StoryEditor
Drogerie
22.09.2022 00:00

Hebe poszerza asortyment marki własnej o oczyszczanie twarzy

Drogerie Hebe wzbogaciły asortyment swojej marki własnej Hebe Cosmetics o linię kosmetyków do demakijażu i oczyszczania twarzy. Tworzy ją dziewięć wegańskich produktów, opartych na bazie składników pochodzenia naturalnego.

Hebe Cosmetics to marka własna drogerii Hebe. Dotychczas jej asortyment obejmował pielęgnację ciała i włosów. Teraz został poszerzony o linię kosmetyków do demakijażu i oczyszczania twarzy. Tworzy ją dziewięć wegańskich produktów, opartych na bazie składników pochodzenia naturalnego: peeling, tonik, płyn do demakijażu, olejek do demakijażu, płyn micelarny, żel do mycia twarzy, pianka oczyszczająca do twarzy, pianka do mycia twarzy oraz balsam do demakijażu.

Kosmetyki z nowej linii Hebe Cosmetics są testowane dermatologicznie i odpowiednie do każdego typu cery, a ich opakowania zostały stworzone z myślą o ekologii. Wszystkie zamknięte są w opakowaniach przyjaznych środowisku – butelkach z recyklingu i tubach z trzciny cukrowej.

Hebe liczy na zainteresowanie linią, w związku z rosnąca popularnością kosmetyków wegańskich wśród konsumentów.  Coraz więcej osób zmienia swoje konsumenckie nawyki i decyduje się na korzystanie z wegańskich i ekologicznych produktów. Obecnie na rynku dostępny jest szeroki wybór kosmetyków z tej kategorii.

Czytaj też: Kosmetyki wegańskie. Co warto o nich wiedzieć?

Oprócz marki Hebe Cosmetics, sieć należąca do portugalskiego Jeronimo Martins ma w swojej ofercie także Hebe Proferssional. Pod tą marką sprzedaje produkty i akcesoria do makijażu oraz akcesoria do włosów i dla mężczyzn. Poza tym w ramach różnorodnego asortymentu produktów do pielęgnacji ciała, włosów, twarzy i zapachów ma kilka marek na wyłączność, m.in. Gosh, Hean, Bandi, Benton, Nacomi, Halloween czy Karl Lagerfeld.

Czytaj też: Sieć Hebe ma już 300 drogerii. Najnowsza ruszyła w Krakowie

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.06.2025 09:17
Rossmann reaguje na najnowsze trendy mindfulness – i tworzy w tym celu nową markę
- Chcemy inspirować i pokazać, jak poprzez codzienne rytuały można kochać siebie każdego dnia - uzasadnia Rossmann launch nowej nowej marki własnej Amo‘yaShutterstock

Rossmann przygotował dla swoich klientek i klientów nową markę własną, skupioną na tym, aby traktować swoje ciało “z uwagą i czułością” oraz dzięki rytuałom piękna i mindfulness “być dla siebie codziennie”. W ramach marki Amo’ya na półkach drogerii znaleźć można aż 42 produkty – są to kosmetyki i akcesoria pielęgnacyjne oraz produkty do aromaterapii, akcesoria do masażu, zapachy dla domu oraz napoje funkcjonalne.

Nowa marka powstała z wiary, że u podstaw szczęśliwego życia leży potrzeba dbania o siebie. Im lepiej o siebie dbamy, o swoje ciało i emocje, tym bardziej siebie akceptujemy, a podążając za swoimi potrzebami, zaprzyjaźniamy się ze sobą. Praktyki bliskości to prosty sposób na wyrażanie miłości do siebie. Stąd też nazwa marki – Amo’ya, gdzie „amo” pochodzi od pochodzi od łacińskiego słowa,„kochać”.

Większość z nas nie kocha siebie, a Rossmann chce zmienić to podejście

Żyjąc w ciągłym biegu często zapominamy o sobie. Brakuje nam czasu na zatrzymanie się, wsłuchanie w swoje potrzeby i pokochanie siebie – podkreśla Rossmann i podaje, że z badania „Self-Love Index” przeprowadzonego na zlecenie tej sieci drogerii przez agencję badawczą Minds & Roses na próbie 1000 osób metodą CAPI (wywiady w domach respondentów) wynika, że tylko co piąty Polak (19 proc.) “bardzo kocha siebie”, co czwarty “raczej kocha siebie”. Natomiast aż co trzeci (34 proc.) deklaruje, że “nie kocha” i “raczej nie kocha siebie”.

