StoryEditor
Producenci
19.11.2021 00:00

Polska marka Salfeme opracowała innowacyjną strategię walki z trądzikiem

Problem trądziku jest bardzo duży, dotyka nie tylko młodzież ale i ogromną liczbę osób dojrzałych. Znajduje się w pierwszej piątce najważniejszych problemów skórnych. Jest trudny do rozwiązania niczym najcięższy egzamin. Wielu z nas poddało się już w tej nierównej walce, próbując różnych specyfików, niestety z marnym skutkiem. Jest jednak światełko lub światło w tunelu.

SALFEME to polska marka naturalnych kosmetyków, która podjęła się opracowania specjalistycznego programu pomocy osobom borykającym się z chorobą, jaką jest trądzik. We własnym laboratorium w zakładzie produkcyjnym pod Krakowem, powstała profesjonalna strategia odbudowy skóry trądzikowej ACNE SOS. Zespół specjalistów opracował i przebadał serię produktów, których zadaniem jest podjęcie skutecznej walki z tym problemem.

Na czym polega strategia Salfeme?
Na zastosowaniu innowacyjnego i nowoczesnego połączenia składników aktywnych przebadanych klinicznie pod kątem ich skuteczności względem zmian trądzikowych. Są nimi przede wszystkim: egipski kwiat lotosu, ekstrakt z borówki, naturalna glinka, niacynamid, aloes, cynk PCA. Oprócz tych wiodących substancji dołożono jeszcze dodatkowe, jak ekstrakt z grejpfruta i łopianu, ektoina, alantoina, prowitamina B5 i kilka innych.

To bogactwo składników, specjalnie przebadanych i  dobranych do zadania, jakie mają spełniać, pozwoliło otrzymać widoczną poprawę kondycji skóry w kierunku zmniejszenia jej niedoskonałości. Udało się  również znacząco zmniejszyć czynniki prowadzące do zmian trądzikowych, wyregulować aktywność gruczołów łojowych zapewnić stymulację ekspresji czynników zapalnych.

Strategia to 4 kroki, na które składają się 4 oryginalne produkty, dedykowane dla delikatnej, wrażliwej i zmienionej chorobowo skóry :

  • KROK 1 - No. 1 Cleansing Face Powder - puder do oczyszczania/mycia twarzy
  • KROK 2 - No. 2 Tonic 100ml - płynny żel tonizujący cerę
  • KROK 3 - No. 3 Quick Cream 50ml - szybko działający krem o przełomowym składzie
  • KROK 4 - No. 4 Face Mask 50ml - enzymatyczna maska do twarzy.

Produkty z linii Salfeme Acne SOS cechuje nie tylko skuteczność działania (co oczywiście jest najważniejsze), ale także wysoka estetyka (nowoczesne i wygodne w użyciu opakowania) oraz duża przyjemność z aplikacji (produkty miłe w kontakcie ze skórą, pięknie pachnące). Pomyślano również o naszych wydatkach w postaci atrakcyjnego zakupu.

Zaglądnij do świata Salfeme i podejmij skuteczną walkę z trądzikiem, zdaj celująco egzamin w tym wyzwaniu!

SALFEME ACNE SOS – 4 KROKI DO ZDROWEJ SKÓRY

www.salfeme.pl

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.09.2025 14:17
Serum do rzęs 4 Long Lashes wycofane z rynku przez zagrożenie zdrowotne
Serum zostało wycofane ze względu na zawartość bimatoprostu.4 Long Lashes

Niemcy zgłosiły do unijnego systemu Safety Gate produkt kosmetyczny – serum do rzęs Eyelash Serum Gold marki 4 Long Lashes – jako niezgodny z przepisami i stwarzający zagrożenie dla zdrowia. Produkt pakowany w plastikową tubę z aplikatorem, sprzedawany m.in. na platformie Amazon, pochodzi z Polski. Zgłoszenie dotyczyło partii o numerze 10.2026/1123101 z kodem kreskowym 5900116047355.

