StoryEditor
Producenci
09.12.2022 00:00

Małgorzata Brożyna, Barwa Cosmetics: Przed branżą bardzo trudny rok. W trendach self-love [Prognozy na 2023 r.]

Problemy z dostępnością komponentów i wahania ich cen, historyczny wzrost płacy minimalnej, podwyżki cen mediów i niestabilna sytuacja polityczna – to wszystko powoduje, że dla każdej firmy produkcyjnej nadchodzący rok będzie bardzo trudny. Jednak nie rezygnujemy z wprowadzania nowości, inwestujemy w marketing, rozwijamy eksport. W trendach widoczny jest self-love. Spodziewam się rozwoju kategorii produktów, które będą łączyły skuteczne działanie z przyjemnością stosowania i szeroko pojętym well-being – mówi Małgorzata Brożyna, prezes firmy Barwa Cosmetics w naszej noworocznej sondzie.

Z jakimi nastrojami wchodzicie Państwo w nowy rok? Optymistycznie czy z obawami?

Zawsze staramy się być optymistycznie nastawieni, nawet gdy pojawiają się trudności. Bardzo trudno przewidzieć, co wydarzy się w najbliższym roku z uwagi na niestabilną sytuację gospodarczą. Wierzymy, że nasze działania i oferta, jaką zaprezentujemy w 2023 roku, odpowiedzą na potrzeby klientów, którzy tak jak my starają się odnaleźć w „nowej rzeczywistości”.

Jaki to będzie rok dla branży kosmetycznej? Jakich spodziewa się Pani tendencji?

Z punktu widzenia każdej firmy produkcyjnej najbliższy rok będzie bardzo trudny. Problemy
z dostępnością oraz wahającymi się cenami komponentów nie wpływają korzystnie na stabilność biznesu. Dla producentów wszystkich branż poważnym problemem staje się wzrost kosztów działalności.

Ponadto wysokie ceny na rynku sprawiają, że klienci są coraz bardziej ostrożni podczas robienia zakupów. Musimy wkładać dużo wysiłku, aby zagwarantować konsumentom stałą dostępność produktu, przy zachowaniu dotychczasowej wysokiej jakości.

Galopująca inflacja konsumencka oraz producencka powodują, że trudno oszacować wolumeny sprzedaży. Trzeba jeszcze dogłębniej analizować wymagania odbiorców, gdyż ich portfel się kurczy, a potrzeby muszą być zaspokajane. Bardzo trudno w dzisiejszych realiach planować działania z dużym wyprzedzeniem, decyzje podejmujemy każdego dnia, musimy być elastyczni i reagować tu i teraz.

Jaki 2023 r. będzie dla Państwa firmy? Jakie inwestycje planujecie?

Z pewnością najbliższy rok będzie kolejnym rokiem wyzwań i odnajdywania się w nowej sytuacji. Stale się rozwijamy, jednak ze względu na trudności rynkowe, niektóre inwestycje muszą być przenoszone w czasie. Jednym z powodów jest historyczny wzrost płacy minimalnej, podwyżki cen mediów i niestabilna sytuacja polityczna.

Konsekwencje trudnej rzeczywistości gospodarczej staramy się w jak największym stopniu wziąć na swoje barki, by nie obciążać nimi konsumentów. Mimo trudności inwestujemy w naszą rozpoznawalność – zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. W 2023 roku zaplanowaliśmy udział w międzynarodowych targach. Stawiamy na eksport i rozwój tego kanału jest dla nas niezwykle istotny.

Naszym celem jest pozyskanie nowych partnerów handlowych oraz rozwój oferty produktowej w sieciach, z którymi już współpracujemy. Pielęgnujemy te relacje i będziemy intensywnie rozwijać kanał nowoczesny, ale duży nacisk kładziemy także na ofertę marek własnych. Barwa jest na rynku od 73 lat i jednym z głównych założeń nadchodzącego roku jest dotarcie do młodszego odbiorcy i zbudowanie rozpoznawalności także w tej grupie. Nasza oferta produktowa poszerzy się o kosmetyki do pielęgnacji o najnowocześniejszych składnikach aktywnych i botanicznych. Już w styczniu zaprezentujemy pierwsze nowości. Przed nami rok intensywnej pracy i nie zamierzamy się zatrzymywać.

Jakie trendy będą kształtować w najbliższym czasie rynek kosmetyczny? Które kategorie produktów będą najbardziej dynamiczne i ciekawe?

