StoryEditor
Biznes
20.03.2024 11:47

Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej ma nowego dyrektora generalnego, Tomasza Murasa

Tomasz Muras zastąpił w roli dyrektora generalnego Janusza Potocznego. / Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej
Od 1 marca Tomasz Muras obejmuje stanowisko dyrektora generalnego w Polskim Stowarzyszeniu Sprzedaży Bezpośredniej. Muras, który wcześniej był związany z PM International, posiada bogate doświadczenie w branży, spędzając na niej niemal całą swoją karierę zawodową. Przez lata pełnił funkcje kierownicze w wiodących międzynarodowych firmach, takich jak Avon i Amway.

Tomasz Muras poświęcił dwanaście lat swojej kariery zawodowej na pracę poza granicami Polski, zarządzając oddziałami firmy Avon i Amway przez trzy lata w Kazachstanie oraz dziewięć lat w Ukrainie. Pełnił również funkcję Dyrektora Generalnego Avon Polska, będąc jednocześnie odpowiedzialnym za rozwój biznesu Avon w krajach bałtyckich – Litwie, Łotwie, Estonii, a także w Finlandii.

Jego edukacja zawodowa rozpoczęła się na Wydziale Handlu Zagranicznego w ramach SGPiS. Pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywał w firmie ITI, a dziś z satysfakcją wskazuje na wpływ, jaki na jego rozwój zawodowy mieli Jan Wejchert i Mariusz Walter.

W niedawnych latach Tomasz Muras sprawował również obowiązki Przewodniczącego Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej, co znalazło odzwierciedlenie w Kodeksie etycznym PSSB.

Czytaj także: Network Magazyn: konsultanci planują pozwać MLM Forever Living

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
25.11.2025 10:09
Jak uchronić swój innowacyjny produkt przed skopiowaniem przez konkurencję?
Spory patentowe w branży kosmetycznej znane są zarówno pośród niewielkich podmiotów, jak i wiodących graczyVeoli Botanica mat.pras.

Oferta produktów kosmetycznych na rynku jest niezwykle bogata. Żeby sprostać rosnącym wymaganiom klientów i być liderem, producenci prześcigają się w ulepszaniu formuł swoich produktów. Innowacje w pielęgnacji często związane są z nakładami finansowymi i długimi badaniami nad nowym produktem. Jak jednak uchronić się przed tym, aby zaraz po wprowadzeniu nowego rozwiązania na rynek nie zostało ono skopiowane przez konkurencję?

Najwięksi gracze stawiają na ochronę patentową

Wystarczy spojrzeć do rejestrów urzędów patentowych, aby zobaczyć liczne zgłoszenia patentowe od Colgate-Palmolive Company, Shiseido czy L’Oréal. Nie ma w tym nic zaskakującego, bowiem zyskując ochronę patentową na produkt o określonych cechach uzyskujemy monopol na jego używanie na danym rynku. Przykładowo mając patent w Polsce i Niemczech, można zakazać innym producentom sprzedaży takiego samego produktu w tych krajach – zarówno jego wytwarzania, jak i importu.

Patent jest więc zabezpieczeniem, które ułatwia zwrot inwestycji poniesionych na produkt.

Czy mniejsi producenci też powinni interesować się ochroną patentową?

Dla firm stawiających pierwsze kroki w biznesie patent jest często dużym wyzwaniem, podczas gdy inwestycja w ochronę patentową powinna być jedną z pierwszych inwestycji.

Warto równocześnie pamiętać, że posiadanie patentu jest często niezbędnym krokiem, aby pozyskać inwestora, który zyskuje większą pewność, co do innowacyjności rozwiązania, ale i rzetelności samego partnera.

Czy każde rozwiązanie może być chronione patentem?

Patent możemy uzyskać nie tylko na produkt, ale także na sposób jego wytwarzania. Rzecznicy patentowi już na etapie tworzenia koncepcji danego rozwiązania przez firmy kosmetyczne doradzają jaką drogę wybrać i jak skutecznie później chronić wynalazek. Jednak, aby wynalazek uzyskał ochronę patentową musi spełniać kilka przesłanek.

Pierwsza z nich to nowość. Aby produkt lub sposób wytwarzania został opatentowany – musi być nowy. Nowość oceniana jest w skali globalnej, co oznacza, że jeżeli gdzieś na świecie takie samo rozwiązanie zostało już przedstawione to zgłoszony wynalazek nie będzie uznawany za nowy. Wymóg ten oznacza też, że przed zgłoszeniem patentowym nie można ujawniać rozwiązania. Ujawnienie może mieć formę publikacji naukowej, wprowadzenia produktu do obrotu, a nawet informacji medialnej np. w social mediach przedsiębiorcy.

