StoryEditor
Producenci
19.01.2020 00:00

[SONDA: 2020 W BRANŻY KOSMETYCZNEJ] Marek Bielenda: Dość bezkarnego oczerniania produktów i marek!

Osoby niekompetentne i szukające rozgłosu wypowiadają się na temat produktów, firm i marek. Niezwykle ważne jest reagowanie – zarówno przez każdą firmę, jak i wspólnie, za pośrednictwem branżowych stowarzyszeń – na wszelkie pomówienia oraz bezkarne szerzenie nieprawdziwych i niesprawdzonych informacji na temat kosmetyków – mówi Marek Bielenda, prezes zarządu firmy Bielenda Kosmetyki Naturalne, pytany o wyzwania, jakie stoją przed branżą kosmetyczną w bieżącym roku.

Jakie trendy będą miały największy wpływ na biznes kosmetyczny w tym roku?

Uważam, że najmocniejszymi determinantami pozostaną kwestie ekologiczne i te związane z odpowiedzialnością za środowisko naturalne. W jeszcze większym stopniu będą one wpływać na decyzje inwestycyjne czy procesy produkcyjne i logistyczne. Będą one też kształtować trendy konsumenckie – zwiększać oczekiwania, co do naturalności produktów oraz wzmacniać segment kosmetyków botanicznych i wegańskich. Wszystko to w połączeniu z bardziej zrównoważonymi metodami ich wytwarzania, pakowania czy dystrybucji.

Co będzie największym wyzwaniem dla branży kosmetycznej i dla Pana firmy?

Ubiegły rok pokazał, że temat testowania kosmetyków nadal budzi duże emocje – pomimo tego, że od wielu lat prawo jest tutaj jasne i jednoznaczne. Jest on stale zaogniany i nagłaśniany przez osoby niekompetentne i szukające rozgłosu. Dyskusja w mediach pokazuje, że przekonywanie nieprzekonanych to zadanie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do wykonania, angażujące całą branżę, negatywnie odbijające się na jej wizerunku. Dlatego tak ważne jest natychmiastowe i jednoznaczne reagowanie – zarówno przez każdą firmę, jak i wspólnie, za pośrednictwem branżowych stowarzyszeń – na wszelkie pomówienia oraz bezkarne szerzenie nieprawdziwych i niesprawdzonych informacji.

Co może zahamować rozwój lub osłabić dynamikę rynku kosmetycznego i wpłynąć na inwestycje firm?

Problemy nigdy nie są wynikiem jednego czynnika. Odpowiednie zarządzanie i planowanie strategiczne pozwala uchronić się przed wystąpieniem pojedynczych przeszkód. Dopiero ich kumulacja może mieć znaczące konsekwencje dla firmy. Dlatego tak istotne – w każdym segmencie biznesu – są przewidywalność oraz równe szanse rozwoju. Warto tutaj zaznaczyć, że coraz większy wpływ na funkcjonowanie firm mają kwestie ekologiczne i zmiany klimatu. Wymagają one od nas nowych mechanizmów produkcji czy dystrybucji, odpowiedzialności zakupowej, segregacji i recyklingu. Tego oczekują dziś konsumenci. Wyzwaniem w najbliższym czasie będzie pogodzenie interesów wszystkich stron.

Jakie ma Pan plany rozwoju firmy na najbliższy rok?

Niezwykle ważny jest dla nas rozwój dwutorowy – rosnącej liczbie wdrożeń muszą towarzyszyć nakłady w rozwój zasobów ludzkich, w środki produkcyjne oraz obsługę wielu procesów, które finalnie prowadzą do tworzenia najwyższej jakości kosmetyków. Właśnie temu służy budowa nowoczesnej hali produkcyjno-magazynowej, nieustanne unowocześnianie parku maszynowego oraz wdrożenie kolejnego procesu automatyzacji, a także – co bardzo istotne – zwiększanie zatrudnienia na wszystkich poziomach – produkcji, marketingu, sprzedaży i dystrybucji.

Czy planujecie wejście w zupełnie nowe kategorie, w których nie jesteście jeszcze obecni?

Najważniejsza jest dla nas pielęgnacja twarzy. To w tej kategorii wdrażamy najwięcej nowości i to właśnie w nią inwestujemy w największym stopniu. Utrzymujemy wiodące pozycje w takich segmentach, jak m.in. maseczki czy sera.

