StoryEditor
Producenci
19.09.2024 10:37

Nowa seria lalek Yummiland podbija rynek kreatywnym akcentem kosmetycznym

Lalki Yummiland wpisują się w trend interesowania kosmetykami coraz młodszych odbiorczyń i odbiorców. / MGA Entertainment

Yummiland to nowa kolekcja lalek od MGA Entertainment, która zadebiutowała na rynku w 2024 roku. Oprócz klasycznej zabawy, lalki oferują możliwość tworzenia błyszczyków, co idealnie wpisuje się w rosnącą fascynację kosmetykami wśród najmłodszych. Dodatkowo, lalki zyskały swoją animowaną odsłonę w popularnym serialu na YouTube.

Nowa linia lalek Yummiland od MGA Entertainment stała się jednym z największych hitów 2024 roku, przyciągając uwagę dzieci w wieku od czterech lat. Kolekcja nie tylko bawi, ale także rozwija kreatywność poprzez możliwość samodzielnego tworzenia błyszczyków. Yummiland to seria sześciu unikalnych lalek, które zdobywają supermoce dzięki kosmetycznym akcentom – po nałożeniu magicznego błyszczyka ich moce stają się aktywne. Co ciekawe, każda lalka ma przypisaną wyjątkową umiejętność, a fani serii mogą śledzić ich przygody w serialu dostępnym na platformie YouTube, który już zgromadził ponad 500 tysięcy subskrybentów.

image
Każda lalka zawiera bazę do błyszczyka, kolor i zapach do mieszania, które umożliwiają stworzenie własnego lśniącego błyszczyka, a także breloczek.
MGA Entertainment
Yummiland to świat, w którym lalki ratują swoje magiczne miasto, wykorzystując wyjątkowe supermoce aktywowane przez własnoręcznie przygotowane błyszczyki. W zestawach dzieci znajdą wszystko, co potrzebne do stworzenia unikalnych kompozycji kosmetycznych, w tym bazę do błyszczyka oraz dodatki smakowe i kolorystyczne. Każda lalka posiada swoje własne akcesoria, takie jak różdżka czy grzebień, co umożliwia pełną personalizację zabawy. Wprowadzenie elementu DIY w postaci błyszczyków sprawia, że zabawka nie tylko bawi, ale i wprowadza dzieci w świat kosmetyków, odpowiadając na rosnące zainteresowanie makijażem u najmłodszych.

Oprócz lalek w różnych rozmiarach, seria Yummiland oferuje również specjalne zestawy, takie jak Lip Gloss Truck, który umożliwia tworzenie własnych błyszczyków w stylizowanej ciężarówce z deserami. MGA Entertainment, odpowiedzialna za takie marki jak L.O.L. Surprise! czy Bratz, po raz kolejny dostosowuje swoje produkty do aktualnych trendów, proponując coś, co łączy zabawę z elementami edukacyjnymi. Hashtag #SephoraKids na TikToku zgromadził już 103 tysiące postów, co dowodzi rosnącej popularności takich zabawek wśród dzieci.

Czytaj także: GfK: Rynek produktów FMCG na licencji rośnie w siłę — Psi Patrol w czołówce

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 14:55