StoryEditor
Prawo
31.07.2020 00:00

Inspektor sanitarny wycofuje ze sprzedaży odżywki do paznokci Nail Tek z formaldehydem!  

Odżywki do paznokci Nail Tek mają być natychmiast wycofane z obrotu. To skutek interwencji poselskiej u ministra zdrowia. Odżywki zawierają formaldehyd – składnik zakazany do stosowania w kosmetykach. Od roku takich produktów nie ma prawa być na rynku. Mimo to odżywki były sprzedawane w sklepach drogeryjnych. Trwa postępowanie wyjaśniające u dystrybutora, który wprowadził produkty na polski rynek. Postępowanie jest objęte ścisłym nadzorem Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie.

Interpelację poselską w sprawie kosmetyków z formaldehydem złożyła w  czerwcu br. posłanka PO Agnieszka Pomaska. W piśmie skierowanym do ministra zdrowia zażądała wyjaśnień, dlaczego kosmetyki z rakotwórczym formaldehydem, który został dodany do wykazu substancji zakazanych w produktach kosmetycznych, nadal są dostępne na rynku (zakaz stosowania formaldehydu w produktach kosmetycznych obowiązuje od 12 czerwca 2019 r. i był to ostateczny termin wycofania z obrotu produktów kosmetycznych z tym składnikiem).

Konkretnie w interpelacji  została wskazana odżywka Nail Tek, dystrybuowana przez firmę AI Polska, która sprzedawana była w sieci Super-Pharm. Posłanka podkreślała, że informowała wcześniej o sprawie Głównego Inspektora Sanitarnego oraz sieć Super-Pharm. Pisaliśmy o tym tutaj: Pytanie do ministra zdrowia: dlaczego kosmetyki z rakotwórczym formaldehydem nadal są w sprzedaży?

Tym razem sprawie nadano szybki bieg. Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację, poinformowało, że odżywki Nail Tek z niebezpiecznym składnikiem mają być natychmiast wycofane z obrotu. U dystrybutora produktów trwa postępowanie wyjaśniające. Ma on przedstawić listę odbiorców produktów. Za wprowadzenie kosmetyków z zakazanym składnikiem firmie grożą wysokie sankcje karne. 

"W odniesieniu do wskazanego w interpelacji produktu – odżywka do paznokci pn. Nail Tek, trwa postępowanie wyjaśniające prowadzone przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Warszawie. W  wyniku postępowania, w trzech wskazanych sklepach łącznie zabezpieczono 24 sztuki odżywek Nail Tek z deklarowaną w składzie podanym na opakowaniu zawartością formaldehydu. Ponadto, prowadzone jest postępowanie wyjaśniające u wskazanego dystrybutora, który został zobowiązany do przedstawienia list dystrybucji oraz natychmiastowego wycofania kwestionowanych produktów. Należy dodać, że wszelkie działania Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Warszawie objęte są ścisłym merytorycznym nadzorem Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie" – czytamy w odpowiedzi MZ. 

Ministerstwo Zdrowia szczegółowo odpowiada także na pytania zawarte w interpelacji dotyczące tego, kto ponosi odpowiedzialność za wprowadzanie kosmetyków do obrotu na polskim rynku oraz kto nadzoruje przestrzeganie przepisów ustawy o produktach kosmetycznych i ocenia bezpieczeństwo kosmetyków. 

"(…) Zgodnie z przepisami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. Urz. UE. L Nr 342, str. 59) do obrotu wprowadzane są jedynie produkty kosmetyczne, dla których na terenie Wspólnoty jest wyznaczona „osoba odpowiedzialna”. Osoba odpowiedzialna gwarantuje spełnienie odpowiednich obowiązków określonych w niniejszym rozporządzeniu przez każdy wprowadzany do obrotu produkt kosmetyczny. Zgodnie z ww. rozporządzeniem, jest to producent lub importer danego produktu kosmetycznego. Osoby odpowiedzialne, które uznają lub mają powody sądzić, że produkt kosmetyczny wprowadzony przez nie do obrotu nie jest zgodny z ww. rozporządzeniem, niezwłocznie przyjmują środki naprawcze niezbędne do odpowiedniego dostosowania tego produktu lub w razie potrzeby wycofania go z rynku lub wycofania go od użytkowników końcowych. Ponadto, jeżeli produkt kosmetyczny stwarza ryzyko dla zdrowia ludzi, niezwłocznie informują o tym właściwe organy krajowe państw członkowskich, w których udostępniły dany produkt oraz państwa członkowskiego, w którym dokumentacja produktu jest dostępna, podając szczegóły, zwłaszcza dotyczące niezgodności oraz przyjętych środków naprawczych".

