StoryEditor
Drogerie
01.09.2020 00:00

Druga drogeria Mika w sieci DP

W Koziegłowach powstała nowa drogeria Mika w sieci Drogerie Polskie. To druga drogeria należąca do Michała Gryciuka, który przenosi do niej doświadczenia ze sklepu działającego od 16 lat w Swarzędzu.

W Koziegłowach obok Poznania działa nowa drogeria w sieci DP.  Drogeria mieści się przy głównej ulicy handlowej osiedla Leśnego w budynku, który został oddany do użytku we wrześniu 2019 r.  Właściciel drogerii, Michał Gryciuk, przejął sklep w kwietniu br. wraz z personelem. Obecnie pracują w nim 3 osoby. Otwarcie nastąpiło na początku czerwca.

Sklep prowadzimy pod szyldem Drogerii Polskich zachowując naszą indywidualność i tradycję. Staramy się dostosować ofertę do potrzeb klientów z okolicy oraz mieszkańców z najbliższych miejscowości. Doświadczenia przenosimy z naszego pierwszego sklepu ze Swarzędza, który prowadzimy już od ponad 16 lat. Tam właśnie nauczyliśmy się wszystkiego, co dziś skrupulatnie chcemy przenieść do Koziegłów – mówi Michał Gryciuk, właściciel placówki. – Naszym największym atutem zawsze miała być elastyczność, staramy się sprowadzić dla naszych klientów praktycznie każdy produkt, którego szukają. Chcemy być postrzegani jako punkt usługowy, do którego przychodzi się nie tylko na zakupy, ale również jako miejsce, w którym można otrzymać profesjonalną poradę – podkreśla.

Drogeria w Koziegłowach ma 100 mkw. Asortyment jest modyfikowany zgodnie ze zmieniającymi się potrzebami konsumentów. – Obecna sytuacja znacząco wpłynęła na zmianę nawyków naszych klientek, które już znalazły u nas bardzo szeroki asortyment farb i szamponów do koloryzacji włosów, produktów do ich pielęgnacji i stylizacji. Dużym zainteresowaniem cieszą się również oryginalne perfumy i szeroko rozumiana kategoria produktów do pielęgnacji twarzy i ciała. Dla podkreślenia urody mamy również kosmetyki kolorowe takich firm jak L`Oreal, Revlon, Eveline, Maybelline, Pierre Rene, Golden Rose oraz wiele innych znanych marek polskich i zagranicznych firm. W naszym sklepie znaleźć można również produkty higieniczne oraz artykuły gospodarstwa domowego – wylicza Michał Gryciuk.

W okolicy drogerii znajdują się sklepy i punkty usługowe, takie jak sklepy spożywcze Chata Polska i Duży Ben, apteka, miejskie targowisko oraz pływalnia. W samej drogerii działa punkt Lotto, jak zapewnia właściciel – bardzo popularny wśród klientów.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 00:25