StoryEditor
Drogerie
17.04.2021 00:00

Dm drogerie markt wchodzą do Polski!

Dm drogerie markt, największy konkurent Rossmanna, wchodzą do Polski. Firma otwiera centralę we Wrocławiu i rekrutuje pracowników na potrzeby stworzenia nowej sieci sklepów w Polsce.

Dm drogerie markt to największy konkurent sieci Rossmann na niemieckim rynku. Od lat spekulowano o wejściu tej sieci na polski rynek, jednak doniesienia te się nie potwierdzały. Tym razem jednak wszystko wskazuje na to, że wkrótce szyld dm zobaczymy na polskich ulicach. Firma poszukuje pracowników, z którymi – jak podaje – będzie tworzyć markę w Polsce.

Powstała nowa strona w języku polskim, przez którą sieć dm prowadzi rekrutację pracowników oraz informuje o kulturze zarządzania oraz warunkach pracy w firmie. 

Sieć dm poszukuje pracowników na stanowiska: manager regionalny, kierownik sklepu, (Junior) IT Consultant SAP ERP / (Junior) SAP application supervisor. Wszystkie stanowiska dotyczą Wrocławia.

Aplikacje należy składać w języku niemieckim. „Złóż aplikację w języku niemieckim, podaj nam swoje oczekiwania finansowe oraz najwcześniejszy możliwy termin rozpoczęcia pracy" – czytamy w ogłoszeniu rekrutacyjnym.

Czytaj nasz reportaż: Poznaj dm-Drogerie Markt. Prześwietlamy największą sieć drogerii w Niemczech!

Wejście dm na polski rynek potwierdzają informacje w ogłoszeniach rekrutacyjnych. W ogłoszeniu skierowanym do Managera Regionalnego czytamy: Z myślą o wejściu na polski rynek poszukujemy Managera Regionalnego, który będzie opiekował się stopniowo rosnącą liczbą oddziałów oraz z pionierskim duchem i kreatywnością budował i rozwijał strukturę firmy w Polsce". 

Do zadań managera regionalnego będzie należało m.in. budowanie, zarządzanie, prowadzenie i rozwój biznesu, na który składać się będzie ok. 12-15 sklepów. Wymaga się od niego: kilkuletniego doświadczenia zawodowego w kompleksowym zarządzaniu obszarem sprzedaży, najlepiej w Polsce. Doświadczenia w zarządzaniu i rozwoju pracowników, także w obszarze szkoleń. Bardzo dobrej znajomości języka niemieckiego (co najmniej C1) oraz dobrej znajomość języka angielskiego (B2). Solidnie ugruntowanej wiedzy biznesowej i drygu handlowego.

Od kierownika sklepu oczekuje się m.in. wykształcenia kierunkowego lub co najmniej 3-letniego doświadczenia zawodowego  w handlu detalicznym (mile widziany sektor drogeryjny). Bardzo dobrej  znajomości języka  niemieckiego (co najmniej C1). Doświadczenia w zarządzaniu zespołem. Swobodnej obsługi programów  komputerowych i aplikacji mobilnych. Gotowości do odbycia tymczasowego wdrożenia w Niemczech.

Dm drogerie markt to sieć sklepów detalicznych z siedzibą w Karlsruhe w Niemczech, które sprzedają kosmetyki, artykuły medyczne, artykuły gospodarstwa domowego i zdrową żywność. W swoim sektorze sprzedaży Dm-drogerie markt jest największym sprzedawcą detalicznym w Niemczech pod względem przychodów. 

Firma prowadzi ponad 3500 sklepów w dwunastu krajach europejskich. W latach 70. posiadała sklepy wyłącznie w Niemczech i Austrii. W latach 90. otworzyła sklepy w Czechach, na Węgrzech, Słowenii, Słowacji i Chorwacji. W 2000 r. rozszerzyła działalność na Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Rumunię, Bułgarię, Macedonię Północną i Włochy. Tylko w samych Niemczech Dm drogerie markt GmbH zatrudnia aktualnie ponad 41 tys. pracowników.

W ubiegłym roku Grupa DM zainwestowała ponad 100 mln euro w nowe centrum dystrybucyjne. Czytaj: Sieć drogerii dm otwiera nowe, nowoczesne centrum dystrybucyjne

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 07:26