StoryEditor
Drogerie
03.01.2024 10:16

Hebe zrealizowało w 2023 r. plan otwarć nowych sklepów. Ile drogerii ma Hebe?

Otwarta 30 grudnia 2023 r. drogeria Hebe w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku / fot. materiały prasowe Hebe
Sieć Hebe stawia na omnichannelową strategię rozwoju, w ramach której równolegle inwestuje w e-commerce i w stacjonarne sklepy. Plan na 2023 r. zakładał otwarcie 30 nowych drogerii. I udało się go zrealizować. Z jaką liczbą placówek Hebe wkracza w 2024 rok?

W końcówce 2023 r. uwaga rynku skupiona była na pierwszych drogeriach, które Hebe otworzyło poza Polską. Po kilku latach zapowiedzi sieci udało się wyjść poza nasz rynek nie tylko z platformami sprzedażowymi. W grudniu sieć otworzyła stacjonarne drogerie w Czechach, obie w Pradze, obie w znanych centrach handlowych.

Pierwsza drogeria została otwarta 6 grudnia w Galerii Harfa w Pradze.

Pierwsza drogeria Hebe w Czechach ruszyła. Za kilka dni otwarcie kolejnej

Druga, nieco później niż planowano, bo nie 15 a 20 grudnia, ruszyła w centrum handlowym Westfield Černý Most.

Sieć Hebe otworzyła drugą drogerię w Czechach

Mieszkańcy Czech przyjęli Hebe z entuzjazmem, a prasa przychylnie informuje o planowanych dalszych inwestycjach sieci. Na drogerie Hebe czekają także Słowacy – to drugi wskazywany przez Hebe kierunek rozwoju poza Polską i podobnie jak w Czechach poprzedzony już uruchomieniem e-sklepu.

Sieci Hebe, udało się także, według naszych wyliczeń, zrealizować zakładany na 2023 r. plan otwarć nowych placówek w Polsce. Miało ich powstać 30 i w samej końcówce grudnia tę liczbę dopełniło uruchomienie drogerii w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku, przy ul. Grunwaldzkiej 141.  To już 9 drogeria Hebe w Gdańsku.

Grupa Jeronimo Martins, właściciel sieci Hebe, w planach na 2023 rok zapowiadała, że sieć utrzyma tempo otwarć na poziomie 30 sklepów. Do końca września Hebe otworzyło 17 sklepów. W tym czasie zamknięte zostały 4 drogerie (13 otwarć netto) i  III kwartał zamknął się liczbą 328 sklepów.

W październiku sieć otworzyła dwa sklepy: w Koninie, w centrum handlowym Dekada, przy ul. Kolejowej 1 oraz w centrum handlowym Port Łódź, przy ul. Pabianickiej w Łodzi. W listopadzie pojawiło się sześć nowych szyldów – w Swarzędzu, Przasnyszu, Iławie, Płocku, Chełmie i Ostródzie. Po 15 dniach grudnia Hebe miało cztery kolejne drogerie – w Kwidzynie, Piasecznie, Krakowie i Pruszkowie. 30 grudnia została otwarta wspomniana drogeria w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.

Tym samym, według naszych wyliczeń, Hebe ma obecnie około 341 drogerii w Polsce.

 

AKTUALIZACJA:

Według informacji przekazanych nam przez agencję prasową Hebe w dn. 8.01.2023 r. Hebe ma 343 drogerie w Polsce oraz 2 drogerie w Czechach. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
13.11.2025 12:47
Prezes sieci DM z szacunkiem o konkurencie: Był odważnym pionierem, ojcem dyskontów drogeryjnych
Na zdjęciu (od lewej): prezes HDE dr Alexander von Preen, Dirk Rossmann i Christoph WernerJörg Sarbach/Studio Winkler

Christoph Werner, prezes największej niemieckiej sieci drogeryjnej DM, uhonorował w środę w Berlinie Dirka Rossmanna – założyciela drogerii Rossmann – w trakcie Niemieckiego Kongresu Handlu Detalicznego. W ocenie Wernera Dirk Rossmann jest osobą, która znacząco wpłynęła na kształt branży detalicznej w Niemczech i w Europie poprzez dzieło swojego życia, pracowitość, zaangażowanie w ważnych dla ludzi sprawach oraz biznesowe wizjonerstwo.

Prezes DM Drogerie Markt, Christoph Werner, wygłosił mowę pochwalną na cześć swojego konkurenta, który otrzymał nagrodę za całokształt twórczości od Niemieckiej Federacji Handlu Detalicznego (HDE). Werner podszedł do przemówienia bardzo osobiście, ponieważ urodzony w 1946 roku Dirk Rossmann był przyjacielem jego ojca – założyciela DM Götza W. Wernera (1944–2022). 

