StoryEditor
Rynek i trendy
17.10.2018 00:00

Co kraj to obyczaj. Jak sprzątają mieszkańcy różnych krajów

W 2018 roku już po raz trzeci firma Kärcher zapytała internautów z różnych zakątków globu w jaki sposób podchodzą do domowych porządków. Czy są one dla nich istotną kwestią? Jakie mają zwyczaje związane ze sprzątaniem? Które zadania lubią wykonywać, a o których woleliby w ogóle zapomnieć? W jaki sposób uprzyjemniają sobie pracę? Odpowiedzią na te pytania są badania przeprowadzone na zlecenie niemieckiego koncernu, przez firmę badawczą Research Now. Ankietą objęto internautów z ośmiu krajów: Brazylii, Niemiec, Francji, Chin, Wielkiej Brytanii, Japonii, USA i Polski.

W badaniu wzięło udział po około 1000 respondentów z każdego kraju. Wszyscy odpowiadali na trzy pytania ogólne oraz na dwa pytania dodatkowe odmienne dla każdego z krajów. Pytania ogólne dotyczyły tego jak ważny jest dla nich czysty dom, jak dużo czasu spędzają sprzątając oraz z jakich pomocy korzystają przy domowych porządkach. 

Okazało się, że średnio aż dla 94 proc. ankietowanych spośród wszystkich ośmiu badanych krajów posiadanie czystego domu jest ważne lub bardzo ważne. W zamiłowaniu do porządków przodują Brazylijczycy – aż 99 proc. wskazało, że czysty dom to istotna dla nich wartość.

Średnio we wszystkich badanych krajach na sprzątanie tygodniowo internauci poświecili dwie godziny i dziesięć minut. Bardzo blisko średniej znalazły się trzy kraje: Niemcy (2:17), Chiny (2:19) i Wielka Brytania (2:15). Jeśli zaś chodzi o kraj, w którym sprząta się najdłużej to okazała się nim Rosja, gdzie ankietowani poświęcili średnio na porządki ponad trzy godziny (3:05) w tygodniu.

Statystycznie na świecie cztery na pięć osób używa do czyszczenia detergentów. Mieszkańcy Brazylii plasują się jednak nieznacznie powyżej tego wyniku i zajmują pierwsze miejsce pod względem częstości stosowania chemicznych środków czyszczących. Zapytani o to, czy zwracają uwagę na skład środka czyszczącego aż 29 proc. wskazało, że wybiera środki silne, takie, które w składzie zawierają chlor a 19 proc., że zwracało uwagę na to, by środek czyszczący był przyjazny środowisku. Można, bazując na wynikach poprzednich edycji badania, gdzie w stosowaniu środków chemicznych przodowała Argentyna przypuszczać, ze mieszkańcy Ameryki Południowej generalnie chętnie stosują środki czyszczące, częściej niż mieszkańcy innych kontynentów.

W rytm muzyki lub rozmawiając ze sobą

Badanie pokazało też, że Chińczykom największy problem stwarza czyszczenie kuchni (wskazało na to 36 proc. badanych, a w grupie wiekowej 55-65 lat prawie co druga osoba), a Francuzi podczas sprzątania słuchają muzyki. Przyznało się do tego aż 90 proc. ankietowanych z tego kraju, a 41 proc. młodych francuzów (18-24) odpowiedziało, że nie tylko zawsze słucha muzyki sprzątając, ale także śpiewa lub tańczy w jej rytm. Także spora grupa Niemców lubi posłuchać muzyki podczas sprzątania (70 proc.). Jednak tutaj dość silna reprezentację maja osoby, które nigdy nie włączają muzyki do sprzątania, gdyż nie chcą, by cokolwiek odrywało je od wykonywanych zajęć (24 proc.).

 W USA respondenci także lubią umilać sobie czas porządków robiąc przy okazji inne rzeczy. Wielu z nich (58 proc.) słucha muzyki, spora grupa (27 proc.) śpiewa a prawie jedna czwarta, sprzątając, prowadzi dialog z samym sobą.

Zamiłowanie do technologii uprzyjemnia porządki

33 proc. Japończyków myśli o zakupie kolejnego urządzenia służącego utrzymaniu czystości. Z takich urządzeń korzysta w tym kraju 82 proc. badanych, co plasuje Japonię na drugim miejscu na świecie zaraz po słynących ze swego przywiązania do porządku Niemców. Średnia dla wszystkich krajów wynosi z kolei 74 proc.

