StoryEditor
Producenci
30.09.2020 00:00

Trwa boom na ekologiczne kosmetyki [ANALIZA]

Wartość rynku ekologicznych kosmetyków w Polsce sięga już niemal 200 milionów złotych i ciągle rośnie. To zasługa coraz większego asortymentu i stale rosnącego zainteresowania ze strony konsumentów. Takie dane płyną z najnowszych analiz Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia.

Według GfK Polonia, roczna wartość przeanalizowanej części polskiego rynku kosmetyków, na który składają się kosmetyki kolorowe, produkty higieny osobistej i intymnej, produkty do pielęgnacji jamy ustnej, produkty do pielęgnacji skóry oraz kosmetyki dla dzieci osiągnęła w czerwcu br. 11,2 mld zł. Udział produktów ekologicznych w tej grupie w tym samym okresie wyniósł niespełna 2 proc., co odpowiadało wartości 193,5 mln zł. Jednak to właśnie w tym segmencie producenci na przestrzeni ostatnich miesięcy odnotowali znaczący wzrost sprzedaży. Podczas gdy segment kosmetyków ekologicznych w relacji rok do roku wzrósł o 39 proc., wartość całej analizowanej grupy spadła o 1,4 proc..

Wzrost mimo rynkowych przeciwności

W opinii Szymona Mordasiewicza, dyrektora komercyjnego Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, rosnący udział rynkowy ekologicznych kosmetyków, to kolejny dowód na coraz większą świadomość polskich konsumentów w zakresie troski o zdrowie i środowisko.

– Wśród nabywców wyrasta moda na produkty o naturalnym składzie i z pewnego źródła, a klienci chętniej płacą dziś za wysoką i sprawdzoną jakość. Warto przy tym podkreślić, że wzrost dla tej kategorii mógłby być jeszcze wyższy, gdyby nie pandemia koronawirusa, która miała ogromny wpływ na cały rynek FMCG i znacząco zmieniła zwyczaje zakupowe konsumentów. W okresie najostrzejszych restrykcji, nabywcy skupili się na ograniczaniu liczby odwiedzanych sklepów, preferując te z pełnym asortymentem i koncentrowali się na artykułach spożywczych. Ze względu na gwałtowne zmniejszenie liczby kontaktów prywatnych i zawodowych, zainteresowanie kosmetykami – zwłaszcza do makijażu – spadło i dopiero po poluzowaniu obostrzeń zaczęło się odbudowywać. Przedstawione liczby nie oddają więc w pełni ogromnego potencjału, który drzemie w tej kategorii – tłumaczy Szymon Mordasiewicz.

Z niszy do mainstreamu

Na duży wzrost wartości rynku ekokosmetyków wpływ miało kilka czynników. Na przestrzeni roku znacząco, bo aż niemal o 50 proc. wzrósł asortyment tej grupy produktów. Z 34 proc. do 40 proc. zwiększyła się również penetracja, czyli liczba konsumentów, która w ciągu roku co najmniej raz zakupiła produkt z tej kategorii.

– Ekologiczne kosmetyki kupujemy o 10 proc. częściej niż przed rokiem, średnio 2-3 razy w roku. Jednorazowo wydajemy na nie przeciętnie o 6 proc. więcej niż w poprzednim okresie. Dzięki temu produkt, który jeszcze do niedawna stanowił niszę, dociera już do czterech na dziesięć polskich gospodarstw domowych – wskazuje Julita Proń-Malczuk, konsultant w Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia.

Drogerie motorem sprzedaży

Kanałem sprzedaży, który najmocniej napędza rynek ekologicznych kosmetyków są drogerie. W tym kanale kupuje dziś blisko co czwarty nabywca, wydając tam najwięcej -udział drogerii  to niemal 2/3 całkowitej wartości analizowanej kategorii. Drugim kanałem pod względem udziałów wartościowych są dyskonty, które w ciągu roku aż o 80 proc. zwiększyły szerokość oferty tej grupy produktów. Na uwagę zasługuje także e-commerce. Udział wartościowy tego kanału w sprzedaży EKO kosmetyków jest znacznie wyższy (nieco ponad 9 proc.) w porównaniu z udziałem online w zakupach całej kategorii kosmetyków (5,3 proc.) oraz całego sektora FMCG (1,2 proc.).

– Internet również w poprzednich latach odgrywał relatywnie znaczącą rolę w zakupie kosmetyków ekologicznych. Natomiast w tym roku analizowana kategoria dodatkowo skorzystała z większego ogólnego zainteresowania tym kanałem sprzedaży, związanego z pojawieniem się pandemii. Jako konsumenci chcieliśmy kupować przede wszystkim wygodnie i bezpiecznie, a zakupy online idealnie spełniały te oczekiwania – mówi Julita Proń-Malczuk.

