StoryEditor
Rynek i trendy
18.11.2021 00:00

Małe parki handlowe najpopularniejsze [ANALIZA rynku powierzchni handlowej]

Rynek powierzchni handlowych zdominowały nowe magazyny handlowe i małe parki handlowe – wynika z raportu Cushman & Wakefield za trzeci kwartał 2021 r. W tym okresie do użytku oddano ponad 92 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej.  

W minionym kwartale zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej zwiększyły się netto o 81,1 tys. mkw. Ponad 92,5 tys. mkw. nowej powierzchni zostało oddane do użytku w 10 nowych i jednym rozbudowanym obiekcie, wynika z podsumowania przygotowanego przez międzynarodową firmę doradczą Cushman & Wakefield.

Na koniec trzeciego kwartału 2021 roku ponad 470 tys. mkw. powierzchni handlowej było w trakcie budowy z terminem otwarcia zaplanowanym na lata 2021-2022 r. Największe budowane obiekty to między innymi: przebudowa hipermarketu Tesco w Warszawie pod nowe centrum wyposażenia wnętrz Leroy Merlin (30 tys. mkw.), rozbudowa o 25 tys. mkw. centrum handlowego Atut Ruczaj w Krakowie, Galeria Bawełnianka w Bełchatowie (23 tys. mkw.) oraz park handlowy Galeria Andrychów (24 tys. mkw.).

Ponad 60 proc. budowanej obecnie powierzchni handlowej zostanie dostarczone na rynki mniejszych miast o populacji poniżej 100 tys. mieszkańców. W dalszym ciągu będziemy też obserwować proces uzupełniania istniejącej podaży mniejszymi centrami codziennych zakupów oraz małymi parkami handlowymi. Ponad połowa obiektów będących w budowie z planowaną datą otwarcia w IV kwartale 2021 roku to małe parki handlowe – czytamy w opracowaniu.

Dwa debiuty międzynarodowych marek

Polska jest nadal atrakcyjnym rynkiem dla zagranicznych sieci handlowych. W III kw. 2021 r. zadebiutowały dwie międzynarodowe marki: Rituals Cosmetics – holenderska marka kosmetyczna obecna w 33 krajach (pierwszy polski sklep zlokalizowany jest w centrum Westfield Arkadia) oraz Colynn – butik modowy z włoską oraz francuską odzieżą damską (Galeria Północna).

Wzrost sprzedaży detalicznej  

Zgodnie z danymi GUS, sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu 2021 r. była wyższa niż przed rokiem o 5,1 proc. (wobec wzrostu o 2,5 proc. we wrześniu 2020 r.). W porównaniu z sierpniem 2021 r. miał miejsce spadek sprzedaży detalicznej o 2,4 proc. Ogółem, w trzech kwartałach 2021 r. sprzedaż wzrosła r/r o 7,3 proc. (wobec spadku o 3,1 proc. w 2020 r.).We wrześniu 2021 r. największy wzrost sprzedaży detalicznej w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. odnotowały podmioty handlujące tekstyliami, odzieżą i obuwiem (o 14,5 proc.), sklepy z farmaceutykami, kosmetykami i sprzętem ortopedycznym (8,2 proc.) oraz sklepy meblowe i ze sprzętem RTV i AGD (8 proc.).

Stabilizacja udziału e-commerce

Udział e-commerce w sprzedaży detalicznej przed pandemią oscylował w Polsce w granicach 5-6 proc. W wyniku kolejnych obostrzeń nakładanych na branżę i wielu tygodni całkowitego zakazu handlu drogą stacjonarną dla wielu sklepów handel internetowy był jedynym kanałem dystrybucji. Udział e-commerce w sprzedaży detalicznej osiągał w tych okresach rekordowe (dla Polski) wyniki 11,9 proc. w kwietniu 2020 r., 11,4 proc. w listopadzie 2020 r i 10,8 proc. w kwietniu 2021. Jednocześnie wraz z luzowaniem obostrzeń w działalności centrów handlowych konsumenci wracali do handlu stacjonarnego – mówi mówi Beata Kokeli, Partner, Head of Retail Agency Poland, Cushman & Wakefield.

