StoryEditor
E-commerce
27.10.2021 00:00

Większość Polaków robi regularnie zakupy w sieci. W czołówce nabywanych produktów są kosmetyki [WYNIKI RAPORTU]

Już 60 proc., internetowych konsumentów w Polsce robi zakupy online kilka razy w miesiącu, a połowa wydaje od 100 do 300 zł miesięcznie – tak wynika z raportu polskiej firmy Advox „Jak Polacy korzystają ze sklepów internetowych: Zwyczaje e-zakupowe Polaków 2021”. 

Polski rynek e-commerce należy do najszybciej rozwijających się w Europie - jego wartość na początku 2021 r. przekroczyła 100 mld zł, a od trzech lat w KRS przybywa ok. 25 proc. sklepów internetowych rocznie. Dziś w Polsce zarejestrowanych jest 51 tys. sklepów internetowych, ale  aż ¾ z nich znajduje się w złej lub bardzo złej sytuacji finansowej. 

Powszechną bolączką polskiego handlu elektronicznego jest założenie, że do sukcesu i efektywnej sprzedaży wystarczy założenie sklepu internetowego oraz jego uruchomienie i wystawienie towarów. Tymczasem właściwe określenie grup docelowych i dostosowanie do nich działań marketingowych, poznanie potrzeb, zainteresowań i przyzwyczajeń konsumentów oraz zrozumienie, co zachęca i zniechęca ich do zakupów w danym sklepie, jest absolutnie kluczową kwestią w prowadzeniu tego typu biznesu – mówi Rafał Gadomski, CEO Advox Studio.

Z raportu „Zwyczaje e-zakupowe Polaków 2021” wynika, że już 28 proc., a więc niemal jedna trzecia respondentów, kupuje przez internet raz w tygodniu lub częściej, a blisko 3 proc. nawet codziennie. Większość, bo 60 proc., robi to raz lub kilka razy w miesiącu. Aż 44 proc. przyznaje, że wpływ na zwiększenie częstotliwości robienia zakupów w online miała pandemia. Niecałe 10 proc. wydaje powyżej 500 zł miesięcznie. 

Przeczytaj również: Konsumenci chcą natychmiastowej interakcji z e-sklepem

Najczęściej kupowanymi online kategoriami produktów od lat pozostają odzież i dodatki, które w raporcie Advox wskazało 62 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazło się obuwie, 56 proc. odpowiedzi, a na trzecim miejscu kosmetyki i perfumy, które wybiera 49 proc. respondentów. 

Mobilne aplikacje zakupowe w Polsce nie są tak popularne jak na świecie, a najpopularniejszymi urządzeniami, za których pośrednictwem Polacy robią zakupy w Internecie, pozostają komputer stacjonarny lub laptop, wskazane przez ponad połowę badanych. Ponad 1/4 używa do tego przeglądarki na smartfonie lub tablecie, a niemal 1/5 korzysta z aplikacji mobilnych i platform zakupowych.


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
05.11.2025 13:00
Marks&Spencer wkracza z kosmetykami do TikTok Shop
Platforma zakupowa pomoże zwiększyć rozpoznawalność naszej rosnącej oferty kosmetycznej - przekonuje Marks&SpencerM&S mat.pras.

Marks&Spencer, brytyjski gigant handlu detalicznego, mocno przeobraża się w ostatnim czasie, dążąc do optymalnego wykorzystania możliwości, płynących ze zmieniającego się krajobrazu handlu detalicznego. Z tego też powodu firma poinformowała o rozpoczęciu współpracy z TikTok Shop, zaczynając od gamy produktów kosmetycznych.

Jak przyznaje M&S, celem sieci jest dostarczenie klientom ich ulubionych produktów poprzez najszybciej rozwijającą się platformę zakupową w Wielkiej Brytanii, gdzie “co sekundę sprzedaje się jeden produkt kosmetyczny”.

Oficjalny TikTok Shop, uruchomiony początkowo jako program pilotażowy, będzie oferował wyselekcjonowany wybór produktów kosmetycznych – w tym kosmetyki do pielęgnacji skóry oraz zapachy do domu. 

