StoryEditor
Producenci
09.07.2024 13:37

Rituals Cosmetics przeznaczy miliony euro na ochronę środowiska

Raymond Cloosterman, szef Rituals, zobowiązał się do przekazania 10 proc. zysku netto swojej firmy kosmetycznej na cele związane z ochroną środowiska. Motywacja Cloostermana wynika z raportów informacyjnych, które widzi na co dzień. “Chcę inwestować w rzeczy, które mają pozytywny wpływ na ludzi i planetę. To także coś, czego oczekują nasi pracownicy i klienci,” powiedział dla Financieele Dagblad. Jego decyzja jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania społeczne i osobistą chęć działania na rzecz dobra wspólnego.

W 2023 roku Rituals osiągnęło rekordowy obrót w wysokości 1,7 miliarda euro, z zyskiem netto wynoszącym 183 miliony euro. Raymond Cloosterman podkreśla, że decyzja o pokaźnych darowiznach wynika z imponującego jego zdaniem sukcesu firmy.

Robimy to, bo możemy. Jesteśmy sukcesem i rozwijamy się wszędzie. Jednocześnie wydaje się, że świat się rozpada. Sukces wiąże się z odpowiedzialnością. My również korzystamy z surowców. Dla mnie to przedsiębiorczość XXI wieku

powiedział Cloosterman.

Cloosterman planuje w tym roku przekazać około 25 milionów euro, a jeśli firma będzie się nadal rozwijać, suma ta może wzrosnąć do 400 milionów euro w ciągu następnej dekady. To pokaźna kwota, która może znacząco przyczynić się do ochrony środowiska i realizacji projektów ekologicznych. Warto dodać, że przekazane fundusze są odliczane od podatku, co dodatkowo wspiera działania firmy w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu.

Rituals Cosmetics prowadzi swoje sklepy w Polsce od 2021 roku i obecnie posiada ich ponad 40. Raymond Cloosterman ogłosił, że w 2024 roku firma zamierza otworzyć dodatkowe 250 sklepów na całym świecie, co oznacza otwarcie prawie 5 nowych placówek tygodniowo. Plany sprzedażowe na ten rok przewidują osiągnięcie przychodów w wysokości 2 miliardów euro.

Czytaj także: Paulina Szydłowska nową Brand Communication Managerką w Rituals Cosmetics Polska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
16.05.2025 14:59
Zmiany personalne na szczycie Novo Nordisk – producenta Ozempicu i Wegovy

Lars Jorgensen, dyrektor generalny koncernu Novo Nordisk, ustąpi ze stanowiska. Firma, produkująca m.in. Ozempic i Wegovy, znajduje się w trudnej sytuacji, wynikającej ze wzrostu konkurencji w USA.

Lars Jorgensen pracował w Novo Nordisk od 1991 roku, dyrektorem generalnym był roku 2017. W ostatnich latach kierowany przez niego koncern stał się globalnym liderem w leczeniu cukrzycy i otyłości dzięki wprowadzeniu na rynek takich preparatów jak Ozempic i Wegovy.

Ostatnie miesiące to dla duńskiego koncernu czas zmagań z konkurencją - głównie ze strony amerykańskiej firmy Eli Lilly, produkującej preparat Zepbound. Ten ostatni wyprzedził w marcu na amerykańskim rynku Wegovy pod względem ilości wystawianych recept.

O problemach firmy pisaliśmy w artykule Ozempic przestaje być lekiem-cudem? Nowe kłopoty w raju dla Novo Nordisk

Od początku 2025 roku wycena akcji Novo Nordisk spadła o 32 proc., dodatkowo po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji Jorgensena spadek pogłębił się o kolejne 2,2 proc. Jak wyjaśniają Duńczycy, zmiany na szczycie firmy są odpowiedzią na wyzwania rynkowe, mają też spowodować wzmocnienie pozycji europejskiego producenta.

Jorgensen będzie pełnił swoje zadania do czasu wyznaczenia następcy. Jak podaje CNBC, jego poszukiwania już trwają.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.05.2025 12:17
Nivea pozwana za mylące oznaczenia składników naturalnych
Siedziba Beiersdorf w Hamburgumat. prasowe

Beiersdorf Inc., właściciel marki Nivea, stanął w obliczu pozwu zbiorowego złożonego 25 kwietnia 2025 roku w sądzie federalnym w Kalifornii. Sprawa dotyczy rzekomo wprowadzających w błąd oznaczeń produktów do pielęgnacji skóry z linii Nourish by Nature oraz Naturally Good. Pięciu powodów twierdzi, że zakupiło kosmetyki z etykietami informującymi o „X proc. składników pochodzenia naturalnego”, mimo że produkty miały zawierać głównie substancje syntetyczne.

W pozwie podniesiono, że Beiersdorf oparł swoje deklaracje o normę ISO 16128 – wytyczną opracowaną przez branżę kosmetyczną, która nie ma mocy prawnej i nie została stworzona z myślą o marketingu konsumenckim. Norma ta pozwala klasyfikować niektóre składniki chemicznie przetworzone jako „pochodne naturalnie”, co – zdaniem powodów – wprowadza konsumentów w błąd, zwłaszcza tych kierujących się troską o środowisko i wrażliwą skórę.

Powodowie domagają się odszkodowania, przeprowadzenia procesu przed ławą przysięgłych oraz nadania sprawie statusu pozwu zbiorowego. Grupa miałaby objąć wszystkich konsumentów z Kalifornii, którzy kupili wskazane produkty Nivea od 25 kwietnia 2021 roku do dziś. Skala sprawy może być znaczna, biorąc pod uwagę wielkość rynku kosmetycznego w Kalifornii i rosnące zainteresowanie produktami „naturalnymi”.

Sprawa zwraca uwagę na szerszy problem braku jednoznacznych regulacji dotyczących stosowania pojęć takich jak „naturalny” czy „pochodzenia naturalnego” w przemyśle kosmetycznym. Wynik postępowania może mieć istotne konsekwencje dla całego sektora w USA – zarówno pod kątem ewentualnych rekompensat, jak i wprowadzenia bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących transparentności etykietowania produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. maj 2025 03:42