StoryEditor
Producenci
20.06.2022 00:00

Unilever chce się uniezależnić od oleju palmowego i ropy

Unilever nawiązał współpracę z biotechnologiczną firmą Geno z San Diego, której eksperci pomogą mu w komercjalizacji roślinnych alternatyw dla surowców, takich jak olej palmowy i paliwa kopalne, wykorzystywanych do produkcji chemii domowej i kosmetyków. Celem jest uniezależnienie koncerny od surowców, których zasoby kurczą się i dostęp do nich już teraz charakteryzuje się dużą zmiennością. W efekcie powstaną produkty chemii domowej i higieny osobistej na miarę XXI wieku, dzięki którym konsumenci nie będą musieli wybierać między skutecznością a troską o naturę.

Unilever nawiązał współpracę z biotechnologiczną firmą Geno z San Diego, której eksperci pomogą mu w komercjalizacji roślinnych alternatyw dla surowców, takich jak olej palmowy i paliwa kopalne, wykorzystywanych do produkcji chemii domowej i kosmetyków. Koszty tego przedsięwzięcia zostały wycenione na 120 mln dolarów (114 mln euro).

Prace już ruszyły. Geno opracował proces fermentacji, w którym wykorzystuje cukier do przekształcania mikroorganizmów w składnik potrzebny do wytwarzania kluczowych środków czyszczących zwanych surfaktantami. Są one integralną częścią wszystkich produktów czyszczących – wykorzystywanych zarówno w branży chemii domowej, jak i higieny osobistej oraz kosmetykach. Sprawiają, że produkty się pienią i w ten sposób lepiej usuwają brud. Dotychczas składniki te były wytwarzane głównie z ropy i oleju palmowego.

Unilever, jeden z największych na świecie producentów mydła i detergentów, zobowiązał się, że do 2023 roku zaprzestanie korzystania z oleju palmowego (którego produkcja ma wpływ na wylesianie), przy zapewnieniu dotychczasowych łańcuchów dostaw. Inicjatywa koncernu może więc zmienić reguły gry na łącznych rynkach chemii domowej, kosmetyków i środków higieny osobistej o łącznej wartości 625 mld dolarów (594 mld euro).

– Biotechnologia ma potencjał, by zrewolucjonizować pozyskiwanie składników czyszczących i zagwarantować nam prowadzenie biznesu na miarę przyszłości – dla konsumentów, udziałowców i planety, którą wszyscy dzielimy – skomentował Richard Slater, dyrektor ds. badań i rozwoju Unilever.

Dodał, że pozyskiwanie zróżnicowanej gamy surowców do zasilania formulacji jest kluczem do wspierania obecnego i przyszłego wzrostu przychodów koncernu.

– Nasi konsumenci nie będą musieli wybierać między skutecznością produktów a troską o naturę. Nasza innowacja wywrze rzeczywisty wpływ na branżę, pomagając na nowo wynaleźć chemię produktów domowych i higieny osobistej na miarę XXI wieku – uważa Peter Kulve, prezes Unilever Home Care.

Również Fabian Garcia, prezes Unilever Personal Care wyjaśnił, że tworzenie nowych materiałów na bazie biologicznej pomoże w tworzeniu przyjaznych dla planety produktów do higieny osobistej. A do tego uniezależni firmę od takich surowców jak ropa, zapewniając zarówno wysoką wydajność, jak i zrównoważony rozwój.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.12.2025 09:32
Chappell Roan nową globalną ambasadorką MAC Cosmetics
Piosenkarka dołączyła do zacnego grona ambasadorek MAC.MAC Cosmetics

MAC Cosmetics ogłosił, że od 2026 roku nową globalną ambasadorką marki zostanie Chappell Roan, laureatka nagrody Grammy i jedna z najgłośniejszych artystek młodego pokolenia. Piosenkarka będzie twarzą kampanii prowadzonych na wszystkich kluczowych rynkach, co oznacza znaczące wzmocnienie globalnego wizerunku marki i dalsze inwestycje w segment celebryckich partnerstw, które w ostatnich latach generują rosnący udział w sprzedaży wielu koncernów kosmetycznych.