Chcielibyśmy odmienić ten trend. Chcemy inspirować i pokazać, jak poprzez codzienne rytuały można kochać siebie każdego dnia. Zachęcić do tego, by traktować swoje ciało z uwagą i czułością, by świadomie dbać o siebie podczas codziennego czasu spędzanego w łazience – uzasadnia Rossmann launch nowej marki, skupionej na dbaniu o siebie i swoje samopoczucie. Na taki światowy trend wskazuje też m.in. ostatni raport Zalando, wskazujący, że wśród konsumentów na popularności zyskują produkty kosmetyczne, stworzone w celu uspokojenia układu nerwowego i zminimalizowania reakcji organizmu na przeciążenia, wszelkie wyciszające rytuały pielęgnacyjne do ciała, jak również świadome organizowanie “garderoby zapachowej” – tak, aby konsument mógł wybrać zapach odpowiadający jego stanowi emocjonalnemu (wyciszenie, szukanie równowagi, dodanie energii etc.).

Zobacz więcej na ten temat: Raport Zalando: Kluczowe trendy w dziedzinie urody, inspirujące w 2025 roku. Które kosmetyki są na topie?

Kosmetyki i akcesoria, wsparte aplikacją

W chwili obecnej marka Amo’ya liczy 42 produkty, które pomagają nawiązać bliski kontakt z własnym ciałem. Są wśród nich kosmetyki do mycia i kąpieli oraz pielęgnacji ciała, a także akcesoria do masażu, zapachy dla domu czy napoje funkcjonalne. Produkty są odpowiednio dobrane i ułożone w linie, z których każda opowiada inną historię, wyróżnia się zapachem i konsystencją. Działają na wszystkie zmysły i odpowiadają różnym potrzebom. 

Cztery linie – Energia, Odpoczynek, Równowaga i Wyciszenie – tworzą rytuały, a piąta to akcesoria do masażu, które można stosować dowolnie w każdej praktyce.

Dla klientów pomocna w zdobywaniu wiedzy o rytuałach jest aplikacja Rossmanna, gdzie poszukujący praktycznych wskazówek znajdą w niej Strefę czułości, a tam – mnóstwo konkretnych podpowiedzi, jak pracować nad samoakceptacją w domowym zaciszu i lepiej poznawać siebie. Można też dzięki aplikacji skorzystać z rzetelnych i sprawdzonych treści, skupionych wokół czterech rytuałów (te przygotowane przez ekspertów w oparciu o badania oraz potrzeby konsumentów i opatrzone pieczęcią Rossmanna). 

Dla kogo przeznaczone są poszczególne linie?

  1. WYCISZENIE – rytuał kojący ciało i zmysły;
  2. ODPOCZYNEK – odprężający rytuał na zakończenie dnia i dobry sen;
  3. RÓWNOWAGĘ – rytuał pełen wsparcia dla kobiecego cyklu;
  4. ENERGIĘ – pobudzający rytuał na dzień dobry.

W ramach poszczególnych rytuałów będzie można odnaleźć m.in. ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne, medytacje, praktyki oparte na intuicyjnym ruchu i automasażu i wiele innych. Każda z praktyk będzie odpowiedzią na różne potrzeby organizmu, dostarczy mu różnorodnych i przyjemnych doznań sensorycznych, pomoże uwolnić się od stresu, zmęczenia czy niepokoju.

Co tydzień – nowe inspiracje, informacje i wsparcie eksperckie

Jak zapowiada Rossmann, nowe materiały inspiracyjne i instruktażowe będą pojawiać się w aplikacji każdego tygodnia.

Dzięki temu wspólnie będziemy budować zdrowe nawyki, rozwijać swoją wiedzę i umiejętności, a docelowo budować społeczność wokół Strefy czułości Rossmanna. Co ważne, te treści są darmowe, co wyróżnia aplikację Rossmann PL na tle innych płatnych aplikacji mindfulnessowych – podkreśla Rossmann, dodając, że przy rytuałach korzysta ze współpracy z wieloma ekspertami z obszaru mindfulness, którzy pomagają kreować wartościowe treści i programy, wspierające miłość do siebie. 

Wśród ekspertów są m.in. Gosia Gondek, Kaja Gołuchowska, Magdalena Janik (Madalena Yoga), Joanna Flis (Madame Monday) czy Zuza Jankowski (Purnama).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
17.06.2025 10:37
Kto króluje na drogeryjnych półkach z zapachami do domu?
Odświeżacze powietrza i świece to kluczowy element portfolio drogeryjnego.Agata Grysiak

Drogeryjna sekcja zapachów do domu to ważna gałąź sprzedaży w każdym sklepie, a produkty z tej kategorii cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Które marki i kategorie są najliczniej reprezentowane w popularnych drogeriach w Polsce?

