StoryEditor
Producenci
09.10.2024 11:00

Unilever i Watson: Spersonalizowana pielęgnacja skóry w godzinę na podstawie analizy mikrobiomu

Pond’s Skin Institute oraz Watsons na Filipinach opracowały pilotażowy program Microbiome Analyzer (analizer mikrobiomu), który działa na podstawie próbki pobranej z wymazu skóry / fot. Shutterstock

Technologia opracowana przez Pond’s Skin Institute, platformę badawczą prestiżowej marki Unilevera, we współpracy z Watsons na Filipinach ma pozwolić na stworzenie spersonalizowanego programu pielęgnacji skóry w ciągu zaledwie 60 minut.

Mikrobiom skóry to złożony ekosystem unikalny dla każdej osoby, który odgrywa ważną rolę w utrzymaniu zdrowia skóry. Potrafi reagować na czynniki zewnętrzne takie jak warunki atmosferyczne, zanieczyszczenie powietrza, ekspozycję na promieniowanie UV, używane kosmetyki, stres, sen oraz aktywność fizyczną. Zakłócona równowaga mikrobiomu wiąże się z różnymi problemami skórnymi takimi jak suchość, wrażliwość, trądzik oraz przedwczesne starzenie się. 

Pond’s Skin Institute oraz Watsons na Filipinach opracowały pilotażowy program Microbiome Analyzer (analizer mikrobiomu), który działa na podstawie próbki pobranej z wymazu skóry. Próbka jest następnie analizowana i porównywana z szeregiem danych z ekspertyzy badawczo-rozwojowej opracowanej przez markę. W ciągu 60 minut powstaje indywidualny profil mikrobiomu, zawierający listę rekomendowanych produktów oferowanych przez Pond’s Skin Institute. 

Czytaj też: Mintel: AI przyciąga młodsze pokolenia do sektora beauty

 – Niewidoczny gołym okiem mikrobiom zawiera szczegółowe informacje o tym, jak poprawić stan skóry i pokierować spersonalizowaną rutyną pielęgnacji skóry. Wykorzystując niezrównane doświadczenie Unilever w nauce o mikrobiomie, ta technologia zmienia zasady gry, czyniąc dane dostępnymi, zrozumiałymi i użytecznymi. To ogromny przełom dla Pond’s Skin Institute – komentuje Lucia Liu, liderka platformy badawczo-rozwojowej marki. 

Według Google Trends, wyszukiwania terminu „skin barrier” (bariera skórna) wzrosły o 500 proc. między 2020 a 2024 rokiem, co jest tylko jednym z przykładów wzrostu zainteresowania rzetelną wiedzą wśród konsumentek i konsumentów. Są oni coraz bardziej zainteresowani tym, w jaki sposób różne czynniki mogą wpłynąć korzystnie na ich skórę. Analizator mikrobiomu ma być odpowiedzią na wzrastające zapotrzebowanie na pielęgnację skóry opartą na najnowszej wiedzy naukowej. 

Czytaj też: Mintel: Przyszłość branży beauty to rozwój technologii i świadome konsumentki [Beauty Trends 2025]

Naukowcy zatrudnieni przez Unilever wykorzystują nowoczesną technologię do opracowywania innowacyjnych produktów, dzięki czemu Unilever ugruntował swoją pozycję światowego lidera w dziedzinie nauki o mikrobiomie skóry. 

– Wiemy, że wysoce spersonalizowana pielęgnacja skóry, oparta na nauce, to szybko rozwijający się obszar. Dzięki Microbiome Analyzer możemy wykorzystać ogromne ilości danych, które nasi eksperci zebrali na temat fascynującej dziedziny nauki o pielęgnacji skóry, a końcowym rezultatem jest narzędzie do analizy, które pomoże konsumentkom wybrać odpowiednie produkty, aby osiągnąć rzeczywiste rezultaty – komentuje Jean-Philippe Courtois, dyrektor ds. operacji i strategii w segmencie prestiżu w centrum badawczo-rozwojowym Unilever w Port Sunlight w Wielkiej Brytanii. 

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 11:27
Unilever tnie etaty i oszczędza – pierwszy kwartał 2025 pod znakiem restrukturyzacji
Unilever szuka oszczędności w zasobach ludzkich.Shutterstock

Unilever, jeden z największych koncernów dóbr konsumenckich na świecie, ogłosił redukcję około 6 tysięcy miejsc pracy w pierwszym kwartale 2025 roku. Cięcia są częścią globalnego planu restrukturyzacyjnego zapowiedzianego jeszcze w 2024 roku, którego celem jest likwidacja łącznie około 7,5 tysiąca etatów. Dzięki tym działaniom firma spodziewa się oszczędności rzędu 550 milionów euro do końca bieżącego roku.

