StoryEditor
Prawo
12.11.2021 00:00

Henkel: dobre wyniki za III kwartał, ale nie dla kosmetyków

Henkel podał wyniki za trzeci kwartał br. Cała Grupa uzyskała wzrost przychodów ze sprzedaży w ujęciu organicznym o 3,5 proc, do ok. 5,1 mld euro, oraz w ujęciu nominalnym o 1,9 proc. Natomiast przychody ze sprzedaży kosmetyków spadły w ujęciu organicznym o 3 proc i w nominalnym o 6,5 proc., do 934 mln euro.

Grupa Henkel w III kw. 2021 r. zwiększyła przychody ze sprzedaży. W ujęciu organicznym wzrosły one o 3,5 proc., do ok. 5,1 mld euro, oraz w ujęciu nominalnym o 1,9 proc. Za znaczący wzrost sprzedaży w trzecim kwartale odpowiada przede wszystkim sektor biznesowy Adhesive Technologies (kleje budowlane i konsumenckie oraz kleje i technologie dla przemysłu).

Sektory biznesowe Beauty Care (kosmetyki) oraz Laundry & Home Care (środki piorące i czystości) odnotowały zróżnicowane wyniki. W sektorze Beauty Care (kosmetyki) wzrost sprzedaży w ujęciu organicznym (- 3 proc.) był w trzecim kwartale niższy niż w roku ubiegłym ze względu na utrzymującą się ujemną dynamikę sprzedaży w kategorii Body Care (kosmetyki do pielęgnacji ciała), wynikającą ze znacznego pogorszenia sytuacji na rynkach.

Z kolei sektor produktów profesjonalnych odnotował silny wzrost sprzedaży w ujęciu organicznym w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku. W ujęciu organicznym jest to wzrost na poziomie 2 proc. w ujęciu organicznym i spadek -0,8 proc. w ujęciu nominalnym.

Skutki globalnego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, niezwykle napięta sytuacja na rynkach surowcowych oraz zakłócenia w funkcjonowaniu globalnych łańcuchów dostaw nadal silnie oddziaływały na nasze otoczenie rynkowe w trzecim kwartale. Mimo to Henkel osiągnął dobre wyniki działalności. W porównaniu z danymi sprzed kryzysu (za trzeci kwartał 2019 r.), tegoroczny rozwój biznesu wskazuje na średnioroczne tempo wzrostu w ujęciu organicznym na poziomie 3,7 proc. Wszystkie sektory biznesowe wypracowały wyniki powyżej poziomów, jakie notowały przed kryzysem. Ważnymi czynnikami wzrostu były udane innowacje, szczególnie w zakresie zrównoważonego rozwoju, oraz dalsze rozwijanie działalności w kanałach digital – skomentował Carsten Knobel, prezes zarządu Henkel.

Odnosząc się do kolejnych miesięcy 2021 r., prezes Knobel powiedział: – Należy pamiętać o tym, że utrzymuje się wysoka niepewność co do dalszego rozwoju pandemii i jej wpływu na konsumpcję i produkcję przemysłową. W szczególności dalszy silny wzrost cen surowców i kosztów logistyki oddziałuje na gospodarkę w większym stopniu, niż wcześniej zakładano. Pracujemy intensywnie, podejmując szeroko zakrojone działania, by ograniczyć niekorzystny wpływ tych zjawisk na naszą działalność i rentowność.

Bazując na dobrych wynikach sprzedaży osiągniętych przez nas w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, potwierdzamy prognozę w zakresie wzrostu organicznego. Jednak z uwagi na dodatkowy negatywny wpływ nadal rosnących kosztów surowców i transportu, zaktualizowaliśmy prognozę skorygowanej marży EBIT i skorygowanego zysku na akcję. Obecnie oczekujemy, że wskaźniki te ukształtują się na poziomie bliskim dolnej granicy wcześniej prognozowanych przedziałów.

