StoryEditor
E-commerce
18.10.2023 12:19

Vinted wprowadza usługę weryfikacji przedmiotu, dzięki której użytkownicy mogą bezpieczniej kupować luksusowe przedmioty. Czy kosmetyki też?

Vinted, wiodący w Europie internetowy marketplace online mody używanej C2C, po pilotażu usługi przeprowadzonym w ciągu ostatnich kilku miesięcy, wprowadza serwis weryfikacji produktów. Dzięki tej usłudze członkowie mają teraz możliwość sprawdzenia wybranych przedmiotów, wystawionych na Vinted za kwotę powyżej 100 euro, przez zespół ekspertów Vinted.

Usługa weryfikacji przedmiotów Vinted to opcjonalna usługa za cenę 10 euro, która umożliwia sprawdzenie autentyczności wybranych produktów projektantów, łącznie z wysyłką do centrum weryfikacji Vinted, wykonywaną przez przeszkolony i doświadczony zespół ekspertów weryfikacyjnych. Podczas realizacji transakcji na platformie kupujący mogą wybrać opcję zapłaty za zweryfikowany przedmiot. Usługa jest obecnie dostępna we Francji, Włoszech, Niemczech, Belgii i Holandii dla wybranych marek oraz artykułów wymienionych w kategoriach mody dla dorosłych, takich jak torby, buty, akcesoria, biżuteria i zegarki powyżej 100 euro. Członkowie zobaczą baner z plakietką weryfikacji przedmiotu, gdy wybiorą ofertę kwalifikującą się do weryfikacji. Serwis, według informacji podanych na stronie, będzie stopniowo wprowadzał jeszcze więcej marek, rynków i kategorii.

 

Dedykowany zespół ekspertów weryfikacyjnych Vinted łączy ponad pięćdziesięcioletnie doświadczenie i zgromadzoną wiedzę na temat tysięcy marek projektantów. Po zeszłorocznym przejęciu niemieckiej platformy odsprzedaży produktów luksusowych, Rebelle, oba zespoły połączyły siły, aby udostępnić wiedzę Rebelle w zakresie weryfikacji produktów również członkom Vinted. Zespół ekspertów dokładnie sprawdza kwalifikujące się do usługi produkty zakupione na Vinted w centrum weryfikacji w Hamburgu.

Usługa jest już dostępna dla setek marek projektantów i streetwearu, takich jak Bottega Veneta, Celine i Jacquemus czy Adidas i New Balance, a kolejne marki będą stopniowo dodawane. Nie wiadomo jeszcze, jakie plany ma platforma względem kosmetyków luksusowych i droższych marek i czy usługa weryfikacji zostanie na nie rozciągnięta.

Czytaj także: Co Polki kupują na Vinted? Dużo kosmetyków, a platforma ściga sprzedawców profesjonalnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.07.2025 14:34
Boots i Deliveroo ruszają z ekspresową dostawą letnich kosmetycznych niezbędników
Kurierzy Deliveroo dowiozą między innymi krem z filtrem.Boots

Wspólna inicjatywa to odpowiedź na badania, według których co drugi Brytyjczyk zapomina zabrać letnie akcesoria na jednodniowe wypady. Aby ułatwić przygotowania, Boots we współpracy z ekspertką Chelseą Dickenson stworzył trzy gotowe zestawy: „Festival”, „Beach” i „Adventure”. Każdy kosztuje 20 funtów, zawiera 5–7 produktów i umożliwia oszczędność ponad 10 funtów w porównaniu z ceną pojedynczych artykułów.

Pierwszy tego lata projekt Boots i Deliveroo obejmie ponad 75 brytyjskich plaż, szlaków turystycznych i festiwali, gdzie zakupy dotrą nawet w 20 minut. Klienci mogą wybierać spośród ponad 750 artykułów – od kremów z filtrem, przez środki przeciw ukąszeniom, po leki przeciwbólowe. Firma zastrzega jednak, że rowerzyści Deliveroo dostarczą paczki tylko do najbliższej przejezdnej drogi; nie wjadą bezpośrednio na piasek, górskie ścieżki ani na teren festiwalu.

Dodatkowo na stronie Boots pojawiły się trzy listy kontrolne (packing listers), które przypominają o najczęściej pomijanych pozycjach podczas pakowania. Ma to ograniczyć liczbę awaryjnych zakupów i ułatwić planowanie zarówno krótkich wypadów, jak i dłuższych podróży wakacyjnych.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię Deliveroo poprawiania doświadczeń klientów. W czerwcu platforma rozpoczęła w Dublinie testy dronowych dostaw we współpracy z operatorem Manna – pierwszy lot odbył się w dzielnicy Blanchardstown. choć test prowadzony jest w Irlandii, wnioski z niego mogą przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych form logistyki również na brytyjskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. lipiec 2025 09:04