StoryEditor
Surowce
28.02.2022 00:00

Wycofywane składniki kosmetyków – skutki dla producentów i dystrybutorów [WEBINAR]

Czy lilial, który spowodował ogromne zamieszanie na rynku to odosobniony przypadek? Na pewno nie. Jeszcze w tym roku mogą pojawić się podobne problemy z kolejnymi substancjami stosowanymi w kosmetykach. 10 marca br. zapraszamy na webinar szkoleniowy pt. „Składniki kosmetyków na cenzurowanym. Wycofywane substancje, skutki dla producentów i dystrybutorów", który poprowadzi dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właścicielka Cosmetosafe Consulting.

Prawo kosmetyczne jest niezwykle restrykcyjne, a wprowadzenie kosmetyku na rynek podlega wieloetapowej kontroli. Oceny składników dokonuje Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów działający przy Komisji Europejskiej, który także na bieżąco weryfikuje i aktualizuje listę substancji dopuszczonych do stosowania w kosmetykach. Ostatnie lata przynoszą w tym zakresie szereg zmian. Składniki kosmetyków, co do których pojawiają się wątpliwości, są skreślane z listy dopuszczonych do stosowania.

Ostatni głośny przypadek, który wywołał wiele zamieszania na rynku dotyczy lilialu – popularnego składnika kompozycji zapachowych, który był wykorzystywany w szeregu produktów kosmetycznych. Wydano definitywny zakaz sprzedawania produktów kosmetycznych z tym składnikiem. W przypadku detergentów jest on dopuszczony, ale nie może przekraczać określonego stężenia.

Czytaj także:

Zakaz lilialu. Co z produktami na półkach?

Zasady stosowania lilialu w produktach chemii gospodarczej po 1 marca 2022 roku

Część firm nie zdążyła zmienić formuł produktów. Producenci, dystrybutorzy i handel musieli zmierzyć się z masowym wycofywaniem towaru z rynku. Zasady rozporządzenia wprowadzające zakaz stosowania lilialu okazały się niezrozumiałe. Przypadek ten pokazał również niedociągnięcia w zasadach handlowych pomiędzy poszczególnymi uczestnikami rynku.

Czytaj także: 

Marcin Bartoszyński, PGD Polska: Lilial? Jeszcze nigdy nie widziałem takiego chaosu na rynku.

Rossmann kontroluje składy produktów, które wprowadza na półki. Te z lilialem będą wycofane

Czy po lilialu przyjdzie kolej na następne składniki? Tak. To pewne. Aby uniknąć strat finansowych i wizerunkowych należy wyprzedzać fakty, czyli być wyposażonym w wiedzę i przygotowanym do zmian.

10 marca zapraszamy na webinar szkoleniowy pt. Składniki kosmetyków na cenzurowanym. Wycofywane substancje, skutki dla producentów i dystrybutorów, który poprowadzi dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właścicielka Cosmetosafe Consulting.

PODCZAS WEBINARU DOWIESZ SIĘ:

- Co to znaczy, że kosmetyk jest bezpieczny?

- Kto i jak ocenia składniki kosmetyków?

- Co to są czarne listy składników i czy są to składniki zagrożone dla przemysłu kosmetycznego?

- Czy składnik niemodny to składnik, który jest zagrożony?

- Jakie składniki są przygotowywane do wycofania?

- Dlaczego okresy przejściowe na wycofywanie składników się różnią?

- Gdzie z wyprzedzeniem szukać informacji o zmianach w prawie kosmetycznym i składnikach zagrożonych wycofaniem?

- Jak powinna wyglądać procedura zmiany składu i wycofywania produktów z zakazanym składnikiem?

- Dlaczego nie możesz czekać na zmianę składu produktu do ostatniej chwili?

- Kto ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo kosmetyków?

- Kto odpowiada za wycofanie produktów z rynku?

- Jakie są konsekwencje za wprowadzanie do obrotu kosmetyków z zakazanym składnikiem? Kary i kompetencje organów kontroli.

- Jakie powinny być dobre praktyki rynkowe pomiędzy producentem, dystrybutorem i handlem?

KUP BILET

Dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właścicielka Cosmetosafe Consulting, jest doktorem inżynierem chemii, specjalistką toksykologii z wieloletnim doświadczeniem w branży kosmetycznej.

Od 2013, jako safety assessor, wspiera firmy kosmetyczne w bezpiecznym wprowadzaniu produktów do obrotu na rynki europejskie. Od 2018 posiada tytuł German Society for Scientific and Applied Cosmetics (DGK) Safety Assessor.

Na bieżąco monitoruje zmiany prawne dotyczące branży kosmetycznej w Polsce i Europie, śledzi trendy i nowe możliwości badań kosmetyków; uparcie walczy z mitami i czarnym PR kosmetycznym.

