StoryEditor
Surowce
19.05.2023 00:00

Jak powinny pachnieć kosmetyki w trendzie domowego SPA

Wrażenia jakie niosą ze sobą produkty, których zapachy czerpią z trendu domowego spa to odprężenie, obniżenie napięcia, zwolnienie tempa, czas dla siebie, czuły dotyk i proste przyjemności / fot. shutterstock
Rozwój trendu kosmetycznego nazwanego domowym SPA wpłynął na powrót dawno zapomnianych nut kwiatowych, kojarzonych z mydłem używanym przez nasze babcie. Jednak nie tylko. Przedłużeniem tego trendu są również perfumy pachnące kremowo oraz kosmetyki roztaczające nuty znane z męskich wód kolońskich – opowiada Marta Siembab, senselierka. 

Moda na domowe SPA wpłynęła na sposób podania produktów kosmetycznych. Perfekcja w ich wykonaniu przestaje być wartością. Wolimy się otaczać rzeczami, które wyglądają tak, jakbyśmy zrobili je sami. Dotyczy to mydeł, świec, ręczników, naturalnych myjek, ale także opakowań, które stały się surowe, naturalne i pozornie niewyszukane, jak choćby kartoniki z niebarwionej tektury czy szary papier przewiązany sznurkiem. 

– To są rzeczy które budzą bliskość. Nie muszą być doskonałe, bo prawdziwym luksusem jest po prostu chwila dla siebie, podczas której możemy zamknąć się w łazience i oddać się prostym rytuałom – mówi Marta Siembab, senselierka. 

Według niej trend ma też swoje przełożenie na zapachy, którymi konsumenci zapragnęli się otaczać.  

Zapach czystości i ekskluzywnej pielęgnacji  

Zapachy wywodzące się z trendu domowego SPA oparte są na nutach, które kojarzą się z czystością ciała.

– Pierwszym takim surowcem, który widać w wielu kompozycjach jest neroli czyli olejek z kwiatu pomarańczy. Producenci kosmetyków i detergentów przypomnieli sobie też o zapomnianych w ostatnich latach nutach pudrowych, które bardzo mocno kojarzą się z nostalgią. Są bowiem bezpośrednim nawiązaniem do zapachów kosmetyków do twarzy, ciała czy mydeł, których używały nasze babcie, a potem mamy. Modne wiec stały się surowce zapachowe z kłącza irysa lub fiołka, które coraz częściej wykorzystywane są zwłaszcza w kosmetykach luksusowych – zwraca uwagą ekspertka zapachowa.

Przy okazji przypomina, że takie surowce są też nawiązaniem do wcześniejszych czasów – do epoki napoleońskiej, gdzie irysy i fiołki były podstawowymi składnikami zapachowymi.

Zatem ich powrót to czerpanie z dobrej tradycji perfumiarstwa francuskiego i angielskiego – mówi senselierka.

Kolejne zapachy inspirowane modą na domowe SPA to nuty kremowe.

Obecnie mnóstwo niszowych perfum pachnie tak, jak ekskluzywna pielęgnacja – prosto, naturalnie. Daje to skojarzenie z troską i dbałością o ciało, mimo ze nośnikiem zapachu są perfumy – wyjaśnia Marta Siembab.

Ziołowo pachną nie tylko kosmetyki męskie

Z nurtem domowego SPA wiążą się również proste zapachy ziołowe. To nawiązanie do pielęgnacji opartej na surowcach pozyskanych z własnoręcznie nazbieranych ziół. Nastąpiła tu duża zmiana, ponieważ do tej pory takie nuty kojarzyliśmy raczej z kosmetykami dla mężczyzn – np. z wodami kolońskimi opartymi na lawendzie czy rozmarynie. Teraz bardzo mocno obecny jest trend wykorzystania tych zapachów w kosmetykach i perfumach niezależnie od płci i wieku.

