StoryEditor
Rynek i trendy
17.01.2020 00:00

W ocenie wielu konsumentów kosmetyki ekologiczne są zbyt drogie

Już 68 proc. Polaków zwraca uwagę na to, czy kupowane przez nich produkty są ekologiczne. Najwięcej osób analizuje pod tym kątem produkty spożywcze (25 proc.), ale już 16 proc. przygląda się składom kosmetyków – wynika z badania „Green Generation” przygotowanego przez Mobile Institute we współpracy z Izbą Gospodarki Elektronicznej. Konsumenci, którzy nie korzystają z naturalnych kosmetyków, najczęściej argumentują to tym, że są dla nich za drogie (22 proc.).

W badaniu „Green Generation” przygotowanym przez Mobile Institute we współpracy z Izbą Gospodarki Elektronicznej okazało się, że większość Polaków życie ekologiczne na co dzień ocenia jako trudne (53 proc.). Ponad połowa uważa też, że wiąże się ono z dużymi wydatkami. Szczególnie silne jest to odczucie wśród przedstawicieli najstarszej grupy konsumentów oraz mieszkańców dużych miast. – W tak świadomym cenowo oraz wciąż jeszcze niezamożnym społeczeństwie może to być główny czynnik hamujący popularyzację postaw proekologicznych – mówi Katarzyna Czuchaj-Łagód, dyrektor zarządzająca Mobile Institute.  

To właśnie cena stanowi niezmiennie najważniejszy czynnik, jaki konsumenci biorą pod uwagę, gdy kupują kosmetyki – wskazało na nią 35 proc. badanych. Jako druga w kolejności znalazła się marka (28 proc.), a trzeci jest skład kosmetyku, wybrany przez jedną piątą badanych. Panie wskazały na zdecydowanie więcej aspektów, które biorą pod uwagę. Podobnie jest w przypadku osób, które posiadają dzieci. Elementy takie jak biodegradowalność czy posiadany certyfikat ekologiczny, są istotne dla osób najstarszych, czyli 55+ - (odpowiednio 27 proc. i 23 proc. wskazań) oraz badanych z miast 200-500 tys. mieszkańców.

W rezultacie po kosmetyki ekologiczne sięga 16 proc. konsumentów (większy wskaźnik eko wyborów uzyskały jedynie produkty spożywcze – 25 proc.). Są to częściej kobiety (26 proc.), badani w wieku 45-54 lata (25 proc.) oraz mieszkańcy wsi (30 proc.). Stosowanie naturalnych kosmetyków dotyczy także znacznie częściej osób mających dzieci (36 proc.).

26 proc. Polaków deklaruje, że wprawdzie nie korzysta z naturalnych kosmetyków teraz, ale zamierza zacząć. W tym wypadku częściej dotyczy to mężczyzn (32 proc.), osób najstarszych, ale i badanych w wieku 18-24 lata (30 proc.), jak również mieszkańców niewielkich miast 20-50 tys. mieszkańców (35 proc.).

Badani, którzy korzystają z kosmetyków naturalnych, najczęściej przekonali się do nich ze względu na dobry skład pochodzący z natury (44 proc.). Na drugim miejscu znalazła się skuteczność działania na skórę (33 proc.), ale tylko 1 p.p. wskazań mniej otrzymał brak substancji, których badani nie chcą mieć w kosmetykach (32 proc.). Mężczyźni częściej wskazali na zapach (24 proc.), natomiast kobiety na poczucie pewności, że używają bezpiecznych kosmetyków do pielęgnacji siebie i rodziny (33 proc.).

Osoby korzystające z kosmetyków naturalnych, najczęściej (32 proc.) mają 20-50 proc. takich produktów w stosunku do wszystkich posiadanych kosmetyków. 28 proc. badanych deklaruje, że stanowią już one ponad połowę ich kosmetyczki (33 proc. w przypadku kobiet i tylko 16 proc. w przypadku mężczyzn), a jedna dziesiąta używa wyłącznie naturalnych preparatów kosmetycznych. Dotyczy to aż 37 proc. najmłodszych badanych, poniżej 18-go roku życia.