Na poziomie Grupy, Henkel nadal spodziewa się wzrostu sprzedaży w ujęciu organicznym w przedziale 6-8  proc. oraz skorygowanej rentowności sprzedaży (marża EBIT) na poziomie około 13,5 proc. W odniesieniu do skorygowanego zysku na akcję uprzywilejowaną (EPS) przy stałym kursie wymiany walut, Henkel spodziewa się obecnie wysokiego jednocyfrowego wzrostu.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.10.2025 15:49
Francuski przemysł kosmetyczny apeluje do Komisji Europejskiej o wzmocnienie konkurencyjności sektora
Francuscy przemysłowcy kosmetyczni wystąpili do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Stéphane‘a Séjourné z pytaniami i obawami.NadianB/Getty Images

15 października, podczas targów Cosmetic 360 w Paryżu, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Stéphane Séjourné spotkał się z przedstawicielami francuskiego przemysłu kosmetycznego. Inicjatorami rozmów były klaster Cosmetic Valley oraz Francuska Federacja Przedsiębiorstw Branży Kosmetycznej (FEBEA). Celem spotkania było omówienie rosnących wyzwań stojących przed europejskim sektorem kosmetycznym i przedstawienie pakietu propozycji mających na celu jego wzmocnienie.

Branża kosmetyczna stanowi istotną część europejskiej gospodarki – we Francji zapewnia około 300 000 miejsc pracy bezpośrednich i pośrednich, a w całej Europie blisko 3 miliony. Mimo tej skali, przedsiębiorcy coraz głośniej alarmują o rosnących trudnościach: proliferacji przepisów unijnych, nowych ceł amerykańskich oraz spadku wydatków konsumenckich w Chinach. W obliczu nasilonej globalnej konkurencji te czynniki zaczynają ograniczać dynamikę sektora, który dotąd pozostawał jednym z symboli europejskiego eksportu i innowacyjności.

W odpowiedzi na te zagrożenia przedstawiciele branży opracowali dokument zatytułowany „Beauty Industry Package”, przygotowany przez FEBEA i poparty przez blisko 80 liderów firm kosmetycznych. Pakiet stanowi strategiczną mapę drogową dla zwiększenia konkurencyjności i wpływu sektora w Europie. Dokument zakłada m.in. zwiększenie wsparcia dla eksportu poprzez nowe umowy o wolnym handlu – m.in. z Indonezją i Indiami – oraz ułatwienie przepływu towarów w obrębie jednolitego rynku europejskiego.

image

Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO

Drugim filarem apelu branży jest upraszczanie otoczenia regulacyjnego. Producenci domagają się przejrzystych i opartych na dowodach ocen wpływu nowych przepisów, a także ograniczenia biurokracji, która coraz bardziej spowalnia rozwój przedsiębiorstw. Szczególne obawy budzą m.in. rozszerzone przepisy chemiczne (Omnibus Chemistry and Cosmetics Regulation) oraz nowa Dyrektywa o oczyszczaniu ścieków miejskich (Urban Wastewater Directive), które – zdaniem producentów – mogą zwiększyć koszty operacyjne bez proporcjonalnych korzyści środowiskowych.

Dodatkowo branża oczekuje zwiększenia działań przeciwko nielegalnym praktykom rynkowym, w tym podróbkom i nieuczciwym metodom sprzedaży, zwłaszcza w środowisku cyfrowym. Przemysł apeluje, by platformy internetowe ponosiły większą odpowiedzialność za umożliwianie takich działań. W odpowiedzi Stéphane Séjourné zapewnił, że Komisja Europejska planuje wzmocnić konkurencyjność przemysłu poprzez trzy główne kierunki: upraszczanie regulacji, ochronę rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją oraz wspieranie popytu. Wskazał również, że projekty takie jak Industrial Accelerator Act, Chemical Omnibus (moduł kosmetyczny), Environmental Omnibus oraz dywersyfikacja umów handlowych są już krokami w tym kierunku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
20.10.2025 14:54
Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO
W 2021 roku TPO poddano klasyfikacji zharmonizowanej zgodnie z rozporządzeniem CLP (Classification, Labelling and Packaging)Bezendu

Komisja Europejska rozwiewa wątpliwości zarówno konsumentów, jak i profesjonalistów w branży kosmetycznej dotyczące stosowania popularnego składnika w produktach do paznokci TPO (Trimethylbenzoyl Diphenylphospine Oxide. W celu ułatwienia interpretacji przepisów i bezpieczeństwa stosowania, opublikowała specjalny dokument w formie Pytań i Odpowiedzi (Questions and Answers), wyjaśniający najczęściej pojawiające się wątpliwości.

Kontrowersyjne zmiany w przepisach dotyczących składników kosmetycznych, wprowadzone na początku września, wywołały dyskusję w branży. Od 1 września obowiązuje zakaz stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphospine Oxide (Numer CAS: 75980-60-8, Numer EC: 278-355-8) składnika powszechnie wykorzystywanego w produktach do paznokci jako fotoinicjatora, umożliwiającego szybkie utwardzanie lakierów pod wpływem światła UV.