W Polsce zadano pytanie o urządzenie czyszczące, które ankietowani chcieliby posiadać. Blisko połowa (47 proc.) badanych wskazało na parownicę. Wśród kobiet odsetek wskazań na to urządzenie był jeszcze wyższy i wyniósł aż 56 proc.

Porządki przed randką i w samochodzie

Rosyjscy internauci sprzątają najdłużej i najbardziej się przykładają wtedy, gdy mają ich odwiedzić rodzice (34 proc.). 18 proc. ankietowanych sprząta mieszkanie przed randką, ale już tylko 10 proc.  badanych stwierdziło, że posprzątałaby w domu, gdyby mieli ich odwiedzić koledzy z pracy.

Okazało się, że Brytyjczycy najchętniej dbają o czystość swoich samochodów. Jedna trzecia ankietowanych mężczyzn ceni swoje auta bardziej niż cokolwiek innego: 31 proc. myje swoje auto z zewnątrz raz w tygodniu, natomiast 8 proc. robi to każdego dnia.

Informacje o badaniu: Cytowane dane opierają się na ankietach internetowych przeprowadzonych przez Research Now, w których wzięło udział 9 125 osób. Wyniki ważono i reprezentują brazylijską, chińską, niemiecką, francuską, brytyjską, japońską, polską, rosyjską i amerykańską populację osób w wieku od 18 do 65 lat.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
19.11.2025 10:49
Koreańska branża beauty szykuje się do wyprzedzenia USA w globalnym eksporcie kosmetyków
Marki kosmetyków K-Beauty na półkach sklepu Olive Young w galerii handlowej Triple Street.RaisaMacouzet/Shutterstock

Koreański sektor kosmetyczny dynamicznie umacnia swoją pozycję na światowych rynkach, a według najnowszych prognoz może w 2025 roku wyprzedzić Stany Zjednoczone i stać się drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie. Taką ocenę przedstawił Kim Sung-woon, CEO Silicon2, podczas konferencji Style Korean K-Beauty Conference w Seulu. Jego zdaniem tempo wzrostu eksportu K-beauty wyraźnie przyspieszyło, a skala międzynarodowej ekspansji wskazuje na dalsze umocnienie globalnej pozycji Korei.

Według danych koreańskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Żywności i Leków, wartość eksportu kosmetyków z Korei Południowej osiągnęła w 2024 roku poziom 10,2 mld dolarów. Oznacza to wzrost o 20,3 proc. rok do roku, co plasuje kraj na trzecim miejscu w globalnym rankingu eksporterów — tuż za Francją i Stanami Zjednoczonymi. Tak znaczący skok wartości sprzedaży zagranicznej wskazuje na rosnącą przewagę konkurencyjną koreańskich producentów w kluczowych segmentach beauty.

Kim Sung-woon podkreślił, że rynki, które jeszcze niedawno były uważane za peryferyjne dla K-beauty, dziś stają się strategiczne. Dynamiczny rozwój w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie poszerza tradycyjny zasięg geograficzny koreańskich marek, które dotychczas koncentrowały się przede wszystkim na Stanach Zjednoczonych i krajach Azji. Wzrost znaczenia tych regionów przekłada się również na zwiększenie wolumenów eksportowych i dywersyfikację kierunków sprzedaży.

Rosnący eksport to efekt nie tylko popytu konsumenckiego, lecz także sprawnego modelu dystrybucji, który Korea rozwija szczególnie intensywnie od kilku lat. Szybkie dostosowanie łańcuchów dostaw, ekspansja kategorii produktowych — od pielęgnacji skóry po makijaż — oraz silna obecność marek w e-commerce przyczyniają się do zwiększenia udziału Korei w światowym rynku beauty. Efektem tych działań jest rosnąca rozpoznawalność K-beauty oraz wzrost zaufania konsumentów do innowacyjnych koreańskich formuł.

K-beauty wciąż umacnia swoją pozycję jako jeden z najbardziej konkurencyjnych sektorów eksportowych Korei. Prognozy, według których już w tym roku kraj może wyprzedzić USA i wskoczyć na drugie miejsce globalnego rankingu, pokazują, jak silny wpływ ma koreańska branża kosmetyczna na międzynarodowy rynek. Zwiększający się popyt globalny oraz strategiczne poszerzanie rynków zbytu sugerują, że Korea utrzyma wysoką dynamikę wzrostu w kolejnych latach, stając się jednym z kluczowych graczy kształtujących przyszłość kosmetyków na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
18.11.2025 13:54
Black Friday 2025: kosmetyki w czołówce zakupowych wyborów Polaków
Flaconi mat.pras.

