StoryEditor
Producenci
11.02.2021 00:00

UK: Sprzedaż kosmetyków premium spadła o 24 proc. w 2020 roku

Sprzedaż kosmetyków prestiżowych w Wielkiej Brytanii spadła o 24 proc. w 2020 r. z powodu ograniczeń pandemii. W tradycyjnych perfumeriach i domach towarowych odnotowano spadek aż o 44 proc. ponieważ zmuszono je do zamknięć decyzją rządu. Sprzedaż internetowa, jak wszędzie na świecie, znacząco wzrosła - prawie o 50 proc.

COVID-19 zmienił nawyki zakupowe konsumentów, a wielu z nich przyjęło cyfrowe podejście do zakupów. Jak podaje NPD Group, z jednej strony sprzedaż prestiżowych produktów kosmetycznych w sklepach stacjonarnych spadła o 44 proc. w 2020 r., kiedy były zmuszane do zamknięć z powodu ograniczeń rządowych. Z drugiej strony sprzedaż kosmetyków prestiżowych online wzrosła o 47 proc. w 2020 r., o 21 proc. więcej niż w 2019 r.

- W rzeczywistości pandemia przyspieszyła trend, który był już dobrze ugruntowany, ponieważ rynek prestiżowych kosmetyków odnotowywał w UK dwucyfrowy wzrost online od kilku lat - czytamy w Premium Beauty News.

Święta Bożego Narodzenia sprzyjały zapachom

Jak podaje portal, pomimo trudnego kontekstu, perfumy wykazały swoją odporność w 2020 roku i były jedną z najlepszych kategorii w prestiżowym pięknie. W 2020 r. całkowita sprzedaż perfum premium spadła o 17 proc., siedem punktów mniej niż ogólny rynek prestiżowych kosmetyków.

Pierwszy lockdown miał negatywny wpływ na sprzedaż na rynku perfum, a połowa całkowitych rocznych strat można przypisać okresowi od kwietnia do czerwca. Kiedy sklepy ponownie się otworzyły, rynek pokazał obiecujące oznaki ożywienia, odnotowując pozytywne wyniki w listopadzie i rosnąc o 2 proc., pomimo drugiego lockdownu. W 2019 roku 52 proc. sprzedaży perfum miało miejsce w ostatnich trzech miesiącach roku. Od października do grudnia 2020 r. stanowiły one 57 proc. całorocznej sprzedaży, co potwierdza, że ​​zapachy pozostają jednymi z najważniejszych świątecznych prezentów dla konsumentów. Grupa NPD poczyniła podobne spostrzeżenia w przypadku sprzedaży prestiżowych perfum we Francji. O sytuacji kosmetyków premium w tym kraju piszemy tutaj. Jednak we Francji wpływ na sklepy stacjonarne był mniejszy (- 26 proc.), a sprzedaż internetowa (+ 52 proc.) osiągnęła jeszcze lepsze wyniki niż w Wielkiej Brytanii.

Pielęgnacja skóry i troska o siebie

W 2020 roku Brytyjczycy skupili się na pielęgnacji skóry. Była to najbardziej odporna prestiżowa kategoria urody podczas pierwszego zamknięcia, ponieważ konsumenci w UK utrzymali swoje rutynowe zabiegi pielęgnacji skóry. Kategoria produktów do pielęgnacji skóry spadła o 21 proc. w 2020 r., ale za to sprzedaż serów przeciwtrądzikowych wzrosła o 51 proc., ponieważ noszenie maseczki stworzyło nowe potrzeby wśród brytyjskich konsumentów. Z powodów higienicznych również sprzedaż mydeł do rąk premium wzrosła o 38 proc. w 2020 roku w porównaniu rok do roku.

Ponadto, podążając za trendem # selfcare, prestiżowa pielęgnacja ciała zyskała ponad 1 proc. udziału w rynku ze względu na popularność kremów, balsamów i sprayów do ciała premium, gdy konsumenci zaczęli wykonywać zabiegi SPA w domu.

