StoryEditor
Producenci
03.10.2019 00:00

Stratosfera na FBK: Twarz jest dla konsumenta ważniejsza od planety

Stereotyp mainstreamowej konsumentki staje się nieaktualny. Dziś typowa użytkowniczka kosmetyków ma 42 lata, a nie 35. W niedalekiej przyszłości będzie miała 50. Jej głównym problemem jest jej własne zdrowie i uroda. Zatem, choć w deklaracjach może być wyznawczynią trendu eko, to w rzeczywistości poszukiwać będzie kosmetyków jak najbardziej skutecznych, wysokozaawansowanych technologiczne – mówi Krzysztof Najder, dyrektor strategii, Stratosfera podczas VII Forum Branży Kosmetycznej.

– Faktem jest sprzeczność miedzy aspiracjami, a tym czego potrzebujemy w rzeczywistości. Nasze aspiracje to zbawianie świata i dbanie o jego ekologiczną równowagę, a potrzeby to dbałość o przemijającą urodą. Tym najmocniej się interesuje standardowa konsumentka, która już teraz przekroczyła czterdziestkę i z każdym rokiem będzie coraz starsza – zwrócił uwagę Krzysztof Najder, dyrektor strategii, Stratosfera podczas VII Forum Branży Kosmetycznej.

Według eksperta ze Stratosfery dwa najważniejsze trendy istotne dla branży kosmetycznej to wcale nie naturalność i ekologia. Pierwszym z nich jest personalizacja, czyli dobranie kosmetyku dla konkretnej użytkowniczki, np. na podstawie wywiadu, ankiety internetowej lub w oparciu o specjalistyczne badanie skóry twarzy.

Drugi trend, związany z rosnącym średnim wiekiem konsumentek, to trend techno, czyli kosmetyki oparte na najnowszych zdobyczach technologicznych.

Jest on niezgodny z trendem naturalności i prostych składów. Ale musimy zdawać sobie sprawę, że dla dojrzałych konsumentek twarz jest ważniejsza od planety, a walka ze zmarszczkami nabiera większego znaczenia niż ochrona klimatu – mówi Krzysztof Najder.

Zgodnie z tym trendem na fali wznoszącej znajdą się kosmetyki z Chin, dzięki temu, że ich produkcja nie podlega żadnym ograniczeniom. Mogą być testowane na zwierzętach i wykorzystywać komórki macierzyste – to sprawia, że mogą być bardziej skuteczne.

Zmiana trendów będzie dotyczyła również opakowań. Te wiodące to minimalizm i unisex. Oznacza to oszczędną szatę graficzną i brak wskazań, że produkt przeznaczony jest dla kobiet.

– Takie kosmetyki będą odbierane jako aspiracyjne, bardziej ekskluzywne i będą mogły być droższe. W stosunku do tych typowo kobiecych – jako nie w trendzie – będzie oczekiwanie, aby były tanie – zwraca uwagę Krzysztof Najder.

Ekspert Stratosfera zwraca uwagę na siedem istotnych czynników kształtujących postawy konsumenckie. Są to:

  • Dłuższe życie, a więc więcej osób starych i chorych
  • Szybko postępujące zniszczenie środowiska
  • Coraz silniejsze wpływy kobiet
  • Pesymistyczne i niepewne perspektywy gospodarcze
  • Powszechny i niezbędny internet bezprzewodowy
  • Giganci techno zmieniający naszą codzienność
  • Chiny i Indie awansują do grona potęg ekonomicznych

Zniszczenie środowiska zwiększy potrzebę dbałości o swoją urodę, stąd poszukiwanie zaawansowanych technologicznie kosmetyków, które potrafią zredukować wpływ smogu na skórę i włosy. Mniejsza będzie dbałość o to by kosmetyk był ekologiczny i miał oszczędzający  środowisko, prosty skład – podsumował Krzysztof Najder.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 14:29
Brytyjski biznesmen uniknie kary za nielegalny handel luksusowymi perfumami z Rosją
Boadicea the Victorious

David Crisp, brytyjski biznesmen, który przyznał się do łamania sankcji nałożonych na Rosję, nie stanie przed sądem. Mimo dowodów na ukrycie sprzedaży perfum o wartości ponad 1,7 miliona funtów, HMRC (ang. Her/His Majesty’s Revenue and Customs, brytyjski urząd skarbowy i celny) umorzyło postępowanie.