Zrównoważony rozwój czy naturalne pochodzenie produktów są już przez klientów wymagane. Musimy wszyscy połączyć siły, by zadbać o przyszłość planety i każda firma może mieć swój udział w takim rozwoju gospodarczym i społecznym, który dzieje się z zachowaniem poszanowania dla środowiska. Konsumenci będą poszukiwać celu i wartości w swoich zakupach, wspierając godne zaufania marki, aby mieć pewność, że ich codzienne wybory konsumpcyjne są zgodne z przyszłością, do której dążą i z wartościami, jakie wyznają. Marki stają się promotorami lepszego społeczeństwa. W tym roku adoptowaliśmy papugi z krakowskiego ZOO, niedawno połączyliśmy siły z Foodsi, by walczyć z marnotrawstwem. Dzięki takim działaniom otaczający nas świat realnie staje się… piękniejszy.

Ciekawym trendem, który obserwujemy od jakiegoś czasu, jest self-love. Jest to trend ponadrynkowy, jesteśmy namawiani do poświęcenia uwagi sobie i swoim potrzebom, sprawiania sobie przyjemności - koniec z restrykcyjnymi dietami i próbami dostosowania się do kanonów piękna – teraz jest czas doskonałego balansu pomiędzy przyjemnością a zdrowymi nawykami, tym co jest dobre dla naszego ciała i dla umysłu.
W związku z tym spodziewamy się rozwoju kategorii produktów, która będzie łączyła skuteczne działanie z przyjemnością stosowania i szeroko pojętym well-being.

Czy planujecie wchodzenie w nowe kategorie produktów?

Tak, zdecydowanie. Obecnie mocno poszerzamy ofertę o mydła specjalistyczne i produkty do pielęgnacji włosów i w tych dwóch kategoriach jesteśmy ekspertami. W 2023 roku chcemy stać się silniejsi w kategorii produktów do pielęgnacji twarzy, w szczególności ze składnikami botanicznymi. Ponadto planujemy mocno zaznaczyć swoją obecność w kategorii produktów do pielęgnacji ciała i – co może być dla niektórych zaskoczeniem – w kategorii produktów do pielęgnacji zwierząt. W ofercie Barwy od wielu lat znajdują się hipoalergiczne szampony dla zwierząt domowych. Zamierzamy tę ofertę poszerzyć.

Jakie kanały sprzedaży i rynki będziecie Państwo rozwijać?

Nasze plany obejmują intensywny rozwój kanału nowoczesnego, ale także dalszą ekspansję marki na rynki zagraniczne oraz rozwój segmentu private label. W tym roku zanotowaliśmy dwucyfrowe wzrosty sprzedaży w sieciach handlowych. W pierwszym półroczu 2022 roku był to wzrost o 40,42 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Rozszerzamy asortyment w sieciach handlowych oraz pozyskujemy nowych partnerów biznesowych. To efekt konsekwentnych działań – dostosowujemy ofertę do oczekiwań odbiorców, w  komunikacji stawiamy na naturalność, zmieniamy design swoich produktów. Swoje działania marketingowe skupiamy na digital marketingu, by zwiększyć świadomość marki obecnej na rynku od 1949 roku także u młodszych odbiorców. W 2023 r. zaplanowaliśmy również udział w targach Cosmoprof w Bolonii, w Hong Kongu oraz Beautyworld Middle East w Dubaju, a już wkrótce zaprezentujemy nowy sklep internetowy, aby zwiększyć udział sprzedaży online.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.10.2024 09:42
Unilever sprzedaje swoje aktywa w Rosji firmie Arnest Group: to oznacza całkowite opuszczenie rynku
W portfolio Unilevera znajdują się między innymi takie marki jak Dove i Sunsilk.Shutterstock

Unilever zakończył sprzedaż swoich aktywów w Rosji i Białorusi na rzecz rosyjskiego producenta kosmetyków i produktów gospodarstwa domowego, Arnest Group. Umowa obejmuje całą działalność Unilevera w Rosji, w tym cztery fabryki oraz operacje na terenie Białorusi. Chociaż warunki finansowe transakcji nie zostały ujawnione, wartość aktywów Unilevera w Rosji była szacowana na około 600 milionów euro

Unilever ogłosił zakończenie swojej działalności w Rosji po sprzedaży wszystkich swoich aktywów Arnest Group. Transakcja obejmowała cztery fabryki oraz całą działalność operacyjną firmy w Rosji i Białorusi. Wartość aktywów Unilevera w Rosji, według źródeł cytowanych przez rosyjskie media, wynosiła około 35-40 miliardów rubli (393-449 milionów dolarów), co było znacznie niższe niż wycena samego Unilevera na poziomie 600 milionów euro.

