StoryEditor
E-commerce
03.12.2024 15:32

UCE Research: Bogaci Polacy chętniej ryzykują zakupy w gorzej ocenianych sklepach internetowych

Blisko 3/4 konsumentów nie skorzysta z usług biznesów, które mają mniej niż cztery gwiazdki w skali ocen. / Shutterstock

Najnowsze badania TrustMate.io pokazują zaskakującą zależność – im wyższe dochody, tym większa skłonność do zakupów w gorzej ocenianych e-sklepach. Jakie są przyczyny tego zjawiska i jakie konsekwencje mogą z niego wynikać?

Badania przeprowadzone przez TrustMate.io ujawniają, że Polacy z wyższymi dochodami częściej decydują się na zakupy w sklepach internetowych ocenianych niżej. Aż 5,9 proc. osób zarabiających powyżej 9 tys. zł netto miesięcznie akceptuje sklepy z oceną na poziomie dwóch gwiazdek. W porównaniu z osobami zarabiającymi poniżej 3 tys. zł, gdzie odsetek ten wynosi jedynie 1,9 proc., różnica jest znacząca. Zjawisko to wskazuje na wyższą tolerancję na ryzyko wśród zamożniejszych konsumentów.

Większość Polaków (70,16 proc.) woli kupować w sklepach ocenianych na cztery lub pięć gwiazdek. Sklepy z trzema gwiazdkami akceptuje 14,03 proc. badanych, a z dwoma jedynie 3,18 proc.. Warto jednak zauważyć, że zamożni konsumenci, mimo większej tolerancji dla ryzyka, również preferują sklepy z wysokimi ocenami. Niemniej, ich gotowość do zakupów w mniej renomowanych miejscach jest wyraźnie większa niż wśród osób o niższych dochodach.

Eksperci wskazują, że wyższe dochody minimalizują odczuwalny wpływ potencjalnych strat finansowych wynikających z nietrafionych zakupów. Zamożni klienci są bardziej otwarci na korzystanie z ofert gorzej ocenianych sklepów, które często przyciągają atrakcyjnymi promocjami czy rabatami. Dla porównania, mniej zamożni konsumenci podejmują decyzje zakupowe ostrożniej, wybierając głównie sklepy o ugruntowanej reputacji.

Badanie TrustMate.io podkreśla, że zakupowe ryzyko rośnie wraz z dochodami, ale nie oznacza to irracjonalnych wyborów. Nawet osoby zamożne w większości przypadków (69,1 proc.) decydują się na sklepy z oceną powyżej czterech gwiazdek. Jednocześnie ich większa elastyczność może być szansą dla mniej renomowanych sklepów na przyciągnięcie nowych klientów, pod warunkiem oferowania dodatkowych korzyści.

Badanie na zlecenie TrustMate.io zostało zrealizowane przez firmę UCE Research w październiku 2024 roku, obejmując reprezentatywną grupę 1006 Polaków i wykorzystując metodę CAWI.

Czytaj także: Nowa era konserwatyzmu: jak trumpizm wpłynie na przemysł urodowy?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
30.06.2025 14:30
Logistyczna precyzja na miarę XXI wieku – jak Notino dostarcza kosmetyki w rekordowym tempie
Nowy magazyn został zaprojektowany tak, by zoptymalizować proces pakowania przesyłek.Agata Grysiak

Rynek e-commerce przyspiesza z każdym rokiem, a klienci coraz częściej uznają dostawę w 48–72 h za standard. Notino – największy internetowy sprzedawca kosmetyków i produktów zdrowotnych w Europie – odpowiedziało na ten trend, projektując system, który potrafi zamknąć cały łańcuch od kliknięcia „Kup teraz” do doręczenia paczki nawet w mniej niż trzy dni.

image
Robot pomagający pracownikom i pracownicom pakować zamówienia.
Agata Grysiak
Zaraz po zatwierdzeniu transakcji zamówienie trafia do inteligentnego systemu sterującego ruchem w sieci magazynów. Algorytmy w czasie rzeczywistym analizują kolejność kompletacji, obłożenie linii pakujących oraz dostępność kurierów, co skraca „czas przestoju” do minut zamiast godzin. Dzięki temu już na początku drogi każda paczka uzyskuje priorytetowe okno transportowe, kluczowe dla dostawy w mniej niż 72 godziny.

Fundamentem sukcesu jest ultranowoczesne centrum dystrybucji uruchomione w Polsce w 2024 r. Hala o powierzchni 25 000 mkw mieści aż 9 km regałów, na których w szczycie może równocześnie znajdować się ponad 300 000 produktów. Już w pierwszych 12 miesiącach obiekt obsłużył 6,5 milionów zamówień, czyli średnio ponad 17 800 paczek dziennie.

Jak powiedział Wiadomościom Kosmetycznym Marcin Niestatek, Head of Warehouse w magazynie w Głuchowie pod Łodzią, 

największym wyzwaniem przy projektowaniu procesu, od inboundu do outboundu, było to, że wszystko szło zgodnie z flow. Wykorzystanie do maksimum przestrzeni również było sporą próbą kompetencji, bo jak wiadomo - miejsce kosztuje. Nasi koledzy z business development mają swój know-how, dzielą się tym z nami, obserwują, co się dzieje w innych magazynach i implementują najlepsze praktyki u nas.

Centrum w Polsce przetwarza 60 proc. całego wolumenu magazynowego firmy i obsługuje rynki o łącznym udziale 15 proc. w przychodach Notino w roku finansowym 2023/2024. Z jednego miejsca wychodzą przesyłki nie tylko na terenie kraju, lecz także do Niemiec, Skandynawii, państw bałtyckich oraz Ukrainy – razem kilkanaście tysięcy kilometrów tras dziennie.

image
Dwunastometrowe regały w magazynie w Głuchowie.
Agata Grysiak

Na linii pakującej działają moduły automatycznego kompletowania, pakowania i etykietowania, zdolne obsłużyć do 1 200 paczek na godzinę. Jeżeli klient wybrał personalizację, produkt przechodzi przez stanowisko grawerowania laserowego bez wydłużania cyklu. System Cubiscan mierzy każdą paczkę co do milimetra, ograniczając ilość „powietrza” w opakowaniach nawet o 30 proc. Dodatkowa kontrola rentgenowska podnosi bezpieczeństwo, a algorytmy wyboru przewoźnika analizują punkt docelowy, masę i wymiary, aby dobrać najszybszą z ponad 50 możliwych tras kurierskich. Dzięki temu Notino zamyka logistyczną pętlę z precyzją godną szwajcarskiego zegarka, a liczby potwierdzają, że szybkość i skala mogą iść w parze.

Zobacz też: Notino w europejskiej czołówce platform e-commerce

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. lipiec 2025 01:40