Kupują głównie młodzi i mieszkańcy miast

Gdy porównamy profil socjodemograficzny nabywców ekokosmetyków z nabywcami całej analizowanej grupy produktów kosmetycznych, okaże się, że ekologiczne produkty są nadreprezentowane wśród mieszkańców dużych miast (powyżej 200 tys. mieszkańców). Dzieje się tak zarówno pod względem zainteresowania nabywców (penetracja 44 proc. w porównaniu ze średnią dla całej grupy na poziomie 40 proc.), jak i generowanego obrotu (mieszkańcy dużych miast odpowiadają za 32 proc. wartości rynku EKO kosmetyków). Po ekologiczne kosmetyki chętniej sięgają także gospodarstwa domowe prowadzone przez osoby młodsze, zwłaszcza w wieku do 29 lat, gdzie produkty ekologiczne docierają do co drugiego gospodarstwa domowego. Na drugim biegunie znajdują się seniorzy (gospodarstwa prowadzone przez osoby w wieku 60 lat i więcej), którzy rzadziej umieszczają EKO kosmetyki w swoich koszykach. Jednak także w tej kategorii w ostatnim roku sprzedaż poszybowała w górę, zarówno pod kątem penetracji (wzrost z 25 proc. do 29 proc.), jak i generowanej wartości zakupów (wzrost wydatków o 60 proc. rdr.).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.07.2025 16:34
L’Occitane Group z rocznymi przychodami 2,8 mld euro – Sol de Janeiro odpowiada za ponad 30 proc. sprzedaży
Francuska grupa kosmetyczna świętuje sukcesy.Shutterstock

Grupa L’Occitane ogłosiła roczne przychody w wysokości 2,8 miliarda euro za rok finansowy zakończony 31 marca 2025 r., notując wzrost sprzedaży o 11,7 proc. w ujęciu stałym rok do roku. Był to pierwszy raport finansowy spółki po jej wycofaniu z giełdy w Hongkongu w październiku 2024 r. Firma określiła ten okres jako „rok przełomowy”, wskazując na intensywne zmiany organizacyjne oraz umocnienie pozycji na kluczowych rynkach.

Największy udział w sprzedaży grupy miał brand L’Occitane en Provence, odpowiadający za 48,4 proc. całkowitych przychodów, ze szczególnym wyróżnieniem produktu Almond Shower Oil. Niemniej jednak to marka Sol de Janeiro, nabyta większościowo w 2021 roku, stała się jednym z motorów wzrostu – wygenerowała aż 31,6 proc. sprzedaży. Marka ta zdominowała rynek amerykański, zajmując pierwsze miejsce wśród marek kosmetycznych w sieci Sephora w Ameryce Północnej oraz w kategorii zapachów na Amazonie.

Kolejne 10,1 proc. przychodów przypadło na brytyjską markę Elemis, która utrzymała pozycję lidera sprzedaży w Wielkiej Brytanii dzięki serii Pro-Collagen. Najszybciej rozwijającą się marką w portfolio okazała się koreańska Erborian, a najdynamiczniejszym rynkiem – Stany Zjednoczone, które odpowiadały za 46,4 proc. całkowitej sprzedaży grupy.

Po przeprowadzeniu prywatyzacji spółka przeszła reorganizację zarządzania. Po rezygnacji Laurenta Marteau z funkcji CEO we wrześniu 2024 r., powołano tzw. Office of the Chief Executive. W jego skład weszli Reinold Geiger (przewodniczący i główny udziałowiec), Samuel Antunes (dyrektor finansowy) oraz Ingo Dauer (radca prawny grupy), a w lutym 2025 dołączył Didier Lalance jako dyrektor generalny. Grupa wchodzi w nowy rok finansowy 2026 z „ostrożnym optymizmem”, podkreślając swoją odporność dzięki zróżnicowanemu portfelowi marek i planując uzyskanie ponownej certyfikacji B-Corp w 2026 roku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
17.07.2025 14:06
Avon uhonorowany tytułem Best Cruelty-Free Brand 2025. To kamień milowy w drodze do etycznego piękna
Avon mat.pras.

"Z radością informujemy, że zostaliśmy uhonorowany tytułem Best Cruelty-Free Brand podczas Global Green Beauty Awards 2025!" – poinformował Avon Polska na swoim profilu LinkedIn. Co oznacza takie wyróżnienie dla firmy i jakie warunki trzeba spełnić, aby je uzyskać?

Z dumą możemy powiedzieć, że nasze produkty spełnią rygorystyczne standardy programu Leaping Bunny Program i pozostają w pełni cruelty-free. To wyróżnienie jest efektem naszej wspólnej pracy, ponieważ przeanalizowaliśmy ponad 8 tys. składników i zaangażowaliśmy około 4 tys. dostawców – podkreśla Avon Polska.

Zgłoszenia są oceniane przez niezależny panel ekspertów z branży beauty, a cały proces przyznawania nagród jest prowadzony przez Arquette Media. Nagrody przyznawane są na podstawie systemu punktowego, który ocenia skuteczność produktu – jak dobrze działa i jak bardzo użytkownicy lubią go stosować. Pod uwagę brane są również „zielone czynniki”, takie jak praktyki marki w zakresie zrównoważonego rozwoju środowiskowego oraz ogólne zaangażowanie marki w działania proekologiczne – komentuje dla Wiadomości Kosmetycznych Jemah Brightman-White, pełniąca funkcję globalnej Brand Activism & Sustainability communications manager w Avon. 

Zobacz też: Dystrybutorzy rynku mody i beauty łączą siły w działaniach na rzecz klimatu

W lipcu firma świętuje uzyskanie oficjalnej akredytacji, potwierdzającej, że produkty Avon nie są testowane na zwierzętach.

To ważny kamień milowy w naszej drodze ku bardziej etycznemu pięknu – podkreśla Avon, dziękując równocześnie partnerom z Cruelty Free International za wsparcie w realizacji tego celu. – To dla nas ogromna motywacja, aby nadal tworzyć produkty pięknie i odpowiedzialnie! – podkreśla firma, produkująca swoje kosmetyki w podwarszawskim Garwolinie.

image
mat.pras.

Zobacz też: Jessica Deckers, Avon: Każda firma ma inne możliwości i priorytety, nasza idzie swoją drogą

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. lipiec 2025 18:30