StoryEditor
Producenci
31.01.2023 00:00

LVMH i L’Oréal walczą o udziały w firmie Aēsop

Aesop rozwija sieć swoich sklepów na całym świecie. W tym roku marka zadebiutowała w Chinach / fot. aesop.com
Aēsop jest własnością firmy Natura &Co, która rozważa sprzedaż udziałów w firmie. O jej nabycie walczy dwóch graczy – LVMH i L‘Oréal – podaje portal beautypackaging.com za agencją Bloomberg.

Pomysł na sprzedaż mniejszościowego pakietu udziałów w swojej marce Aēsop pojawił się w Natura &Co pod koniec ubiegłego roku. Było to kilka miesięcy po tym, jak brazylijska grupa kosmetyczna ogłosiła reorganizację zgodnie ze strategią zwiększania odpowiedzialności poszczególnych jednostek biznesowych i marek — Natura, Avon, The Body Shop i Aēsop. Jednym z celów reorganizacji jest przejście do prostszej struktury holdingu.

Czytaj też: Natura &Co przechodzi reorganizację. Jej celem jest uproszczenie struktury

Jeszcze w grudniu 2022 roku proces sprzedaży mniejszościowego pakietu udziałów w marce Aēsop  był w fazie konsultacji. Teraz, według agencji Bloomberg, marka znalazła się w centrum wojny przetargowej o wartości 2 miliardów dolarów między globalnymi firmami kosmetycznymi LVMH i L‘Oréal.

Zakup udziałów w Aēsop rzekomo rozważa również japońska firma Shiseido. Zainteresowanie transakcją wyraziły też CVC Capital Partners oraz L’Occitane.

Natura & Co zajmuje 9. miejsce w raporcie Top Global Beauty Companies 2022 przygotowanym przez portal beautypackaging.com. Jej sprzedaż w 2022 r. wzrosła o 8,8 proc. i osiągnęła 7,1 mld dol. Jako właściciel marek Natura, Avon, The Body Shop i Aēsop firma ma ponad 3700 sklepów w różnych krajach, zatrudnia 35 tys. pracowników oraz 7,7 mln przedstawicieli i konsultantów. Sprzedaż bezpośrednia stanowiła 74,8 proc. sprzedaży, detaliczna to 14,5 proc., a internetowa – 10,7 proc. Celem firmy jest, aby sprzedaż cyfrowa stanowiła co najmniej 75 proc. jej przychodów.

Czytaj też: Natura&Co, właściciel Avon i The Body Shop, inwestuje w technologie przyszłości

Sprzedaż w marce Aēsop wzrosła o ponad 25 proc. dzięki popytowi w Ameryce Północnej i Azji. Sprzedaż wzrosła również o 50 proc. w Korei Południowej. Do końca 2021 roku Aēsop dodał 25 sklepów i dziewięć stoisk w domach towarowych na całym świecie, a w tym roku zadebiutowała (wraz z The Body Shop) w Chinach.

Czytaj też: Natura&Co chce otwierać stacjonarne sklepy w Chinach

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.05.2024 15:57
Pierwsze produkty należącej do Belli Hadid marki Orebella już na rynku
Orebella należy do Belli Hadid, uznanej supermodelki i przedsiębiorczyni.Orebella
We wtorek marka należąca do modelki wprowadziła na rynek trzy inauguracyjne zapachy, zawierające dwufazową formułę „wstrząśnięcia w celu aktywacji”, wypełnioną olejkami eterycznymi i bez alkoholowej bazy, jaką zawiera większość tradycyjnych zapachów.

Hadid opracowała unisexowe zapachy marki – w cenach 35 dolarów za 10 ml, 72 dolarów za 50 ml i 100 dolarów za 100 ml – wraz ze światowymi domami zapachowymi Firmenich i Robertet. Window2Soul, kwiatowa woda, zawiera różę i jaśmin, akcentowane cytryną i fasolą tonka; Salted Muse to kompozycja z nutami soli morskiej, różowego pieprzu, drzewa oliwnego, lawendy, drewna i rześkiego bursztynu; Blooming Fire ma natomiast charakter tropikalny, z mieszanką kwiatu monoi z Tahiti, paczuli i bergamotki.

