StoryEditor
Prawo
22.12.2023 10:48

Świąteczne kradzieże kosmetyków; oni pod choinkę dostaną akty oskarżenia

Plaga kradzieży sklepowych nie traci na sile. / Shutterstock
Kosmetyki jak co roku są na szczycie listy najbardziej pożądanych prezentów, co oznacza, że złodzieje i złodziejki próbują pozyskać je dla swoich bliskich i przyjaciół również w okresie świątecznym. Komendy Policji z całego kraju alarmują; skala kradzieży wcale nie pozwala na odetchnięcie z ulgą.

Łomża

Dyżurny w Łomży otrzymał zgłoszenie o kradzieży kurtki o wartości blisko 800 złotych w jednym ze sklepów w parku handlowym. Po przybyciu policjantów na miejsce okazało się, że mężczyzna wszedł do sklepu, ściągnął kurtkę z wieszaka, założył ją na siebie, a następnie wyszedł. Później okazało się, że mężczyzna poszedł do pobliskiej drogerii, gdzie ukradł zestawy kosmetyków o wartości prawie 200 złotych. Funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który nie był w stanie wyjaśnić powodu swojego postępowania. Test alkomatem wykazał, że mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Spędził noc w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Elbląg

20-letnią Elblążankę pracownik samoobsługowej drogerii złapał wczoraj przy kradzieży kosmetyków. Na miejsce wezwano patrol policyjny, który ujawnił, że to nie pierwszy incydent z udziałem tej młodej kobiety. Po sprawdzeniu jej dokumentów okazało się, że kobieta była poszukiwana przez policję w Nowym Dworze Gdańskim z powodu kradzieży kosmetyków o wartości ponad 1400 złotych, która miała miejsce w październiku. W Elblągu również próbowała ukraść kosmetyki o łącznej wartości 1100 złotych. Dodatkowo przy niej znaleziono zawiniątko z białym proszkiem, który po przetestowaniu okazał się być amfetaminą. Teraz 20-latka będzie musiała stawić się przed sądem i odpowiedzieć za swoje czyny. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Gdańsk

W środę funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, będąc w nieoznakowanym radiowozie podczas służby, zauważyli dwóch mężczyzn, którzy bili się nawzajem, z czego jeden wykazywał szczególną agresję. Policjanci natychmiast zainterweniowali.

Okazało się, że policjanci byli świadkami zatrzymania obywatelskiego złodzieja dokonanego przez pracownika ochrony. Dwudziestojednolatek ukradł perfumy o wartości ponad 3 tysięcy złotych z półek sklepowych i opuścił kasy, nie płacąc za nie. Ochroniarz zareagował na ten czyn, próbując zatrzymać mężczyznę. W odpowiedzi na to 21-latek uderzył go w twarz, przerzucił przez ramię i rzucił nim na ziemię, kontynuując ucieczkę. Końcowa część wydarzenia miała miejsce przy przystanku tramwajowym, gdzie policjanci pomogli pracownikowi ochrony.

Obywatel Gruzji w wieku 21 lat został aresztowany zarówno za wymuszenie rozbójnicze, jak i kradzież. Policjanci odzyskali skradzione perfumy oraz odzież, którą mężczyzna zdejmował i odrzucał podczas ucieczki. Jedna z odzyskanych kurtek była wyposażona w wewnętrzną folię, która miała na celu uniknięcie wykrycia magnetycznych blokad uruchamiających bramki sklepowe.

Iława

Dzięki skutecznej współpracy i szybkiej reakcji pracowników Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Iławie udało się zatrzymać sprawcę przestępstwa. Dwudziestosiedmioletni złodziej ukradł walizkę podróżną z pociągu relacji Kraków Główny – Olsztyn Główny. Grozi mu surowsza kara ze względu na jego wcześniejsze przewinienia.

Zdarzenie miało miejsce 18 grudnia, w poniedziałek. Dyżurny Straży Ochrony Kolei w Iławie otrzymał informację od koordynatora Grup Operacyjno-Interwencyjnych z Wydziału Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei ds. bezpieczeństwa i obronności, że na stacji PKP Iława Główna doszło do kradzieży walizki z pociągu relacji Kraków Główny – Olsztyn Główny. Dzięki ścisłej współpracy między Strażą Ochrony Kolei a PKP Intercity udało się zlokalizować złodzieja. W skradzionej walizce znajdowały się ubrania, kosmetyki i osobiste rzeczy o łącznej wartości blisko 1000 złotych. Teraz 27-latkowi grozi surowsza kara pozbawienia wolności z uwagi na jego wcześniejsze przewinienia, sięgająca nawet 7 lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Iławie.