Ministerstwo Zdrowia przypomina o sankcjach, jakie grożą za wprowadzanie na rynek kosmetyków z zakazanymi składnikami.

„(…) Sankcje związane z nieprzestrzeganiem przepisów dotyczących produktów kosmetycznych określone są w ustawie z dnia 4 października 2018 r. o produktach kosmetycznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 2227). Do konkretnej
i indywidualnej oceny prawnej określonej sprawy administracyjnej w zakresie bezpieczeństwa produktów kosmetycznych umocowani są właściwi państwowi inspektorzy sanitarni, którzy dokonują tej oceny, po przeprowadzeniu określonego przepisami prawa postępowania wyjaśniającego, badając wszechstronnie wszystkie aspekty sprawy administracyjnej. Ponadto nadzór nad przestrzeganiem przepisów ww. ustawy oraz przepisów rozporządzenia nr 1223/2009 obejmuje pobieranie próbek produktów kosmetycznych oraz przeprowadzanie badań laboratoryjnych”.

Jakie dokładnie kary grożą za celowe wprowadzenie do obrotu produktu zawierającego substancje zabronione? Zgodnie z Art. 33. Ustawy o produktach kosmetycznych z 2018 roku: Kto wprowadza do obrotu produkt kosmetyczny z naruszeniem ograniczeń dotyczących substancji, (…) podlega karze pieniężnej w wysokości do 100 000 zł. Ten sam wymiar kary jest przewidziany w przypadku wprowadzenia do obrotu produktu bez przeprowadzonej oceny bezpieczeństwa. 

Decyzję o tym, jaka kara zostanie nałożona na dystrybutora odżywek do paznokci Nail Tek zadecyduje   Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie po zakończeniu postępowania.

Ministerstwo Zdrowia  informuje, iż w 2019 r. organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej przeprowadziły 1868 kontroli i rekontroli w odniesieniu do produktów kosmetycznych. Przy ustalaniu rodzaju, częstotliwości i zakresu przeprowadzanych kontroli w obszarze produktów kosmetycznych uwzględnia się ogólną ocenę potencjalnego ryzyka w zakresie bezpieczeństwa produktu kosmetycznego dla zdrowia ludzi, wyniki analiz zgłaszanych informacji o niewłaściwej jakości produktów kosmetycznych zagrażających zdrowiu lub życiu człowieka oraz wyniki dotychczas sprawowanego nadzoru nad zakładami wytwarzania bądź konfekcjonowania produktów kosmetycznych oraz ewentualne postępowanie pokontrolne i administracyjne. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
02.12.2025 07:48
Octocrylene pod lupą ECHA – co oznaczają aktualne konsultacje dla branży kosmetycznej?
Rynek surowców kosmetycznych oferuje wiele alternatywnych filtrów UV, które mogą z powodzeniem zastąpić oktokrylenshutterstock

Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) rozpoczęła sześciomiesięczne konsultacje publiczne dotyczące planowanego ograniczenia stosowania oktokrylenu w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na rosnące obawy o jego negatywny wpływ na środowisko, zwłaszcza ekosystemy wodne. Konsultacje mają na celu zebranie opinii, danych naukowych i informacji od przedstawicieli branży, naukowców oraz organizacji ekologicznych, co pozwoli ocenić zasadność i zakres przyszłych regulacji dotyczących tego powszechnie stosowanego filtra UV.

