StoryEditor
Producenci
05.03.2021 00:00

Tomasz Topolski, Elfa-Pharm: Mamy 10 proc. wzrost obrotów na rynku tradycyjnym

– W ubiegłym roku na rynku tradycyjnym odnotowaliśmy ponad 10-proc. wzrost obrotów, a musimy pamiętać o tym, że przez kilka miesięcy przedstawiciele handlowi mieli bardzo ograniczone, utrudnione możliwości pracy z placówkami detalicznymi – mówi Tomasz Topolski, dyrektor handlowy, członek zarządu w firmie Elfa-Pharm Polska.

Od początku działalności naszej firmy, wbrew krążącym opiniom o zmierzchu handlu tradycyjnego, stawialiśmy właśnie na jego obsługę – podkreśla Tomasz Topolski, dyrektor handlowy, członek zarządu w firmie Elfa-Pharm Polska, pytany przez nas o to, na ile jest to istotny kanał sprzedaży dla firmy i czy można powiedzieć, że lokalne sklepy wsparły producentów w trudnym 2020 r., gdy spadały obroty w najpopularniejszych drogeriach w galeriach handlowych.

Myślę że jest w tym trochę racji – mówi. – W ubiegłym roku na rynku tradycyjnym odnotowaliśmy ponad 10-proc. wzrost obrotów, a musimy pamiętać o tym, że przez kilka miesięcy przedstawiciele handlowi mieli bardzo ograniczone, utrudnione możliwości pracy z placówkami detalicznymi – dodaje Tomasz Topolski.

Każdy, kto pracuje ze sklepami różnych formatów – wielkimi sieciami, jak i drogeriami należącymi drobnych, indywidualnych przedsiębiorców – wie, że obsługa tych rynków różni się od siebie. Tzw. tradycja to przede wszystkim rozdrobnienie dystrybucji i wyższe koszty obsługi, ale jest też wiele zalet współpracy z tym kanałem sprzedaży, które Tomasz Topolski wymienia.

Praca z detalem niewątpliwie generuje znacznie wyższe koszty niż praca z sieciami, jednak relatywnie bliski dostęp do konsumentów ma ogromne znaczenie. Możliwość przygotowywania znacznie bardziej zindywidualizowanej oferty lub lokalnych promocji odnosi często znacznie lepsze wyniki niż w przypadku scentralizowanych działań z większymi sieciami zakupowymi.

Nasz siedemnastoosobowy zespół jest źródłem sprzedaży, ale również dostarcza nam informacji rynkowych, jakiego typu produkty, kategorie są aktualnie na topie. Bardzo często bazując właśnie na spostrzeżeniach naszych przedstawicieli handlowych podejmujemy decyzje o wprowadzaniu nowych produktów do naszej oferty, bądź o konieczności wprowadzenia zmian w już istniejących produktach. Dzięki szerokiej współpracy z tradycyjnymi punktami jesteśmy w stanie stosunkowo szybko ocenić, jak rynek reaguje na nasze nowości, czy były one trafione – wymienia Tomasz Topolski.

Zwraca także uwagę na to, że podział na rynek nowoczesny i tradycyjny bywa sztuczny. – Określenie rynek tradycyjny" jest nieprecyzyjne, krzywdzące. Wiele sklepów, lokalnych sieci drogerii, wykazuje się dużą kreatywnością i szybkością reakcji na potrzeby konsumentów, co w przypadku dużych sieci jest znacznie bardziej utrudnione, i stanowi to ich bardzo duży atut. Do tego bezpośrednie relacje z konsumentami i doradzanie im w podejmowaniu świadomej decyzji zakupowej to wartości nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Topolski.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.12.2025 09:32
Chappell Roan nową globalną ambasadorką MAC Cosmetics
Piosenkarka dołączyła do zacnego grona ambasadorek MAC.MAC Cosmetics

MAC Cosmetics ogłosił, że od 2026 roku nową globalną ambasadorką marki zostanie Chappell Roan, laureatka nagrody Grammy i jedna z najgłośniejszych artystek młodego pokolenia. Piosenkarka będzie twarzą kampanii prowadzonych na wszystkich kluczowych rynkach, co oznacza znaczące wzmocnienie globalnego wizerunku marki i dalsze inwestycje w segment celebryckich partnerstw, które w ostatnich latach generują rosnący udział w sprzedaży wielu koncernów kosmetycznych.

