StoryEditor
Producenci
20.05.2025 20:06

Miraculum S.A. podsumowało I kwartał 2025: czas wzrostu i innowacji

Marek Kamola, większościowy akcjonariusz i Członek Zarządu Spółki Miraculum / fot. Marzena Szulc, Wiadomości Kosmetyczne

Pierwszy kwartał 2025 Miraculum S.A. zamknęło bardzo dobrym wynikiem sprzedaży, notując wzrost na poziomie 17 proc. rok do roku. Firma realizuje strategię rozwoju, koncentrując się na innowacjach produktowych, wzmacnianiu obecności w kluczowych kanałach dystrybucji oraz intensyfikacji działań marketingowych – poinformował 20 maja br. podczas konferencji dla mediów Marek Kamola, większościowy akcjonariusz i Członek Zarządu Spółki.

Jak podkreślił Marek Kamola, osiągnięty w omawianym okresie wzrost Spółki jest efektem spójnych działań w obszarze zarządzania, komunikacji, handlu i rozwoju oferty.

Wzrost sprzedaży, wprowadzenie i promowanie nowych serii produktów, logistyka i inne działania operacyjne to zasługa naszych zespołów, które w sposób kompetentny i z dużym zaangażowaniem realizują cele, które nakreśliliśmy na 2025 rok – dodał Kamola. – Cel spółki jest jasny: to stabilny rozwój i w konsekwencji poprawa wyników – wskazał.

Nie bez znaczenia dla wyniku była też automatyzacja procesów, większa decyzyjność oraz autonomia pracowników, co pozwoliło na szybsze reagowanie na potrzeby rynku oraz oczekiwania klientów.

Zobacz więcej: Miraculum S.A. z 17-procentowym wzrostem przychodów w I kwartale 2025 roku

Miraculum – kanały sprzedaży i dystrybucja

Obecnie Miraculum skupia się na umacnianiu swojej pozycji w kanale detalicznym i drogeryjnym – zarówno poprzez stałe listingi, jak i efektywne projekty in-out.

Jak zaznaczył Kamola, produkty Miraculum są obecnie dostępne w ofercie większości sieci drogeryjnych i detalicznych w kraju.

image
Firma stawia mocniej na marketing i komunikację, a celem jest zwiększenie rozpoznawalności marek – szczególnie Miraculum i Joko
fot. Marzena Szulc, Wiadomości Kosmetyczne

Nowości produktowe: kluczowe dla wzrostu sprzedaży

W ostatnim czasie portfolio zostało rozszerzone o linie, odpowiadające aktualnym trendom rynkowym i oczekiwaniom konsumentów (np. produkty do makijażu marki Joko). W sprzedaży pojawiły się również nowe produkty w markach Prastara, Tanita, Pani Walewska, Być może…

Firma postawiła też mocniej na marketing i komunikację, a celem jest tu zwiększenie rozpoznawalności marek – szczególnie Miraculum i Joko.

Zobacz też: Marka Chopin, należąca do Miraculum, ponownie partnerem Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego

Jak zdradził Marek Kamola, Miraculum w ostatnich latach aktywnie zwiększa swoją obecność na rynkach zagranicznych (w tym m.in. w rejonie Bliskiego Wschodu). Celem jest wzrost sprzedaży eksportowej – i to pomimo niekorzystnych warunków geopolitycznych (konflikty zbrojne oraz niekorzystne kursy walut, negatywnie wpływające na uzyskiwane marże).

Jeden lepszy kwartał nie przesądza o sukcesie, przed nami mnóstwo pracy w 2025 roku, w każdym obszarze – podkreślił Marek Kamola. – Czeka nas wprowadzenie kolejnych produktów, sprzedaż, marketing, optymalizacja magazynów itp. Dodatkowo zbliża się sezonowo gorszy okres wakacyjny, który nie sprzyja wysokiej sprzedaży. Przygotowujemy się na te miesiące. Dzięki zaangażowaniu pracowników Miraculum, mam nadzieję, że także kolejne okresy przyniosą więcej dobrych informacji dla akcjonariuszy – dodał Marek Kamola.

Potwierdził też, że kolejne kwartały bieżącego roku będą stały pod znakiem dalszej ekspansji produktowej i geograficznej, a także wzmacniania synergii pomiędzy działami handlowym, marketingowym i operacyjnym.

Czas dużych zmian w zarządzie

Przypomnijmy, że Rada nadzorcza Miraculum odwołała nagle, 24 września 2024 roku, Sławomira Ziemskiego z funkcji prezesa zarządu spółki oraz Jarosława Zygmunta z funkcji członka zarządu. Do zarządu został powołany wówczas Marek Kamola, prywatny inwestor posiadający aktualnie 41,95 proc. akcji spółki.

Pozostali udziałowcy Miraculum to Marek Skowron (9,24 proc.), Jan Załubski (8,14 proc.) i Sławomir Ziemski (5 proc.). W rękach pozostałych akcjonariuszy znajduje się 35, 67 proc. akcji. Więcej o tych zmianach pisaliśmy w artykule: Trzęsienie ziemi w Miraculum. Prezes Sławomir Ziemski odwołany

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 07:40