Spośród najbardziej znanych sieci najliczniejszą ofertę ma sklep internetowy Hebe z propozycją ponad 1500 produktów. Marki też reprezentowane są tutaj bardzo licznie, tak więc ich udział procentowy nie jest zbyt duży — niemniej jednak wyraźnie prowadzi firma Your Candle, stanowiąc 6,7 proc. zawartości wirtualnych półek Hebe. Następna w kolejności jest Yankee Candle — 4,9 proc. i  Pachnąca Szafa — 4,4 proc.

Pozostałe sieci mają ofertę nieprzekraczającą 400 produktów, ilościowo będą więc one reprezentowane w mniejszym stopniu, zależało mi jednak na sprawdzeniu procentowego udziału marek na półkach. I tak w Rossmannie 19,9 proc. produktów zapachowych do domu jest marki Air Wick, 15,4 proc. —  Glade, na trzecim miejscu plasuje się zaś Pachnąca Szafa — 10,2 proc. Domol, czyli marka własna sieci Rossmann, zajmuje dopiero czwarte miejsce (9,2 proc.).

W drogeriach Natura najwięcej, bo 4,95 proc. to firma Glade. Kolejna jest Sativa Ajurweda, której produkty stanowią 3,96 proc. Wyraźnie reprezentowane są także marki Aroma Home, Boles d’Dor i Yankee Candle, każda z udziałem 1,98 proc.

Natomiast w dm — Drogeriach Markt — króluje marka własna, Profissimo, zajmująca aż 34,9 proc wirtualnych półek z zapachami do pomieszczeń. Następna jest kolejna marka własna drogerii, czyli Denkmit, z udziałem 19,8 proc. Następnie mamy Air Wick — 9,5 proc., a zaraz za nim Glade — 8,2 proc.

Miałam zamiar podać w każdym przypadku tylko trzy wiodące marki, w niektórych przypadkach zdecydowałam się jednak na więcej, jeśli jedną z nich jest marka własna drogerii lub udział firm na półkach jest zbliżony.

Wyraźnie można zauważyć, że wśród producentów zapachów do domu najliczniej reprezentowane są: Pachnąca Szafa (w pierwszej trójce w Hebe i Rossmannie), Yankee Candle (Hebe i Drogeria Natura), Glade (Rosmann, Natura i dm) oraz Air Wick (dm i Rosmann).

Sprawdziłam także podział na podkategorie. W Rossmanie królują więc wkłady i zapasy, stanowiące 25 proc. wszystkich produktów zapachowych, a następnie świece zapachowe — 24,7 proc. oraz dyfuzory z patyczkami zapachowymi — 23,4 proc. W Hebe niemal połowę (48,3 proc.) stanowią świece zapachowe. Następnie mamy olejki eteryczne z udziałem 18,1 proc. i również, jak poprzednio, patyczki zapachowe — 14,7 proc.

Drogeria Natura również stawia na świece zapachowe (29,7 proc.), kolejno zaś odświeżacze powietrza (12,8 proc) i ponownie patyczki zapachowe (11,2 proc.). Sklepy dm to przede wszystkim wkłady i zapasy, zajmujące 21,2 proc. półek, na drugim miejscu są świece zapachowe — 13,7 proc., a także patyczki zapachowe — 10,3 proc.

Wyraźnie widać, że produkty takie jak świece lub dyfuzory z pachnącymi patyczkami w dużym stopniu wyparły, popularne dawniej, spraye i automatyczne rozpylacze odświeżaczy powietrza. Nowe produkty wyglądają bardziej elegancko i pachną mniej „chemicznie”. Ich design często stanowi uzupełnienie wystroju wnętrza, przy czym jest to ważne dla klientów już nie tylko w salonie czy firmowym gabinecie, ale także w łazienkach i toaletach. Świece, patyczki i olejki mają także szerszą gamę zapachów.

Marki, które rządzą w drogeryjnej ofercie, to przede wszystkim producenci takich właśnie produktów: bardziej naturalnych i ładnie wpisujących się we wnętrze. I o ile pochłaniacze zapachów i silne odświeżacze powietrza wciąż mają swoich nabywców, to jednak można przypuszczać, że trend na świece i dyfuzory będzie się utrzymywał.

Olga ‘Luca‘ Machuta-Rakowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. czerwiec 2025 23:00