StoryEditor
Surowce
21.02.2022 00:00

Kosmetyki z lilialem trzeba będzie wrzucić w koszty

Pozostał ostatni tydzień na wycofanie ze sprzedaży kosmetyków zawierających lilial. Od 1 marca nie mogą one być udostępniane na rynku, nie można ich sprzedawać ani rozdawać. Dostawcy przyznają, że będą musieli wrzucić je w koszty. Sieci drogeryjne będą zwracały towar do producentów.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, od 1 marca br. kosmetyki zawierające lilial nie mogą być udostępniane na rynku. Sklepy nie mogą ich sprzedawać, ani nawet rozdawać. Lilial (Butylphenyl Methylpropional) to popularny, otrzymywany syntetycznie, aromat o zapachu białych kwiatów. Był stosowany  w wielu kategoriach produktów kosmetycznych, m.in. pielęgnacyjnych, myjących oraz w perfumach.  Zakaz stosowania lilialu w kosmetykach  wynika z jego klasyfikacji jako substancji CMR 1B, czyli działającej szkodliwie na rozrodczość, w oparciu o dane pochodzące z badań na zwierzętach (działanie reprotoksyczne, Repr. 1B).

Zakaz wprowadzony został rozporządzeniem Komisji (UE) 2021/1902 z dnia 29 października 2021 r. zmieniającym załączniki II, III i V do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 w odniesieniu do stosowania w produktach kosmetycznych niektórych substancji sklasyfikowanych jako rakotwórcze, mutagenne lub działające szkodliwie na rozrodczość (tzw. OMNIBUS IV) poprzez włączenie lilialu do załącznika II (poz. 1666) ze względu na klasyfikację substancji jako CMR (rozporządzenie Komisji (UE) 2020/1182 z dnia 19 maja 2020 (15 ATP do rozporządzenia CLP). Rozporządzenie z maja 2020 r. było informacją dla dostawców, że receptury produktów zawierających lilial powinny zostać zmienione. Nie wszystkie firmy podjęły jednak takie działania i produkty z tym składnikiem nadal są na rynku, w styczniu nadal trafiały do hurtowni. To spowodowało ogromny chaos na rynku i problemy, zarówno dla producentów, jak i dystrybutorów i detalistów.

– Dowiedzieliśmy się o sytuacji z lilialem w połowie stycznia. Mamy niestety dość sporo towaru. Wszystko co się nie sprzeda trzeba będzie wrzucić w koszty, bo w UE nie będzie można tych produktów już sprzedawać – poinformowała nas Janina Karasek, dyrektor marketingu i współwłaścicielka potężnej firmy dystrybucyjnej Primavera Parfum, specjalizującej się w e-commerce. – Największa skala jest w zapachach, w pielęgnacji i makijażu dużo mniej. Konieczne było spore obniżenie cen aby wyprzedać jak najwięcej towaru. Niektórzy dostawcy zaoferowali refundacje na poziomie 30 proc., ale to są pojedyncze przypadki. Bardzo mało czasu zostało na wyprzedaż tych produktów, podejrzewam że wielu detalistów, ale też producentów, ma z tym problem – dodała.

O potężnym zamieszaniu na rynku mówił też Marcin Bartoszyński, członek zarządu firmy dystrybucyjnej PGD Polska, największej dostarczającej kosmetyki do handlu detalicznego. – Z całym działem kupieckim jesteśmy cały czas na telefonach, na mailach. Niektórzy dostawcy wysyłają do nas, do hurtowników, listy z produktami, które zawierają lilial, które mogą go zawierać oraz takich, które mają zmienione receptury w przeciągu ostatnich miesięcy i wymagają, aby nasi ludzie chodzili po magazynie i sprawdzali numery partii, składy. To oznaczałoby konieczność sprawdzenia tysięcy produktów i jest praktycznie niewykonalne.

Niektórzy producenci mówią wprost: przeceńcie to sobie o 30 proc., my wam to zrefundujemy, ale wy bierzecie odpowiedzialność za te produkty, co jest kuriozalną propozycją, oczywiście nie do przyjęcia.

