StoryEditor
Producenci
27.10.2020 00:00

Forum Branży Kosmetycznej już 19 listopada! Przyłącz się do nas online@

Już 19 listopada spotkamy się na Forum Branży Kosmetycznej – konferencji poświęconej jednemu z najszybciej rozwijających się sektorów w Polsce. To 8. edycja forum, które na stałe wpisało się w kalendarz najpopularniejszych biznesowych wydarzeń. Tym razem organizowane w wygodnej, przystosowanej do obecnych wymagań i dającej nieograniczony zasięg formule online.

Pandemia dotknęła wszystkie branże i można się spodziewać, że będzie miała długotrwałe skutki. Odczuł je również sektor kosmetyczny, który zarazem wykazał się dużą elastycznością i błyskawicznym działaniem w dostosowywaniu się do bieżącej sytuacji. Podczas Forum Branży Kosmetycznej porozmawiamy o tym, jak branża radzi sobie z COVID-owym kryzysem, jak może on zmienić relacje pomiędzy partnerami w biznesie, a także jak wpłynie na zachowania konsumentów. Zastanowimy się, jakie wyzwania stoją przed przedsiębiorcami oraz czy można z kryzysu wyjść wzmocnionym.

O „Przyszłość rynku kosmetycznego, wyzwaniach i szansach w erze post-Covid” będziemy dyskutować w gronie praktyków, wybitnych osobistości kosmetycznego rynku. W debacie wezmą udział: Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego; Leszek Kłosiński, prezes zarządu, Oceanic; Michał Mróz, prezes zarządu, Inter-Vion; Adam Nitecki, dyrektor generalny, Consumer Products Division L'Oréal Polska i Krajów Bałtyckich; Henryk Orfinger, współwłaściciel Grupy Dr Irena Eris SA, przewodniczący rady nadzorczej Dr Irena Eris; Michał Rudecki, Client Director, Nielsen Connect Polska.

Z uczestnikami konferencji swoimi doświadczeniami podzielą się znakomici eksperci. W programie m.in.:

Agnieszka Skonieczna, Head Analyst, Retail Business Unit Director, Karolina Szałas, Analyst PMR: Czy wirus trawi biznes kosmetyczny? Jak pandemia wpłynie na rynek detaliczny?

Magdalena Piwkowska, Trend and Content Development Associate, Nielsen Polska: Świadome zakupy. Jakość nie ilość. Czy to koniec ery nowości?

Mark Smith, dyrektor generalny NATRUE – The International Natural and Organic Cosmetic Association: Zielone oświadczenia czy greenwashing? Potrzeba większej przejrzystości dla konsumentów w ramach zielonej transformacji

Kiril Marinov, dyrektor zarządzający działu Beauty Care, Henkel Polska: Ochrona środowiska, zrównoważony rozwój, odpowiedzialny biznes – nadrzędne wyzwania dla branży kosmetycznej.  

Dr Adrianna Lewandowska, MBA, założycielka i prezes Instytut Biznesu Rodzinnego: „Wyzwania firm rodzinnych w Polsce. Podejście systemowe”.

Artur Schab, Managing Director, PharmaceuticalConsulting: Przyszłość rynku aptek w Polsce, potencjał kanału dla sprzedaży kosmetyków.

Dr inż. Iwona Białas, Safety Assessor, właścicielka Cosmetosafe Consulting: Odpowiedzialność za wprowadzenie kosmetyku do obrotu… Na szali bezpieczeństwo konsumenta, wizerunek marki i stabilność firmy.

Marta Chalimoniuk-Nowak, CEO Healthy Brands, ekspertka BCC ds. marketingu strategicznego: „Zdrowie, dobre samopoczucie, bezpieczeństwo. Jak kluczowe potrzeby konsumentów wpłyną na rynek kosmetyczny – marketing, komunikację marek i zalet produktów?”

Marta Prochot, CEO Dreamlike, Natalia Wróbel, Project Manager, Dreamlike: Marketing w warunkach szybko zmieniającej się rzeczywistości. Jak zbudować silną markę i dbać o spójny wizerunek za pomocą działań marketingowych?

Zapraszamy do rejestracji kliknij TUTAJ, do śledzenia programu konferencji, która będzie wzbogacana w kolejne prelekcje oraz do aktywnego udziału w wydarzeniu. Do zobaczenia! 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 17:36