Proces przygotowania do sprzedaży rosyjskiego oddziału Unilevera trwał ponad rok i był wyjątkowo skomplikowany. Firma musiała m.in. oddzielić platformy IT oraz łańcuchy dostaw, a także dostosować branding swoich marek do używania cyrylicy. Unilever przyznał, że było to wymagające zadanie, które miało na celu umożliwienie skutecznej sprzedaży i minimalizację strat w związku z opuszczeniem rosyjskiego rynku.

Unilever spotkał się z falą krytyki za swoją obecność na rynku rosyjskim mimo trwającego konfliktu na Ukrainie. W zeszłym roku rząd Ukrainy uznał firmę za “międzynarodowego sponsora wojny” z powodu jej kontynuowanej działalności na rosyjskim rynku. Według informacji ukraińskiej agencji prewencji korupcji (NACP), Unilever zapłacił Rosji około 50 milionów dolarów podatków w 2022 roku, mimo wcześniejszych obietnic ograniczenia działalności w tym kraju.

Mimo kontrowersji wokół swojej obecności w Rosji, Unilever odnotował znaczący wzrost zysków na tym rynku. W 2022 roku zysk netto firmy wzrósł z 61 milionów dolarów w 2021 roku do ponad 117 milionów dolarów, co wywołało kolejne pytania o etyczne aspekty działalności biznesowej w regionach objętych konfliktem. Pomimo zakończenia działalności w Rosji, krytyka Unilevera za jego wcześniejsze decyzje pozostaje obecna w dyskusji publicznej.

Czytaj także: Wojenny rynek kosmetyczny: jak wygląda sytuacja w Ukrainie i co to oznacza dla eksporterów?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.10.2024 15:01
Estée Lauder ujawnia, ile zapłaci kadrze kierowniczej w 2024 roku
Fabrizio Freda, prezes i dyrektor generalny Estée Lauder Companiesfot. elcompanies.com

Fabrizio Freda, dyrektor generalny Estée Lauder, zarobi w 2024 roku łącznie 17,8 miliona dolarów, co stanowi znaczny spadek w porównaniu z 21,8 miliona dolarów w 2023 roku i 25,4 miliona dolarów w 2022 roku. To efekt trwających problemów, z którymi firma zmaga się od pandemii.

Estée Lauder Companies Inc. to międzynarodowa firma kosmetyczna z siedzibą w Nowym Jorku, druga co do wielkości na świecie – ustępuje rozmiarami tylko francuskiemu L’Oréal. W portfolio przedsiębiorstwa znajdują się marki takie jak La Mer, Jo Malone London, Clinique, Tom Ford Beauty, MAC Cosmetics czy Bobbi Brown.

W ujawnionych przez Estée Lauder dokumentach możemy zauważyć spadek wynagrodzenia kadry kierowniczej za rok fiskalny 2024.

Kierujący firmą od 2009 roku Fabrizio Freda otrzyma łącznie 17,8 mln dolarów, co stanowi kwotę o 4 mln dolarów niższą niż w 2023 roku i aż o 7,6 ln dolarów niższą niż w 2022 roku. W przyszłym roku Freda odchodzi na emeryturę, ale wciąż nie wiadomo, kto go zastąpi na stanowisku dyrektora generalnego.

Prezes wykonawczy William P. Lauder zarobi łącznie 6,9 mln dolarów (7,8 mln dolarów w 2023 roku), a dyrektor finansowy Tracey T. Travis – 7,9 mln  dolarów (8,3 mln dolarów w 2023 roku). Travis także przechodzi na emeryturę, ale w tym przypadku już wiemy, że zastąpi go Akhil Shrivastava. Prezeska grupy wykonawczej Jane Hertzmark Hudis zarobi 7,2 mln dolarów, a prezes grupy wykonawczej Stéphane de La Faverie – 5,9 mln dolarów.

Czytaj też: Estée Lauder odnotowuje 7 proc. spadek sprzedaży

Mediana globalnych wynagrodzeń osób zatrudnionych przez Estée Lauder, z wyłączeniem Fredy, wynosi 34,711 tys. dolarów. Oznacza to, że połowa pracowników zarabia mniej niż 2 892 dolary miesięcznie.

– Firma nadal zmaga się z problemami po pandemii, szczególnie na rynku turystycznym w Azji i w chińskim biznesie, które nie odzyskały oczekiwanej formy. Plan odzyskiwania zysków i wzrostu Lauder ma na celu osiągnięcie dodatkowego zysku operacyjnego w wysokości do 1,4 miliarda dolarów w roku fiskalnym 2025, ale oczekuje się, że sprzedaż netto wzrośnie tylko o 2 proc., znacznie poniżej prognoz analityków na poziomie 5 proc. – komentuje Global Cosmetics News.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. październik 2024 10:10