StoryEditor
Drogerie
05.09.2023 16:47

Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm: Automatyzacja pracy to odpowiedź na rosnące koszty wynagrodzeń

Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland / fot. Łukasz Rawa
Wprowadzanie kas samoobsługowych w drogeriach, elektronicznych etykiet cenowych, robotów aptecznych w aptekach, automatyzacja zamówień to działania, które podejmuje Super-Pharm w związku z rosnącymi kosztami pracy i zapowiedziami kolejnych wzrostów płacy minimalnej. O warunkach zatrudnienia w sieci sprzedaży Super-Pharm, strategii płacowej i wpływie na nią polityki fiskalnej państwa – mówi Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland.

Ile osób jest obecnie zatrudnionych w drogeriach Super-Pharm?

W sieci Super-Pharm zatrudniamy ponad 1200 pracowników, z czego ponad 1000 w naszych drogeriach i aptekach. Pracują z nami osoby ze stażem dwudziestoletnim, czyli takie, które są w Super-Pharm od początku naszej działalności w Polsce oraz bardzo młodzi ludzie, dla których nasze sklepy są pierwszym przystankiem w ich karierze zawodowej.

Jakich wymagacie Państwo kompetencji od pracowników sklepów? Czy muszą to być osoby posiadające kierunkowe wykształcenie lub kursy kosmetyczne?

Nasz idealny kandydat do pracy w drogerii to osoba, która lubi ludzi i interesuje się rynkiem kosmetycznym. Nie wymagamy wykształcenia kierunkowego, choć rzeczywiście absolwenci szkół kosmetycznych i kosmetologicznych, kursów wizażu to dla nas wymarzone grono przyszłych pracowników.

Czytaj także: Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm: różnorodność przyspiesza rozwój firmy

Klienci naszych sklepów łatwo zauważą, że w naszej strategii zatrudniania hołdujemy hasłu „Każdy jest inny, każdy jest super!”. Świadomie i konsekwentnie dywersyfikujemy nasze zespoły, w których miejsce dla siebie mogą znaleźć pracownicy w każdym wieku i tak różni od siebie, jak różni są nasi klienci.

Jakie jest wynagrodzenie pracowników drogerii – ile zarabiają rozpoczynając pracę i jaki jest jej wzrost na przestrzeni lat? Czy wzrost płacy minimalnej uważacie Państwo za duże obciążenie dla swojego biznesu i czy w związku z tym szukacie rozwiązań automatyzujących pracę?

Nasza strategia płacowa jest cały czas rewidowana ze względu na dużą niestabilność prawną i podatkową w kraju. Skokowe wzrosty płacy minimalnej w latach 2023-24 nakładają na nas presję rewizji naszych planów.

Naszym celem jest zbudowanie siatki płac, która będzie sprawiedliwa i satysfakcjonująca dla pracowników. Niekontrolowana inflacja i nieodpowiedzialna polityka socjalna i fiskalna bardzo nam to zadanie utrudniają. Konsekwencją tego jest oczywiście automatyzacja i optymalizacja procesów: wprowadzanie kas samoobsługowych, elektronicznych etykiet cenowych, niezwykle innowacyjnych robotów aptecznych, czy dalsza automatyzacja zamówień.

Podwyżka płacy minimalnej w ostatecznym rozrachunku odbija się negatywnie na pracownikach i klientach. Naszą rolą jest minimalizacja tego negatywnego wpływu zarówno na zatrudnione u nas osoby, jak i cały biznes.

Jakie są warunki zatrudnienia w drogeriach oraz  pozapłacowe benefity dla pracowników?

W Super-Pharm stawiamy na dopasowanie zatrudnienia do preferencji pracowników. Oferujemy umowy o pracę i zlecenia, zatrudnienie na cały bądź część etatu. Naszym kulturowym wyróżnikiem w branży jest ponadstandardowa elastyczność w zakresie tworzenia grafików i ustalania zmian. Prócz benefitów dość powszechnie oferowanych na rynku (takich jak ubezpieczenie medyczne, grupowe ubezpieczenia na życie, systemu premiowego) szczególnie dumni jesteśmy ze stałej zniżki na zakupy w naszej sieci, którą oferujemy pracownikom od pierwszego dnia ich pracy.