Ciężkie czasy dla makijażu

Makijaż, jeden z filarów brytyjskiego rynku kosmetycznego, był kategorią, która stanowiła największe wyzwanie w 2020 roku. Sprzedaż kosmetyków prestiżowych w Wielkiej Brytanii spadła o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Praca zdalna, ograniczone życie towarzyskie i trend na naturalny makijaż doprowadziły do spadku popytu. Na przykład sprzedaż kosmetyków do makijażu ust spadła o 50 proc. z powodu przepisów rządowych dotyczących noszenia maseczek.

- Prestiżowy przemysł kosmetyczny w Wielkiej Brytanii stanął w 2020 r. przed ogromnym wyzwaniem, jednak marki i sprzedawcy detaliczni pozostają odporni, a trendy, których byliśmy świadkami w poprzednich latach, nabrały przyspieszenia podczas pandemii. Obejmuje to wzrost sprzedaży online, znaczenie wielokanałowego podejścia do handlu detalicznego oraz wpływ mediów społecznościowych na ścieżkę zakupu konsumentów - komentuje te wyniki na łamach portalu Emma Fishwick, Account Manager w NPD UK Beauty.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.09.2025 14:03
Pieluszki... motywacyjne? Dada aktywizuje rodziców w specjalnej akcji
Motywacja może się przydać zwłaszcza przy przewijaniu o 3 rano.Dada

Ponad 10 000 zgłoszeń wpłynęło w specjalnym konkursie zorganizowanym z okazji 25-lecia marki Dada. Zadaniem rodziców było stworzenie haseł, które mają rozbawić lub podnieść na duchu innych rodziców w codziennych obowiązkach, takich jak przewijanie czy usypianie dzieci. Spośród tak dużej liczby prac jury wyłoniło finałową dwunastkę zwycięskich propozycji. Wcześniej marka sama zaprezentowała kilka zabawnych haseł nadrukowanych na pieluszkach, aby zainspirować uczestników do udziału w zabawie.

Według Alicji Siarkowskiej, starszej menedżerki ds. marketingu w sieci Biedronka, nadesłane propozycje pokazały, że rodzice mają duży dystans do siebie i potrzebują wsparcia w trudach codziennego życia z dziećmi. Niektóre hasła były wzruszające, inne wyjątkowo zabawne, co sprawiło, że wybór finałowych prac był dużym wyzwaniem. Marka nie ujawnia jednak, jakie dokładnie hasła znalazły się na pieluszkach – ich odkrywanie przypomina loterię, w której nagrodą jest pozytywny komunikat potrafiący poprawić humor nawet po kilku nieprzespanych nocach.

Limitowana edycja pieluszek Dada Extra Care z nadrukami motywacyjnych haseł trafiła do sprzedaży jako część obchodów jubileuszu marki. Pieluszki dostępne są w rozmiarach od 1 do 6 w sklepach sieci Biedronka. W najbliższych dniach mają pojawić się również w promocji cenowej, co ma dodatkowo zachęcić rodziców do sięgnięcia po tę wyjątkową odsłonę produktu.

Dada od 25 lat towarzyszy rodzicom w opiece nad dziećmi i jest najchętniej wybieraną marką pieluszek w Polsce – potwierdzają to badania Ontex za YouGov CP Poland, Panel Gospodarstw Domowych. Produkty Dada powstają we współpracy z Instytutem Matki i Dziecka, co gwarantuje ich bezpieczeństwo, delikatność i zgodność z potrzebami najmłodszych. W jubileuszowej edycji pieluszek marka postawiła nie tylko na innowacyjne rozwiązania technologiczne, ale także na drobne gesty wsparcia i solidarności między rodzicami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.09.2025 11:57
Bella kontynuuje program #OkresNoStres – edukacja menstruacyjna dla tysięcy uczennic
Akcja ma zwiększyć świadomość wokół tematu miesiączki wśród menstruujących uczennic i ich otoczenia.Bella

