StoryEditor
Producenci
23.08.2024 13:27

Maybelline i Bolt weszły we współpracę przy evencie Music Stories: Era of Lashes

Podczas imprezy goście mieli okazję przetestować kosmetyki Maybelline. / Martyna Buzniak

W dniach 1-3 sierpnia warszawski Lunapark stał się miejscem, gdzie moda spotkała się z muzyką, przyciągając ponad 5,5 tysiąca uczestników na wydarzenie Maybelline NY Music Stories: Era of Lashes. Inicjatywa połączyła miłośników makijażu i nowych trendów z muzycznym klimatem, a także dała możliwość promocji eko transportu samochodami i hulajnogami Bolt.

Podczas Maybelline NY Music Stories: Era of Lashes, ponad 5,5 tysiąca uczestników miało okazję zapoznać się z najnowszymi trendami makijażowymi, a także wziąć udział w licznych atrakcjach. To trzydniowe wydarzenie, będące połączeniem energetycznych setów DJ-ek, warsztatów oraz pokazów, stworzyło unikalną przestrzeń do celebracji piękna.

image
Różowe hulajnogi Bolt pozwoliły bezpiecznie i ekologicznie dojechać na event.
Martyna Buzniak
Jednym z kluczowych elementów imprezy była współpraca z firmą Bolt, która umożliwiła uczestnikom ekologiczny i wygodny dojazd na miejsce. Specjalnie na tę okazję przygotowano różowe hulajnogi elektryczne Bolt, które były dostępne w pobliżu Stadionu Narodowego i Lunaparku. Jak podkreślił Bartosz Małecki, Senior Operation Manager w Bolt Rentals w Polsce, mobilność współdzielona to idealne rozwiązanie na pierwszy i ostatni odcinek podróży, zwłaszcza podczas wydarzeń masowych. Inicjatywa miała na celu nie tylko ułatwienie transportu, ale także zachęcenie uczestników do wyboru bardziej ekologicznych środków transportu.

Wśród licznych atrakcji, które czekały na gości, znalazły się m.in. personalizowane makijaże, warsztaty tworzenia bransoletek przyjaźni oraz interaktywna instalacja 360 stopni, pozwalająca uwiecznić wspomnienia z imprezy. Wszystko to odbywało się w rytmach energetycznych setów DJ-ek, które rozgrzewały atmosferę, idealnie wpisując się w premierę nowej maskary Firework od Maybelline. Klimat wydarzenia łączył nowoczesność z kreatywnością, przyciągając fanów makijażu i muzyki w jednym miejscu.

Czytaj także: Może to Westin, może to Maybelline — warszawski hotel stał się w ramach akcji promocyjnej wielkim tuszem do rzęs

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 03:07