa L'Oréal realizuje 14 z 17 Zrównoważonych Celów ustanowionych przez ONZ w ramach programu „Dzielenie się Pięknem ze Wszystkimi”, który został ogłoszony w 2013 roku i wyznacza konkretne cele na 2020 rok. W 2017 roku Grupa zmniejszyła poziom emisji dwutlenku węgla w swoich fabrykach i centrach dystrybucyjnych o 73 proc. przy globalnym wzroście produkcji o 33 proc. Tym samym osiągnęła  – a nawet przekroczyła – swój pierwotny cel zmniejszenia CO2 o 60 proc. do 2020 r. w 2016 r. 

W Polsce zobowiązania Grupy realizowane są przez dwie spółki: L’Oréal Warsaw Plant oraz L’Oréal Polska. L'Oréal Warsaw Plant zredukowała emisję CO2 o 37 proc., podczas gdy produkcja wzrosła 2,5-krotnie. Centrum Dystrybucyjne L'Oréal w Polsce zmniejszyło emisję o 82 proc. w wartościach bezwzględnych i 92 proc. w g/FG wysłanych, zwiększając aktywność o 85 proc. (jednostki wysłane) w okresie od 2005 do 2017 roku. Ponadto od 2001 roku firma nie oddaje odpadów na wysypiska. Zadecydowała również o zmniejszeniu emisji CO2 z transportu o 20 proc. w odniesieniu do roku bazowego 2011. 

Aby jeszcze efektywniej redukować swój ślad węglowy, a jednocześnie wspierać konsumentów w podejmowaniu zrównoważonych wyborów, L’Oréal w 2017 roku poddał ocenie wszystkie wprowadzone na rynek kosmetyki (formuły oraz opakowania 2300 produktów) pod kątem ich wpływu na środowisko i społeczeństwo za pomocą innowacyjnego, specjalnie w tym celu zaprojektowanego narzędzia SPOT (Sustainable Product Optimisation Tool). Uzyskane informacje pozwoliły firmie udoskonalić 76 proc. nowych produktów tak, aby były one bardziej przyjazne ludziom i planecie.  Do 2020 roku 100 proc. produktów firmy będzie miało lepszy profil środowiskowy lub społeczny.

W trakcie COP 24, podczas konferencji prezentującej raport programu „Zarządzanie zasobami wodnymi w Polsce”, firma L’Oréal Polska otrzymała nagrodę za działania na rzecz wdrożenia Celów Zrównoważonego Rozwoju w Polsce. Nagroda „Architekta Rozwoju” została przyznana przez Global Compact Network Poland oraz Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.11.2025 09:32
Estée Lauder zamyka centrum technologiczne w Bukareszcie i redukuje zatrudnienie
Estée Lauder zapowiada poważne zmiany w strukturze firmy.M.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Estée Lauder Companies ogłosiła zamknięcie swojego bukareszteńskiego centrum technologicznego, co wiąże się ze zwolnieniem 150 pracowników. Decyzja wpisuje się w szeroko zakrojony program restrukturyzacyjny Beauty Turnaround, który firma realizuje w odpowiedzi na pogorszenie wyników sprzedażowych w ostatnich miesiącach.

Bukareszteński hub technologiczny został uruchomiony w kwietniu 2023 roku jako trzecie globalne centrum technologiczne ELC. Jak podaje serwis Profit.ro, obiekt został całkowicie zamknięty, choć decyzja ta nie obejmuje większego biura Estée Lauder w stolicy Rumunii, które kontynuuje działalność bez zmian. Zamknięcie tak niedawno uruchomionej jednostki podkreśla skalę i pilność bieżących działań oszczędnościowych.

Restrukturyzacja, zapowiedziana przez CEO Stéphane’a de La Faverie w lutym 2025 roku, przewiduje redukcję nawet do 7 000 etatów na całym świecie. Do tej pory zlikwidowano już 3 200 stanowisk, a zamknięcie rumuńskiego centrum stanowi kolejny krok w realizacji strategii cięcia kosztów i porządkowania globalnej struktury operacyjnej.

Program Beauty Turnaround został wdrożony po roku słabszych wyników sprzedaży, które skłoniły firmę do rewizji dotychczasowych działań i ograniczenia kosztów tam, gdzie jest to możliwe. Władze ELC podkreślają, że zmiany mają na celu przywrócenie dynamiki wzrostu oraz wzmocnienie efektywności technologicznej i operacyjnej przedsiębiorstwa.

Zamykanie wybranych jednostek i redukcje zatrudnienia są częścią szerszej strategii restrukturyzacyjnej obejmującej rynki na wielu kontynentach. Estée Lauder zapowiada, że kolejne etapy programu będą konsekwentnie wdrażane w 2025 roku, a firma koncentruje się na osiągnięciu stabilizacji finansowej po okresie osłabionych wyników sprzedaży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. grudzień 2025 03:32