StoryEditor
Biznes
11.10.2023 16:08

10 najpopularniejszych marek makijażowych na TikToku; na podium trzy marki indie

Cosmetify opublikowało raport dotyczący najpopularniejszych na TikToku marek makijażowych; pierwsze trzy miejsca zajęły marki należące do sławnych kobiet świata kosmetycznego, czyli Huda Beauty (właścicielką jest Huda Kattan), Rare Beauty Seleny Gomez oraz Florence by Mills, będące własnością Millie Bobby Brown.

TikTok to potężna platforma dla marek kosmetycznych, która umożliwia nawiązywanie kontaktu z odbiorcami, prezentowanie swoich produktów i zwiększanie sprzedaży, a jej popularność rośnie wraz z szybkim wzrostem liczby influencerów i brandów kosmetycznych pojawiających się w aplikacji, zwłaszcza że użytkownicy mogą teraz kupować produkty bezpośrednio ze sklepu TikTok. Cosmetify zagłębiło się w świat piękna na TikTok, analizując hashtagi, wyświetlenia i liczbę obserwujących, aby odkryć, które marki osiągają największe sukcesy na platformie w 2023 roku.

image
Cosmetify

Według Cosmetify najpopularniejszą marką makijażową na TikTok w 2023 roku jest Huda Beauty, gromadząca ponad 8,7 miliona obserwujących i 187,2 miliona polubień filmów na platformie. Oficjalny hashtag #hudabeauty na TikTok ma również ponad 5,7 miliarda wyświetleń. Marka została założona w 2013 roku przez znaną wizażystkę Hudę Kattan i obecnie oferuje ponad 140 różnych produktów.

Drugą najpopularniejszą marką makijażową TikTok jest Rare Beauty, która została założona w 2019 roku przez aktorkę i piosenkarkę Selenę Gomez. Na TikToku marka zgromadziła ponad 3,5 miliona obserwujących, 50,3 miliona polubień filmów i 5,7 miliarda wyświetleń oficjalnego hashtagu #rarebeauty.

Na trzecim miejscu w rankingu jest Florence by Mills. Marka została założona w 2019 roku przez gwiazdę Stranger Things Millie Bobby Brown. Z ponad 3,4 milionami obserwujących, 50,3 milionami polubień filmów i 2,9 miliarda wyświetleń hashtagu #florencebymills, marka zyskuje coraz większą popularność na TikTok.

Na dalszych miejscach rankingu znalazły się między innymi Fenty Beauty, Kylie Cosmetics, e.l.f. Cosmetics, Charlotte Tillbury, NYX Professonal Makeup, Morphe i Maybelline. Warto zauważyć, że z 10 wymienionych brandów aż 6 jest promowanych między innymi przez osobę właścicielki, a więc marketing bazuje na osobowości i sławie gwiazdy sygnującej daną markę.

Czytaj także: Tiktokerka @forbeautyhelps szaleńczo podbija sprzedaż Hebe

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
22.10.2025 15:09
Czy LVMH sprzeda połowę udziałów w firmie Fenty Beauty?
Rihanna założyła Fenty Beauty w 2017 rokufentyskin

LVMH, gigant dóbr luksusowych, rozważa sprzedaż 50 proc. udziałów w Fenty Beauty. Twórczynią i współwłaścicielką marki jest piosenkarka i przedsiębiorczyni Rihanna. Jak podają anonimowi informatorzy, firma współpracuje już w tej sprawie z bankiem inwestycyjnym Evercore – informują branżowe media.

Rihanna (jej pełne imię i nazwisko to Robyn Rihanna Fenty) w 2017 roku otworzyła markę Fenty Beauty przy wsparciu Kendo Brands –  inkubatora kosmetycznego LVMH. Rihanna i LVMH posiadają po połowie udziałów w firmie.

Marka Fenty Beauty, której sprzedaż netto w 2024 roku wyniosła blisko 450 mln dolarów, może być wyceniana na kwotę 1-2 mld dolarów.