Niektórzy producenci już zadeklarowali, że biorą za to odpowiedzialność i będą osobiście jeździli po sklepach, i zbierali towar. Jednak, mówiąc szczerze, nie wyobrażam sobie tego. Co zrobią ci, którzy nie docierają wszędzie ze swoimi handlowcami? Przecież wiemy, że producenci tak mocno okroili swoje siły sprzedaży, że docierają do połowy placówek, do których docierali jeszcze 2-3 lata temu. A tam te produkty mogą być, bo niektóre mają termin przydatności nawet 30 miesięcy. Co np. z jakimś małym sklepem, który gdzieś sobie kupił taki produkt, np. w hurtowni cash&carry i ma go nadal na półce? Nie wiem – stwierdził w wywiadzie, który opublikowaliśmy 10 lutego.

Czytaj więcej: Marcin Bartoszyński, PGD Polska: Lilial? Jeszcze nigdy nie widziałem takiego chaosu na rynku.  

Wątpliwości, co stanie się z kosmetykami, które zawierają lilial, nie mają największe sieci drogeryjne. Nie jest tajemnicą, że kupcy z tych sieci analizują składy produktów  mają duży wpływ na nowości wypuszczane na rynek.

 – Na bieżąco kontrolujemy składy produktów oferowane przez naszych dostawców i mając świadomość nadchodzących zmian zwracaliśmy szczególną uwagę na występowanie tego składnika. Dzięki temu udało nam się zapobiec wprowadzeniu nowych produktów, które go zawierają. Pod koniec stycznia b.r. wysłaliśmy do wszystkich dostawców informację przypominającą o zbliżającym się terminie 1 marca 2022 r. i związanymi z tym konsekwencjami – poinformowała wiadomoscikosmetyczne.pl Agata Nowakowska, rzecznik prasowy Rossmann Polska.

Taką samą procedurę przyjęła siec Super-Pharm. –  Temat w naszej sieci jest pod kontrolą, od kilku tygodni wraz z dostawcami monitorujemy stoki i planujemy zwroty przed datą obowiązywania zakazu. Dodatkowo, w tym tygodniu wysłaliśmy maila przypominającego do dostawców, by zgłaszali do nas produkty z zakazanym składnikiem. Produkty takie wycofamy ze sprzedaży przed datą, zwrócimy dostawcom – zapowiedziała Beata Dąbrowska, marketing communication manager Super-Pharm Polska.

Na 10 marca br. zaplanowaliśmy webinar poświęcony kontroli składników i procedurze ich wycofywania z kosmetyków. Spotkanie poprowadzi dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właścicielka CosmetoSAFE Consulting. Wyjaśnimy, jak ocenia się bezpieczeństwo kosmetyków i zwrócimy uwagę na to, które składniki znajdują się obecnie pod lupą Komisji Europejskiej, by uniknąć podobnej sytuacji, jak ma to miejsce z lilialem. Już dziś można nadsyłać pytania do webinaru, które pomogą nam przekazać najważniejsze treści z punktu widzenia dostawców, dystrybutorów i handlu. Na pytania czekamy pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., dopisek w tytule maila: webinar składniki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
29.12.2025 14:02
Kalifornia: nowe regulacje dla dwutlenku tytanu, substancji zapachowych typu musk oraz składników prostujących włosy
W Kaliforni została przyjęta ustawa SB-236 (C.U.R.L. Act), której celem jest zakaz produkcji oraz sprzedaży produktów przeznaczonych do chemicznego prostowania włosówGratisography

W kalifornijskiej legislacji kosmetycznej trwa intensywny okres zmian obejmujący szeroki zakres składników kosmetycznych. Ustalone zostały poziomy braku istotnego ryzyka (NSRL) dla tlenku tytanu, zaktualizowano listę składników wymagających zgłoszenia, a także wprowadzono zakazy dotyczące nowych substancji zapachowych i składników stosowanych w produktach do prostowania włosów.