Działając równolegle z zapachami, fundacja Orebella‘s Alchemy Foundation ma na celu wspieranie konkretnych organizacji przekazując darowiznę w wysokości co najmniej 1 proc. całej sprzedaży netto. Pierwszymi partnerami fundacji są Lower East Side Girls Club i PATH International.

Koncepcja marki Orebella narodziła się z wrażliwości Hadid na zapachy na bazie alkoholu i jej skłonności do tworzenia własnych zapachów. Hadid twierdzi, że uprawiając lawendę i destylując olejki na rodzinnej farmie, stworzyła perfumy dla siebie i bliskich, co ostatecznie zainspirowało stworzenie Orebelli. Formuły Orebella zawierają bazę z grzybów śnieżnych oraz mieszankę olejków kamelii, migdałów, oliwek, jojoby i shea, aby wzmocnić trwałość zapachu – zwanego „Oreliksirem”.

Czytaj także: Bella Hadid zapowiada swoją nową markę urodową pod nazwą Orebella

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.05.2024 14:56
Youthforia w ogniu krytyki za wypuszczenie niemal całkowicie czarnego podkładu
Ultraciemny odcień podkładu Youthforia spotkał się z ogromną krytyką w sieci w związku ze swoim błędnie skomponowanym składem.Golloria George
Marka kosmetyków do makijażu Youthforia spotyka się z ostrym sprzeciwem w związku z najnowszą, nieudaną próbą zwiększenia inkluzywności w swojej linii produktów do makijażu. Najnowszy dodatek marki do linii podkładów Date Night, odcień 600, jest krytykowany za to, że wydaje się prawie nie do odróżnienia od czarnej farby.

W marcu Youthforia wprowadziła 10 dodatkowych odcieni do swojego podkładu Date Night po tym, jak w zeszłym roku marka spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony twórców internetowych, którzy skrytykowali firmę za brak inkluzywności, gdy marka wprowadziła na rynek pierwsze 15 odcieni podkładu w październiku. Golloria George, influencerka, która może pochwalić się 1,5 miliona obserwujących na TikTok, opublikowała w tym tygodniu film, w którym recenzuje najnowszy odcień podkładu wprowadzony na rynek przez Youthforię. Aby podkreślić skalę problemu, nałożyła czarną farbę do twarzy na jedną połowę twarzy i odcień „600” na drugą stronę. Na filmie farba i podkład wyglądały prawie identycznie.

Kiedy mówimy, że chcemy, żebyście zrobili dla nas odcienie [makijażu], nie mamy na myśli pójścia do laboratorium i poproszenia o czarny jak z tych farbek używanych do rasistowskich show [...] Nie tylko w 2024 r. jest to obrzydliwe i lekceważące, ale [produkt] trzeba zdjąć z półek

- powiedziała Golloria George.

@golloria

the darkest shade of the youthforia date night foundation.

♬ original sound - golloria

Zeszłej jesieni firma spotkała się z ostrymi reakcjami za wypuszczenie podkładu z ograniczoną gamą odcieni, oferującą tylko cztery podkłady dla ciemniejszej karnacji. Założycielka Fiona Co Chan przeprosiła, obiecując spotkać się z liderami społeczności w celu poprawy sytuacji. Nawet casting Youthforii, który miał na celu znaleźć modelkę pasującą odcieniem skóry do odcienia podkładu, nie powiódł się, podkreślając niepraktyczność koloru jako produktu do masowej sprzedaży. Marka opublikowała na Instagramie serię filmów w poszukiwaniu modelki, ponieważ podczas pierwszego castingu nie udało się znaleźć odpowiedniego odcienia. Pomimo wielu prób znalezienia odpowiedniej modelki, całość spaliła na panewce.

W filmie na TikToku chemik kosmetyczny Javon Ford potwierdził, że odcień 600 nie zawiera niezbędnych pigmentów półtonowych, a wykorzystuje jedynie pigmenty czarne i białe, wskutek czego nie może odpowiadać kolorowi skóry praktycznie nikogo, niezależnie od tego, jak ciemną ma skórę. Wiele głosów krytyki zwraca uwagę, że marka wypuściła na rynek praktycznie czarną farbkę do skóry, nie wykazując zrozumienia dla pracy z kolorem prawdziwej afrykańskiej skóry.

Czytaj także: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy: MAC, odejdźcie od nazwy Russian Red

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. maj 2024 23:49