StoryEditor
Apteki
31.10.2019 00:00

Polpharma wycofuje wszystkie rodzaje leku na zgagę - potwierdzono zanieczyszczenie

Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofał z obrotu wszystkie rodzaje popularnego leku Ranigast na zgagę i niestrawność od Polpharmy. Wniosek taki złożył sam koncern, bo w substancji czynnej leku o nazwie ranitidinum stwierdzono przekroczone normy NDMA - związku, który może być rakotwórczy.

Ranigast został wycofany z obrotu przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny po tym, jak wykryto w nim przekroczone dopuszczalne limity N-nitrozodimetyloaminy (NDMA) w seriach substancji czynnej ranitidinum zastosowanej do produkcji leków. Ranitydyna jest szeroko stosowana w celu zmniejszenia ilości kwasu żołądkowego u pacjentów cierpiących na zgagę czy wrzody żołądka.

W połowie września wstrzymano obrót leku, gdy pojawiło się podejrzenie obecności w nich nitrozoamin i niestety podejrzenia  te się potwierdziły. Główny Inspektor Farmaceutyczny wydał właśnie pięć decyzji wycofujących z obrotu wszystkie rodzaje leku Ranigast.

Na liście znajdują się między innymi Ranigast Max, Ranigast Fast oraz Ranigast Pro, zażywane do likwidowania zgagi. 

Komunikat w tej sprawie zamieściły na swojej stronie także Zakłady Farmaceutyczne Polpharma SA: "Kierując się troską o pacjenta i biorąc pod uwagę ryzyko wystąpienia NDMA w samych produktach, Polpharma wystąpiła z samodzielnym wnioskiem do Głównego Inspektora Farmaceutycznego o wycofanie produktów z obrotu" - czytamy. "Przyczyną wycofania jest potwierdzenie przekroczenia dopuszczalnego limitu N-nitrozodimetyloaminy (NDMA) w seriach substancji czynnej Ranitidinum zastosowanej do wytworzenia produktów" .

Ze sprzedaży wycofano wszystkie serie leków:

- Ranigast Pro, 75 mg, tabletki powlekane,

- Ranigast, 0,5 mg/ml, roztwór do infuzji,

- Ranigast, 150 mg, tabletki powlekane,

- Ranigast Fast, 150 mg, tabletki musujące,

- Ranigast Max, 150 mg, tabletki powlekane.

Leki wycofane ze sprzedaży nie mogą już wrócić do obrotu.

 
 
 
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
12.11.2025 03:22
Użytkownicy DOZ.pl wybrali ulubione produkty health & beauty
DOZ mat.pras.

DOZ.pl, największa platforma zdrowia i urody w Polsce, konsekwentnie umacnia swoją pozycję jako marka silnie zorientowana na użytkowników. Przykładem realizacji tej strategii jest plebiscyt Znakomitość Roku DOZ.pl. W zakończonej właśnie drugiej edycji inicjatywy wręczono nagrody w 16 kategoriach, takich jak m.in. „Blask twarzy”, „Troskliwa ochrona” i „Strefa zen”.

Wśród wybranych przez użytkowników produktów i linii produktowych znalazły się m.in. kosmetyki do pielęgnacji włosów i ciała, suplementy diety i preparaty dla sportowców oraz dla mam i dzieci. Nagrody przyznali również ambasadorzy i eksperci branży. Dodatkowo podczas gali wyróżnione zostały najlepsze kampanie edukacyjne o tematyce zdrowotnej. O popularności plebiscytu DOZ.pl świadczy liczba oddanych w nim głosów: było ich ponad 300 tysięcy. 

DOZ.pl to unikalna platforma, która łączy e-commerce, usługi z kategorii health oraz treści edukacyjne. Serwis z 10 milionami wizyt miesięcznie, wyróżnia się szerokim asortymentem produktów, bezpiecznym zarządzaniem danymi oraz kampaniami edukacyjnymi kierowanymi do użytkowników.

Plebiscyt Znakomitość Roku DOZ.pl stawia użytkownika i jego wybory w centrum uwagi, a przy tym buduje z nim trwałe relacje oparte na zaufaniu i dialogu – podkreśla Alicja Koleśnik, prezes zarządu DOZ.pl.

image

Gdzie klienci aptek płacą najwięcej? Czy warto kupować leki online? [Raport]

Oferta DOZ.pl to kilkadziesiąt tysięcy produktów, w tym kosmetyki, suplementy oraz produkty dla dzieci, sportowców i zwierząt. Opinie i sugestie klientów, zarówno w kanałach online, jak i offline, pomagają stale udoskonalać tę ofertę.

– Plebiscyt pozwala nam nie tylko wyprzedzać oczekiwania rynku, ale również umacniać pozycję DOZ.pl jako lidera segmentu health & beauty w Polsce. Mamy świadomość, że nasze inicjatywy przyczyniają się do rozwoju całej branży – zaznacza Alicja Koleśnik.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.11.2025 13:25
Gdzie klienci aptek płacą najwięcej? Czy warto kupować leki online? [Raport]
Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicyAdobeStock

Dlaczego pacjenci w małych miasteczkach płacą za leki ponad 30 proc. więcej, niż w metropoliach? Gdzie można dostać najtańsze leki i czy warto kupować je online? Na te i wiele innych pytań, dotyczących rynku aptecznego, odpowiada nowy raport Forum Konsumentów.