Artystka podkreśliła, że współpraca z MAC ma dla niej wymiar symboliczny. Jak powiedziała, marka „od zawsze robiła miejsce dla takich osób jak ona”, wspierając sztukę, queerowość, drag i ekspresję własną. Wypowiedź Roan wpisuje się w strategię firmy, która od początku lat 90. buduje swoją tożsamość wokół inkluzywności i społeczności LGBTQIA+, m.in. poprzez programy charytatywne i aktywacje w przestrzeni kultury popularnej.

Nicola Formichetti, globalny dyrektor kreatywny MAC, zwrócił uwagę na skalę wpływu artystki na młode pokolenie. Jak podkreślił, Roan reprezentuje generację ceniącą autentyczność i „queer joy”, co idealnie współgra z misją marki „All Ages, All Races, All Genders”. Podkreślenie tych wartości wskazuje, że partnerstwo będzie miało nie tylko wymiar komercyjny, lecz także wizerunkowy, wzmacniający długoletnie zaangażowanie MAC w tematy równościowe.

Według Aïdy Moudachirou-Rebois, wiceprezeski i globalnej dyrektor zarządzającej MAC, współpraca z artystką zaczęła się jeszcze przed jej międzynarodowym sukcesem. Marka wspierała makijaż i koncepcje wizualne wokół kilku kluczowych momentów jej kariery, co przełożyło się na decyzję o długoterminowym partnerstwie. Moudachirou-Rebois oceniła, że historia Roan – oparta na determinacji i konsekwencji – wzmacnia autentyczność komunikacji marki.

Debiut artystki w kampaniach zaplanowany na 2026 rok sugeruje, że projekty są już w przygotowaniu, a MAC zamierza wykorzystać rosnący zasięg piosenkarki. W 2024 i 2025 roku jej obecność w mediach społecznościowych i na listach przebojów rosła w tempie dwucyfrowym, a koncerty regularnie przyciągały dziesiątki tysięcy fanów. Dla marki oznacza to potencjalnie znaczące wzmocnienie przekazu i dotarcie do nowych grup odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.12.2025 14:33
P&G sygnalizuje głęboki spadek sprzedaży kategorii w USA przed okresem świątecznym
Katherine Welles

Procter & Gamble ostrzega, że sprzedaż w kluczowych kategoriach, w których firma konkuruje na rynku amerykańskim, znacząco spadła w październiku i według najnowszych szacunków powtórzy ten trend również w listopadzie. Dane te wskazują na wyraźne osłabienie wydatków konsumenckich w okresie poprzedzającym sezon świąteczny, który zwykle wzmacnia wyniki branży FMCG.

Podczas konferencji Morgan Stanley dyrektor finansowy P&G, Andre Schulten, poinformował, że sprzedaż kategorii w USA obniżyła się zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości. Podkreślił, że jest to „najbardziej zmienny” rynek, z jakim firma miała do czynienia od lat. Do głównych czynników osłabienia zaliczył większą ostrożność konsumentów, zaostrzenie konkurencji oraz niespodziewane czynniki makroekonomiczne.

Schulten wskazał zwłaszcza na skutki czasowego wstrzymania pracy administracji federalnej oraz zakłócenia w działaniu programu SNAP, który wspiera miliony gospodarstw domowych o niższych dochodach. Według P&G czynniki te przełożyły się na ograniczoną skłonność Amerykanów do zakupów produktów codziennego użytku. Firma prognozuje, że największe obciążenie pojawi się w bieżącym kwartale, choć wpływ na wyniki całego roku powinien być łagodniejszy.

Po ujawnieniu danych akcje P&G oraz kilku innych dużych spółek z sektora FMCG odnotowały spadki, co odzwierciedla rosnącą niepewność inwestorów wobec popytu na produkty rynku masowego. Jednocześnie Schulten potwierdził, że firma pozostaje zainteresowana przejęciami typu bolt-on. Za przykład udanej transakcji wskazał markę Native, a wśród priorytetów wymienił dalsze skalowanie mniejszych marek z segmentu zdrowia i urody o przychodach na poziomie 50–150 mln dolarów.

Aktualizacja P&G podkreśla narastającą presję na poziomie całych kategorii w amerykańskim rynku masowym, szczególnie w segmencie beauty, personal care i produktów gospodarstwa domowego. W obliczu słabnącej siły nabywczej konsumentów firmy działające w modelu wartościowym muszą liczyć się z bardziej wymagającym otoczeniem popytowym w najbliższych miesiącach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 01:48