StoryEditor
E-commerce
15.02.2024 10:39

UOKiK bierze Temu pod lupę

Temu to jeden z głównych konkurentów Aliexpress i oferuje tanie produkty z wielu kategorii. / Temu
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierają zgłoszenia dotyczące potencjalnych naruszeń dyrektywy Omnibus przez chińską platformę Temu. Przynajmniej jedno z tych zgłoszeń zostało złożone przez konkretnego przedsiębiorcę — informuje portal Wirtualnemedia.pl.

Od stycznia ubiegłego roku w Polsce obowiązują przepisy unijnej dyrektywy Omnibus, które nakładają konkretne obowiązki na przedsiębiorców prowadzących zarówno handel stacjonarny, jak i internetowy. Przy organizacji wyprzedaży sprzedawca musi teraz informować o najniższej cenie produktu lub usługi w okresie 30 dni przed obecną obniżką. Dodatkowo, oferty wyróżnione na stronie internetowej e-commerce odpłatnie muszą być odpowiednio oznaczone. UOKiK już wiosną 2023 roku przedstawił wyjaśnienia dla branży handlu dotyczące sposobu informowania o promocjach i obniżkach cen, aby było to zgodne z przepisami Omnibusa.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, chińska platforma Temu nie przestrzega właściwych oznaczeń zgodnych z przepisami "omnibusowymi" zarówno na swojej witrynie internetowej, jak i w swojej komunikacji marketingowej. Wirtualnemedia.pl informuje, że jeden z przedsiębiorców złożył skargę do UOKiK w sprawie tych praktyk Temu. W odpowiedzi na pytania portalu, Urząd wyraził wątpliwości co do zgodności z prawem praktyk prowadzonych przez firmę Temu.

W międzyczasie platforma Temu, która zadebiutowała na polskim rynku latem ubiegłego roku bez większego rozgłosu, rozwija się dynamicznie. Według danych z Mediapanelu, w styczniu skala odwiedzin na Temu.com wzrosła z 3,22 do 3,69 miliona użytkowników. W tym samym okresie lider rynku e-commerce, Allegro.pl, zanotował spadek z 9,65 do 9,12 miliona odwiedzających. Mimo że Temu zostało założone w 2022 roku w Bostonie, Massachusetts, jej głównym obszarem działalności jest handel produktami pochodzącymi z Chin. Firma należy do PDD Holdings, będącej również właścicielem Pinduoduo, popularnej chińskiej platformy e-commerce.

Kamila Guzowska z departamentu komunikacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformowała, że aktualnie analizują zgłoszenia, które otrzymali. Spośród nich cztery pochodzą od konsumentów, a jedno od przedsiębiorcy. Trzy z tych zgłoszeń dotyczą rzekomego naruszenia dyrektywy Omnibus. Guzowska informuje, że skargi konsumenckie dotyczyły różnych innych naruszeń, takich jak wprowadzanie w błąd w kwestii jakości i dostępności produktów, sprzedaż artykułów niezgodnych z normami oraz prezentowanie na portalu Facebook innych cen niż te obowiązujące na stronie.

Czytaj także: Rozetka, Wszystko i Temu. Rok debiutantów w polskim e-commerce

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. grudzień 2025 08:18