Konsumenci, którzy nie korzystają z naturalnych kosmetyków, najczęściej argumentują to tym, że są dla nich za drogie (22 proc.). Jedna piąta badanych przyznaje, że nie potrafi podać konkretnego powodu. Brak zaufania do kosmetyków naturalnych dotyczy 11 proc. badanych, którzy kierują się strachem przed nieznanym i niepewnością co do faktycznego pochodzenia składników. Mężczyźni częściej wskazują, że po prostu nie znają się i nie wiedzą, w jaki sposób mogliby wybrać prawdziwy naturalny kosmetyk (15 proc.).

Co według konsumentów oznacza, że kosmetyk jest naturalny? Nieco ponad jedna piąta badanych jest zdania, że jest produkowany w sposób nieszkodzący środowisku (21 proc.), a jedynie 2 p.p. mniej uważa, że posiada odpowiedni certyfikat. Jednocześnie niemal jedna czwarta badanych nie wie, co oznacza naturalność kosmetyku. W tej grupie większość stanowią panowie (27 proc.), osoby w wieku 45-54 lata (32 proc.) oraz mieszkańcy wsi (31 proc.).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.12.2025 15:28
Santander: Polacy wybierają świąteczne prezenty w sieci — najczęściej kosmetyki i perfumy
Shutterstock

Z najnowszego badania Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: E-commerce od święta” wynika, że kupowanie prezentów świątecznych coraz silniej przenosi się do internetu. Aż 46 proc. ankietowanych deklaruje, że w e-sklepach najczęściej wybiera kosmetyki i perfumy jako upominki dla bliskich. Dla porównania, książki wskazało 33 proc. uczestników badania, a zabawki – 32 proc.

W kwestii podejścia do samego wyboru prezentów Polacy są podzieleni niemal po równo. Po 36 proc. respondentów przyznaje, że albo pyta bliskich wprost o oczekiwania, albo kieruje się praktycznością przy zakupach. Jednocześnie 26 proc. skrupulatnie planuje prezenty z wyprzedzeniem, a 13 proc. zbiera inspiracje przez cały rok. Z drugiej strony 23 proc. decyduje się na zakup spontanicznie, często tuż przed świętami. 

Struktura wyborów różni się także między grupami wiekowymi. Najmłodsi respondenci (18–29 lat) najczęściej pytają bliskich o preferencje – robi tak 47 proc. z nich. Trzydziestolatkowie wyróżniają się planowaniem zakupów (39 proc.) oraz całorocznym zbieraniem pomysłów (18 proc.). Tymczasem 29 proc. czterdziestolatków kupuje prezenty spontanicznie, a w grupie 50–59 lat dominują zakupy praktycznych podarunków (46 proc.). Seniorzy najczęściej rezygnują z kupowania upominków – deklaruje to 7 proc. badanych. 

W e-commerce poza kosmetykami i perfumami (46 proc.), Polacy najczęściej sięgają po książki (33 proc.), zabawki (32 proc.) oraz odzież i obuwie (25 proc.). Po 20 proc. badanych wybiera elektronikę lub produkty związane z hobby, a 19 proc. decyduje się na biżuterię. Vouchery i usługi cyfrowe kupuje 14 proc. respondentów, szczególnie młodych dorosłych (21 proc. w grupie 18–29 lat). Najrzadziej wybierane są produkty AGD (9 proc.) czy artykuły do wyposażenia wnętrz (8 proc.). 

Badanie zwraca także uwagę na zwyczaje związane z dekorowaniem domów na święta. Aż 59 proc. Polaków kupuje ozdoby okazjonalnie, kiedy coś szczególnie im się spodoba lub gdy wcześniejsze elementy ulegną zniszczeniu. Z kolei 24 proc. korzysta z tych samych dekoracji od lat. Co roku nowe ozdoby wybiera jedynie 6 proc. badanych, podczas gdy 4 proc. preferuje własnoręczne ich tworzenie lub w ogóle nie obchodzi świąt. Wyniki podkreślają zarówno rosnącą rolę e-commerce, jak i zróżnicowane podejścia do świątecznych przygotowań w polskich gospodarstwach domowych. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.12.2025 12:44
Zaskakujący kolor roku Pantone – wybrano biel „Cloud Dancer”
Pantone

Wczoraj amerykański Instytut Pantone ogłosił kolorem roku odcień bieli PANTONE 11-4201 „Cloud Dancer”. Jest to spore zaskoczenie, ponieważ od lat nie wybrano neutralnych kolorów takich jak biały i czarny.

