StoryEditor
Rynek i trendy
07.09.2021 00:00

Światowe trendy kosmetyczne według ekspertów [MINTEL]

W kategorii urody segment kosmetyków kolorowych został najbardziej dotknięty pandemią COVID-19, która doprowadziła do nowych nawyków. Praca i nauka w domu stały się dla wielu nową normą, konsumenci rzadziej używali makijażu, a jednocześnie więcej inwestowali w produkty do pielęgnacji skóry. Według badań firmy Mintel dotyczących kosmetyków kolorowych, połowa Brazylijczyków używa mniej makijażu na rzecz produktów do pielęgnacji skóry twarzy. Konsumenci zamierzają utrzymać ten nawyk po zakończeniu epidemii. Z kolei Japończycy postawili na ochronę przeciwsłoneczną.

W tym scenariuszu, w którym makijaż rozmywa się z kategorią pielęgnacji skóry twarzy, konsumenci mogą być zainteresowani zobaczeniem składników pielęgnacyjnych w kosmetykach kolorowych. 

Jednym z przykładów takiego podejścia jest produkt brazylijskiej firmy, która opracowała pierwszy na świecie podkład do twarzy, który zawiera w swojej formule ekskluzywny podwójny retinol. Kosmetyk łączy retinol na bazie roślinnej pozyskiwany z błękitnych alg Klamath Lake z wektorowym kwasem hialuronowym, aby zmniejszyć zmarszczki i drobne linie oraz poprawić teksturę i jędrność skóry poprzez stymulację syntezy kolagenu. Dodatkowo podkład działa jak tarcza antyoksydacyjna, chroniąc skórę przed promieniami UV i niebieskim światłem – wyjaśnia Amanda Caridad, Senior Analyst Mintel.

Według badań firmy Mintel dotyczących ochrony skóry, jeden na pięciu Brazylijczyków uważa, że niebieskie światło może być tak samo szkodliwe dla skóry jak promienie UV. Ponadto jedna trzecia Brazylijczyków stosuje makijaż podczas wideokonferencji, podczas pracy w domu, co może zwiększyć poszukiwania produktów chroniących ich skórę przed niebieskim światłem.

Produkt brazylijskiej firmy może zainspirować więcej marek do pójścia za ich przykładem. Warto oferować rozwiązania, które zaspokajają oczekiwania klientów takich jak makijaż hybrydowy.

Z makijażu nie zrezygnowały również Japonki, a według nowych badań Mintel tylko 13 proc. japońskich konsumentów twierdzi, że używa mniej produktów do makijażu. To dobra wiadomość dla branży kosmetycznej, która mocno ucierpiała przez COVID-19 pod względem sprzedaży i z powodu decyzji biznesowych takich jak odkładanie premiery nowych produktów.

Mintel przewiduje eksplozję kategorii makijażu w Japonii w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Będzie on zabawny, wyrazisty z odważnymi kolorami na oczach, kolorowym tuszem do rzęs i kredką do oczu. Nowy trendem jest również stosowanie przyciemniających kremów przeciwsłonecznych, korektorów i pudru utrwalającego. 

Konsumenci zwrócili się w tym kierunku podczas COVID-19, ponieważ zmieniły się ich priorytety. Pandemia dała konsumentom okazję do ponownego przemyślenia swojego naturalnego piękna, inwestując w dobrą pielęgnację skóry i poszukiwania alternatywnych sposobów na poczucie pewności – mówi Reiko Hasegawa, Senior Analyst for Beauty and Personal Care Mintel.

Konsumenci uważają, że lżejszy podkład może zmniejszyć skutki stresu na skórze, ponieważ wielu z nich nadal boryka się z nieoczekiwanymi problemami pielęgnacyjnymi, takimi jak trądzik lub podrażnienie twarzy spowodowane długotrwałym stosowaniem maseczek.

W rzeczywistości było to najbardziej widoczne w pielęgnacji przeciwsłonecznej. Badania firmy Mintel pokazują, że 41 proc. japońskich konsumentów stosuje profilaktyczne kremy z filtrem. Ochrona przeciwsłoneczna staje się bardzo ważna i widać, że te produkty zyskują na popularności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 12:27
Perfumy z Dubaju biją rekordy popularności. Google notuje niemal 800-proc. wzrost wyszukiwań
Charakterystyczną cechą orientalnych perfum jest intensywność i trwałość, co wynika z zastosowania głównie naturalnych olejków eterycznychfot. Shutterstock

Najnowsze dane z wyszukiwarki Google pokazują dynamiczną zmianę preferencji zakupowych w Polsce. Konsumentki i konsumenci coraz chętniej sięgają po intensywne, orientalne kompozycje zapachowe, kojarzone z rynkiem arabskim. Jak wynika z analizy wyszukiwań, zapytania o „perfumy dubajskie” wzrosły aż o 796 proc. rok do roku, co czyni je jednym z najczęściej poszukiwanych produktów w kategorii beauty.

Jak donosi Fakt, w okresie świątecznym 2024 r. oraz w październiku 2025 r. internauci najczęściej wpisywali hasła związane z elektroniką i akcesoriami beauty – m.in. szczoteczki soniczne, irygatory do zębów, suszarki do włosów, frezarki do paznokci czy maszynki do golenia. Choć te urządzenia dominowały w ogólnej liczbie zapytań, to właśnie perfumy arabskie okazały się największym zaskoczeniem, notując rekordowy skok popularności.

