StoryEditor
Opakowania
31.08.2023 10:58

Opakowania powinny nadawać się do wielokrotnego użytku, recyklingu lub biodegradacji. Tego oczekuje ponad połowa konsumentów

Ponad 60 proc. Polaków ankietowanych przez SW Research uważa, że producenci z branży opakowaniowej powinni podejmować większe wysiłki w dbaniu o środowisko, skupiając się na kwestii wdrażania ekologicznych opakowań. / Shutterstock
51 proc. Polaków chciałoby, aby opakowania produktów, które kupują nadawały się do recyklingu, podlegały biodegradacji lub były wielokrotnego użytku. 62 proc. konsumentów oczekuje natomiast, że producenci opakowań zwiększą wysiłki na rzecz ochrony środowiska, skupiając się na wprowadzaniu coraz większej liczby ekologicznych opakowań na rynek. To dane z badania EKObarometr, przeprowadzonego przez pracownię SW Research we współpracy z Grupą Akomex.

Według ankietowanych w badaniu EKObarometr, branża opakowaniowa powinna skoncentrować się na produkcji opakowań wytwarzanych z materiałów przyjaznych dla środowiska oraz wielorazowych. Wytwarzanie opakowań nadających się do wielokrotnego użytku i recyklingu jest kluczowym wyzwaniem stawianym firmom przez 51 proc. respondentów badania EkoBarometr. Co ciekawe, najczęściej optowały za tym osoby po 55 roku życia.

Z badania wynikają również kolejne kroki, jakie branża opakowaniowa powinna podjąć w celu ochrony środowiska. Zdaniem 47 proc. respondentów przedsiębiorstwa powinny zastępować opakowania z tworzyw sztucznych opakowaniami bardziej przyjaznymi dla środowiska. Według 37 proc. konsumentów producenci opakowań powinni skupić się na produkcji opakowań, które będą mniejsze, lżejsze i cieńsze oraz dążyć do zmniejszenia śladu węglowego swoich produktów (wskazania 27 proc. respondentów).

Czytaj też: Konsumentom nie podobają się zbyt duże opakowania dla niewielkich produktów

Branża opakowaniowa oraz marki podejmują już wspólne działania mające na celu zwiększenie liczby opakowań biodegradowalnych i nadających się do recyklingu oraz stopniowo starają się wyeliminować tworzywa sztuczne z tych opakowań, z których jest to możliwe.

Aleksandra Robak, quality and system director w Grupie Akomex  informuje:

Klienci coraz częściej zlecają opracowanie odpowiedniego dla nich rozwiązania w formie powłok eliminujących tworzywa sztuczne z opakowań, zachowując tym samym ich kluczowe właściwości. Dzięki wprowadzeniu alternatywnych rozwiązań monomateriałowych (opartych na celulozie bez udziału tworzyw) opakowania z ekobarierą są w pełni zdatne do recyklingu, funkcjonalne oraz wygodne dla konsumenta i korzystne dla środowiska

Zaznacza jednak, że takie opakowania czasami nie mogą zostać poddane recyklingowi (jeśli są laminowane lub pokryte lakierem UV). Z pomocą przychodzą ekologiczne rozwiązania barierowe np. pokrycie opakowań lakierem dyspersyjnym przynosi taki sam efekt, jak stosowanie lakieru UV, który jest mniej przyjazny dla środowiska naturalnego.

Klienci coraz częściej zlecają opracowanie odpowiedniego dla nich rozwiązania w formie powłok eliminujących tworzywa sztuczne z opakowań, zachowując tym samym ich kluczowe właściwości. Dzięki wprowadzeniu alternatywnych rozwiązań monomateriałowych (opartych na celulozie bez udziału tworzyw) opakowania z ekobarierą są w pełni zdatne do recyklingu, funkcjonalne oraz wygodne dla konsumenta i korzystne dla środowiska

 – wyjaśnia Aleksandra Robak.

Ponad 60 proc. Polaków ankietowanych przez SW Research uważa, że producenci z branży opakowaniowej powinni podejmować większe wysiłki w dbaniu o środowisko, skupiając się na kwestii wdrażania ekologicznych opakowań.