Dosłownie tydzień temu wzięłam udział w ankiecie na stronie Instytutu i obstawiano, że zostanie wybrany zielony (31 proc.) lub niebieski (18 proc.), a entuzjastów bieli było najmniej (4 proc.): Jak czytamy na stronie Instytutu „Cloud Dancer” jest to subtelny, „napowietrzony” odcień bieli, który symbolizuje spokój, refleksję i przestrzeń do kreatywności.

image
Natalia Basałaj
Zdaniem Pantone wybór nie jest przypadkowy: w świecie przeładowanym bodźcami rośnie potrzeba minimalizmu, harmonii i świadomego odpoczynku. Pantone opisuje Cloud Dancer jako barwę zachęcającą do zatrzymania się, skupienia i innowacji. To nie tylko kolor, lecz sposób myślenia i styl życia – idealny dla branży wellness, projektów minimalistycznych oraz marek komunikujących wartości związane z równowagą.

Pantone – autorytet koloru

Instytut od około 60 lat wyznacza globalne trendy barw w obszarach od mody i designu, po opakowania produktów i marketing. Kolory ogłaszane przez Pantone szybko przenikają do mediów społecznościowych i identyfikacji wizualnych marek. W 2025 roku królował kawowo-czekoladowy brąz „Mocha Mousse”, a teraz nadszedł czas na „uspokajającą biel”.

Kolor jako znak towarowy – czy da się go „opatentować”? Komentarz ekspercki: 

Choć „Cloud Dancer” kojarzy się ze spokojem i uniwersalnością, w prawie własności przemysłowej kolory wcale nie są neutralne. W Polsce rejestracja koloru per se jako znaku towarowego należy do wyjątków, a w bazie Urzędu Patentowego RP znajduje się tylko kilka takich znaków.  W celu uzyskania tak szerokiego monopolu jak używanie danego koloru dla wybranych produktów, przedsiębiorca musi wykazać, że dany odcień przez lata był używany w sposób konsekwentny, a następnie stał się dla odbiorców jednoznacznym symbolem konkretnej marki. 

Przykładowo uczestniczyłam w projekcie, który skończył się uzyskaniem prawa ochronnego na znak towarowy kolor per se (sam w sobie) fiolet w odcieniu RGB: 72/34/124 (R.310678) usług łączności w zakresie: telefonii komórkowej „PLAY”. Istotne jest złożenie dowodów potwierdzających używanie dokładnie tego odcienia barwy, który został wskazany w zgłoszeniu znaku towarowego, przy czym kolor należy określić w uznanym międzynarodowym systemie standaryzacji (np. Pantone, RGB, RAL), a same dowody powinny odnosić się do tego konkretnego odcienia. Bardzo przydatne dowodowo są analizy i badania rynkowe od niezależnych podmiotów.

Przykład monopolu na kolor w branży beauty: NIVEA – granat Pantone 280C

Charakterystyczny granatowy odcień  (Pantone 280 C)  znany z puszki kultowego kremu NIVEA został zgłoszony w 2007 r. i zarejestrowany w Niemczech dla produktów kosmetycznych (DE 305 71 072). Do dziś w wielu krajach na całym świecie ten kolor jednoznacznie kojarzy się z marką NIVEA. W branży kosmetycznej zastrzeżenie koloru jest rzadkością i trudno wskazać inne unijne przykłady z tego rynku. To doskonały przykład, jak spójna strategia brandingowa może przekształcić kolor w cenny składnik majątku przedsiębiorstwa.

image
Pantone

Kolor jako własność intelektualna

Kolor roku Pantone 2026 „Cloud Dancer” może inspirować przedsiębiorców, którzy stawiają na minimalistyczny branding. Biel kojarzona ze spokojem może skutecznie wzmacniać wizerunek, jeśli jest stosowana konsekwentnie i w sposób wyróżniający markę. Choć uzyskanie ochrony na sam kolor - odcień bieli - byłoby w praktyce bardzo trudne, to przy odpowiedniej strategii może on pełnić rolę chronionego elementu identyfikacji jako część charakterystycznego logo, etykiety czy opakowania. Bardzo mi się ten kolor podoba i nieco kojarzy z baletem. Ciekawa jestem, czy również w branży fashion i beauty zyska popularność.

Autorka: Natalia Basałaj, radczyni prawna, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. grudzień 2025 20:03