StoryEditor
E-commerce
23.02.2021 00:00

Primavera Parfum rusza ze sprzedażą na niemieckim Amazonie

Firma Primavera Parfum podpisała umowę z globalną platformą sprzedażową Amazon. Rozpocznie współpracę od niemieckiej odsłony serwisu.

Polska firma Primavera Parfum, świadcząca usługi w obszarze dystrybucji e-commerce, rozpoczęła współpracę z globalnym graczem Amazon, posiadającym w swojej ofercie największy na świecie sklep internetowy.

W pierwszej kolejności firma wchodzi na niemiecką odsłonę serwisu, gdzie będzie lokować produkty swoich klientów.

Rozpoczniemy od sprzedaży towarów u naszego zachodniego sąsiada – Niemiec, co podyktowane jest między innymi największy udziałem Amazona na tamtejszym rynku e-commerce. W skali miesiąca odnotowuje się tam przeszło 500 milionów wizyt, a to z kolei przekłada się na ogromny potencjał sprzedażowy, z którego chcemy skorzystać – wyjaśnia Michał Żółkowski, Head of Project Management w Primavera Parfum.

Spółka przy działaniach na platformie będzie współpracowała z ekspertami z firmy Nethansa, specjalizującej w tworzeniu rozwiązań, które pomagają wejść na globalny rynek reprezentowany przez Amazon.

Primavera Parfum zamierza sprzedawać także za pośrednictwem polskiej wersji Amazona. W dalszej kolejności planowane jest rozwijanie oferty o inne rynki europejskie, na których dostępna jest ta platforma sprzedażowa. 

Amazon na początku tego roku ogłosił rozpoczęcie prac nad uruchomieniem w Polsce swojego sklepu. Przedsiębiorcy już mogą rejestrować swoje konta w serwisie. Według zapowiedzi przedstawicieli firmy, platforma umożliwi dotarcie z ofertą do ponad 300 mln klientów.

Platforma Amazon to nowoczesne rozwiązanie pod względem technologii, pozwalające docierać do jeszcze większej liczby klientów. Jej wejście na polski rynek będzie dodatkowym motorem napędowym dla krajowego sektora e-commerce, z pożytkiem dla nas oraz naszych kontrahentów – dodaje Żółkowski.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.07.2025 14:34
Boots i Deliveroo ruszają z ekspresową dostawą letnich kosmetycznych niezbędników
Kurierzy Deliveroo dowiozą między innymi krem z filtrem.Boots

Wspólna inicjatywa to odpowiedź na badania, według których co drugi Brytyjczyk zapomina zabrać letnie akcesoria na jednodniowe wypady. Aby ułatwić przygotowania, Boots we współpracy z ekspertką Chelseą Dickenson stworzył trzy gotowe zestawy: „Festival”, „Beach” i „Adventure”. Każdy kosztuje 20 funtów, zawiera 5–7 produktów i umożliwia oszczędność ponad 10 funtów w porównaniu z ceną pojedynczych artykułów.

Pierwszy tego lata projekt Boots i Deliveroo obejmie ponad 75 brytyjskich plaż, szlaków turystycznych i festiwali, gdzie zakupy dotrą nawet w 20 minut. Klienci mogą wybierać spośród ponad 750 artykułów – od kremów z filtrem, przez środki przeciw ukąszeniom, po leki przeciwbólowe. Firma zastrzega jednak, że rowerzyści Deliveroo dostarczą paczki tylko do najbliższej przejezdnej drogi; nie wjadą bezpośrednio na piasek, górskie ścieżki ani na teren festiwalu.

Dodatkowo na stronie Boots pojawiły się trzy listy kontrolne (packing listers), które przypominają o najczęściej pomijanych pozycjach podczas pakowania. Ma to ograniczyć liczbę awaryjnych zakupów i ułatwić planowanie zarówno krótkich wypadów, jak i dłuższych podróży wakacyjnych.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię Deliveroo poprawiania doświadczeń klientów. W czerwcu platforma rozpoczęła w Dublinie testy dronowych dostaw we współpracy z operatorem Manna – pierwszy lot odbył się w dzielnicy Blanchardstown. choć test prowadzony jest w Irlandii, wnioski z niego mogą przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych form logistyki również na brytyjskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. lipiec 2025 11:14