Czytaj też: Ponad 70 proc. Polaków zastanawia los opakowań wrzuconych do kontenera na odpady 

Zróżnicowane są natomiast opinie pomiędzy najmłodszymi, a najstarszymi osobami biorącymi udział w badaniu. Najczęściej to młodzi do 24 roku życia zauważają zaangażowanie producentów oraz podjęte działania na rzecz ekoopakowań, podczas gdy starsi ankietowani (powyżej 55 lat) uważają, iż producenci robią zdecydowanie za mało w sprawie wdrażania ekologicznych opakowań.

image
Grupa Akomex

Badanie EKObarometr – V fala – zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie Polek i Polaków – 1500 osób. Wykonawcą badania jest SW Research.

***

Grupa Akomex to producent opakowań z ponad 50-letnim doświadczeniem na rynku. W jej skład wchodzą spółki: Akomex, DrukPak oraz duńska Plano Pack. Około połowa produktów firmy jest eksportowana poza granice kraju, głównie do państw Europy Zachodniej. Producent dostarcza opakowania, a także ulotki, etykiety, tacki i arkusze laminowane dla takich branż jak farmaceutyczna, spożywcza, higiena osobista, elektronika czy akcesoria domowe. Rocznie, zakłady produkcyjne firmy opuszcza około 1,3 miliarda opakowań, dostarczanych wiodącym markom m.in. z branży spożywczej i farmaceutycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
12.09.2025 10:33
Nowy trend w opakowaniach: aplikatory błyszczyków typu „doughnut”
Nowy, popularny typ opakowania może zawojować branżę.Alibaba

Rok 2025 przynosi niespodziewany zwrot w kategorii makijażu ust. Obok dominujących balsamów i glaze’ów o błyszczących, nawilżających formułach oraz coraz szerszej gamie odcieni i smaków, uwagę konsumentów przyciąga nowy typ aplikatora – tzw. końcówka „doughnut”.

Wykonana z silikonu i termoplastycznego poliuretanu (TPU), ma formę małego pierścienia. Jej sprężysta, miękka struktura zapewnia wrażenie poduszki, która „otula” usta podczas aplikacji, co dodatkowo wpisuje się w trend produktów o sensorycznym, wręcz ASMR-owym charakterze. Rozwiązanie to jako pierwsza zastosowała koreańska marka Laneige w produkcie Glaze Craze Tinted Lip Serum. W krótkim czasie końcówka „doughnut” stała się wiralowym hitem, wzbudzając zainteresowanie wśród fanów balsamów do ust na całym świecie. Oryginalna forma aplikatora, połączona z modą na zabawne, wielozmysłowe doświadczenia beauty, przełożyła się na szybki wzrost popularności produktu w mediach społecznościowych.

Zastosowanie TPU ma kluczowe znaczenie dla funkcjonalności nowego aplikatora. Tworzy ono elastyczną, gładką membranę, która otacza silikonową strukturę, dzięki czemu końcówka zachowuje swój kształt, nie tracąc jednocześnie sprężystości. To techniczne rozwiązanie pokazuje, jak duże znaczenie mają innowacje materiałowe i sensoryczne w budowaniu konkurencyjności w kategorii makijażu ust – jednej z najszybciej rozwijających się w 2025 roku.

Według zespołu ds. innowacji produktowych Laneige, nowatorskie rozwiązanie opiera się na zmianie standardowego kształtu aplikatora, dotychczas znanego głównie w wersji ściętej, silikonowej końcówki. – Poszliśmy o krok dalej i dostosowaliśmy formę do koncepcji „doughnut”, co okazało się spójne nie tylko z walorami smakowo-zapachowymi, ale także z doświadczeniem użytkownika – wyjaśnia Gina Kong, Senior Manager w Laneige. Opakowania tego typu znalazły się już w ofertach producentów na całym świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
05.09.2025 13:41
System kaucyjny: technologia i emocje konsumentów
Bartosz Sosnówkafot. J. Prondzyński

Nawet jeszcze przed oficjalnym startem systemu kaucyjnego w Polsce widać, jak wiele emocji i pytań budzi to rozwiązanie. Jedni traktują je jako długo oczekiwany krok w stronę bardziej nowoczesnej gospodarki obiegu zamkniętego, inni podchodzą z rezerwą, obawiając się dodatkowych obowiązków. Obie reakcje są naturalne, dotyczą bowiem projektu, dotykającego codziennych nawyków milionów konsumentów.