Apteki są jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc związanych z ochroną zdrowia. Codziennie korzysta z nich ok. 2 mln osób, a w okresach zwiększonej zachorowalności – nawet dwukrotnie więcej. Farmaceuci są często pierwszym kontaktem pacjentów z systemem ochrony zdrowia. W wielu aptekach mogą skorzystać nie tylko z możliwości realizacji recepty, ale też z coraz popularniejszych usług opieki farmaceuty.

Coraz częściej docierały do nas głosy pacjentów, którzy krytykują znaczne różnice w cenach leków oraz sygnalizują problemy z dostępnością leków w aptekach. Najgorsza jest sytuacja w małych miastach oraz na wsi, tam leki są najdroższe i coraz rzadziej dostępne od ręki. Forum Konsumentów postanowiło zbadać tę sytuację, a wnioski przekaże do kluczowych instytucji – wyjaśnia dr Tomasz Sińczak, Prezes Forum Konsumentów.

Forum Konsumentów zleciło przeprowadzenie badania, które miało sprawdzić, jak kształtują się ceny leków w zależności od rodzaju apteki, która je sprzedaje i jej lokalizacji. Eksperci sprawdzili też, czy kilka popularniejszych leków jest dostępnych w każdej badanej aptece. Z zebranych w ten sposób informacji udało się wyciągnąć kilka najważniejszych wniosków dotyczących sytuacji na rynku aptecznym, istotnych z perspektywy konsumenckiej.

Pacjent to szczególny rodzaj konsumenta: przychodzi do apteki nie tylko po to, aby zakupić niezbędny lek, ale także uzyskać pomoc czy poradę w zakresie swojego zdrowia. Mamy do czynienia z aptekami na co dzień, dlatego zweryfikowaliśmy z perspektywy pacjenta, co oferują. Ich jakość bezpośrednio przekłada się na zdrowie Polaków – zaznacza prezes.

Lokalne monopole droższe niż stolica? Różnice w cenach przekraczają 50 proc.

Okazuje się, że apteki sieciowe oferują bardziej konkurencyjne ceny. Średnia wartość koszyka w aptekach sieciowych była o 23,83 zł niższa niż w indywidualnych. Jednak apteki stacjonarne są wciąż droższe niż internetowe. Średnia wartość całego koszyka leków w aptece stacjonarnej była o 31 proc. wyższa, niż w internetowej. Największą różnicę cenową (57 proc.) odnotowano dla leku Zyrtec UCB.

Szokujące wyniki dotyczą aptek zlokalizowanych pod Warszawą. W tej okolicy apteki będące jedynymi placówkami w gminie oferowały znacznie wyższe ceny, niż apteki zlokalizowane w stolicy. Średnia wartość koszyka w tych gminach była o 31 proc. wyższa, a średnie ceny poszczególnych leków były wyższe o 26-43 proc. Różnice między najtańszymi a najdroższymi lekami dochodziły nawet do 120 proc.

Problem z dostępnością poszukiwanych leków również dotyczył aptek, które były jedynymi placówkami w gminie, ale nie tylko. W skrajnym przypadku, w aptece indywidualnej w Olsztynie, nie było żadnego z badanych leków.

Profesjonalna obsługa i usługi farmaceutyczne

W badaniu sprawdzono, czy we wszystkich aptekach byli obecni magistrowie farmacji, którzy zapewniają najwyższy poziom obsługi pacjentów. Okazuje się, że magistrowie byli obecni we wszystkich aptekach sieciowych, a w indywidualnych w 66 proc. placówek. Również personel aptek sieciowych znacznie częściej posiadał identyfikatory (62 proc. vs 34 proc. w indywidualnych).

Z perspektywy pacjentów istotne jest uzyskanie niezbędnych leków w sytuacji zagrożenia zdrowia – dlatego w badaniu zweryfikowano, jak wygląda możliwość uzyskania recepty farmaceutycznej. Zaledwie 30 proc. badanych aptek oferowało możliwość wystawienia recepty, z czego apteki sieciowe deklarowały taką możliwość częściej (38 vs 24 proc. w indywidualnych). 

Sprawdzono również, czy w każdej aptece można sporządzić tzw. lek recepturowy. Niestety, tylko 18 proc. badanych placówek oferowało taką usługę. Były to przede wszystkim apteki sieciowe.

W badaniu oceniano jakość obsługi w aptece – profesjonalizm, chęć pomocy, uprzejmość personelu, a nawet estetykę wnętrza. We wszystkich kategoriach apteki sieciowe wypadły lepiej niż indywidualne, a największa różnica dotyczyła wyglądu apteki.

Konsument, czyli pacjent, nie tylko płaci za leki, ale oczekuje również obsługi na najwyższym poziomie i otoczenia go opieką. Wyniki badania pokazują, że apteki sieciowe są lepiej wyposażone, zawsze jest w nich obecny magister farmacji i częściej oferują przygotowanie bardzo specjalistycznych preparatów – podsumowuje dr Tomasz Sińczak.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 00:44