Spojrzenie wstecz na legislacyjne losy oktokrylenu

Oktokrylen (nr CAS 6197-30-4, nr WE 228-250-8) jest szeroko stosowanym filtrem promieniowania UV, obecnym zarówno w podstawowych produktach ochrony przeciwsłonecznej, jak i w kosmetykach zapewniających wtórną fotoprotekcję. Substancja ta była już w 1994 roku przedmiotem oceny Komitetu Naukowego ds. Produktów Konsumenckich (SCCP), który uznał, że oktokrylen nie wykazuje właściwości toksycznych, drażniących ani uczulających, jednocześnie zaznaczając, że „nie przeprowadzono badania rakotwórczości”. SCCP pełnił wówczas funkcję komitetu doradczego Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za ocenę bezpieczeństwa składników kosmetycznych; obecnie jego rolę pełni Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS).

W 2018 roku Komisja Europejska dokonała przeglądu Rozporządzenia Kosmetycznego pod kątem substancji zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego (ED – ang. Endocrine disruptors). Potwierdzono, że obowiązujące przepisy zapewniają odpowiednie narzędzia do ochrony zdrowia konsumentów, choć nie przewidują odrębnych regulacji dotyczących ED. Aspekty środowiskowe tych substancji pozostają w zakresie rozporządzenia REACH. W ramach przeglądu Komisja zobowiązała się do opracowania listy priorytetowych związków wymagających oceny, co doprowadziło rok później do powstania wykazu 28 potencjalnych ED oraz ogłoszenia wezwania do przedstawienia danych dla 14 z nich – w tym także dla oktokrylenu.

W opublikowanej w marcu 2021 r. opinii SCCS/1627/21 wskazano, że choć niektóre badania in vivo sugerują możliwe działanie endokrynne oktokrylenu, obecnie dostępne dane są niewystarczające, aby określić konkretny punkt wyjścia toksykologicznego umożliwiający pełną ocenę ryzyka. W dokumencie opisano również przypadki kontaktowego uczulenia na oktokrylen, jednak biorąc pod uwagę jego powszechne stosowanie w kosmetykach, liczba zgłoszonych przypadków alergicznego kontaktowego zapalenia skóry była niewielka. Dodatkowo wskazano, że reakcje fotoalergiczne są silnie powiązane z wcześniejszą fotoalergią na miejscowo stosowany ketoprofen.

Aktualnie oktokrylen jest regulowany w Rozporządzeniu Kosmetycznym (WE) 1223/2009 w załączniku VI — Wykaz substancji promieniochronnych dozwolonych w produktach kosmetycznych, gdzie widnieje pod pozycją 10. Maksymalne dopuszczalne stężenia w produktach gotowych do użycia wynoszą:

  •  9 proc. w produktach w sprayu w rozpylaczu,
  •  10 proc. w pozostałych produktach.

Ponadto, produkt degradacji oktokrylenu powinien być utrzymywany na poziomie śladowym.

Oktokrylen zagrożony ograniczeniem stosowania

W październiku 2023 r. Francja zgłosiła zamiar opracowania ograniczenia dotyczącego oktokrylenu w ramach unijnego rozporządzenia REACH. Kolejnym krokiem było przedłożenie w lipcu 2025 r. do Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) wstępnego wniosku, ze względu na podejrzenie trwałości, bioakumulacji oraz działania jako substancja zaburzająca funkcjonowanie układu hormonalnego w środowisku.

image

GIS ostrzega: 5 partii filtrów SPF wycofanych z powodu rozwarstwienia

Zgodnie z obowiązującym prawem zarówno Unii Europejskiej, jak i Wielkiej Brytanii, oktokrylen pozostaje dopuszczonym filtrem UV, widniejącym w załączniku VI (poz. 10) obu regulacji. Jego bezpieczeństwo stosowania w produktach przeciwsłonecznych zostało potwierdzone przez unijny Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS) oraz brytyjską Scientific Advisory Group on Chemical Safety (SAG-CS). Mimo to, obawy środowiskowe stały się impulsem do rozważenia potencjalnych ograniczeń w ramach REACH. Postępujące etapy oceny można śledzić na stronie internetowej ECHA.

Konsekwencje ograniczeń REACH dla oktokrylenu: co czeka producentów kosmetyków?