Historia zmian legislacyjnych TPO w branży kosmetycznej

W 2014 roku Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS – Scientific Committee on Consumer Safety) uznał TPO za składnik bezpieczny do stosowania w produktach do paznokci, w stężeniu maksymalnym do 5%. Wówczas TPO był powszechnie stosowany jako fotoinicjator i nie budził obaw wśród branży kosmetycznej.

Jednak z czasem sytuacja uległa zmianie i w 2021 roku TPO poddano klasyfikacji zharmonizowanej zgodnie z rozporządzeniem CLP (Classification, Labelling and Packaging). Substancja została sklasyfikowana jako CMR – rakotwórcza, mutagenna i reprotoksyczna otrzymując kategorię Repr. 1B, co oznacza, że jest uznawana za substancję reprotoksyczną o wysokim ryzyku dla rozrodu.

W związku z powiązaniem legislacji chemicznej z kosmetyczną, przeniesiono wspomnianą klasyfikację TPO na dokument Rozporządzenia kosmetycznego, oznacza to, że stosowanie TPO w produktach kosmetycznych zostało zakazane. Z uwagi na ścisłe procedury legislacyjne wcześniejsza, pozytywna ocena SCCS z 2014 roku nie mogła zostać uwzględniona w nowym procesie regulacyjnym.

image

TPO w kosmetykach zakazane od 1 września — w jakich produktach występuje i co to oznacza dla branży?

Niepewność i zmiany: jak zakaz TPO wywołał zamieszanie na rynku kosmetycznym

Wraz z wejściem w życie wprowadzonych zmian do Rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009/WE w branży kosmetycznej trwały intensywne oraz burzliwe dyskusje dotyczące interpretacji nowych przepisów, w szczególności w kwestii daty obowiązywania zakazu stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide (TPO), sklasyfikowanego jako substancja CMR.

Kwestią budzącą szczególne wątpliwości była data rozpoczęcia obowiązywania zakazu – 1 września 2025 roku, w tym również stosowanie produktów zawierających TPO przez profesjonalistów w pracy z klientami. Pojawiły się nieścisłości interpretacyjne dotyczące sformułowania „udostępnianie na rynku” – czy obejmuje ono również użycie produktów w gabinetach kosmetycznych, a więc sytuacje, w których kosmetyki nie są sprzedawane, lecz stosowane bezpośrednio na klientach.

Swoje stanowisko w tej sprawie zajęły organy nadzoru państw członkowskich, w tym również Główny Inspektorat Sanitarny (GIS), które jednoznacznie stwierdziły, że użycie takich produktów przez profesjonalistów w gabinetach kosmetycznych również kwalifikuje się jako „udostępnianie na rynku”, a zatem zakaz stosowania TPO obejmuje całą działalność profesjonalną.

Aby rozwiać rodzące się wątpliwości i wskazać drogę do interpretacji przepisów w Unii Europejskiej, Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie internetowej dokument w formie Pytania i Odpowiedzi (Q&A), wyjaśniający zasady stosowania TPO w produktach do paznokci, zarówno w kontekście sprzedaży, jak i stosowania profesjonalnego. Dokument ten stał się kluczowym źródłem informacji dla producentów, dystrybutorów i salonów kosmetycznych, umożliwiając pełne dostosowanie działalności do nowych wymogów prawnych.

TPO w świetle interpretacji KE: co powinni wiedzieć profesjonaliści

Opublikowane przez Komisję Europejską interpretacje poruszają zagadnienia szczególnie istotne dla profesjonalistów, którzy wcześniej stosowali produkty do stylizacji paznokci zawierające TPO. Wyjaśnione zostały między innymi kwestie dotyczące produktów, które zostały wprowadzone zgodnie z prawem do obrotu przed 1 września 2025 roku oraz jak obowiązujący zakaz wpływa na użytkowników profesjonalnych w salonach kosmetycznych.

Warto jednak pamiętać, że opinie zamieszczone w sekcji Pytania i Odpowiedzi (Q&A) na stronie KE mają wyłącznie charakter informacyjny. Nie mogą one w żadnych okolicznościach być traktowane jako oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej. Wyłączną kompetencję do autorytatywnej interpretacji przepisów prawa Unii Europejskiej posiada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podejmuje ostateczne decyzje w przypadku sporów prawnych.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. październik 2025 07:41