StoryEditor
E-commerce
07.09.2023 09:47

Po dwuletnim pilotażu partnerstwo Sephory i Zalando nie zostanie przedłużone

Sephora wycofuje się z partnerstwa z Zalando, co wg. oświadczenia miało być obopólną decyzją podmiotów. / Sephora
Współpraca Sephora i Zalando nie zostanie wznowiona po dwuletnim okresie obowiązywania. Rzecznik sieci perfumeryjnej określił tę decyzję jako „obopólną i polubowną decyzję”. WWD donosi, że Sephora — sprzedawca detaliczny należący do LVMH — i Zalando — niemiecka platforma e-commerce — doszły do wniosku, że po ocenie projektów pilotażowych w Niemczech i Włoszech ich pełny potencjał można lepiej wykorzystać poza obecnym sojuszem.

WWD dowiedziało się, że Sephora i Zalando rozwiązują współpracę. Sephora potwierdziła w oświadczeniu, że partnerstwo, które pilotażowo rozpoczęło się dwa lata temu w Niemczech i we Włoszech, dobiega końca. Oświadczenie to odzwierciedla treść wewnętrznej notatki wysłanej we wtorek do dostawców i uzyskanej przez WWD.

W kontekście silnej dynamiki biznesowej, jakiej doświadczamy w regionie [Europa, Bliski Wschód], podjęliśmy decyzję o ponownym skupieniu naszych wysiłków i zasobów na naszej podstawowej działalności i kanałach własnych (...) Po uruchomieniu programów pilotażowych w Niemczech i Włoch odpowiednio w 2021 i 2022 r., wiele się od siebie nauczyliśmy, nasza współpraca przebiegała bardzo pozytywnie, a także pozytywne reakcje naszych klientów. Jednak po ocenie obu programów pilotażowych i kolejnych kroków doszliśmy do wspólnego wniosku, że nasz pełny potencjał najlepiej wykorzystać poza obecnym partnerstwem. Dlatego podjęliśmy wspólnie i polubownie decyzję o zakończeniu współpracy w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

- głosi fragment oświadczenia.

Wspólne przedsięwzięcie miało swój debiut w czwartym kwartale 2021 r., a ówczesny prezes i dyrektor generalny Sephora Martin Brok powiedział WWD, że umieszczanie produktów z kategorii mody, akcesoriów i urody w jednym miejscu to pewność spotkania z konsumentami tam, gdzie robią zakupy.

Rzecznik Sephora powiedział WWD: „Podjęliśmy decyzję o ponownym skupieniu naszych wysiłków i zasobów na naszej podstawowej działalności i własnych kanałach”. Tymczasem Zalando wydało oświadczenie, w którym ujawniło, że „skupi się na bezpośredniej współpracy z markami kosmetycznymi w Niemczech i Włoszech”.

Czytaj także: Bloomberg: Kylie Jenner próbuje odkupić 51 proc. udziałów w Kylie Cosmetics od Coty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.07.2025 14:34
Boots i Deliveroo ruszają z ekspresową dostawą letnich kosmetycznych niezbędników
Kurierzy Deliveroo dowiozą między innymi krem z filtrem.Boots

Wspólna inicjatywa to odpowiedź na badania, według których co drugi Brytyjczyk zapomina zabrać letnie akcesoria na jednodniowe wypady. Aby ułatwić przygotowania, Boots we współpracy z ekspertką Chelseą Dickenson stworzył trzy gotowe zestawy: „Festival”, „Beach” i „Adventure”. Każdy kosztuje 20 funtów, zawiera 5–7 produktów i umożliwia oszczędność ponad 10 funtów w porównaniu z ceną pojedynczych artykułów.

Pierwszy tego lata projekt Boots i Deliveroo obejmie ponad 75 brytyjskich plaż, szlaków turystycznych i festiwali, gdzie zakupy dotrą nawet w 20 minut. Klienci mogą wybierać spośród ponad 750 artykułów – od kremów z filtrem, przez środki przeciw ukąszeniom, po leki przeciwbólowe. Firma zastrzega jednak, że rowerzyści Deliveroo dostarczą paczki tylko do najbliższej przejezdnej drogi; nie wjadą bezpośrednio na piasek, górskie ścieżki ani na teren festiwalu.

Dodatkowo na stronie Boots pojawiły się trzy listy kontrolne (packing listers), które przypominają o najczęściej pomijanych pozycjach podczas pakowania. Ma to ograniczyć liczbę awaryjnych zakupów i ułatwić planowanie zarówno krótkich wypadów, jak i dłuższych podróży wakacyjnych.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię Deliveroo poprawiania doświadczeń klientów. W czerwcu platforma rozpoczęła w Dublinie testy dronowych dostaw we współpracy z operatorem Manna – pierwszy lot odbył się w dzielnicy Blanchardstown. choć test prowadzony jest w Irlandii, wnioski z niego mogą przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych form logistyki również na brytyjskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. lipiec 2025 08:22