W trzecim kwartale 2021 r. odnotowano stabilizację udziału sprzedaży przez Internet w całkowitej sprzedaży detalicznej w cenach bieżących. Udział tej sprzedaży wahał się w przedziale 7,4-8,4 proc. Najwyższy poziom udziału e-commerce odnotowano tradycyjnie w sektorach moda – 21,9 proc., multimedia – 22,5 proc. (sektor obejmujący prasę, książki, sprzedaż w sklepach wyspecjalizowanych) oraz meble i elektronika (16,2 proc.).

Powrót kupujących do galerii handlowych

Odwiedzalność w centrach i parkach handlowych w trzecim kwartale br. wzrosła do średniego poziomu 365 tysięcy odwiedzających miesięcznie, co stanowi poziom tylko o 6 proc. niższy niż w 2019 roku.  Skumulowane dane odwiedzalności za okres styczeń-wrzesień 2021 wykazują 23-procentowy spadek w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku i 14-procentowy wzrost w porównaniu do 2020 roku. Rok temu spadek odwiedzalności za trzy kwartały był głębszy i wynosił średnio 26 proc. Świadczy to o umiarkowanym optymizmie kupujących powracających do swoich przyzwyczajeń zakupowych w kwestii miejsca zakupów.

Analiza wartości obrotów w porównaniu do 2020 i 2019 r. 

Dane o obrotach w centrach handlowych pokazują, że poziom sprzedaży w sierpniu 2021 r. był wyższy o 7 proc. niż w roku ubiegłym, a jednocześnie tylko o 3 proc. niższy niż w analogicznym miesiącu 2019 r. Średni wzrost obrotów w okresie styczeń-sierpień 2021 r. wyniósł 3 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, wciąż jednak jest on niższy o 30 proc. od obrotów osiąganych w 2019 roku. Jednak jeśli porównamy obroty osiągane w miesiącach kiedy centra handlowe mogły funkcjonować bez przeszkód spadek obrotów sięga tylko 9 proc.

Cushman & Wakefield jest wiodącą na świecie firmą doradczą świadczącą usługi na rzecz najemców i właścicieli nieruchomości komercyjnych. Należy do grupy największych firm doradczych na rynku nieruchomości, zatrudnia ok. 50 tysięcy pracowników w 400 biurach i 60 krajach na całym świecie. W 2020 roku jej przychody wyniosły 7,8 mld USD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
04.07.2025 15:59
ChangeUp: 69 proc. kupujących czuje się przytłoczonych wyborem w drogerii
Klienci i klientki drogerii czują się przytłoczeni możliwościami wyboru w sklepie stacjonarnym.Agata Grysiak

Pierwsze wnioski z raportu „Beyond Transactions: Navigating Beauty Retail’s New Normal” agencji ChangeUp pokazują, że 69 proc. kupujących kosmetyki uważa wybór produktów za przytłaczający, co skutecznie zniechęca ich do wizyt w sklepach stacjonarnych. Aż 63 proc. badanych życzyłoby sobie, aby placówki beauty oferowały coś więcej niż samą możliwość zakupu, wskazując na rosnącą potrzebę doświadczeń i porad zamiast jedynie ekspozycji towaru.

Konsumenci podkreślają, że trendy zmieniają się szybciej, niż detalista nadąża z aktualizacją asortymentu, co niemal połowa respondentów (48 proc.) uznaje za kluczowy problem. „Dzisiejsi klienci beauty nie kupują tylko produktów — szukają inspiracji i autentycznych relacji, których nie zastąpi nawet najlepsze e-commerce” – komentuje Lynn Gonsior, COO ChangeUp. Badanie dowodzi, że rola fizycznego retailu w procesie zakupowym pozostaje ważna, lecz wymaga redesignu.

