StoryEditor
E-commerce
22.02.2019 00:00

Hurtownia Davi uruchomiła platformę sprzedaży B2B

Hurtownia Davi usprawnia zamówienia towarów i zwiększa portfel odbiorców. Firma uruchomiła platformę zakupów internetowych dla klientów B2B. Każdy, kto sprzedaje kosmetyki może przez nią zamówić i kupić produkty będące w ofercie Davi. Firma stworzyła także osobny dział dystrybucyjny, który skupi się na sprzedaży importowanych marek, na które Davi ma wyłączność.

Davi jest jedną z wiodących hurtowni kosmetyków. Do tej pory firma zapatrywała ok. tysiąca klientów detalicznych. Teraz potencjał odbiorców może się zdecydowanie powiększyć za sprawą internetowej platformy sprzedażowej B2B, przez którą może się zaopatrywać każdy, kto prowadzi sprzedaż kosmetyków. Platforma działa jak sklep internetowy. Po zalogowaniu dodaje się produkty do koszyka. Wysyłka jest realizowana w ciągu 24 godzin.

Firma Davi stworzyła także osobny dział dystrybucyjny oraz dział marketingu do obsługi marek, które ma w wyłącznej dystrybucji. Jest to konsekwencja rozwoju importowej części biznesu dystrybutora. Davi wyszukuje na świecie i sprowadza do Polski marki wyróżniające się składem i designem, wiele z nich to kosmetyki odpowiadające na modne trendy (naturalne składniki, certyfikaty eco). Szczególnie specjalizuje się w kosmetykach z Hiszpanii i Włoch. Na czele działu dystrybucyjnego marek własnych Davi stanął Tomasz Skrzypiec. Klientów obsługuje trzech key account managerów.  

Uruchomienie osobnego działu dystrybucyjnego to m.in. efekt naszego udziału w ubiegłorocznym Forum Branży Kosmetycznej, podczas którego w części wystawienniczej pokazaliśmy nasze marki – mówi Dariusz Tomczak, prezes firmy Davi. – Była to okazja do zaprezentowania ich kupcom z sieci handlowych – drogerii, aptek, marketów. Produkty spotkały się z zainteresowaniem, postanowiliśmy więc wyjść z nimi do szerokiej dystrybucji – dodaje.  

Davi to hurtownia działająca na rynku kosmetyczno-chemicznym od 1991 r. W ofercie ma ponad 10 tys. artykułów. Firma jest też właścicielem sieci drogerii Vica. Ponad 30 placówek prowadzi w nowoczesnym, wypracowanym przez siebie standardzie.

Właściciele hurtowni Davi wraz z menedżerami z firmy zaprezentowali marki, które Davi ma w wyłącznej dystrybucji podczas VI Forum Branży Kosmetycznej 2018, organizowanego przez "Wiadomości Kosmetyczne"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
05.05.2025 11:38
Wysokie cła uderzają w sprzedaż kosmetyków i akcesoriów Shein w USA — wzrost cen nawet o 300 proc.
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Chiński gigant e-commerce Shein stoi przed poważnym wyzwaniem na amerykańskim rynku kosmetyków i produktów do pielęgnacji. Zmiana przepisów celnych w Stanach Zjednoczonych oznacza koniec tzw. zwolnienia „de minimis”, które wcześniej pozwalało na bezcłowy import towarów o wartości poniżej 800 dolarów. Od tego tygodnia wszystkie przesyłki z Chin i Hongkongu, w tym również produkty kosmetyczne, podlegają cłu w wysokości 120 proc. wartości lub stałej opłacie 200 dolarów – w zależności od sposobu wprowadzenia ich do kraju.

Nowe przepisy znacząco wpływają na dotychczasowy model działania Shein, który opierał się na bezpośredniej wysyłce niedrogich produktów do konsumentów w USA. Firma, która zyskała popularność dzięki niskim cenom, musi teraz zmierzyć się z koniecznością przebudowy łańcucha dostaw lub przeniesienia dodatkowych kosztów na klientów. Szczególnie dotknięty został segment kosmetyków i artykułów higienicznych, gdzie każda podwyżka może wpłynąć na spadek popytu.

W odpowiedzi na zmiany Shein już zaczął dostosowywać ceny. W niektórych przypadkach wzrosty są znaczące – cena akcesoriów do włosów, takich jak gumki, wzrosła aż o 377 proc. Choć podwyżki w kategorii kosmetycznej były dotąd mniej drastyczne, to mogą się nasilać, jeśli firma nie znajdzie alternatywnych rozwiązań logistycznych lub produkcyjnych.

Sytuacja ta może mieć długofalowy wpływ na obecność Shein na amerykańskim rynku kosmetyków. Wzrost kosztów i ewentualne ograniczenia w dostępności produktów mogą osłabić konkurencyjność marki w USA. Jednocześnie przykład ten pokazuje, jak zmiany w polityce celnej mogą szybko i bezpośrednio wpłynąć na globalne strategie sprzedażowe firm działających w sektorze e-commerce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
29.04.2025 14:38
TikTok wprowadza TikTok Shop do Japonii: nowa szansa dla branży beauty
TikTok (fot. Daniel Constante/Shutterstock)DANIEL CONSTANTE/Shutterstock

TikTok ogłosił, że wkrótce uruchomi platformę TikTok Shop w Japonii. Nowa funkcja umożliwi markom z segmentu urody i pielęgnacji osobistej sprzedaż swoich produktów za pośrednictwem transmisji na żywo oraz krótkich filmów wideo. Rekrutacja sprzedawców ma rozpocząć się w najbliższych miesiącach, a TikTok liczy na powtórzenie sukcesu e-commerce, jaki osiągnęła jego chińska wersja, Douyin.

TikTok, który może pochwalić się bazą ponad 1 miliarda użytkowników na całym świecie, zamierza czerpać zyski nie tylko z reklam, ale także ze sprzedaży prowizyjnej. Nowe podejście stanowi istotne rozszerzenie modelu biznesowego platformy, która dotychczas opierała się głównie na przychodach z reklam. Wprowadzenie TikTok Shop w Japonii ma na celu zwiększenie udziału firmy w rosnącym rynku handlu elektronicznego.

Decyzja o ekspansji e-commerce w Japonii jest odpowiedzią na rosnącą niepewność regulacyjną w Stanach Zjednoczonych. W obliczu możliwych ograniczeń na rynku amerykańskim, TikTok szuka alternatywnych dróg rozwoju, kierując swoją uwagę na dynamiczny sektor kosmetyczny Japonii. Japoński rynek urody, znany z innowacyjności i wysokich wydatków konsumenckich, stanowi dla platformy atrakcyjną okazję do zwiększenia przychodów.

Według analityków, TikTok Shop może znacząco wpłynąć na sposób sprzedaży kosmetyków w Japonii, łącząc siłę treści wideo z natychmiastową możliwością zakupu. Jeśli platformie uda się powtórzyć sukces Douyin, TikTok może nie tylko zdywersyfikować źródła przychodów, ale również umocnić swoją pozycję na jednym z najważniejszych rynków azjatyckich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2025 08:54