Artystka podkreśliła, że współpraca z MAC ma dla niej wymiar symboliczny. Jak powiedziała, marka „od zawsze robiła miejsce dla takich osób jak ona”, wspierając sztukę, queerowość, drag i ekspresję własną. Wypowiedź Roan wpisuje się w strategię firmy, która od początku lat 90. buduje swoją tożsamość wokół inkluzywności i społeczności LGBTQIA+, m.in. poprzez programy charytatywne i aktywacje w przestrzeni kultury popularnej.

Nicola Formichetti, globalny dyrektor kreatywny MAC, zwrócił uwagę na skalę wpływu artystki na młode pokolenie. Jak podkreślił, Roan reprezentuje generację ceniącą autentyczność i „queer joy”, co idealnie współgra z misją marki „All Ages, All Races, All Genders”. Podkreślenie tych wartości wskazuje, że partnerstwo będzie miało nie tylko wymiar komercyjny, lecz także wizerunkowy, wzmacniający długoletnie zaangażowanie MAC w tematy równościowe.

Według Aïdy Moudachirou-Rebois, wiceprezeski i globalnej dyrektor zarządzającej MAC, współpraca z artystką zaczęła się jeszcze przed jej międzynarodowym sukcesem. Marka wspierała makijaż i koncepcje wizualne wokół kilku kluczowych momentów jej kariery, co przełożyło się na decyzję o długoterminowym partnerstwie. Moudachirou-Rebois oceniła, że historia Roan – oparta na determinacji i konsekwencji – wzmacnia autentyczność komunikacji marki.

Debiut artystki w kampaniach zaplanowany na 2026 rok sugeruje, że projekty są już w przygotowaniu, a MAC zamierza wykorzystać rosnący zasięg piosenkarki. W 2024 i 2025 roku jej obecność w mediach społecznościowych i na listach przebojów rosła w tempie dwucyfrowym, a koncerty regularnie przyciągały dziesiątki tysięcy fanów. Dla marki oznacza to potencjalnie znaczące wzmocnienie przekazu i dotarcie do nowych grup odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.12.2025 14:33
P&G sygnalizuje głęboki spadek sprzedaży kategorii w USA przed okresem świątecznym
Katherine Welles

Procter & Gamble ostrzega, że sprzedaż w kluczowych kategoriach, w których firma konkuruje na rynku amerykańskim, znacząco spadła w październiku i według najnowszych szacunków powtórzy ten trend również w listopadzie. Dane te wskazują na wyraźne osłabienie wydatków konsumenckich w okresie poprzedzającym sezon świąteczny, który zwykle wzmacnia wyniki branży FMCG.

Podczas konferencji Morgan Stanley dyrektor finansowy P&G, Andre Schulten, poinformował, że sprzedaż kategorii w USA obniżyła się zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości. Podkreślił, że jest to „najbardziej zmienny” rynek, z jakim firma miała do czynienia od lat. Do głównych czynników osłabienia zaliczył większą ostrożność konsumentów, zaostrzenie konkurencji oraz niespodziewane czynniki makroekonomiczne.

Schulten wskazał zwłaszcza na skutki czasowego wstrzymania pracy administracji federalnej oraz zakłócenia w działaniu programu SNAP, który wspiera miliony gospodarstw domowych o niższych dochodach. Według P&G czynniki te przełożyły się na ograniczoną skłonność Amerykanów do zakupów produktów codziennego użytku. Firma prognozuje, że największe obciążenie pojawi się w bieżącym kwartale, choć wpływ na wyniki całego roku powinien być łagodniejszy.

Po ujawnieniu danych akcje P&G oraz kilku innych dużych spółek z sektora FMCG odnotowały spadki, co odzwierciedla rosnącą niepewność inwestorów wobec popytu na produkty rynku masowego. Jednocześnie Schulten potwierdził, że firma pozostaje zainteresowana przejęciami typu bolt-on. Za przykład udanej transakcji wskazał markę Native, a wśród priorytetów wymienił dalsze skalowanie mniejszych marek z segmentu zdrowia i urody o przychodach na poziomie 50–150 mln dolarów.

Aktualizacja P&G podkreśla narastającą presję na poziomie całych kategorii w amerykańskim rynku masowym, szczególnie w segmencie beauty, personal care i produktów gospodarstwa domowego. W obliczu słabnącej siły nabywczej konsumentów firmy działające w modelu wartościowym muszą liczyć się z bardziej wymagającym otoczeniem popytowym w najbliższych miesiącach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 11:22