Jest aktywnym członkiem grup roboczych organizacji branżowych: Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego oraz Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, a także członkiem Polskiego Towarzystwa Toksykologicznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
14.05.2025 11:04
UE zakazuje kolejnych substancji CMR w kosmetykach – nowe regulacje od września 2025
CDC

13 maja 2025 roku w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej opublikowano Rozporządzenie Komisji (UE) 2025/877, które aktualizuje wykaz substancji uznanych za rakotwórcze, mutagenne lub toksyczne dla rozrodczości (CMR) w kontekście produktów kosmetycznych. Zgodnie z przepisami unijnymi, substancje te powinny być umieszczone w załączniku II (substancje zakazane), a jeśli występowały wcześniej na listach substancji dozwolonych z ograniczeniami (załączniki III–VI), muszą zostać z nich usunięte.

Zaktualizowana lista obejmuje 23 nowe substancje zakazane, które od 1 września 2025 roku nie będą mogły być obecne w żadnym kosmetyku wprowadzanym lub udostępnianym na rynku UE. Przepisy nie przewidują rozróżnienia między “wprowadzeniem do obrotu” a “udostępnianiem”, co oznacza, że produkty niespełniające nowych wymagań muszą zostać wycofane ze sprzedaży przed tą datą. Wśród zakazanych składników znalazły się m.in. diphenyl(2,4,6-trimethylbenzoyl)phosphine oxide (CAS 75980-60-8), który dotychczas figurował w załączniku III, a także tetrabromobisfenol-A (CAS 79-94-7) oraz transflutryna (CAS 118712-89-3).

Wśród innych substancji objętych zakazem znalazły się m.in. pestycydy (clothianidin, benfluralin, foramsulfuron), substancje stosowane w przemyśle tworzyw sztucznych i farb (4-metyloimidazol, dibutyltin oxide) oraz związki wykazujące właściwości toksyczne dla układu rozrodczego lub podejrzewane o działanie rakotwórcze (N,N-dimethyl-p-toluidine, 4-nitrosomorpholine). Substancje te wykazują poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów, a ich eliminacja z kosmetyków ma na celu dalsze wzmacnianie bezpieczeństwa produktów na rynku europejskim.

Nowelizacja rozporządzenia jest elementem systematycznego przeglądu bezpieczeństwa chemikaliów w UE, wynikającego z obowiązku dostosowania przepisów kosmetycznych do najnowszych klasyfikacji CMR w ramach rozporządzenia CLP (dot. klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji). Dla producentów oznacza to konieczność szybkiego dostosowania receptur oraz sprawdzenia całego łańcucha dostaw, aby uniknąć ryzyka wycofań i sankcji administracyjnych po 1 września 2025 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
13.05.2025 15:19
Kontrowersje wokół etykietowania farb do włosów: ASA i CTPA ostrzegają przed błędnymi deklaracjami „bez PPD”
Farbowanie włosów drogeryjnym koloryzatorem może skończyć się reakcją alergiczną.envto elements

W pierwszej połowie 2025 roku brytyjska Agencja Standardów Reklamy (ASA) uwzględniła skargę złożoną przez Cosmetic, Toiletry & Perfumery Association (CTPA) dotyczącą wprowadzającej w błąd reklamy farby do włosów. Produkt deklarował brak zawartości parafenylenodiaminy (PPD), podczas gdy w rzeczywistości zawierał pokrewny związek – siarczan tolueno-2,5-diaminy (PTDS). CTPA wskazało, że PTDS może wywołać u osób uczulonych na PPD podobne, a nawet skrajnie niebezpieczne reakcje alergiczne, w tym wstrząs anafilaktyczny.

Według prawa, produkty kosmetyczne muszą być właściwie oznakowane, a etykiety muszą ostrzegać o obecności PPD lub jego pochodnych, jeśli takie substancje znajdują się w składzie. Dotyczy to również farb zawierających takie związki jak PTD, MePPD czy inne pochodne. CTPA wydało po decyzji ASA ostrzeżenie dla producentów kosmetyków, przypominając, że na opakowaniu musi znaleźć się informacja „Zawiera fenylenodiaminy” lub „Zawiera fenylenodiaminy (toluenodiaminy)”.

Skala problemu może być znacznie szersza niż pojedynczy przypadek. Jak informuje Nick Plunkett, dyrektor TrichoCare Diagnostics, zespół amerykańskich naukowców przebadał 51 najczęściej sprzedawanych farb do włosów. W czterech produktach oznaczonych jako „bez PPD” wykryto obecność tej substancji, a w jednym z nich jej stężenie przekraczało dopuszczalny prawnie poziom. Dodatkowo aż siedem produktów zawierało alergeny, które nie były ujęte w składzie, co stanowi naruszenie prawa zarówno w UE (zgodnie z art. 19 Rozporządzenia Kosmetycznego), jak i w USA.

W 2025 roku PTDS został ogłoszony przez American Contact Dermatitis Society „Alergenem Kontaktowym Roku”. Według Plunketta substancja ta, stosowana jako zamiennik PPD, również może powodować silne reakcje alergiczne i jest chemicznie spokrewniona z innymi barwnikami, co zwiększa ryzyko reakcji krzyżowej. Eksperci podkreślają konieczność rzetelnego oznakowania produktów i apelują o zwiększenie świadomości konsumenckiej oraz odpowiedzialności producentów w kontekście bezpieczeństwa stosowania farb do włosów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. maj 2025 00:00