Planowane ograniczenia mogą mieć istotny wpływ na branżę kosmetyczną, szczególnie na producentów kosmetyków przeciwsłonecznych i produktów pielęgnacyjnych zapewniających ochronę UV. Propozycja obniżenia dopuszczalnego stężenia oktokrylenu do poziomu 0,001 proc. oznaczałaby w praktyce konieczność wycofania bądź reformulacji większości produktów zawierających ten filtr – od kremów z SPF, poprzez balsamy i produkty do pielęgnacji twarzy, aż po wybrane kosmetyki kolorowe.

Branża będzie musiała z wyprzedzeniem przygotować alternatywne receptury, ocenić dostępność odpowiednich zamienników oraz oszacować potencjalne koszty związane z dostosowaniem procesów. Dla producentów oznacza to konieczność uważnego śledzenia postępów w procesie regulacyjnym, aktywnego udziału w konsultacjach, a także monitorowania kolejnych decyzji legislacyjnych, które mogą trwale zmienić sytuację europejskich produktów ochrony przeciwsłonecznej.

Mimo iż potencjalne ograniczenia niosą wyzwania, rynek surowców kosmetycznych oferuje wiele alternatywnych filtrów UV, które mogą z powodzeniem zastąpić oktokrylen, umożliwiając dalsze projektowanie skutecznych i bezpiecznych produktów ochronnych.

Proces opracowania ograniczeń REACH jest długotrwały i może trwać ok. 3–6 lat, a następnie obejmuje on przepisy przejściowe, jeśli ograniczenie okaże się konieczne. Pierwszy projekt ograniczenia przygotowany przez francuskie organy jest obecnie konsultowany – konsultacje trwają do 24 marca 2026 roku.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.12.2025 15:36
UE nakłada obowiązek wypłat gotówki do 150 euro na retailerów
Dorota Kolasińska

Unia Europejska uzgodniła nowe przepisy, które mają zwiększyć bezpieczeństwo i przejrzystość płatności, a jednocześnie zapewnić konsumentom łatwiejszy dostęp do gotówki. Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie obowiązku umożliwienia wypłat gotówki w sklepach – bez konieczności dokonywania zakupu – do kwoty 150 euro. Porozumienie między Radą UE a Parlamentem Europejskim ma charakter wstępny i wymaga jeszcze formalnej akceptacji.

Nowe regulacje obejmują m.in. obowiązek wyświetlania kosztów transakcji jeszcze przed jej realizacją. Celem jest zwiększenie transparentności i ograniczenie przypadków nieporozumień związanych z opłatami. Dodatkowo handlowcy będą musieli zadbać o to, by nazwa handlowa sklepu była zgodna z nazwą widniejącą na wyciągu bankowym, co – według UE – ma zmniejszyć liczbę zgłoszeń potencjalnych oszustw.

Elementem, który najbardziej zwraca uwagę, jest poprawa dostępu do gotówki na terenie Unii. Rada UE podkreśla, że liczba bankomatów w wielu państwach członkowskich szybko spada, zwłaszcza na obszarach wiejskich. Nowe przepisy mają ten trend zrównoważyć poprzez umożliwienie klientom wypłaty środków bezpośrednio u sprzedawców detalicznych – do 150 euro na jedną transakcję.

W celu ograniczenia nadużyć UE zaostrzyła także zasady dotyczące sposobu realizacji takich wypłat. Transakcje będą musiały odbywać się wyłącznie przy użyciu chipu i kodu PIN, co uniemożliwi wypłaty zbliżeniowe. Ma to wzmocnić bezpieczeństwo całego procesu oraz utrudnić potencjalne oszustwa.

Pakiet regulacyjny wprowadzający zmiany stanowi element szerszej reformy unijnych przepisów dotyczących usług płatniczych. Oprócz poprawy dostępu do gotówki obejmuje on również uszczelnienie systemu pod kątem walki z fraudami oraz większą przejrzystość dla konsumentów, którzy – zgodnie z intencją ustawodawców – mają otrzymywać jasne informacje o kosztach i transakcjach już na etapie poprzedzającym płatność.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 18:21