Drugi wymóg to poziom wynalazczy. Oznacza to, że produkt, który zgłaszamy do opatentowania musi być innowacyjny. Wynalazkiem nie może to być proste rozwiązanie, które dla znawcy z danej dziedziny techniki byłoby oczywiste.

Trzeci wymóg to fakt, że rozwiązanie musi się nadawać do przemysłowego zastosowania.

Po zgłoszeniu wynalazku do Urzędu Patentowego rozpoczyna się procedura zmierzająca do uzyskania patentu, a do sprawy jest przydzielany ekspert, który bada zgłoszenie. Jeżeli uzna on, że wynalazek, czyli np. kompozycja emulsji kosmetycznej, nie spełnia tych wymogów, odmowi udzielenia patentu.

Kiedy omówić swoje rozwiązanie z rzecznikiem patentowym?

Rzecznik patentowy przygotuje opis wynalazku do zgłoszenia, dbając przy tym o jak najszerszy zakres ochrony. Duże firmy kosmetyczne konsultują swoje rozwiązania już na etapie tworzenia koncepcji, a więc na długi czas przed ostatecznym opracowaniem rozwiązania. Ostatni dzwonek to jednak moment przed ujawnieniem rozwiązania. Jakiekolwiek opublikowanie naszego wynalazku może sprawić, że rozwiązanie nie będzie nowe i patent nie zostanie udzielony.

Warto pamiętać, że to właśnie z tego powodu przy rozpoczęciu współpracy z podwykonawcami czy współpracownikami niezbędne jest zawarcie skutecznej umowy o zachowaniu poufności, którą także pomoże skonstruować rzecznik patentowy uwzględniając specyfikę wynalazków jako informacji poufnej.

Branża kosmetyczna zna spory o innowacje

Spory patentowe w branży kosmetycznej znane są zarówno pośród niewielkich podmiotów, jak i wiodących graczy. W 2022 roku media obiegła informacja o sporze Vichy Laboratories i GlycoBioSciences o użytą przez Vichy kompozycję kwasu hialuronowego i matrycy polimerowej w kremach serii Revitalift.

Od 2017 roku przez prawie 5 lat toczył się także spór między właścicielem marki Olaplex a L’Oreal o naruszenie dwóch patentów, kradzież tajemnic handlowych i naruszenie zasady poufności podczas rozmów o potencjalnym przejęciu Olaplex przez L’Oreal. Spór ten zakończono kwotą sięgającą ponad 50 mln dolarów odszkodowania.

Około 10 lat temu głośno komentowano spór między Kingą Rusin i jej marką Pat&Rub a Aromedą o prawa do dalszej produkcji kultowych kosmetyków w oparciu o ustalone w ramach współpracy receptury.

Opakowanie nie mniej ważne niż innowacje

Równie ważne jak przełomowa formuła kosmetyku jest chociażby jego atrakcyjne opakowanie. To jego wyglądem często sugerują się konsumenci.

Wygląd opakowania chroniony jest przez wzór przemysłowy. Jego uzyskanie musi być poprzedzone kompleksową analizą rynku i praw posiadanych już przez konkurentów celem uniknięcia kolizji. Rzecznik patentowy konsultuje powstawanie opakowania już na etapie koncepcyjnym, weryfikuje bazy danych przez pryzmat ryzyka potencjalnych sporów, dobiera odpowiedni zakres ochrony, opracowuje zgłoszenie, a przede wszystkim pomaga dostosować ochronę wzorniczą do strategii działania klienta na rynku celem stworzenia spójnej koncepcji portoflio praw chronionych w danym przedsiębiorstwie, w którym uwzględnić należy zarówno patenty, wzory i znaki towarowe (w postaci np. logotypu czy nazwy).

Nie każdy potrafi skutecznie chronić

Warto mieć świadomość, że ochrona praw własności przemysłowej – w tym patentów, wzorów, znaków towarowych – nie jest jedynie złożeniem wniosku do odpowiedniego urzędu. Ochrona to działanie strategiczne, wymagające badania rynku, konkurencji, znajomości nie tylko przepisów prawa czy orzecznictwa, ale i doskonałego rozumienia potrzeb klienta z perspektywy posługiwania się przez niego danym prawem w przyszłości.