– Mamy mnóstwo rozwiązań czerpiących z surowców aromatycznych, takich jak szałwia muszkatołowa, mięta, bazylia, rozmaryn czy lawenda w produktach, które niekoniecznie są przeznaczone dla mężczyzn. Ich użycie w kosmetykach czy zapachach dla kobiet to trend, który dyskretnie rozpoczął się jeszcze przed pandemią. Zaczęło się od lawendy w damskich perfumach, co było sporym przełomem i utorowało drogę do upowszechnienia się aromatycznych, ziołowych nut w rozmaitych produktach – mówi ekspertka zaoachowa.

Co niosą takie zapachy?

Wrażenia jakie niosą ze sobą produkty, których zapachy czerpią z trendu domowego spa to odprężenie, obniżenie napięcia, zwolnienie tempa, czas dla siebie, czuły dotyk i proste przyjemności.  

Sformułowania jakie warto stosować w nazewnictwie czy przekazie marketingowym to: rytuał kąpieli, maksymalna przyjemność z prysznica. Zarówno kąpiel, jak i prysznic nie są już bowiem elementem higieny, ale wynikają z troski i chęci bycia dla siebie miłym, okazywania sobie miłości, uważności. 

Kolejne słowa kluczowe to więc troska, uważność, kontakt z ciałem. Pielęgnacja przestała być szybka i standardowa. Do łask wracają takie rytuały, jak choćby szczotkowanie na sucho.

– Jeszcze parę lat temu było ono niszowym zabiegiem. Dziś specjalne szczotki można kupić w niemal wszystkich drogeriach, a masaż z ich użyciem stałą się standardową czynnością osób, które pragną usprawnić działanie układu limfatycznego przy okazji kąpieli – podsumowuje Marta Siembab.

Artykuł powstał na podstawie prezentacji Marty Siembab podczas webinaru "Trendy konsumenckie 2023 i emocjonalność decyzji zakupowych" zorganizowanego przez firmę Kaczmarek-Komponenty.

Czytaj też: Przyroda po deszczu – jeden z wiodących trendów zapachowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
26.11.2025 10:25
Melasyl: jedną z największych innowacji kosmetycznych 2025 wg magazynu Time
Melasyl to opatentowana cząsteczka kosmetyczna, opracowana m.in. w celu poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia ceryL‘Oréal

Świat beauty w każdym roku prezentuje innowacyjne rozwiązania, które sprawiają, że pielęgnacja staje się jeszcze bardziej efektywna. Najlepsze z nich zyskują rozgłos nie tylko za sprawą opinii wystawianych na temat kosmetyków, w których je zawarto, ale również z pomocą mediów. Magazyn Time również przykłada do tego swoją cegiełkę ogłaszając największe innowacje roku.

W podsumowaniu 2025 roku Time docenił między innymi Melasyl. Wyróżniony składnik to efekt 18 lat badań prowadzonych przez koncern L‘Oréal. 

Czym wyróżnił się Melasyl na tle innych nowości?

Melasyl – innowacyjny składnik

Naukowcy L’Oréal spędzili 18 lat na badaniach i testowaniu nowego składnika do pielęgnacji skóry, który mógłby pomóc osobom zmagającym się z problemem przebarwień skórnych. Efektem jest Melasyl, opatentowana cząsteczka kosmetyczna opracowana w celu zmniejszenia widoczności przebarwień, poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia cery – uzasadniła w swoim zestawieniu Nina Derwin z magazynu Time.

image

Jak uchronić swój innowacyjny produkt przed skopiowaniem przez konkurencję?

Jak właściwie działa Melasyl? Melanina powstaje w procesie melanogenezy. Aby doszło do syntezy melaniny potrzebne są takie składniki, jak DHI, DHICA, Dopachinon, nazywane prekursorami melaniny. Melasyl przechwytuje nadmiar tych prekursorów, dzięki czemu skutecznie redukuje przebarwienia. 