Aktualizacja listy składników podlegających zgłoszeniu w Kalifornii

Na stronie internetowej CSCP (ang. California Safe Cosmetics Program) opublikowano aktualizację wykazu składników podlegających obowiązkowi zgłoszenia zgodnie z California Safe Cosmetics Act oraz Cosmetic Fragrance and Flavor Ingredient Right to Know Act of 2020. Nowa lista obejmuje między innymi:

  • Methyl trimethicone (Numer CAS: 17928-28-8) - wymaga zgłoszenia, jeśli jest stosowany jako składnik zapachowy lub smakowy, nowa pozycja na liście, stwarza ryzyko bioakumulacji i może długo utrzymywać się w środowisku,
  • Tetrasiloxane (Numer CAS: 141-62-8) - wymaga zgłoszenia, jeśli jest stosowany jako składnik zapachowy lub smakowy, nowa pozycja na liście, stwarza ryzyko bioakumulacji i może długo utrzymywać się w środowisku,
  • Methylene Di-t-Butylcresol (Numer CAS: 119-47-1) - wymaga zgłoszenia, jeśli jest stosowany jako składnik zapachowy lub smakowy, stwarza ryzyko wystąpienia toksyczności reprotoksycznej, dodano nazwę INCI do kolumny Synonimy na liście,
  • Rtęć i jej związki (Numer CAS: 7439-97-6) – wymaga zgłoszenia bez względu na przeznaczenie składnika w produkcie, stwarza zagrożenie: bioakumulacji, rakotwórczości, toksyczności dla układu sercowo-naczyniowego, toksyczności skórnej oraz rozwojowej, długotrwałego utrzymywania się w środowisku, nefrotoksyczności, toksyczności reprotoksycznej, dodano nazwę INCI do kolumny Synonimy na liście,
  • Sodium perborate (Numer CAS: 7632-04-4) - wymaga zgłoszenia, jeśli jest stosowany jako składnik zapachowy lub smakowy, stwarza ryzyko wystąpienia toksyczności reprotoksycznej, dodano nazwę INCI do kolumny Synonimy na liście. 

Szczegółowe informacje oraz pełna lista składników podlegających zgłoszeniu (Reportable Ingredient List) dostępne są na stronie internetowej California Department of Public Health (CDPH). W udostępnionym pliku Excel na wspomnianej stronie CDPH znajduje się zakładka,,Summary of Updates”, w której wyszczególnione zostały wprowadzone zmiany.

Przyjęcie nowych wartości NSRL dla dwutlenku tytanu w Kalifornii

30 września 2025 roku Biuro Oceny zagrożeń dla zdrowia środowiskowego stanu Kalifornia (ang. Office of Environmental Health Hazard Assessment – OEHHA) przyjęło poziomy braku istotnego ryzyka (ang. No Significant Risk Levels – NSRL) dla dwutlenku tytanu w postaci cząstek unoszących się w powietrzu, o rozmiarach umożliwiających wdychanie. Szczegółowe informacje dotyczące NSRL są dostępne na oficjalnej  stronie internetowej stanu Kalifornii.

Zgodnie z regulacjami, które weszły w życie 1 października 2025 roku, za wartości niepowodujących istotnego ryzyka dla zdrowia uznaje się dzienne narażenie równe lub niższe od:

  • 440 µg/dzień – dla cząstek unoszących się w powietrzu o średnicy 10 µm lub mniejszej,
  • 44 µg/dzień – dla cząstek unoszących się w powietrzu o średnicy 0,8 µm lub mniejszej.

Po wpisaniu dwutlenku tytanu na listę substancji niebezpiecznych, odnotowano ponad 500 zgłoszeń naruszeń oraz liczne postępowania sądowe, głównie wobec producentów oraz dystrybutorów kosmetyków. W odpowiedzi na obawy branży i w celu ograniczenia ryzyka sporów prawnych, w 2024 r. Personal Care Products Council (PCPC) złożyła skargę oraz wystąpiła do OEHHA o określenie dopuszczalnych wartości narażenia.

Dzięki przyjętym regulacjom przedsiębiorstwa zyskały większą pewność prawną w swoich działaniach – produkty, w których poziom narażenia nie przekracza ustalonych wartości NSRL, nie będą wymagały umieszczania ostrzeżeń zgodnych z wymogami ustawy Proposition 65.

Opublikowano nowe zakazane składniki zapachowe typu musk

7 października 2025 roku w Kalifornii podpisano ustawę Musk Reduction Act (AB-60), która rozszerza listę substancji zakazanych w produktach kosmetycznych. W wykazie znalazły się:

  • Musk ambrette (Numer CAS: 83-66-9),
  • Musk tibetene (Numer CAS: 145-39-1),
  • Musk moskene (Numer CAS: 116-66-5),
  • Musk xylene (Numer CAS: 81-15-2).

