StoryEditor
E-commerce
16.11.2023 10:10

Sprzedaż Allegro rośnie szybciej niż rynek. Za wzrost odpowiedzialna jest m.in. kategoria Zdrowie i Uroda

Liczba automatów paczkowych Allegro przekroczyła już 3,2 tys., a ich wykorzystanie i udział w dostawach rosną / Allegro
Allegro utrzymało swoja pozycję najpopularniejszego miejsca zakupów online. Wartość sprzedaży brutto (GMV) z działalności w Polsce wzrosła w trzecim kwartale o 10,5 proc. r/r do 13,3 mld zł, przewyższając dynamikę sprzedaży detalicznej w Polsce. Ponad jedną trzecią wzrostu wygenerowały priorytetowe kategorie – Supermarket oraz Zdrowie i Uroda.

Allegro jest adresem pierwszego wyboru, jeśli chodzi o zakupy online w Polsce. Ponad 400 mln ofert od ponad 140 tys. sprzedawców przełożyło się na wzrost sprzedaży brutto (GMV) z działalności w Polsce w trzecim kwartale o 10,5 proc. r/r do 13,3 mld zł, przewyższając dynamikę całkowitej sprzedaży detalicznej w Polsce. 

 

Czytaj też: Rossmann w TOP 10 najpopularniejszych e-commerce w Polsce

 

Ponad jedną trzecią wzrostu GMV wygenerowały priorytetowe kategorie – Supermarket oraz Zdrowie i Uroda. Konsumenci ostrożnie sięgają po droższe przedmioty, ale za to coraz częściej wybierają Allegro jako miejsce swoich codziennych zakupów. Platformie rośnie liczba aktywnych kupujących, których w Polsce jest już 14,5 mln, a generowane przez nich średnie roczne GMV zwiększyło się o 7,3 proc. r/r w trzecim kwartale.

Wzrost GMV i średniej prowizji od sprzedaży (take rate) przełożył się na wyższe przychody oraz marżę liczoną jako  skorygowana EBITDA do GMV. W trzecim kwartale wzrosła on do 5,86 proc., czyli powyżej średnioterminowych założeń Allegro na poziomie 5 proc.

Sprzedawcy i marki, chcąc przyciągnąć uwagę kupujących inwestują w reklamy. Wzrost przychodów z tej działalności wyniósł 38 proc. w ujęciu rocznym. Mocno rośnie też liczba beneficjentów Allegro Smart!, przy czym już około 85 proc. użytkowników usługi przeszło na jej nowe warunki ogłoszone rok temu. Natomiast wartość pożyczek udzielonych przez Allegro Pay wzrosła o 43 proc. r/r do ponad 2 mld zł, przy wskaźniku pożyczek zagrożonych na poziomie poniżej 1 proc.

Allegro kontynuuje poszerzanie swojej i tak już największej w Polsce sieci punktów odbioru, rozbudowując też własne możliwości dostaw. Liczba automatów paczkowych One Box przekroczyła już 3,2 tys., a ich wykorzystanie i udział w dostawach rosną. Aplikacja Allegro jest najpopularniejszą aplikacją zakupową w Polsce – ma już średnio prawie 15 mln aktywnych użytkowników miesięcznie.

Roy Perticucci, prezes Allegro komentuje:

Tempo wzrostu GMV w Polsce było wyraźnie szybsze od nominalnej sprzedaży detalicznej w kraju w trzecim kwartale. Choć generalnie konsumenci są mniej chętni, by kupować droższe produkty, na Allegro wydali więcej niż rok temu, korzystając z atrakcyjnych cen i zapewnianego przez sprzedawców ogromnego wyboru. Oprócz przygotowań do szczytu sezonu zakupowego nasz zespół pracuje nad uruchomieniem naszych platform w Słowacji, na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji w 2024 r., wykorzystując sukces Allegro.cz jako punkt odniesienia. Chcemy, by w przyszłym roku o tej porze klienci już z całej Europy Środkowej wybierali prezenty świąteczne na Allegro.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:55
Allegro testuje własnego asystenta zakupowego opartego na ChatGPT
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Allegro rozpoczęło testowanie narzędzia Allegro GPT – rozwiązania opartego na technologii ChatGPT, które ma pełnić funkcję osobistego asystenta zakupowego. Nowa funkcja integruje się bezpośrednio z globalnym chatbotem i umożliwia użytkownikom otrzymywanie rekomendacji produktów dostępnych w aktualnej ofercie platformy. Firma podkreśla, że jest to etap testów, a wnioski z zachowań użytkowników mają pomóc w dalszym udoskonalaniu narzędzia.

Allegro GPT to w pełni wyspecjalizowany chatbot, którego jedynym zadaniem jest wyszukiwanie i rekomendowanie produktów znajdujących się na platformie. Narzędzie nie odpowiada na pytania niezwiązane z ofertą Allegro – jego funkcjonalność w 100 proc. skupia się na ułatwieniu procesu zakupowego. Co istotne, dostęp do funkcji nie wymaga płatnej subskrypcji ChatGPT, co pozwala każdemu użytkownikowi bezpłatnie sprawdzić, jak sztuczna inteligencja radzi sobie w roli doradcy zakupowego.