Jego obecność w formule pozwala na:

  • redukcję już istniejących przebarwień skóry,
  • wyrównanie kolorytu skóry twarzy,
  • zapobieganie powstawaniu nowych przebarwień.

Melasyl to składnik, który można znaleźć w kosmetykach różnych marek z portfolio L‘Oréal, m.in. Garnier. Składnik znalazł zastosowanie w nowej odsłonie serum z witaminą C. Ulepszona formuła produktu wyrównuje koloryt skóry i redukuje wszystkie rodzaje przebarwień, a do tego jest odpowiednia dla każdego typu skóry, również wrażliwej.

Za efekt odpowiada nie tylko Melasyl, ale również inne składniki, z którymi połączono go w formule:

  • Witamina C* - pozyskiwana biotechnologicznie, silny antyoksydant, który rozświetla skórę.
  • Niacynamid - kojący składnik aktywny, który wyrównuje koloryt skóry.
  • Kwas Salicylowy - delikatnie złuszcza i wygładza skórę.
  • Melasyl™ - nowa opatentowana substancja aktywna, która redukuje nadmiar melaniny powodującej przebarwienia. Nadaje formule żółty odcień, który nie przenosi się na skórę.
Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
25.11.2025 13:08
SCCS potwierdza bezpieczne stężenia olejku z drzewa herbacianego w kosmetykach
Olejek z drzewa herbacianego to bardzo popularny składnik m.in. kosmetyków dla cery trądzikowej.Shutterstock

Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS) opublikował 14 listopada 2025 r. finalną opinię dotyczącą bezpieczeństwa stosowania olejku z drzewa herbacianego. Dokument doprecyzowuje dopuszczalne stężenia tej substancji w czterech kategoriach kosmetyków przeznaczonych wyłącznie dla osób dorosłych oraz akcentuje znaczenie stabilności składnika w świetle obowiązujących i nadchodzących norm ISO.

Według SCCS olejek z drzewa herbacianego może być stosowany jako składnik przeciwłojotokowy i przeciwmikrobowy w stężeniach do 2 proc. w szamponach, 1 proc. w żelach pod prysznic, 1 proc. w produktach do mycia twarzy oraz 0,1 proc. w kremach do twarzy. Warunkiem jest zgodność z normą ISO 4730:2017 oraz wykorzystywanie składnika wyłącznie w produktach nieaerozolowych, aby uniknąć narażenia inhalacyjnego. Komitet potwierdza także, że olejek z drzewa herbacianego jest umiarkowanym alergenem kontaktowym, co wymaga zachowania ostrożności w produktach stosowanych na skórę.

W finalnej opinii SCCS podkreślono również brak pełnych danych dotyczących stabilności olejku. Olejek z drzewa herbacianego łatwo ulega degradacji pod wpływem światła, ciepła, powietrza i wilgoci, co może prowadzić do zmian jego składu. Z tego względu komitet wymaga, aby gotowe formulacje utrzymywały parametry olejku w zakresie określonym przez ISO. Szczególną uwagę zwrócono na nadchodzącą aktualizację normy ISO 4730:2025, która wprowadzi kryteria dotyczące parametrów enancjomerycznych.

SCCS zaznaczył również, że kwestie bezpieczeństwa środowiskowego nie podlegają jego kompetencjom, dlatego nie zostały objęte oceną. Jednocześnie Global Cosmetic Ingredient Regulatory Database (Global CosIng) informuje, że olejek z drzewa herbacianego figuruje w kluczowych rejestrach regulacyjnych na świecie, w tym w chińskim katalogu IECIC, co potwierdza jego obecność w globalnych regulacjach dotyczących składników kosmetycznych.

Opinia SCCS dostarcza istotnych wskazówek dla producentów i formulatorów, precyzując bezpieczne limity stosowania olejku z drzewa herbacianego oraz podkreślając konieczność kontroli jego stabilności. Wytyczne te mają zapewnić zgodność produktów z aktualnymi normami i zagwarantować bezpieczeństwo użytkowników dorosłych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 15:21