Łącząc jakość i wartość M&S z energią i wpływem TikToka, platforma zakupowa pomoże zwiększyć rozpoznawalność naszej rosnącej oferty kosmetycznej, ponieważ jako detalista dążymy do stania się miejscem, w którym można znaleźć starannie wyselekcjonowane kosmetyki i zwiększyć udział w rynku w tej kategorii  – wyjaśniają przedstawiciele brytyjskiej firmy.

M&S potwierdził też, że wiele z produktów zyskało popularność na TikToku, w tym tegoroczna kolekcja ozdób świątecznych. Niektóre z produktów sieci stało się viralami.  

image

Jakub Soska, TikTok: #beautytok to siła napędowa naszej platformy [FBK 2025]

Firma poinformowała, że ​​wykorzysta program pilotażowy, aby zbadać różne sposoby na poszerzenie zainteresowania siecią oraz dotarcie do młodszych odbiorców, którzy coraz częściej odkrywają marki za pośrednictwem twórców internetowych i ich krótkich filmów.

Sieć planuje też współpracę z twórcami TikToka i dzielenie się np. treściami zza kulis, ożywiając historie produktów poprzez dodatkowe informacje, recenzje i inspiracje. W tiktokowym sklepie M&S dostępne będą również ekskluzywne zestawy i dodatkowe promocje, planowane są także sesje zakupowe na żywo, pokazy urody i sesje stylizacyjne.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.11.2025 11:14
Japonia likwiduje ulgę podatkową dla małych importów – kolejny cios dla Shein i Temu
(fot. PJ McDonnell/Shutterstock)PJ McDonnell/Shutterstock

Japonia zapowiedziała zniesienie obowiązującej od ponad czterech dekad ulgi podatkowej na drobne przesyłki importowane na użytek własny. Zmiana, która ma wejść w życie w ramach reform podatkowych w roku fiskalnym 2026, uderzy przede wszystkim w zagraniczne platformy e-commerce, takie jak Shein i Temu, korzystające dotąd z preferencyjnych zasad importu.

Obecnie indywidualne przesyłki z zagranicy są w Japonii opodatkowane jedynie od 60 proc. swojej wartości, co pozwalało na oferowanie produktów po znacznie niższych cenach niż te dostępne w krajowych sklepach. System ten, wprowadzony w 1980 roku, miał pierwotnie wspierać drobny handel i turystów, jednak w ostatnich latach stał się masowo wykorzystywany przez globalne platformy sprzedażowe.

Według danych japońskich służb celnych, wolumen małych importów wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat czterokrotnie – z około 50 mln do 200 mln przesyłek rocznie. Wraz z tym wzrostem zwiększyły się także obawy władz o utratę wpływów budżetowych i rosnącą nierówność konkurencyjną wobec lokalnych detalistów. Rząd planuje również przeanalizować osobne zwolnienie podatkowe dla towarów o wartości poniżej 10 tys. jenów (ok. 65 dolarów).

Reforma ma na celu przede wszystkim ograniczenie nadużyć związanych z deklarowaniem zaniżonej wartości przesyłek i przywrócenie równych warunków konkurencji między sprzedawcami internetowymi spoza Japonii a krajowymi firmami detalicznymi. Ministerstwo Finansów podkreśla, że nowy system ma objąć pełną wartość zamówień podatkiem, a kontrola celna zostanie zautomatyzowana.

Decyzja Japonii wpisuje się w globalny trend zaostrzania zasad dotyczących międzynarodowego handlu elektronicznego. Podobne regulacje wprowadzono już w Unii Europejskiej i Australii, gdzie likwidacja progów zwolnień podatkowych miała na celu ograniczenie przewagi cenowej platform z Chin. Reformy te stanowią wyzwanie dla modeli biznesowych Shein i Temu, których konkurencyjność opiera się w dużej mierze na niskich kosztach dostaw i podatkowych lukach w krajach docelowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. listopad 2025 07:17