Dodatkowo wprowadzone zostały również limity stosowania dla Musk ketone (Numer CAS: 81-14-1):

  • w kompozycjach zapachowych (fine fragrance) - 1,4 proc.,
  • w pozostałych produktach – 0,042 proc.,

W produktach przeznaczonych do jamy ustnej stosowanie składnika Musk Ketone jest całkowicie zabronione. Od 1 stycznia 2027 roku wytwarzanie oraz wprowadzanie na rynek produktów niezgodnych z nowymi regulacjami będzie niedozwolone.

Opublikowane przepisy, dostępne na stronie internetowej California legislative information stanowią kontynuację kalifornijskiej polityki eliminowania substancji trwałych, bioakumulujących się oraz toksycznych w produktach kosmetycznych.

Nowe regulacje dla produktów kosmetycznych przeznaczonych do prostowania włosów

11 października 2025 roku została przyjęta ustawa SB-236 (C.U.R.L. Act), której celem jest zakaz produkcji oraz sprzedaży produktów przeznaczonych do chemicznego prostowania włosów, działających poprzez rozrywanie wiązań disiarczkowych, zawierających następujące substancje:

  • Formaldehyde (Numer CAS: 50-00-0),
  • Isobutylparaben (Numer CAS: 4247-02-3),
  • Isopropylparaben (Numer CAS: 4191-73-5),
  • Cyclohexylamine (Numer CAS: 108-91-8)
  • Cyclotetrasiloxane (Numer CAS: 556-67-2),
  • Diethanolamine perfluorooctane sulfonate (Numer CAS: 70225-14-8),
  • Dibutyl phthalate (Numer CAS: 84-74-2),
  • Diethylhexyl phthalate (117-81-7),
  • Lily aldehyde (Numer CAS: 80-54-6).

Wszystkie wymienione substancje, opublikowane na stronie internetowej California legislative information są jednocześnie zabronione do stosowania w Unii Europejskiej zgodnie z Załącznikiem II Wykaz substancji zakazanych w produktach kosmetycznych do Rozporządzenia Kosmetycznego 1223/2009/WE. Niniejsza ustawa stanowi nowy rozdział w California Health and Safety Code i powierza Department of Toxic Substances Control opracowanie metod badań oraz nadzoru nad rynkiem, zapewniając kontrolę nad przestrzeganiem zakazów.  

Kalifornijskie regulacje a producenci z Unii Europejskiej

Dla europejskich producentów kosmetyków planujących wejście na rynek kalifornijski nowe regulacje niosą ze sobą szereg konsekwencji. W związku z aktualizacjami legislacyjnymi konieczne może być dostosowanie formuł produktów przeznaczonych do prostowania włosów, a także przegląd pozostałych receptur pod kątem obecności nowych substancji zapachowych typu musk oraz przyjętych wartości NSRL dla dwutlenku tytanu. Ponadto aktualizacja wykazu składników podlegających zgłoszeniu w Kalifornii nakłada na producentów dodatkowe obowiązki.

W praktyce warto przyjrzeć się recepturom w celu weryfikacji formuł oraz zaplanowania działań zapewniających zgodność z kalifornijskimi przepisami. Uwzględnienie tych zmian, pozwala przedsiębiorcom planujących wejście na rynek USA ograniczyć ryzyko sankcji prawnych oraz utraty zaufania konsumentów.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
29.12.2025 08:02
Brokat – aktualizacja przewodnika przypadków Borderline przez ECHA
Aktualizacja przewodnika dla glitterów wyjaśnia wątpliwości zakresie rozróżnienia między rodzajami brokatu oraz ich konkretnymi zastosowaniamiGratisography

W grudniu opublikowano zaktualizowany dokument „Catalogue of borderline cases between articles and substances/mixtures”, który stanowi ważne źródło wiedzy dla producentów i importerów produktów kosmetycznych. Każdy opisany przypadek został oceniony zgodnie z „Wytycznymi dotyczącymi wymagań dla substancji w wyrobach” opracowanymi w ramach rozporządzenia REACH.

Brokaty (glittery) jako nowa pozycja przypadków z kategorii przypadków z pogranicza

Zaktualizowana wersja dokumentu „Catalogue of borderline cases between articles and substances/mixtures” została opublikowana na stronie internetowej Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA). Katalog jest źródłem informacji dla producentów, importerów oraz regulatorów, ułatwiając ustalenie, czy dany produkt powinien być klasyfikowany jako wyrób, czy jako substancja/mieszanina w rozumieniu przepisów rozporządzenia REACH.