W 2019 roku kupiliśmy polską markę kosmetyczną BodyBoom. Chcieliśmy w ten sposób mocniej zaznaczyć naszą obecność w kategorii kosmetyków do ciała – zwłaszcza peelingów, w których BodyBoom się specjalizuje. W tym roku zamierzamy wykorzystać nasze know-how, możliwości produkcyjne i zasoby, aby powalczyć o więcej miejsca na półce bodycare.

Czy firma zwiększa czy zmniejsza inwestycje marketingowe w tym roku? W jakich mediach będzie najbardziej aktywna?

W naszej strategii marketingowej stawiamy na różne narzędzia promocji oraz obecność reklamową w różnych mediach. To właśnie ich odpowiedni miks – od telewizji, przez prasę, po internet pozwala nam realizować ambitne cele kampanii. Sukcesem jest bez wątpienia nasza współpraca z Małgorzatą Foremniak w roli ambasadorki marki. Od samego początku spotykamy się z bardzo pozytywnymi reakcjami na ten wybór i prowadzoną kampanię. Konsumentki zwracają uwagę na jej rekomendacje kosmetyczne z naszego portfolio oraz cenią sobie jej opinię. W tym miejscu wspomnę również o naszej młodej #ambasadorceBielenda, która została wybrana kilka miesięcy w kolejnej edycji konkursu dla internautek. Widzimy, że ten projekt świetnie się rozwija i jest istotnym elementem naszych działań marketingowych.

Które z kanałów sprzedaży kosmetyków będą Pana zdaniem dominujące w przypadku kosmetyków? Czy e-commerce wyraźnie nabiera znaczenia, czy jest uzupełnieniem stacjonarnej sprzedaży?

Sprzedaż internetowa to już teraz znacząca część dystrybucji w naszej branży. Oczywiście konsumenci nadal preferują i częściej wybierają zakupy w punktach stacjonarnych. Widzimy jednak jak zmienia się ich podejście – szczególnie jeśli chodzi o młode pokolenie. Dostrzegamy też, że e-sklepy, które do tej pory działały w innych branżach (odzież, obuwie, akcesoria), poszerzają swoją ofertę o kosmetyki.

Rozwoju e-commerce nie można zatrzymać – to siła, którą branża kosmetyczna może jedynie wykorzystać na swoją korzyść. Myślę, że zmierzamy w stronę rozwiązania, które będzie łączyć miejsca rzeczywistego doświadczenia produktów – przestrzeni na kształt showroomów marek, ze sprzedażą prowadzoną przede wszystkim w sferze online. Takie zespolenie tych dwóch elementów pozwala na dostęp do całości portfolio firmy, bez konieczności magazynowania towaru w każdym punkcie dystrybucji.

Dzisiaj inwestycje w e-commerce prowadzą wszystkie podmioty – od producentów, przez dystrybutorów, po sieci handlowe. Dla każdego jest to wyzwanie i konieczność dostosowywania się do zmian w zachowaniach konsumenckich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.12.2023 11:58
Kosmetyczni z nowym wiceprezesem. Został nim Grzegorz Glapa z Cetes Cosmetics
Grzegorz Glapa, od grudnia 2023 wiceprezes zarządu Polskiego Związku Przemysłu KosmetycznegoAgnieszka Murak
Do składu zarządu Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, na stanowisko wiceprezesa został przyjęty Grzegorz Glapa, wiceprezes ds. operacji globalnych i wiceprezes Cetes Cosmetics. Decyzja została podjęta 7 grudnia, podczas wspólnego posiedzenia zarządu i rady nadzorczej PZPK.

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego podjął decyzję o przyjęciu do zarządu Grzegorza Glapy, wiceprezesa ds. operacji globalnych i wiceprezesa Cetes Cosmetics. Podczas wspólnego posiedzenia zarządu i rady nadzorczej, które odbyło się 7 grudnia, organizacja obsadziła go na stanowisku wiceprezesa.