Ponadto mamy kilka rozwiązań niestandardowych, a wynikających z naszych wartości i specyfiki branży. Są to: korzystne pożyczki pracownicze, dostęp do pomocy psychologicznej w trudnych sytuacjach życiowych, rosnąca liczba szkoleń menadżerskich i produktowych, z których dodatkową korzyścią są próbki produktów oferowane uczestnikom tak, by sami mogli sprawdzić działanie kosmetyków, które później oferują naszym klientom.

Czytaj także: Henri Hampe o kulturze pracy w DM Drogerie Markt: Firma jest dla ludzi, a nie na odwrót

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.12.2025 11:22
Markus Trojansky, Drogerie DM: Nasza marka zyskuje w Polsce coraz większą rozpoznawalność
Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w PolsceMarzena Szulc

Rok 2025 na rynku drogeryjnym upłynął pod znakiem dużej dynamiki oraz konieczności dostosowywania się handlu do nowych realiów regulacyjnych. Kluczowym wyzwaniem stał się system kaucyjny oraz szeroko rozumiane zmiany w obszarze legislacji, dotyczącej opakowań. Mimo wyzwań, chcemy dawać naszym klientom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że koszyk zakupowy w naszej drogerii okaże się korzystniejszy niż u konkurencji – mówi w komentarzu dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w Polsce.

Czas wyzwań i czas rozwoju

Mijający rok był dla nas czasem intensywnego, ale bardzo satysfakcjonującego rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię ekspansji, a jednocześnie wzmacniamy naszą obecność w codziennym życiu klientów. Widzimy, że nasza marka zyskuje coraz większą rozpoznawalność, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online, a klienci wracają do nas, wybierając drogerię, która odpowiada na potrzeby całych rodzin. 

Dziś mamy 65 sklepów w całej Polsce, w tym również w dużych miastach. Obok Wrocławia i Krakowa, gdzie DM jest już dobrze znane, jesteśmy też obecni w  Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

Rok 2025 potwierdza też, jak ważna jest dla nas strategia omnichannelowa. Rozwijamy kanał e-commerce i aplikację mobilną, które coraz częściej stają się naturalnym uzupełnieniem zakupów stacjonarnych. 

W obszarze asortymentu mocno inwestujemy w jakość, widzimy rosnące zainteresowanie produktami z kategorii “bio” oraz markami własnymi, po które klienci sięgają bardzo chętnie. [...] Tylko do stycznia 2025 roku wprowadziliśmy do naszego asortymentu ponad 5 tys. nowych produktów.

image
Marzena Szulc

Mijający rok to dla nas potwierdzenie, że wybrana strategia rozwoju jest skuteczna. Patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem, widząc ogromny potencjał rynku i dalsze możliwości budowania i umacniania brandu DM jako rodzinnej drogerii, która jest bliska klientom i odpowiada na ich codzienne potrzeby.

Jakość zamiast ilości

W całym 2025 roku otworzyliśmy łącznie ponad 20 sklepów. To imponujący wynik, z którego jesteśmy dumni, choć od początku podkreślamy, że dla nas liczy się nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Dlatego starannie dobieramy lokalizacje, stawiając na te, które są najbliżej naszych klientów. W kolejnych latach będziemy kontynuować ten kierunek, zagęszczając obecność w miastach, w których już działamy i stopniowo otwierając się na nowe regiony.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to obecnie nasz zespół w Polsce liczy już ponad 600 osób we wszystkich obszarach działalności. To ludzie, którzy tworzą społeczność pracowniczą DM i budują kulturę naszej marki na co dzień. Cieszy nas stosunkowo niska fluktuacja – bo to najlepszy dowód na to, że nasi pracownicy czują się częścią firmy i chcą z nami rozwijać swoją karierę. 

Rośnie sprzedaż i efektywność

Z roku na rok zwiększamy wyniki sprzedażowe, bardziej niż proporcjonalnie do nowych otwarć i wzrostu rozpoznawalności marki w Polsce, skutecznie też podnosimy efektywność naszych działań. Jednocześnie zwiększamy przy tym nakłady inwestycyjne nawet o kilkadziesiąt procent, co wynika z intensywnej fazy rozwoju DM w kraju. Przypomnijmy, że średni koszt inwestycji w jeden sklep to około 3 mln. zł.

Powyższy materiał jest fragmentem szerszego komentarza, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. grudzień 2025 21:02