Po sukcesie pierwszej edycji programu edukacyjnego #OkresNoStres, który objął 45 tysięcy uczennic w całej Polsce, marka Bella ogłosiła jego kontynuację. Najnowsza odsłona inicjatywy ma odpowiadać na wciąż istniejące potrzeby związane z brakiem wiedzy i komfortu dotyczącego pierwszej miesiączki. Organizatorzy przygotowali materiały edukacyjne, które mają pomóc dziewczynkom lepiej przygotować się do pierwszych i kolejnych menstruacji, zarówno od strony psychologicznej, jak i praktycznej.

Badanie opinii przeprowadzone przez SW Research na zlecenie marki Bella pokazuje, że choć 51 proc. dziewcząt mogło liczyć na wsparcie bliskiej osoby podczas pierwszej miesiączki, aż 33 proc. przeszło to doświadczenie samotnie. Prawie połowa (48 proc.) zdobywała wiedzę o środkach higienicznych metodą prób i błędów, a 47 proc. korzystała z pomocy matek, sióstr lub przyjaciółek. Z internetu korzystało zaledwie 15 proc. badanych, a z książek edukacyjnych 14 proc.. Dane te potwierdzają konieczność szeroko dostępnej i rzetelnej edukacji menstruacyjnej w szkołach i domach.

Pierwszy zakup środków higienicznych bywa dla wielu dziewcząt źródłem stresu – 49 proc. kobiet czuło zakłopotanie, a 42 proc. zawstydzenie w tej sytuacji. Pozytywne emocje, takie jak poczucie sprawczości (10 proc.) czy duma (7 proc.), występowały rzadziej. Choć 67 proc. kobiet ocenia proszenie innych o zakup środków higienicznych jako naturalne, to 10 proc. uznaje to za bardzo krępujące. Co druga Polka, prosząc o zakup, zwracała się także do mężczyzny, co wskazuje na stopniowe przełamywanie tabu dotyczącego menstruacji w relacjach społecznych.

Potrzebę edukacji potwierdzają także inne dane. Aż 77 proc. Polek uważa, że w szkołach powinny być prowadzone lekcje dotyczące używania produktów menstruacyjnych, a 93 proc. podkreśla konieczność, by ojcowie posiadali podstawową wiedzę w tym zakresie. Niewłaściwie dobrane środki higieniczne mogą powodować dyskomfort – 68 proc. badanych doświadczyło plamienia, 25 proc. otarć skóry, a 23 proc. bolesności. Najczęściej wybieranym produktem pozostają podpaski (70 proc.), podczas gdy tampony stosuje 21 proc. respondentek.

Scenariusz edukacyjny przygotowany przez edukatorkę Tosię Kopyt (@tosiakopyt), ekspertkę 2. edycji programu, obejmuje zarówno kwestie psychologiczne, jak i praktyczne. Uczennice dowiedzą się m.in. jak dobrać odpowiedni produkt higieniczny, czym różni się podpaska od tamponu oraz jak ich prawidłowo używać, aby czuć się komfortowo i bezpiecznie. Celem jest wzmocnienie poczucia sprawczości młodych dziewczyn oraz oswojenie tematu menstruacji bez lęku i wstydu.

Szkoły podstawowe mogą dołączyć do programu poprzez stronę www.okresnostres.edu.pl, gdzie dostępny jest formularz zgłoszeniowy. Po jego wypełnieniu placówki uzyskają bezpłatny dostęp do materiałów edukacyjnych, umożliwiających samodzielne prowadzenie lekcji w klasach czwartych. Dodatkowo, pierwsze 300 szkół, które zgłoszą się do programu, otrzyma pakiety z produktami Bella for Teens dla uczestniczek zajęć oraz zapas podpasek do gabinetu pielęgniarki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. wrzesień 2025 14:55