Wanda Stypułkowska, prezes Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego skomentowała:

Kończący się rok obfituje w zmiany, które znajdują odzwierciedlenie także w strukturze władz Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Po wielu latach owocnej pracy dla naszego sektora Joanna Popławska, moja poprzedniczka na stanowisku prezesa, ustępuje ze swojej funkcji. Jesteśmy jej bardzo wdzięczni za przewodzenie Kosmetycznym przez dwie kadencje i reprezentowanie przedsiębiorców w wielu kluczowych momentach. Jestem pewna, że zastępujący ją od dziś Grzegorz Glapa, dzięki doświadczeniu zdobywanemu w Polsce i Europie, wspaniale uzupełni kompetencje pozostałych członków zarządu i rady, co naszej organizacji pozwoli działać jeszcze efektywniej

Grzegorz Glapa nadzoruje obecnie wszystkie globalne operacje w pięciu fabrykach Cetes (Polska, Indie i Chiny), a także koordynuje działania zarządu Cetes. Do firmy dołączył w 1995 r. Od 2000 r. pełni funkcje kierownicze. 1 maja 2006 r. objął stanowisko dyrektora naczelnego Cetes Cosmetics Poland, a 16 lat później, tj. 1 września 2022 r. został oddelegowany do Luksemburga, gdzie mieści się główna siedziba Cetes Cosmetics AG. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej. We władzach Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego zastąpi on Joannę Popławską – wieloletnią prezes i obecną wiceprezes organizacji.

Prywatnie jego odskocznią od pracy jest rodzina, żeglarstwo, brydż i podróże.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.12.2023 16:46
Marka Guerlain otworzyła swój pierwszy butik w Polsce
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>

W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów

/ wiadmoscikosmetyczne.pl
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
/ wiadmoscikosmetyczne.pl
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
/ wiadmoscikosmetyczne.pl
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
/ wiadmoscikosmetyczne.pl
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
<p>W Paryżu są dwa, a w Warszawie właśnie został otwarty pierwszy – butik marki Guerlain w galerii Westfield Mokotów</p>
Gallery
Francuska marka Guerlain, dotychczas sprzedająca w Polsce swoje produkty przez perfumerie Sephora i Douglas, zdecydowała się na otwarcie butiku w Warszawie. Na jego lokalizację wybrała galerię Westfield Mokotów. Fani kosmetyków i zapachów Guerlain mogą w nim zapoznać się pełną ofertą perfumeryjną, makijażową i pielęgnacyjną marki.

Dotychczas wybrane zapachy oraz produkty pielęgnacyjne i makijażowe Guerlain oferowane były w perfumeriach Sephora i Douglas. Jednak od teraz polscy konsumenci, dzieki otwarciu butiku marki w galerii Westfield Mokotów, mają dostęp do całej oferty kosmetycznej i perfumeryjnej, w tym do ofert limitowanych.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl
image
wiadmoscikosmetyczne.pl
image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Jedną z nich jest tegoroczna edycja wody Imagine Guerlain w specjalnie stworzonej na 2023 r. butelce. Na całym świecie jest 4515 sztuk tego produktu, z czego cztery zostały przeznaczone na rynek polski. Koszt tej wody to 4,5 tys. zł za 125 ml zapachu głównego w bogato zdobionej biżuterynej butelce + 30 ml w wersji do torebki.

Poza tym w butiku dostepna jest pełna oferta marki w zakresie perfum. Dodatkowo zapachy można personalizować, np. dobierając różne butelki Bee Bottle, ich zdobienia oraz zamawiając grawer.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl
image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Podobnie jest z pomadkami, dla których etui można wybierać spośród szerokiej oferty rozmaitych wzorów.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Na ofertę kosmetyków pielęgnacyjnych składa się seria produktów z woskiem pszczelim oraz z wyciągiem z orchidei.

image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Firmowy butik oferuje też najbardziej ekskluzywną linię z ekstraktem z czernej orchidei – Orchidée Impériale Black w ręcznie robionych porcelanowych opakowaniach. 

image
wiadmoscikosmetyczne.pl

Warszawski butik Guerlain oferuje także usługi pielegnacyjne oraz makijażowe (część z nich jest darmowa), a także doradztwo w zakresie doboru zapachów. Podczas specjalnego spotkania z perfumiarzem firmy można nawet skompomować własny, niepowtarzalny  zapach.       

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2023 18:12