Czytaj także: Rośnie liczba kradzieży sklepowych. Wśród najczęściej wynoszonych przez złodziei produktów są perfumy

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.12.2025 11:27
GIS ostrzega: 5 partii filtrów SPF wycofanych z powodu rozwarstwienia
Kremy z filtrem zostały wycofane ze względu na rozwarstwienie.Shutterstock

Główny Inspektor Sanitarny poinformował o wycofaniu z rynku pięciu partii kosmetyków przeciwsłonecznych Bondi Sands po otrzymaniu zgłoszenia od władz australijskich dotyczącego ich niewłaściwej jakości. Problemem jest rozwarstwienie produktu, które może wpływać na skuteczność ochrony przeciwsłonecznej. Polska została wskazana jako jeden z krajów importu tych produktów, przy czym brak jest informacji o importerze działającym na terenie Unii Europejskiej.

Zastrzeżenia dotyczą dwóch rodzajów produktów: Bondi Sands Zinc Mineral Sunscreen SPF50+ Face Lotion 60 ml oraz Bondi Sands Zinc Mineral Sunscreen SPF50+ Body Lotion 120 ml. W przypadku emulsji do twarzy chodzi o dwie partie: GC032084 z terminem trwałości 01.07.2027 oraz 4843 z terminem 01.12.2026. Dla wersji do ciała wskazano trzy partie: GC032114 z terminem 01.07.2027, GC063314 z terminem 01.11.2026 oraz 4844 z terminem 01.11.2026.

Firma Bondi Sands w komunikacie przekazała, że decyzja o wycofaniu została podjęta „w odpowiedzi na skargi klientów”. Dochodzenie wykazało, że produkty mogą wykazywać nierówną konsystencję oraz widoczne oddzielenie wody od pozostałych składników. Co istotne, pięć partii objętych wycofaniem może mieć zmienioną stabilność, mimo że próbki przechowywane w warunkach kontrolowanych nie wykazywały rozwarstwienia. Producent ostrzega, że takie zmiany mogą wpływać na jakość i skuteczność filtrów – w tym na realny poziom SPF.

Rozwarstwienie wskazuje na utratę stabilności formulacji, co w przypadku filtrów SPF50+ stanowi istotne zagrożenie, ponieważ niewłaściwie wymieszane składniki mogą obniżyć deklarowaną ochronę przed promieniowaniem UV. Ryzyko dotyczy więc zarówno jakości produktu, jak i bezpieczeństwa konsumentów, którzy mogliby być narażeni na działanie UV bez adekwatnej ochrony.

Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej poinformowały, że na bieżąco monitorują rynek w związku z tą sprawą. Konsumentom jednoznacznie zalecono, aby nie stosować produktów z wymienionych partii, jeśli znajdują się one w ich posiadaniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.12.2025 08:48
Omnibus VI dotyczący uproszczeń. Co to oznacza dla branży kosmetycznej?
Tekst mandatu Rady przewiduje m.in. wyższy poziom ochrony konsumentów w obszarze produktów kosmetycznych – szczególnie w odniesieniu do stosowania nanomateriałów i substancji potencjalnie niebezpiecznychshutterstock

5 listopada Rada Unii Europejskiej przyjęła swoje stanowisko w sprawie pakietu Omnibus VI, dotyczącego uproszczenia przepisów w rozporządzeniu CLP, rozporządzeniu kosmetycznym oraz rozporządzeniu w sprawie produktów nawozowych. Celem projektu jest ułatwienie zasad dotyczących klasyfikacji, pakowania i oznakowania chemikaliów, kosmetyków oraz nawozów.

Przyjęte stanowisko będzie podstawą do dalszych negocjacji z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim, które mają doprowadzić do uzgodnienia ostatecznego brzmienia pakietu Omnibus VI.

Mandat Rady wynika z porozumienia współ prawodawców w sprawie mechanizmu „stop-the-clock”. Mechanizm ten przesuwa na 1 stycznia 2028 roku termin rozpoczęcia stosowania znowelizowanego rozporządzenia CLP (zmienionego w 2024 r. rozporządzeniem 2024/2865).

Aktualna, ukierunkowana propozycja obejmuje zmiany w trzech regulacjach dotyczących chemikaliów:

  • rozporządzeniu (WE) nr 1272/2008 (CLP) – zrewidowanym w 2024 r. rozporządzeniem (UE) 2024/2865; Omnibus VI wprowadza do niego kolejne korekty,
  • rozporządzeniu (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych,
  • rozporządzeniu (UE) 2019/1009 dotyczącym produktów nawozowych.

Ze względu na istotne znaczenie zmian dla przedsiębiorców i dostawców, Rada uznała ten projekt za priorytetowy. Jej celem jest zapewnienie firmom w całej UE jasnych i przewidywalnych zasad dotyczących obowiązków prawnych.