Pochodząca z Barbadosu Rihanna, właścicielka marki bielizny Savage X Fenty, założyła Fenty Beauty, chcąc stworzyć linię kosmetyków pasującą do szerokiego spektrum odcieni i typów skóry, w tym kobiet o czarnym kolorze skóry, Latynosek i Azjatek. Produkty kosmetyczne marki, w tym makijaż, pielęgnacja skóry, włosów oraz perfumy, są sprzedawane w sklepach sieci Sephora oraz na platformie Amazon.

Na początku tego roku Elf Beauty zakupiło markę kosmetyczną Rhode, stworzoną przez Hailey Bieber, za kwotę 1 mld dolarów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.10.2025 15:49
Francuski przemysł kosmetyczny apeluje do Komisji Europejskiej o wzmocnienie konkurencyjności sektora
Francuscy przemysłowcy kosmetyczni wystąpili do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Stéphane‘a Séjourné z pytaniami i obawami.NadianB/Getty Images

15 października, podczas targów Cosmetic 360 w Paryżu, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Stéphane Séjourné spotkał się z przedstawicielami francuskiego przemysłu kosmetycznego. Inicjatorami rozmów były klaster Cosmetic Valley oraz Francuska Federacja Przedsiębiorstw Branży Kosmetycznej (FEBEA). Celem spotkania było omówienie rosnących wyzwań stojących przed europejskim sektorem kosmetycznym i przedstawienie pakietu propozycji mających na celu jego wzmocnienie.

Branża kosmetyczna stanowi istotną część europejskiej gospodarki – we Francji zapewnia około 300 000 miejsc pracy bezpośrednich i pośrednich, a w całej Europie blisko 3 miliony. Mimo tej skali, przedsiębiorcy coraz głośniej alarmują o rosnących trudnościach: proliferacji przepisów unijnych, nowych ceł amerykańskich oraz spadku wydatków konsumenckich w Chinach. W obliczu nasilonej globalnej konkurencji te czynniki zaczynają ograniczać dynamikę sektora, który dotąd pozostawał jednym z symboli europejskiego eksportu i innowacyjności.

W odpowiedzi na te zagrożenia przedstawiciele branży opracowali dokument zatytułowany „Beauty Industry Package”, przygotowany przez FEBEA i poparty przez blisko 80 liderów firm kosmetycznych. Pakiet stanowi strategiczną mapę drogową dla zwiększenia konkurencyjności i wpływu sektora w Europie. Dokument zakłada m.in. zwiększenie wsparcia dla eksportu poprzez nowe umowy o wolnym handlu – m.in. z Indonezją i Indiami – oraz ułatwienie przepływu towarów w obrębie jednolitego rynku europejskiego.

image

Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO

Drugim filarem apelu branży jest upraszczanie otoczenia regulacyjnego. Producenci domagają się przejrzystych i opartych na dowodach ocen wpływu nowych przepisów, a także ograniczenia biurokracji, która coraz bardziej spowalnia rozwój przedsiębiorstw. Szczególne obawy budzą m.in. rozszerzone przepisy chemiczne (Omnibus Chemistry and Cosmetics Regulation) oraz nowa Dyrektywa o oczyszczaniu ścieków miejskich (Urban Wastewater Directive), które – zdaniem producentów – mogą zwiększyć koszty operacyjne bez proporcjonalnych korzyści środowiskowych.

Dodatkowo branża oczekuje zwiększenia działań przeciwko nielegalnym praktykom rynkowym, w tym podróbkom i nieuczciwym metodom sprzedaży, zwłaszcza w środowisku cyfrowym. Przemysł apeluje, by platformy internetowe ponosiły większą odpowiedzialność za umożliwianie takich działań. W odpowiedzi Stéphane Séjourné zapewnił, że Komisja Europejska planuje wzmocnić konkurencyjność przemysłu poprzez trzy główne kierunki: upraszczanie regulacji, ochronę rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją oraz wspieranie popytu. Wskazał również, że projekty takie jak Industrial Accelerator Act, Chemical Omnibus (moduł kosmetyczny), Environmental Omnibus oraz dywersyfikacja umów handlowych są już krokami w tym kierunku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. październik 2025 06:05