W opublikowanym raporcie kwartalnym Unilever wykazał mieszane wyniki finansowe. Pomimo trudnych warunków rynkowych, skorygowany wzrost sprzedaży bazowej wyniósł 3 proc., co przypisano wzrostowi wolumenu sprzedaży oraz cen. Dobrze poradziły sobie tzw. „power brands” spółki – takie jak Dove i Rexona – co miało szczególne znaczenie dla wzrostu w segmencie Beauty & Wellbeing (wzrost o 4,1 proc.) oraz Personal Care (wzrost o 5,1 proc.), zwłaszcza na rynku północnoamerykańskim.

Całkowity przychód koncernu spadł jednak o 0,9 proc., do poziomu 14,8 miliarda euro. Na wynik ten wpływ miały głównie koszty związane z wyprzedażą aktywów oraz negatywne różnice kursowe. Mimo to dyrektor generalny firmy, Fernando Fernandez, ocenił początek roku jako „zahartowany” i wyraził optymizm co do dalszego wzrostu, zwłaszcza dzięki strategii premiumizacji i innowacji produktowej na rynkach rozwiniętych.

W ujęciu kategorii produktowych, segment pielęgnacji włosów utrzymał się na stabilnym poziomie, z minimalnym wzrostem, który częściowo zrekompensował ponowny debiut Dove z technologią odbudowy włókien. W Brazylii marka Sunsilk odnotowała spadki związane z ograniczaniem zapasów, podczas gdy Nexxus zanotował dwucyfrowy wzrost dzięki premierze linii HY-Volume. Segment dezodorantów – w tym nowości do całego ciała – szczególnie umocnił pozycję działu Personal Care, w którym sama marka Dove odpowiadała za 40 proc. przychodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 10:15
Oriflame opublikowało wyniki finansowe za Q1; sprzedaż w euro spadła o 7 proc.
Szwedzki MLM zanotował w pierwszym kwartale roku spadek sprzedaży w euro.Oriflame

Oriflame opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał zakończony 31 marca 2025 roku, wskazując na dalsze wyzwania w zakresie sprzedaży i rentowności. Sprzedaż w euro spadła o 7 proc., osiągając poziom 145,6 milionów euro w porównaniu do 156,5 milionów euro w analogicznym okresie ubiegłego roku. W walutach lokalnych spadek wyniósł 6 proc. Skorygowana EBITDA osiągnęła poziom -1 milion euro wobec 6,7 milionów euro rok wcześniej, co przełożyło się na marżę -1,4 proc. Skorygowany wynik operacyjny zamknął się stratą 7,2 milionów euro, a marża operacyjna wyniosła -5,0 proc.

Pomimo słabszych wyników sprzedażowych, firma odnotowuje pewne postępy strategiczne. Spadek sprzedaży w porównaniu do poprzedniego roku (-7 proc.) był znacznie mniejszy niż w pierwszym kwartale 2024 roku (-25 proc.), co może wskazywać na stabilizację. EBITDA została osłabiona głównie przez niższy poziom sprzedaży oraz wzrost kosztów sprzedaży i marketingu jako procent sprzedaży. Jednocześnie koszty administracyjne nadal malały dzięki wcześniejszym działaniom restrukturyzacyjnym. Model “Beauty Community Model” (BCM), który obecnie funkcjonuje w 48 krajach odpowiadających za ponad 80 proc. sprzedaży grupy, został w pełni wdrożony i przynosi pozytywne rezultaty.

W ramach reorganizacji działalności produkcyjnej, Oriflame ogłosiło kontynuację procesu przenoszenia produkcji z fabryki w Polsce do sieci wybranych, wysokojakościowych producentów w Europie. Inicjatywa ta została ogłoszona w styczniu i będzie realizowana przez najbliższe dwa lata. W międzyczasie firma zakończyła kwartał z saldem gotówki wynoszącym 56,2 milionów euro (spadek z 62 milionów euro), a wykorzystanie linii kredytowej RCF osiągnęło 65 milionów euro po zwiększeniu zadłużenia o 20 milionów euro w ciągu kwartału.

Istotnym wydarzeniem było osiągnięcie porozumienia z akcjonariuszami oraz konsorcjum obligatariuszy reprezentujących ponad 91 proc. niespłaconych obligacji. Planowana transakcja rekapitalizacyjna ma na celu znaczne zmniejszenie zadłużenia oraz kosztów odsetkowych, a także dostarczenie dodatkowego kapitału. Zarząd Oriflame uważa, że pomimo trudności związanych z wynikami finansowymi i płynnością, wdrożenie rekapitalizacji oraz dalsze działania operacyjne pozwolą ograniczyć niepewności dotyczące zdolności kontynuowania działalności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 13:35