W takiej sytuacji kluczowa staje się nie tylko sprawna logistyka czy infrastruktura, ale przede wszystkim – komunikacja i dialog.

System kaucyjny nie działa w próżni. To nie tylko kwestia butelki czy puszki oddanej do sklepu w zamian za symboliczną złotówkę. Warto pamiętać, że dla części osób nowy system może być intuicyjny, ale dla innych – budzić niepewność. To właśnie w takich momentach edukacja staje się narzędziem przełamywania barier.

Nie chodzi jednak o jednorazowe akcje informacyjne. Budowanie świadomości to proces długotrwały, wymagający konsekwencji i cierpliwości. Obywatele muszą wiedzieć, które opakowania podlegają kaucji, gdzie je zwrócić i jak wygląda procedura. Ale potrzebują też czegoś więcej – zrozumienia sensu całego systemu. Dlaczego warto zadać sobie ten niewielki trud? Co zyskuje każdy z nas, a co cała wspólnota? Dopiero odpowiedzi na te pytania przekładają się na trwałą zmianę zachowań – mówi Bartosz Sosnówka, partner zarządzający w 2pr, doradca Grupy COMP.

image

Rossmann rezygnuje z napojów sprzedawanych w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym

Jego zdaniem, doświadczenia krajów, które wprowadziły system kaucyjny wcześniej pokazują, że samo ustawowe zobowiązanie nie wystarcza. – W Niemczech czy krajach skandynawskich na równi z inwestycjami w automaty do zbiórki postawiono na edukację i jasny przekaz. Dzięki temu mieszkańcy rozumieli, po co ten system istnieje i łatwiej włączali go w swoje codzienne życie. Podobna droga stoi dziś przed Polską – podkreśla Bartosz Sosnówka.

Istotne jest także to, że komunikacja nie powinna być jednolita. Inaczej mówi się do młodych ludzi, którzy na co dzień korzystają z aplikacji mobilnych, a inaczej do osób starszych, dla których najważniejszy będzie osobisty kontakt i możliwość zadania pytań w sklepie. 

Równie ważne jest dotarcie do mieszkańców mniejszych miejscowości, gdzie dostęp do infrastruktury może być ograniczony. Uniwersalny komunikat nie wystarczy – potrzebne są różnorodne formy przekazu, dopasowane do odbiorców.

Dialog z obywatelami to fundament powodzenia systemu. Konsumenci nie powinni czuć się pozostawieni sami sobie z pytaniami czy wątpliwościami. Transparentna komunikacja, jasne procedury i szybkie reagowanie na pojawiające się nieporozumienia mogą decydować o tym, czy system zyska poparcie, czy spotka się z krytyką. Warto pamiętać, że zaufanie buduje się stopniowo – i łatwo je utracić, jeśli zabraknie konsekwencji w przekazie.

image

Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego

System kaucyjny w Polsce to nie tylko wyzwanie środowiskowe, ale i komunikacyjne. To sprawdzian, czy potrafimy prowadzić otwarty dialog, odpowiadać na obawy i budować świadomość opartą na faktach, a nie na półprawdach czy plotkach. Jeśli uda się stworzyć atmosferę współodpowiedzialności i zrozumienia, nowe rozwiązanie może stać się naturalną częścią codzienności – podobnie jak selektywna zbiórka odpadów, która jeszcze kilkanaście lat temu była dla wielu nowością – podsumowuje Bartosz Sosnówka.

Ostatecznie bowiem system kaucyjny to nie tylko infrastruktura, przepisy czy logistyka. To wspólny projekt społeczny, który wymaga czegoś więcej niż ustawowych zapisów – wymaga rozmowy z ludźmi, edukacji i cierpliwego tłumaczenia. Bez tego trudno oczekiwać, że stanie się trwałym elementem kultury ekologicznej w Polsce.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 05:12