StoryEditor
Prawo
02.09.2021 00:00

Miraculum stawia na dywersyfikację sprzedaży. Wrześniowe nowości trafią do największej sieci drogeryjnej

Miraculum osiąga coraz lepsze wyniki sprzedaży. Rentowność spółki wciąż jednak jest na minusie. Wprowadzone nowości oraz podpisane i zaplanowane umowy handlowe pozwalają jednak z nadzieją spojrzeć w przyszłość. Na spotkaniu z inwestorami pojawiły się nawet ostrożne zobowiązania do historycznej zmiany wyników finansowych na koniec roku. W tych planach pomóc ma mocne wejście z jesiennymi nowościami do największej sieci drogeryjnej.

– Nasze nowości, które we wrześniu ukażą się na półkach drogerii zmienią losy Miraculum – zapowiedział Marek Kamola, członek zarządu spółki, relacjonując wyniki Miraculum za I półrocze 2021 roku i plany rozwoju firmy podczas spotkania z inwestorami.

Zaskoczeniem mają być jednak nie tylko same produkty, ale głównie miejsce w którym się znajdą.

Będzie to największa sieć drogeryjna w Polsce – poinformował Sławomir Ziemski, również członek zarządu Miraculum, dodając, że jej nazwa musi na razie pozostać tajemnicą.  

Przedstawiciele zarządu liczą na to, że umowa z potężnym graczem drogeryjnym zagwarantuje produktom dobrą odsprzedaż, a spółce pozwoli na uzyskanie trwałej rentowności. O taki efekt obecny zarząd walczy już od 8 lat.

W I połowie roku 2021 roku łączna sprzedaż wszystkich produktów Miraculum osiągnęła niemal 13 mln zł (wobec 11 mln w tym samym okresie roku ubiegłego, co dało wzrost o 18 proc.). Największe nominalne wzrosty sprzedaży do połowy 2021 roku wygenerowała marka Miraculum. Zdaniem zarządu było to możliwe dzięki rozwojowi oferty i nowościom, które spotkały się z uznaniem klientek.

Na początku 2021 roku Miraculum wzmocniło też kategorię produktów do makijażu pod marka Joko, co pozwoliło – pomimo panującej epidemii – na wartościowy wzrost sprzedaży w IQ 2021 (1,4 mln zł – wzrost o 19 proc. r/r.).

Pierwsza połowa 2021 r. to także początek prac nad rebrandingiem marki Wars. Na rynek trafiła wtedy linia balsamów po goleniu w nowej odsłonie. Nowe produkty wyróżnią się ekologicznymi opakowaniami (100 proc. recykling), innowacyjnymi formułami i wegańskią recepturą. Logo marki przybrało nową formę, nawiązującą do historycznego projektu Karola Śliwki. Marka kieruje komunikację do młodszego pokolenia, a jej ambasadorem został Mikołaj Roznerski.

Na wzrost sprzedaży w I półroczu 2021 r. pozytywnie wpłynął również rozwój działań w ramach digital marketingu. Do wzrostu świadomości marek wchodzących w skład portfolio Miraculum przyczyniły się kampanie wizerunkowe w google ads oraz mediach społecznościowych.

Istotny wzrost przychodów ze sprzedaży nastąpił od klientów sieciowych. W tym obszarze Miraculum odnotowało wzrost o ponad 45 proc. r/r. W pierwszej połowie 2021 r. spółka przeprowadziła akcje sprzedażowe z największymi w Polsce sieciami drogeryjnymi – Rossmannem i Super-Pharm oraz sieciami dyskontowymi Lidl i Aldi.

Poszerzamy też stale listingi produktów on-line i off-line m.in. w drogerii Hebe, Kontigo czy Natura. Zakładamy kontynuację trendu zwiększania listingów i przychodów w tym kanale w kolejnych kwartałach – zapowiedział Sławomir Ziemski.

Spółka chwali się również rozwojem eksportu. W I połowie 2021 r podpisała umowy z odbiorcami m.in. w Hiszpanii. Na Ukrainie sprzedawać będzie nowe produkty ze swojej oferty, takie jak kosmetyki Miraculum i Gracja Bio. W efekcie jej produkty są już obecne na 32 zagranicznych rynkach.

Na razie eksport stanowi 19 proc. naszych przychodów, ale mamy nadzieję na sukcesywne zwiększanie tej wartości. Obecnie trwają rozmowy z kolejnymi klientami w kilkunastu krajach, w tym Maroko, Pakistan, Wietnam, Tajlandia, które w krótkim czasie powinny być sfinalizowane i przyczynić się do wzrostu sprzedaży – zapewnia Marek Kamola.

Mimo sukcesów sprzedażowych, Miraculum wciąż notuje stratę z działalności operacyjnej. W pierwszym półroczu 2021 roku było to 1,6 mln zł (to mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego – 1,2 mln zł). Całkowita starta netto w I poł. 2021 r. to 2,5 mln zł (1,8 mln zł w I poł. 2020).