W przewodniku szczegółowo zostały omówione przypadki produktów pogranicza (borderline products), czyli takich, które znajdują się na granicy klasyfikacji pomiędzy wyrobami, a substancjami lub mieszaninami chemicznymi. Aktualizacja obejmowała drobne poprawki redakcyjne w kilku pozycjach, a także wprowadzono sześć nowych wpisów, w tym także dodano glitter.

image

Nie wszystko brokat co się świeci. Krajobraz branży po zakazie używania mikroplastików

W dokumencie poruszono m.in. zagadnienie: „Czy kształt/powierzchnia/projekt są ważniejsze dla funkcji przedmiotu niż jego skład chemiczny?”. W przypadku brokatu ustalono, że kształt cząstek ma istotny wpływ na efekt błysku i połysku, ponieważ determinuje odbicie, rozpraszanie oraz potencjalnie inne efekty świetlne. Jednak skład chemiczny odgrywa decydującą rolę w funkcjonowaniu produktu, ponieważ wszystkie efekty świetlne mogą być osiągnięte wyłącznie dzięki określonym kombinacjom chemicznym, wynikającym z właściwości optycznych poszczególnych komponentów, takich jak indeks refrakcji, będący fizyczną właściwością medium optycznego.

Na podstawie zawartych w przewodniku wytycznych brokat został zakwalifikowany jako substancja/mieszanina, co oznacza, że produkty zawierające brokat powinny być oceniane pod kątem wymagań chemicznych przewidzianych w rozporządzeniu REACH. Opublikowana klasyfikacja pozwala producentom na jednoznaczne określenie obowiązków zapewnienia zgodności z przepisami, uwzględniając właściwości fizyczne i chemiczne brokatu.

Kontrowersje dotyczące glitterów

W październiku 2023 roku opublikowane Rozporządzenie 2023/2055 w sprawie mikroplastików wywołało wątpliwości w branży kosmetycznej, a także kreatywnej dotyczące statusu glitterów. Dokument wprowadził zakaz sprzedaży nierozkładalnych, nierozpuszczalnych mikroplastików w określonych zastosowaniach, co zaprowadziło do pytania, czy brokat powinien być klasyfikowany jako wyrób, który nie podlega ograniczeniom, czy jako substancja/mieszanina, objęta zakazami.

W odpowiedzi na obecne nieścisłości Komisja Europejska 25 września 2023 roku opublikowała komunikat prasowy, w którym szczegółowo wyjaśniła status glitterów. Jednocześnie na stronie internetowej Komisji Europejskiej udostępniono przewodnik, doprecyzowujący regulacyjną sytuację brokatu. Dokument odnosił się m.in. do klasyfikacji brokatu jako wyrobu lub jako mieszaniny/substancji chemicznej. Komisja przyjęła ostatecznie interpretację, że brokat należy traktować jako mieszaninę/substancję.

Przypadki borderline a wskazówki dla producentów kosmetyków

Aktualizacja przewodnika dla glitterów wyjaśnia wątpliwości zakresie rozróżnienia między rodzajami brokatu oraz ich konkretnymi zastosowaniami. Mimo, iż pierwsze doniesienia o glitterach w kontekście mikroplastików pojawiły się już w 2023 roku, to dwa lata później wciąż konieczne były kolejne postanowienia doprecyzowujące ich status prawny.

image

Produkty Borderline – z nową wersją przewodnika KE

Przykład ten pokazuje, jak ważna jest współpraca między producentami kosmetyków a Komisją Europejską, która reaguje na potrzeby rynku, wprowadzając interpretacje i wytyczne w sytuacjach, gdy przepisy pozostawiają wątpliwości.

W świetle tych doniesień producenci powinni na bieżąco śledzić komunikaty Komisji Europejskiej, aktualizacje przewodników oraz katalogów przypadków borderline publikowanych przez ECHA, a w razie wątpliwości kontaktować się z odpowiednimi organami. Takie podejście pozwala minimalizować ryzyko prawne, utrzymać zgodność z regulacjami oraz zapewnić bezpieczeństwo konsumentom, jednocześnie wspierając odpowiedzialne wprowadzanie produktów na rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. grudzień 2025 02:59