StoryEditor
Producenci
17.05.2024 14:01

Procter & Gamble ujawnia plany marketingowe związane z Olimpiadą i Paraolimpiadą 2024 w Paryżu

Procter & Gamble ogłosił swoje plany promowania swoich najbardziej wydajnych marek podczas Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Paryżu w 2024 roku. / Procter & Gamble
Procter & Gamble ogłosiło, że planuje promować swoje najlepsze marki podczas Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Paryżu w 2024 r. Jako światowy partner olimpijski i paraolimpijski, amerykański gigant FMCG będzie stosował szereg działań marketingowych marki inspirowanych igrzyskami olimpijskimi, kampanii w sklepach, sponsorowanych przez markę partnerstw sportowców oraz zapewnia bezpłatne produkty i usługi w Wiosce Olimpijskiej.

Procter & Gamble, jako globalny partner Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich, ogłosił swoje plany dotyczące znaczącego udziału w Paryżu 2024. W ramach tego przedsięwzięcia, ponad 30 marek należących do Procter & Gamble, takich jak Pampers, Ariel, Fairy, Gillette, Venus, Always, Head & Shoulders, Oral-B oraz ZzzQuil, uruchomi kampanie inspirowane igrzyskami. Procter & Gamble nie tylko zaprezentuje swoje produkty, ale także zaoferuje usługi dla sportowców i ich rodzin w wiosce olimpijskiej.

Na przykład marka produktów do golenia Venus rozpoczyna kampanię „Power of Smooth”, ukazując codzienną rutynę sportowców przed zawodami, Gillette przedstawia inspirowaną olimpijskim złotem maszynkę do golenia, a kampania Head & Shoulders „I Don’t” ma na celu pokazanie, w jaki sposób marka zapobiega łupieżowi, z akcentem nawiązującym do igrzysk olimpijskich.

image
Pokój dla dzieci w Wiosce Olimpijskiej, sponsorowany przez Pampers.
Procter & Gamble

Jednym z kluczowych elementów strategii P&G jest program "Athletes for Good" (AFG), realizowany we współpracy z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (IOC) i Międzynarodowym Komitetem Paraolimpijskim (IPC). Program ten ma na celu wsparcie finansowe organizacji charytatywnych, które są ważne dla sportowców. Na rok 2024 przyznano 20 grantów po 24 tysiące dolarów każdemu sportowcowi, który nominował swoją organizację. Wybrani sportowcy to między innymi Eilish McColgan, Carlotta Gilli i Griffin Colapinto, którzy angażują się w różnorodne inicjatywy, od wspierania młodych sportowców po działania na rzecz zdrowia psychicznego.

Czytaj także: Procter & Gamble przekroczyło szacunki kwartalnych zysków i przychodów

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 21:14