Black Friday na dobre zakorzenił się w zwyczajach zakupowych Polaków, a najnowsze dane PayPo potwierdzają rosnącą skalę tego zjawiska. W 2025 roku aż 62 proc. ankietowanych zadeklarowało udział w listopadowych promocjach, podczas gdy jedynie 30 proc. nie planuje żadnych zakupów w tym terminie.

Co istotne z perspektywy rynku kosmetycznego, niemal połowa kupujących – dokładnie 48 proc. – wskazuje kosmetyki jako jedną z głównych kategorii, na które będą polować. To plasuje beauty na trzecim miejscu zaraz po ubraniach (75 proc.) i elektronice (53 proc.). Większość zakupów przenosi się do Internetu: 69 proc. badanych planuje kupować online, co podkreśla rosnącą rolę e-commerce w sprzedaży kosmetyków.

Struktura wydatków konsumentów pokazuje duże zróżnicowanie budżetów, ale jednocześnie ich wyraźny wzrost. Największa grupa (25 proc.) zadeklarowała kwotę od 251 do 500 zł, natomiast aż 27 proc. respondentów planuje wydać ponad 750 zł, w tym 12 proc. powyżej 1000 zł. Z punktu widzenia kategorii beauty jest to kluczowe: kosmetyki, jako relatywnie łatwo dostępna i często kupowana grupa FMCG, czerpią z takich budżetów znaczące korzyści, zwłaszcza gdy konsumenci kompletują większe zestawy lub korzystają z rabatów na produkty premium. Dane potwierdzają również, że 7 proc. kupujących planuje skorzystać z płatności odroczonych, co dodatkowo napędza sprzedaż droższych kosmetyków i zestawów świątecznych.

Jednocześnie Polacy wykazują coraz większą świadomość zakupową – 52 proc. deklaruje, że regularnie śledzi oferty, a 26 proc. trzyma się ustalonego wcześniej budżetu. Strategie zakupowe są zróżnicowane: po 27 proc. badanych przygotowuje się z wyprzedzeniem lub czeka na końcowe, największe przeceny. Oznacza to, że marki kosmetyczne muszą dostosować swoje promocje w sposób bardziej wieloetapowy niż jedynie jednodniowy. Co ważne, aż 27 proc. Polaków planuje zwiększyć tegoroczny budżet względem poprzedniego roku (o 250–1000 zł), co pokazuje, że popyt na produkty – w tym kosmetyki – rośnie pomimo presji cenowej i zmieniających się warunków rynkowych.

W segmencie beauty szczególnie istotny jest ranking najczęściej kupowanych kategorii. Kosmetyki deklaruje jako zakupowy cel 48 proc. osób – co czyni je bardziej popularnymi niż akcesoria domowe (47 proc.), multimedia (27 proc.), akcesoria sportowe (23 proc.) czy zabawki (22 proc.). Jednocześnie tylko 13 proc. konsumentów interesuje się produktami sezonowymi, takimi jak stroje kąpielowe czy walizki, co potwierdza, że to kategorie podstawowe, w tym produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, generują kluczową część popytu w Czarny Piątek. Warto też zauważyć, że Polacy aktywnie dzielą się informacjami o promocjach – 41 proc. robi to często, a 45 proc. czasami, co wzmacnia efekt wirusowy ofert.

Motywacje zakupowe również sprzyjają kosmetykom: 63 proc. respondentów wskazuje oszczędność jako główny powód, ale 49 proc. ceni satysfakcję z upolowania okazji, a 47 proc. traktuje Black Friday jako szansę na zakup wymarzonego produktu. Dla 24 proc. to także moment, aby wcześniej skompletować prezenty świąteczne – a kosmetyki są jednym z najczęściej wybieranych prezentów w listopadzie i grudniu. Z połączenia tych danych wynika, że Black Friday pozostaje jednym z najważniejszych okresów sprzedażowych dla branży beauty, a rosnące budżety, wysoki udział e-commerce i silna pozycja kosmetyków w koszykach zakupowych potwierdzają, że sektor ten ma przed sobą kolejny intensywny, wzrostowy sezon.

Badanie DIY zostało wykonane na platformie Omnisurv by IQS: 30.10–02.11.2025, N=500, ogólnopolska próba osób w wieku 18–64.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 08:02