Media społecznościowe diametralnie odmieniły etap odkrywania nowości. Już 70 proc. przedstawicieli pokolenia Z i millenialsów dokonuje zakupów bezpośrednio przez TikToka lub klikając linki influencerów. Oznacza to, że punkt styku z marką często następuje poza sklepem, a sprzedawcy muszą przenieść inspiracyjny charakter platform społecznościowych do rzeczywistej przestrzeni handlowej.

image

UCE Research: Drogerie i apteki w tendencji spadkowej z promocjami w gazetkach

Największym rozczarowaniem w sklepach pozostaje brak towaru: na niedostępność produktów skarży się 47 proc. kupujących. Tuż za tym plasują się zbyt zatłoczone salony (46 proc.) oraz długie kolejki do kas (40 proc.). Pomimo powszechnej deklaracji, że klienci wolą sklepy specjalistyczne, poziom zadowolenia z drogerii masowych silnie różni się między segmentami rynku.

Presja cenowa staje się kolejnym wyróżnikiem nowych zachowań. Aż 83 proc. respondentów twierdzi, że zwraca większą uwagę na wartość produktu, a 59 proc. aktywnie poszukuje tzw. „dupes”, czyli tańszych zamienników kosmetyków premium. Trend ten wymusza na markach balansowanie między aspiracyjnym wizerunkiem a atrakcyjną strategią cenową.

Co ciekawe, 65 proc. ankietowanych deklaruje, że testowanie nowych kosmetyków to „jedna z moich ulubionych rzeczy”. Wynik potwierdza, że doświadczenie sensoryczne wciąż ma ogromną wagę. Raport, oparty na badaniu ponad 1 600 amerykańskich konsumentów, podkreśla jednoznacznie: aby pozostać relewantnym, beauty retail musi połączyć bogate, angażujące doświadczenia z bezproblemową dostępnością produktów i świadomością wartości.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2025 14:30
Korea Południowa wyprzedza USA i zostaje drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie
K-beauty coraz bardziej rządzi światem.K. Bochner

Korea Południowa zajęła drugie miejsce w globalnym eksporcie kosmetyków, wyprzedzając Stany Zjednoczone i ustępując jedynie Francji – wynika z najnowszych danych Koreańskiego Stowarzyszenia Handlu Międzynarodowego (KITA). W okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Korea wyeksportowała kosmetyki o wartości 3,61 mld dolarów amerykańskich, podczas gdy USA osiągnęły wynik 3,57 mld dolarów. To pierwszy raz w historii, gdy Korea Południowa wyprzedziła Stany Zjednoczone w tym segmencie rynku.

Już w 2024 roku Korea wykazywała silny wzrost w eksporcie kosmetyków, osiągając wartość 10,3 mld dolarów i wyprzedzając Niemcy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce w rankingu światowym. Wzrost ten był znacznie szybszy niż u konkurencji – eksport koreańskich kosmetyków wzrósł o 20,3 proc. rok do roku, podczas gdy Francja odnotowała 6,3 proc., a Stany Zjednoczone zaledwie 1,1 proc. W samym kwietniu 2025 roku Korea osiągnęła miesięczny eksport przekraczający 1 mld dolarów.

Wzrostowi eksportu sprzyjają zwłaszcza rynki wschodzące w Europie i na Bliskim Wschodzie. W okresie od stycznia do maja 2025 roku eksport do Polski zwiększył się aż o 121 proc. rok do roku, osiągając wartość 111,8 mln dolarów. Znaczący wzrost zanotowano również w przypadku Zjednoczonych Emiratów Arabskich – o 74 proc., do poziomu 99,3 mln dolarów.

Za sukcesem koreańskiego sektora kosmetycznego stoi ekspansja tzw. K-beauty, napędzana przez innowacyjność, przystępne ceny oraz skuteczny marketing cyfrowy. W miarę jak dojrzałe rynki stabilizują się, południowokoreańskie marki zdobywają pozycję w nowych regionach, takich jak Europa Wschodnia i Bliski Wschód, co znacząco wpływa na globalną pozycję Korei w handlu kosmetykami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. lipiec 2025 01:58