David Crisp, przedsiębiorca z Surrey, został uchwycony na nagraniu przez prywatnego detektywa, gdy przyznał się do ignorowania sankcji nałożonych przez rząd Wielkiej Brytanii. W rozmowie z agentem podszywającym się pod biznesmena, Crisp wyznał, że kontynuuje sprzedaż luksusowych perfum marki Boadicea w Rosji, mimo zakazu wprowadzonego po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Perfumy, wyceniane na 1000 funtów za butelkę, były wysyłane do Moskwy, co potwierdzają zarówno dokumenty przewozowe, jak i produkty odkryte w sprzedaży w Rosji. Poprzednio o sprawie Wiadomości Kosmetyczne pisały w tekście Dostawca Harrodsa pod lupą śledczych w związku z naruszeniem zakazów eksportu perfum do Rosji.

Sprawa Crisa wyszła na jaw dzięki jego byłemu wspólnikowi, Davidowi Garofalo, który zlecił śledztwo po sygnałach od sygnalistów. Zgromadzone dowody, w tym palety towarów oznaczone jako przeznaczone dla Rosji oraz międzynarodowe dane wysyłkowe, wskazywały na świadome łamanie sankcji. Garofalo przekazał materiały do HMRC, które rozpoczęło dochodzenie w 2023 roku. Jednak w lipcu 2024 roku postępowanie karne zostało umorzone, a Crisp odzyskał paszport.

Decyzja o umorzeniu śledztwa wywołała falę krytyki. W ciągu prawie trzech lat od pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Wielka Brytania nie przeprowadziła ani jednego postępowania karnego dotyczącego naruszeń sankcji handlowych nałożonych na Rosję. Sir Iain Duncan Smith, konserwatywny poseł i przewodniczący komisji zajmującej się sankcjami wobec Rosji, nazwał ten stan rzeczy “przykrym sygnałem” i oskarżył Wielką Brytanię o bycie “miękkim celem” dla naruszeń sankcji.

Pomimo wprowadzenia wysokich kar finansowych – takich jak grzywna w wysokości 1 miliona funtów nałożona w sierpniu 2023 roku – brak skutecznych działań karnych budzi pytania o skuteczność brytyjskiego systemu egzekwowania sankcji. Eksperci, tacy jak Tim Ash z Chatham House, wskazują, że przypadek Crisa pokazuje, iż perspektywa dużych zysków przeważa nad ryzykiem konsekwencji. “Jeśli nie ma kar, sankcje tracą swoją siłę odstraszającą” – podsumowuje Ash.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 12:29
Clarins wesprze osoby w kryzysie bezdomności
fot. materiały prasowe

W ramach kampanii Share the Love marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku Lip Comfort Oil, ze specjalnej limitowanej edycji, na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.

Francuska marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku do ust z limitowanej edycji Lip Comfort Oil Share the Love na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.  

Na akcję Share the Love przeznaczonych zostało blisko 3 tys. olejków, które są do kupienia  stacjonarnie w perfumeriach Douglas oraz na douglas.pl i clarins.pl. Kampanię wspiera ambasadorka marki Clarins Małgorzata Rozenek-Majdan.

Stowarzyszenie Pomocy i Interwencji Społecznej od trzydziestu lat wspiera osoby w kryzysie bezdomności przebywające na terenie Warszawy, prowadząc m.in. Dom dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet W Ciąży „Etezja”. Dom „Etezja” powstał, aby holistycznie wspierać podopiecznych poprzez wdrożenie funkcjonalnych rozwiązań mających na celu położenie kresu bezdomności matek i ich dzieci.  Matkom i ojcom z dziećmi oraz kobietom w ciąży w kryzysie bezdomności placówka oferuje szeroki system wsparcia ze szczególnym uwzględnieniem edukacji rodzicielskiej, socjalno-bytowej, psychologicznej, pedagogicznej, prawnej oraz specjalistycznej.  

Czytaj także: Świąteczne misie w Rossmannie. Kiedy się pojawią i komu pomogą?

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2024 00:43