Nasz laureat [Dirk Rossmann - red.] często bywał u nas w domu i z pasją komentował światowe wydarzenia światowe z subiektywnej perspektywy. Jako dziecko byłem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ mój ojciec zwykle powstrzymywał się od wygłaszania takich stwierdzeń w obecności nas, dzieci – wyjaśnił Christoph Werner. 

Werner podkreślił również, że obydwie sieci drogeryjne – DM oraz Rossmann – od wielu lat prowadzą udaną współpracę, której podstawą jest przyjaźń obydwu przedsiębiorców. Przypomniał też, że w przeszłości, gdy powstawały obydwie sieci, ich założyciele byli “młodymi buntownikami, indywidualistami, którzy dzielnie stawiali czoła potężnym sieciom spożywczym, hipermarketom i domom towarowym, będąc nieustannie pod silną presją ze strony branży towarów markowych, gdy dążyli do obniżania cen” –  wyjaśnił prezes DM.

W swoim przemówieniu Christoph Werner przedstawił Dirka Rossmanna jako nieustraszonego pioniera. „Po sukcesie modelu dyskontów spożywczych w latach 60. i dyskusji o tzw. ‘zniesieniu cen odsprzedaży’ jako projekcie reformy polityki handlowej dla produktów drogeryjnych, 17 marca 1972 roku natychmiast otworzył pierwszą w Niemczech drogerię dyskontową. Wyprzedził tym samym przepisy, które weszły w życie dopiero dwa lata później, w połowie 1974 roku” – przypomniał Werner. Chociaż jego ojciec podjął i wdrożył ten pomysł biznesowy w 1973 roku, to Rossmann był pierwszym, który odważnie wkroczył w ten nowy format handlu detalicznego po zniesieniu dotychczasowych ograniczeń. 

image

DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Werner przypomniał również, że 79-letni Dirk Rossmann jest także odnoszącym sukcesy autorem książek i osobą “pełną inspirujących sprzeczności” i niezwykle ambitną we wszelkich przedsięwzięciach, jakich się podejmuje. [Dirk Rossmann] ‘ma serce po właściwej stronie i dzięki swojemu zaangażowaniu społecznemu jest wzorem do naśladowania dla tego, co stanowi szlachetne oblicze przedsiębiorczości w naszym kraju” – podsumował Christoph Werner.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.11.2025 12:44
Woolworths Beauty rośnie o 14,7 proc. i rozwija działalność w Afryce Wschodniej
Sklep sieci WoolworthsFlickr

Woolworths Beauty odnotowało w ostatnim roku wzrost sprzedaży o 14,7 proc. w ujęciu rocznym, a liczba klientów korzystających z oferty kosmetycznej sieci przekroczyła milion w Republice Południowej Afryki. Dane te potwierdzają dynamiczny rozwój segmentu beauty w strukturze południowoafrykańskiego detalisty, który coraz śmielej konkuruje z międzynarodowymi graczami branży kosmetycznej.

Sieć wskazuje, że wzrost był napędzany przez rozwój wszystkich głównych kategorii — pielęgnacji skóry, zapachów, makijażu oraz pielęgnacji włosów. Woolworths podkreśla, że skuteczność strategii opiera się na tworzeniu doświadczeń zakupowych i emocjonalnym zaangażowaniu klienta. Przykładem tego podejścia jest cykliczne wydarzenie Summer Escape, które w tym roku odbyło się po raz drugi w Hyde Park w Johannesburgu. Wzięli w nim udział influencerzy, przedstawiciele mediów oraz klienci premium, zaproszeni na ekskluzywny pokaz nowości kosmetycznych.

Podczas wydarzenia zaprezentowano zarówno własną linię WBeauty, oferującą wegańskie i nietestowane na zwierzętach produkty, jak i znane światowe marki, m.in. Fenty Beauty oraz Dior. Dzięki takiej strategii Woolworths umacnia pozycję w segmencie beauty premium, jednocześnie budując wizerunek marki dbającej o zrównoważony rozwój i etyczną produkcję.

Firma rozszerza także działalność poza granice RPA. Jej sklep w Nairobi, zlokalizowany w centrum handlowym Sarit Centre, został przekształcony w regionalny punkt flagowy dla Afryki Wschodniej. Inwestycja ta ma stanowić pierwszy etap szerszej ekspansji na rynki Kenii, Tanzanii i Ugandy, gdzie rosnąca klasa średnia coraz częściej sięga po produkty kosmetyczne z wyższej półki.

Wyniki Woolworths Beauty podkreślają rosnące znaczenie sprzedaży kosmetyków w strukturze afrykańskiego handlu detalicznego. Dynamiczny wzrost, sięgający 14,7 proc. rok do roku, wskazuje, że połączenie strategii doświadczeń zakupowych z regionalną ekspansją może stać się jednym z najważniejszych czynników napędzających rozwój sieci w kolejnych latach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. listopad 2025 03:36