Aż 71 proc. wyszukiwań dotyczyło konkretnych problemów lub grup wiekowych, co potwierdza coraz bardziej świadome podejście konsumentów do wyboru produktów. Wśród zapytań trendujących najwyżej znalazły się: „maska kolagenowa” (+426 proc. r/r), „rzęsy magnetyczne” (+255 proc. r/r) oraz „perfumy dubajskie” (+796 proc. r/r). Ten ostatni segment z egzotycznej niszy stał się realną konkurencją dla klasycznych kompozycji francuskich i włoskich.

Arabskie zapachy kojarzone są przede wszystkim z intensywnością, słodyczą i wysoką trwałością – cechami, których obecnie aktywnie poszukują użytkownicy. Dane Google potwierdzają tę zmianę preferencji: niemal 800-proc. wzrost zapytań dotyczących perfum z Dubaju wskazuje na przełomowy moment dla rynku niszowych zapachów w Polsce.

Zauważalna jest również przemiana podejścia do pielęgnacji i zakupów kosmetycznych. Wyszukiwania związane z kosmetykami „bio” spadły o ponad 7 proc., podczas gdy zapytania dotyczące składników o naukowo potwierdzonym działaniu wzrosły średnio o 33 proc. Trendy te sugerują rosnące znaczenie skuteczności i intensywnych doznań zmysłowych — zarówno w perfumach, jak i produktach pielęgnacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 09:12
Kolejne marki kosmetyczne biorą na celownik dzieci, eksperci protestują
Dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latachIrina Mikhailichenko

Coraz więcej nowych firm kosmetycznych kieruje swoją ofertę do dzieci oraz najmłodszych pokoleń konsumentów, którzy wiedzę o pielęgnacji skóry i makijażu czerpią przede wszystkim z social mediów i trendów na TikToku. Dermatolodzy protestują, ale marki proponują kremy i maseczki do twarzy nawet przedszkolakom.

Opinia ekspertów przegrywa póki co z marketingiem i viralowymi produktami. Kiedyś najmłodsi (Sephora kids) wykupywali kosmetyki pielęgnacyjne Drunk Elephant. Teraz najnowszym hitem wśród najmłodszej grupy konsumentów są produkty marki Rini, która kieruje swoje produkty do dzieci już od 3 roku życia. Jak podaje portal fashionnetwork, zestaw pięciu maseczek nawilżających dla dzieci, polecanych przez producenta do codziennego użycia (o uroczych nazwach typu Puppy, Panda i Unicorn) można nabyć na stronie internetowej producenta za  ok. 30 euro.

Inna młoda amerykańska marka, Evereden, sprzedaje kosmetyki dla dzieci w wieku przedszkolnym (m.in. mgiełki do twarzy, toniki, kremy nawilżające), osiągając roczne obroty powyżej 100 mln dolarów. W październiku zadebiutowała marka Sincerely Yours, której twarzą jest 15-letnia influencerka Salish Matter. Event w centrum handlowym z okazji premiery przyciągnął tysiące osób. 

– Skóra dziecka nie potrzebuje kosmetyków, poza codziennymi produktami higienicznymi takimi jak pasta do zębów, żel pod prysznic czy krem z filtrem przeciwsłonecznym – podkreśla Laurence Coiffard, naukowiec z francuskiego Uniwersytetu w Nantes, współautor strony internetowej Cosmetics Watch.

Produkty kosmetyczne, kierowane do dzieci, stały się elementem szerszego społecznego trendu. Wiele dziewczynek z pokolenia alfa (dzieci urodzone między 2010 a 2024) stosuje bowiem zabiegi pielęgnacyjne skóry, makijaż, a nawet fryzury typowe dla starszych nastolatek lub ich matek, naśladując popularne influencerki z TikToka lub YouTube‘a. 

Coiffard powołuje się na badania, z których wynika, że dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latach. Są też bardziej narażone na działanie substancji zaburzających gospodarkę hormonalną i fitoestrogenów, które mogą zaburzać rozwój hormonów.

image

Pokolenie Z i kosmetyki: nawyki pielęgnacyjne oraz zakupowe [BADANIE]

Amerykańska dermatolog Molly Hales, która przez kilka miesięcy obserwowała trendy kosmetyczne wśród dzieci i nastolatek na TikToku, wskazuje, że młode użytkowniczki używają zbyt wielu produktów (niektóre nawet po kilkanaście), lub stosują kremy przeciwzmarszczkowe dla dorosłych.

Z jej obserwacji wynika, że kilka marek, takich jak Glow, Drunk Elephant czy The Ordinary, było wyjątkowo często obecnych w treściach młodych użytkowniczek TikToka. 25 najpopularniejszych filmów analizowanych przez Hales zawierało produkty zawierające średnio od 11 do nawet 21 składników aktywnych, potencjalnie mogących wpływać na podrażnienia skóry dzieci.

Nowe marki dla dzieci, takie jak Rini, Evereden czy Saint Crewe, przekonują, że ich kosmetyki są bardziej odpowiednie dla skór młodych osób. W opinii Hales trend ten niej jest potrzebny, utrwala on bowiem pewien standard piękna lub oczekiwania dotyczące tego, jak należy dbać o zdrowie i urodę skóry, stosując przy tym bardzo kosztowną i czasochłonną codzienną rutynę. Zdaniem badaczki, dziewczęta mogą w lepszy sposób wykorzystywać czas i pieniądze.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. grudzień 2025 13:20