Rzecznik patentowy to jedyny pełnomocnik, który może skutecznie przeprowadzić przedsiębiorcę przez proces uzyskiwania patentu, a równocześnie zapewnić kompleksową usługę ochrony wszystkich praw własności intelektualnej w firmie.

autorki:

Anna Kawalec, rzecznik patentowy, Przewodnicząca Komisji Promocji Zawodu Polskiej Izby Rzeczników Patentowych

Dagmara Miler, rzecznik patentowy, W-ce Przewodnicząca Komisji Promocji Zawodu Polskiej Izby Rzeczników Patentowych 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
24.11.2025 11:17
Meeting with Science: nauka w służbie piękna
Gościem specjalnym spotkania była Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision SkincareMarzena Szulc

Skuteczna pielęgnacja to nie trend ani slogan, to nauka w służbie piękna – udowodniło to spotkanie „Meeting with Science”, podczas którego inicjatorka spotkania dr n. med. Agnes Frankel oraz Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision Skincare pokazały, że prawdziwe efekty w pielęgnacji zaczynają się tam, gdzie kończą się marketingowe obietnice, a zaczyna rzetelna wiedza, rygorystyczne badania kliniczne i pasja do tworzenia skutecznych kosmetyków.

Spotkanie prasowe w restauracji Primitivo Kuchnia & Wino otworzyła dr n. med. Agnes Frankel, lekarka medycyny estetycznej i anti-aging, twórczyni metody True Lift oraz właścicielka Dr. Frankel’s Clinic w Warszawie. Ekspertka podkreśliła, że skuteczna pielęgnacja to proces oparty na wiedzy medycznej i zrozumieniu biologii skóry.

Skóra jest jak sukienka na całe życie: musi być doskonale skrojona od środka. Dla mnie skuteczna pielęgnacja to nie tylko przyjemność, ale biologia, która działa. To kosmetyki, które rozumieją potrzeby skóry – aktywizują fibroblasty, wzmacniają barierę, przywracają równowagę mikrobiomu. W Dr. Frankel‘s Clinic łączymy je z terapiami medycznymi tak, by każda warstwa skóry „pracowała" w synergii. Bo piękno to nie przypadek — to wynik nauki, konsekwencji i dobrze dobranych składników. Dla mnie idealna pielęgnacja to taka, która nie udaje efektu zabiegu, tylko go wspiera, przedłuża i wzmacnia – mówiła dr Agnes Frankel.

Podczas spotkania dziennikarze mieli okazję poznać filozofię amerykańskiej marki Revision Skincare, która od ponad 20 lat rewolucjonizuje profesjonalną pielęgnację skóry, łącząc badania kliniczne z najwyższą jakością składników.

Naszą ambicją jest, by polskie kliniki i gabinety mogły oferować klientkom produkty, które naprawdę działają – oparte na badaniach i innowacjach, a nie obietnicach – podkreśliła Martyna Baczyńska z Wings Loveliness, wyłącznego dystrybutora Revision Skincare.

Gościem specjalnym spotkania była Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision Skincare. Olivia zaprezentowała globalne trendy w pielęgnacji i opowiedziała o kluczowym produkcie marki, który jest jedynym na świecie produktem zawierającym 30-proc. witaminę C w najstabilniejszej i najskuteczniejszej formie czystego askorbinianu THD oraz technologię Mela PATH. Produkt wykorzystując zaawansowaną technologię stabilizacji witaminy C rozjaśnia przebarwienia, wspiera mikrobiom, odmładza, chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, regeneruje utlenione witaminy C i E, przywracając im aktywność oraz zwiększa poziom glutationu.

Obecnie najsilniejsze są te trzy trendy ze Stanów Zjednoczonych, które wpływają na Europę, czyli szybka ekspansja domowych, „profesjonalnych" urządzeń (LED, mikroprądy, małe urządzenia RF), odchodzenie od wypełniaczy wolumetrycznych w stronę biostymulujących/regeneracyjnych iniekcji oraz długoterminowych metod przebudowy skóry, pielęgnacja uwzględniająca mikrobiom i długofalowe zdrowie skóry

– podkreśliła Olivia Roumain.

Zacznij od poznania swojej skóry. Nie tej z reklamy, tylko tej prawdziwej – z jej codziennymi potrzebami, mikrobiomem, hormonami. Wybierz pielęgnację, która nie obiecuje cudów, tylko działa z w zgodzie fizjologią twojej skóry. Regularność, ochrona przed UV, regeneracja – to prawdziwe sekrety młodości. I jeszcze jedno: nie bój się korzystać z wiedzy specjalistów. Dziś najlepsze efekty daje współpraca: lekarz i indywidualnie dobrane zabiegi plus świadoma pielęgnacja – stwierdziła Dr Agnes Frankel, zapytana o radę dla kobiet, które chcą zachować młodość skóry.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 10:59