Jednak dzięki odświeżeniu wizerunku marek i grup docelowych oraz dywersyfikacji kanałów dystrybucji (wejście do Notino, akcja sprzedażowa w Lidlu, Biedronce i Intermarche, Dino oraz w sieci Dealz, obecność w Hebe, Kontigo, Naturze, Douglasie, Rossmannie i Super-Pharm, a także zapowiedź wejścia z nowościami do największej sieci drogeryjnej na wyłączność) Miraculum zamierza dokonać historycznej zmiany wyników, w których stratę zastąpi zysk.

Nowości o których mowa to seria kosmetyków pielęgnacyjnych z witaminą C pod marką Miraculum, nowa linia perfum Miraculum (cztery zapachy damskie i cztery męskie) oraz wegańskie kosmetyki do makijażu Joko Vege w ekologicznych opakowaniach z trzciny cukrowej.

.

   

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.10.2025 09:32
Billion Dollar Beauty pozywa Anastasia Beverly Hills za naruszenie znaków towarowych
Globalna graczka versus niszowa marka? Najwyraźniej.Amazon

Petunia Products Inc., właściciel marki Billion Dollar Beauty, złożył pozew przeciwko Anastasia Beverly Hills LLC oraz jej założycielce i CEO, Anastazji Soare. Sprawa dotyczy rzekomego naruszenia znaków towarowych w związku z zapowiadaną książką Soare zatytułowaną “Raising Brows: My Story of Building a Billion-Dollar Beauty Empire”.

Pozew został wniesiony 13 października 2025 roku do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Centralnego Dystryktu Kalifornii (sygn. 8:25-cv-02312). W skardze wskazano, że tytuł książki narusza zarejestrowane przez Petunię znaki towarowe: “Raising Brows”, “Billion Dollar Beauty” oraz “Billion Dollar Brows”. Według firmy, użycie tych fraz przez Anastasię Soare prowadzi do wprowadzenia konsumentów w błąd i osłabienia rozpoznawalności jej własnych marek.

Petunia Products twierdzi, że po ogłoszeniu premiery książki wyniki wyszukiwania online dla hasła “Raising Brows” kierują użytkowników do strony Anastasia Beverly Hills i zapowiedzi publikacji, co ma ograniczać widoczność marki Petunia w sieci. W pozwie przypomniano również, że już w 2005 roku Anastasia Beverly Hills miała odmówić wprowadzenia do sprzedaży produktu Petunia o nazwie Brow Boost, uznając go za konkurencyjny.

Wśród pozwanych znalazły się także znane podmioty współpracujące przy promocji i dystrybucji książki: Oprah Winfrey, Oprah Daily LLC, Penguin Random House LLC oraz sieć drogerii Ulta Beauty Inc. Petunia zarzuca im współudział w naruszeniu praw do znaków towarowych poprzez wspieranie promocji publikacji. Reprezentację prawną powoda prowadzi kancelaria Berstein Law PC.

Sprawa Petunia Products Inc. v. Anastasia Beverly Hills LLC zwraca uwagę na rosnące napięcia wokół własności intelektualnej w branży beauty. W dobie, gdy założyciele marek coraz częściej wykorzystują swoje historie biznesowe jako element budowania wizerunku i ekspansji medialnej, granice pomiędzy osobistą narracją a ochroną marki stają się coraz bardziej płynne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
14.10.2025 13:18
Gucci, Chloé i Loewe ukarane przez Komisję Europejską za naruszanie zasad konkurencji
Trzy znane marki dosięgła unijna sprawiedliwość.Edwin Chen via Unsplash

Komisja Europejska nałożyła łączne kary finansowe w wysokości 157 mln euro na trzy luksusowe domy mody – Gucci, Chloé i Loewe – za praktyki cenowe naruszające unijne prawo konkurencji. Dochodzenie wykazało, że firmy ingerowały w politykę cenową swoich niezależnych sprzedawców detalicznych, ograniczając im możliwość samodzielnego ustalania cen produktów oferowanych zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online. W ocenie Komisji działania te stanowiły próbę utrzymania wysokich cen detalicznych na rynku dóbr luksusowych.

Według ustaleń KE, przedsiębiorstwa w różnym stopniu, lecz w podobnym okresie, stosowały praktyki ograniczające konkurencję, które naruszały art. 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) oraz art. 53 Porozumienia o Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG). Przepisy te zabraniają zawierania porozumień lub podejmowania działań, które mogą zakłócać handel wewnątrzunijny i ograniczać konkurencję na jednolitym rynku.

Komisja podkreśliła, że trzy domy mody – choć działały niezależnie od siebie – w praktyce stosowały zbliżone mechanizmy nacisku wobec detalistów. Co istotne, wielu z objętych śledztwem sprzedawców oferowało jednocześnie produkty wszystkich trzech marek, co potęgowało negatywny wpływ na konkurencję. Organy unijne zaznaczyły, że działania te miały charakter długotrwały i systemowy, a ich celem było utrzymanie wizerunku marek jako ekskluzywnych poprzez kontrolę poziomu cen detalicznych.

Komisja Europejska obniżyła ostateczną wysokość kar dzięki współpracy firm podczas dochodzenia. Łączna sankcja w wysokości 157 mln euro ma być jednak – jak podkreślono w komunikacie – czytelnym sygnałem dla całej branży modowej, że UE nie będzie tolerować żadnych działań naruszających zasady wolnej konkurencji, niezależnie od pozycji rynkowej i prestiżu marek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. październik 2025 23:44