Powodem interwencji było stwierdzenie w składzie bimatoprostu w stężeniu do 0,055 proc. Substancja ta jest stosowana wyłącznie pod kontrolą okulisty i może wywoływać działania niepożądane, w tym uszkodzenia wzroku. Jej użycie jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, ponieważ może wpływać na zdrowie dziecka. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem kosmetycznym, bimatoprost nie jest dopuszczony do stosowania w produktach kosmetycznych.

image
RAPEX Safety Gate

W związku z tym w sierpniu 2025 roku niemieckie organy nadzoru nakazały natychmiastowe wycofanie produktu z rynku oraz wstrzymanie jego sprzedaży. Decyzja weszła w życie 28 sierpnia 2025 roku. Dodatkowo, operatorzy gospodarczy, w tym sprzedawcy internetowi, usunęli oferty serum z platform handlowych – pierwsze działania w tym zakresie odnotowano już 4 lipca 2025 roku.

Sprawa stanowi przykład skuteczności unijnego systemu Safety Gate, który monitoruje bezpieczeństwo produktów konsumenckich. W 2025 roku do bazy trafiały regularnie ostrzeżenia dotyczące wyrobów kosmetycznych, a Eyelash Serum Gold jest jednym z przypadków, w których wykryte naruszenia dotyczyły poważnego ryzyka zdrowotnego i doprowadziły do pełnego wycofania produktu z obrotu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 12:33
Der Spiegel: Historyczka odkryła powiązania Weledy z obozem w Dachau
Weleda ma, według Anne Sudrow, powiązania z obozem w Dachau.SchmiAlf, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Naturalne kosmetyki Weleda, dostępne dziś powszechnie w niemieckich drogeriach, mają według „Der Spiegel” niechlubną historię związaną z okresem nazizmu. Z badań historyczki Anne Sudrow, przeprowadzonych na zlecenie Miejsca Pamięci Dachau, wynika, że firma miała bliskie powiązania z SS, w tym z obozem koncentracyjnym Dachau pod Monachium. Weleda dostarczała m.in. krem, który – jak twierdzi tygodnik – mógł być wykorzystywany w eksperymentach medycznych na więźniach obozu.

Według ustaleń Sudrow, Weleda w czasach III Rzeszy pozyskiwała zioła lecznicze z gospodarstwa prowadzonego przez SS w Dachau. Tamtejsza „plantacja”, prowadzona zgodnie z metodami rolnictwa biodynamicznego, opierała się na pracy przymusowej więźniów. Z kolei należąca do SS placówka badawcza ds. żywienia i wyżywienia (DVA) prowadziła doświadczenia rolnicze w oparciu o metody Demeter. Powiązania między środowiskiem antropozoficznym, rolnictwem biodynamicznym a strukturami SS były w tym czasie – jak podkreślają badania – bardzo ścisłe.

„Spiegel” podaje, że lekarz SS Sigmund Rascher, antropozof i absolwent szkoły Waldorf, prowadził w Dachau eksperymenty z hipotermią, w których testował m.in. środki przeciwmrozowe. W wyniku jego badań życie straciło wielu więźniów. Weleda miała wówczas dostarczać krem przeciw odmrożeniom, który mógł być używany w tych doświadczeniach. Sudrow wskazuje także na powiązania personalne – były kierownik ogrodu roślin leczniczych firmy, Frank Lippert, od 1941 r. pracował dla SS, wykorzystując pracę przymusową więźniów, a jednocześnie pozostawał w kontakcie z dawnym pracodawcą.

Firma Weleda w swojej historii wspomina o dostawach kremu dla SS, ale nie potwierdza, by został on użyty do eksperymentów na ludziach. „Spiegel” zwraca uwagę, że według oficjalnych stanowisk działalność Lipperta w Dachau nie miała związku z jego wcześniejszą pracą w spółce. Jednak nowe ustalenia Sudrow rzucają światło na skomplikowaną i niejednoznaczną rolę antropozofów i firm związanych z rolnictwem biodynamicznym w okresie nazizmu, podważając dotychczasowy obraz środowiska wyłącznie jako ofiar reżimu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. wrzesień 2025 14:40