Wniosek dotyczący procedury „stop-the-clock” został już ostatecznie zatwierdzony przez Radę, związku z czym w najbliższym czasie można spodziewać się już jego publikacji w Dzienniku Urzędowym UE.

image

#HandsUpForEthanol – producenci w obronie etanolu

Najważniejsze założenia mandatu Rady

Rada utrzymała główne założenia wniosku Komisji dotyczące uproszczenia zasad dotyczących formatowania etykiet, reklam oraz sprzedaży na odległość produktów chemicznych. Zachowane zostało podejście „domyślnie cyfrowe”, które ma ułatwić dostęp do informacji o produktach. W pracach nad mandatem Rada skupiła się przede wszystkim na eliminowaniu powielających się wymogów oraz na usprawnieniu terminów wynikających z przepisów.

Tekst mandatu Rady przewiduje także wyższy poziom ochrony konsumentów w obszarze produktów kosmetycznych – szczególnie w odniesieniu do stosowania nanomateriałów i substancji potencjalnie niebezpiecznych.

Zmiany w rozporządzeniu CLP w ramach mandatu Rady

Mandat Rady dostosowuje definicję „kontaktów cyfrowych” do zapisów wypracowanych wcześniej w pakiecie „Omnibus IV” w zakresie cyfryzacji i wspólnych specyfikacji. Choć zachowano możliwość stosowania rozwiązań cyfrowych, Rada ponownie wprowadza obowiązek podawania numeru telefonu – ma to zagwarantować większą dostępność informacji, jednocześnie pozostawiając dostawcom elastyczność w wyborze formy komunikacji.  

Tekst mandatu Rady doprecyzowuje wymogi dotyczące czytelności etykiet – upraszcza je, jednocześnie zapewniając odpowiedni rozmiar czcionki w odniesieniu do wielkości etykiety.

 Rada proponuje także ograniczenia wymogów informacyjnych dotyczących reklam, szczególnie skierowanych do użytkowników profesjonalnych. W odniesieniu do ofert sprzedaży na odległość, mandat utrzymuje zwolnienie z obowiązku prezentacji pełnego etykietowania w przypadku sprzedaży między przedsiębiorstwami (B2B). Wyjątkiem jest sprzedaż online – tu zwolnienie obowiązuje tylko wtedy, gdy strona internetowa lub aplikacja nie są dostępne dla ogółu społeczeństwa.

Rozporządzenie dotyczące produktów kosmetycznych – podsumowanie najważniejszych zmian

Branża kosmetyczna powinna zwrócić szczególną uwagę na następujące aspekty:

  • Substancje CMR: Usunięto podejście oparte na konkretnej drodze narażenia (route-specific exposure), co może utrudnić wprowadzenie niektórych produktów na rynek.
  • Okres składania wniosków o wyłączenia: Termin został przedłużony do 3 miesięcy po wejściu w życie ATP do CLP. Zmiana jest korzystna dla branży, ale skrócony przez Radę UE czas rozpatrywania wniosków przez KE może zwiększać presję czasową i utrudniać ocenę dokumentacji.
  • Okresy przejściowe: Rada UE utrzymuje okresy przejściowe dla produktów zawierających substancje CMR, ale zostały one skrócone w porównaniu z pierwotną propozycją Komisji:
    • z 12 miesięcy na wprowadzenie do obrotu → 6 miesięcy,
    • z 24 miesięcy na udostępnienie na rynku → 12 miesięcy.
  • Nanomateriały: Pozostaje obowiązek wstępnej notyfikacji, jednak zniesiono wymóg zgłaszania nanomateriałów sześć miesięcy przed wprowadzeniem produktu do sprzedaży.
  • Etykietowanie i składniki:
    • Brak obowiązku publikacji słownika wspólnych nazw składników – zmiana nie upraszcza pracy przemysłu.
    • Ustanowienie procesu włączania barwników, konserwantów i filtrów UV do załączników IV, V i VI – również nie upraszcza procedur dla producentów.

Praktyczne konsekwencje dla branży kosmetycznej

Z punktu widzenia branży kosmetycznej przyjęcie przez Radę UE stanowiska dotyczącego uproszczenia przepisów chemicznych niesie zarówno wyzwania, jak i ograniczone korzyści. Rezygnacja z podejścia opartego na drodze narażenia dla substancji CMR może skomplikować procesy decyzyjne producentów, a skrócone okresy przejściowe zwiększają presję czasową przy wprowadzaniu produktów na rynek. 

Choć obowiązek notyfikacji nanomateriałów pozostaje, usunięcie wymogu zgłaszania ich z półrocznym wyprzedzeniem wymaga od firm dostosowania dotychczasowych procesów. Jednocześnie zmiany dotyczące słownika INCI czy zasad włączania substancji do załączników nie są ułatwieniem dla sektora. 

W praktyce nowe regulacje oznaczają konieczność większej elastyczności, sprawniejszego zarządzania dokumentacją i ciągłego monitorowania wymagań prawnych.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. grudzień 2025 13:35