Z danych firmy wynika, że rośnie liczba internautów, którzy inspiracji zakupowych poszukują w rozmowach z narzędziami opartymi na AI. Allegro chce wykorzystać ten trend, oferując rozwiązanie, które dostarcza spersonalizowane rekomendacje w czasie rzeczywistym. Dla sprzedawców obecnych na platformie oznacza to otwarcie nowego kanału prezentowania oferty, co może przełożyć się na wzrost widoczności tysięcy produktów.

Firma podkreśla w komunikacie, że narzędzie ma wspierać zarówno obecnych, jak i nowych użytkowników, ułatwiając im poruszanie się w jednej z największych baz ofert w polskim e-commerce. Allegro zachęca jednocześnie do dzielenia się opiniami – dla zainteresowanych przygotowano specjalną ankietę, której wyniki mają przyczynić się do rozwoju funkcji.

Wprowadzenie Allegro GPT wpisuje się w szersze działania modernizacyjne prowadzone w ostatnich miesiącach. Aplikacja platformy przeszła odświeżenie wizualne, zyskując lżejszy interfejs i uproszczoną nawigację. Dodano także nowe moduły, w tym gotowe zestawy „Shop the Look” oraz formaty wideo, które mają wspierać użytkowników w bardziej inspirującym odkrywaniu produktów.

Rozszerzenie funkcjonalności aplikacji oraz testy Allegro GPT wskazują, że firma konsekwentnie rozwija rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Celem jest zarówno poprawa doświadczeń zakupowych użytkowników, jak i stworzenie dodatkowych możliwości promocji dla sprzedawców – w szczególności w segmencie dynamicznie rosnących wyszukiwań konwersacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:28
Republika promuje własną platformę zakupową w streamie na YouTube. KRRiT przygląda się sprawie
Nowy e-commerce ma zagrozić Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika intensyfikuje działania wokół nowo uruchomionej platformy sprzedażowej Goryla.pl, która wystartowała 1 grudnia i zgromadziła już 200 partnerów handlowych oferujących zabawki, elektronikę, AGD, książki, kosmetyki i suplementy diety. Własny marketplace ma być – jak podaje stacja – alternatywą dla Allegro, Temu czy Amazona oraz sposobem na ograniczenie skutków bojkotu reklamowego. Promocja odbywa się przede wszystkim w streamach na YouTube, gdzie prezenterzy Republiki przedstawiają produkty dostępne w ofercie platformy.

W trakcie transmisji na żywo twarze stacji, m.in. Karol Gnat i Katarzyna Ciepielewska, prezentują artykuły z Goryla.pl, pokazując zabawki, konsole do gier czy akcesoria kosmetyczne. Gnat informuje widzów o liczbie dostępnych sztuk, wskazuje najpopularniejsze modele i wymienia imiona kupujących. Podczas środowego programu w telewizji prowadził rozmowę o rynku e-commerce na tle scenografii „Dżungla Goryla”, a na ekranie widoczny był kod QR przekierowujący do streamu sprzedażowego. Tego typu działania wzbudziły pytania o zgodność z przepisami dotyczącymi reklamy i telesprzedaży.

Kluczową regulacją pozostaje rozporządzenie KRRiT z 2011 roku, które zakazuje wykorzystywania wizerunku i głosu dziennikarzy informacyjnych i publicystycznych w reklamach nadawanych w radiu i telewizji, jeśli prowadzili oni takie audycje w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Eksperci podkreślają, że przepisy odnoszą się wyłącznie do przekazu telewizyjnego i radiowego, nie obejmując streamingu. – Jeśli reklamy pojawiają się wyłącznie w streamie internetowym, rozporządzenie ich nie dotyczy – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT. Inaczej byłoby, gdyby produkty promowano w programach informacyjnych Republiki – wówczas mogłoby dojść do naruszenia zakazu kryptoreklamy.

image

Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.

Sprawę ostrzej ocenia medioznawca prof. Maciej Mrozowski, według którego problemem jest egzekwowanie prawa. Przypomina w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że KRRiT może nakładać kary finansowe, a w skrajnych przypadkach nawet odebrać nadawcy koncesję. Równocześnie rzecznik KRRiT nie udzielił odpowiedzi na pytania dotyczące działań nadawcy. Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki, odpiera krytykę, wskazując na praktyki innych dziennikarzy. – Nie słyszałem oburzenia, gdy znani dziennikarze reklamowali produkty międzynarodowych koncernów – argumentuje.

Prof. Kowalski zapowiedział jednak podjęcie działań wyjaśniających. Podczas najbliższego posiedzenia KRRiT zamierza wnioskować o zabezpieczenie nagrań z anteny Republiki, aby sprawdzić, czy w tradycyjnym przekazie telewizyjnym nie pojawiły się treści promujące sprzedaż artykułów gospodarstwa domowego z udziałem dziennikarzy stacji. Tylko w takim przypadku można byłoby mówić o naruszeniu obowiązujących regulacji.

Telewizja Republika zapewnia, że przestrzega prawa. Olechowski podkreśla, że sprzedaż prowadzona jest wyłącznie online, a nie na antenie, dlatego nie podlega rozporządzeniu. W jego ocenie interpretowanie przepisów jako obejmujących YouTube prowadziłoby do konieczności blokowania licznych kanałów, w których dziennikarze prowadzą sprzedaż nawet podczas rozmów z politykami. Spór o to, gdzie przebiega granica między legalną promocją a kryptoreklamą, pokazuje jednak, że rosnąca aktywność mediów w e-commerce stawia regulatorów przed nowymi wyzwaniami związanymi z hybrydowym charakterem współczesnego przekazu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. grudzień 2025 19:29