StoryEditor
E-commerce
06.11.2019 00:00

E-zakupy kosmetyków możliwe za pośrednictwem Glovo

Aplikacja mobilna Glovo pozwoli polskim klientom na robienie przez internet zakupów w największych sieciach w kraju, w tym w Rossmannie i w Douglasie. Firma zdradziła w środę swoje plany związane z rozwojem na polskim rynku.

Hiszpańskie Glovo to jeden z głównych konkurentów Uber Eats na świecie. Oscar Pierre, prezentując informacje o pozycji firmy i plany na jej rozwój, mówił, że Glovo konkuruje z Uberem na 15 rynkach i na 13 z nich tę konkurencję wygrywa. Biznes firmy koncentruje się na dostawach zamówień gastronomicznych do domów klientów. Jednak Glovo rozwija się także w obszarze dostaw zakupów. Przykładowo, w Rumunii kurierzy Glovo przywożą produkty ze stacjonarnych sklepów sieci Kaufland. Globalnym partnerem Glovo jest natomiast Carrefour.

Jak zdradził w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl Oscar Pierre, dyrektor generalny i współzałożyciel firmy, Glovo szuka właśnie kluczowych partnerów na polskim rynku. - W każdym kraju staramy się mieć 2-3 partnerów wśród sieci handlowych. Właśnie szukamy ich w Polsce. Jesteśmy już w trakcie rozmów z siecią Żabka - powiedział.

Na razie aplikacja w Polsce pozwala na zakupy w kilku największych sieciach handlowych. Ich lista na razie nieco różni się w zależności od miasta. W Warszawie możliwe są e-zamówienia w Biedronce, Żabce, Tesco i sklepach Carrefour Express. W Poznaniu na liście pojawia się jeszcze Lidl, za to znika Tesco. Inne polskie miasta obsługiwane przez Glovo to Kraków, Wrocław i Łódź, wkrótce dojdzie do tego Gdańsk.

Glovo oferować będzie w Polsce również możliwość zakupów leków bez recepty w aptekach. Na liście obsługiwanych sklepów w Polsce znajdują się też takie sieci, jak Rossmann, Douglas, The Body Shop, Empik, RTV EURO AGD, Komputronik, Media-Markt, H&M, House czy Bershka (nie we wszystkich przypadkach powstał już katalog dostępnych produktów). Na swoim rodzimym, hiszpańskim rynku firma idzie jeszcze dalej w obsłudze dostaw ze sklepów - kurierzy Glovo przywożą do klientów nawet... bieliznę z Intimissimi i Calzedonii. Oscar Pierre mówił w środę, że Glovo chce dostarczać wszystko, co da się przewieźć rowerem.

plikacja Glovo ma ponad 1,8 miliona aktywnych użytkowników miesięcznie i 20 tys. partnerów stowarzyszonych. Działa w 202 miastach w 26 krajach, a do Polski weszła kilka miesięcy temu, po zakupieniu od Grupy Amrest spółki Restaurant Partner Polska (właściciel serwisu Pizza Portal). Wartość transakcji wyniosła 30 mln euro, z czego 5 mln euro stanowi dodatkową płatność w formie "earn-out". W zamian AmRest otrzyma rozliczenie w formie gotówki oraz nowych akcji Glovo.

Glovo zatrudnia obecnie ponad 1,3 tys. osób na całym świecie, w tym powyżej 400 pracowników w Barcelonie. Firma zapewnia, że "na ten moment więcej niż 36 tys. aktywnych kurierów zarabia na platformie".

Paweł Jachowski
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
28.11.2025 10:33
Francja żąda trzymiesięcznego zawieszenia całej strony Shein
Shein mierzy się z kolejnymi problemami.Shutterstock

Francuski rząd wystąpił o sądowe, trzymiesięczne zawieszenie całej francuskiej wersji strony Shein po tym, jak organy nadzoru wykryły w ofercie platformy sprzedaż lalek seksualnych o wyglądzie dziecka oraz zakazanej broni. Według Ministerstwa Finansów identyfikacja tych produktów, oferowanych przez zewnętrznych sprzedawców, potwierdziła poważne naruszenia prawa i zasad bezpieczeństwa obowiązujących na rynku cyfrowym.

Jak poinformowano, Francja zamierza zwrócić się do sędziego sądu w Paryżu o zastosowanie środka nadzwyczajnego na podstawie artykułu 6.3 ustawy o gospodarce cyfrowej. Przepis ten pozwala na nakazanie działań ograniczających szkody wynikające z nielegalnych treści online. Wniosek obejmuje pełne wstrzymanie funkcjonowania serwisu Shein na okres trzech miesięcy, co ma umożliwić usunięcie ryzykownych produktów oraz poprawę mechanizmów kontroli. Shein już 5 listopada wyłączył we Francji swoją platformę marketplace, na której funkcjonowali sprzedawcy zewnętrzni, po tym jak regulatorzy znaleźli zakazane towary. Jednak główna część serwisu – obejmująca odzież sprzedawaną bezpośrednio przez Shein – nadal pozostaje dostępna. To właśnie wobec tej części rząd domaga się obecnie czasowego blokowania.

W najbliższą środę ma odbyć się rozprawa w sądzie w Paryżu, na którą wezwano Infinite Styles Services Co Ltd, europejski podmiot Shein z siedzibą w Dublinie. Decyzja sądu spodziewana jest w nadchodzących tygodniach, a jej skutki mogą być znaczące zarówno dla działalności Shein, jak i dla całego sektora platform e-commerce działających we Francji. Jak podkreślają francuskie władze, wniosek o zawieszenie ma na celu ograniczenie obrotu nielegalnymi i szkodliwymi produktami oraz wymuszenie na platformie wzmocnienia nadzoru nad ofertą. Rząd wskazuje, że przypadek Shein może stać się precedensem pokazującym, jak państwa członkowskie UE będą egzekwować odpowiedzialność dużych platform za treści i towary dostępne w ich ekosystemach.

Przypomnijmy w kontekście kosmetyków dostępnych na Shein, że problem kwestionowania bezpieczeństwa platformy i produktów na niej wystawianych pojawia się regularnie, zarówno we Francji, jak i w innych krajach UE. Platforma oferuje tysiące produktów beauty – od kolorówki po pielęgnację – często w bardzo niskich cenach, co budzi pytania o jakość składników, zgodność z wymogami etykietowania oraz spełnianie europejskich norm bezpieczeństwa. Organizacje konsumenckie i służby nadzoru wielokrotnie zgłaszały zastrzeżenia dotyczące produktów kupowanych na Shein: wskazywano m.in. na brak pełnych informacji o składach, ryzyko obecności niedozwolonych substancji czy niezgodność kosmetyków z wymogami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009. Choć część oferty może pochodzić od legalnie działających producentów, skala i tempo rotacji asortymentu utrudniają skuteczną kontrolę, a użytkownicy często otrzymują produkty bez odpowiedniej dokumentacji czy deklaracji zgodności, co zwiększa ryzyko dla zdrowia konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. grudzień 2025 14:04