W Białej Podlaskiej uruchomiono dziesiąty sklep sieci Vollmart, co stanowi ważny etap w rozwoju tej w pełni polskiej marki handlowej. Firma, działająca w segmencie hard-dyskontów, opiera się w 100 proc. na rodzimym kapitale i sukcesywnie rozszerza swoją obecność na rynku detalicznym.
Przedstawiciele sieci podkreślają, że otwarcie nowego punktu to nie tylko inwestycja handlowa, lecz także wyraz przekonania, że polska marka może skutecznie rywalizować z międzynarodowymi graczami. Vollmart zapowiada dalsze otwarcia sklepów, co wpisuje się w strategię dynamicznego wzrostu w segmencie hard dyskontów – formacie, który zyskuje popularność dzięki uproszczonej strukturze kosztowej i naciskowi na niskie ceny.
Model działania Vollmart opiera się na optymalizacji procesów i eliminacji kosztownych elementów, takich jak gazetki promocyjne czy rozbudowane kampanie reklamowe. Obecnie sieć oferuje około 1200 produktów – w tym artykuły spożywcze, kosmetyki, chemię gospodarczą oraz wyroby przemysłowe. Wśród dostawców dominują lokalni producenci, co sprzyja wzmacnianiu krajowego łańcucha dostaw i ograniczaniu kosztów logistycznych.
Zgodnie z informacjami portalu wiadomoscihandlowe.pl, Vollmart planuje przejąć część lokalizacji po sieciach Myprice, Moja Cena i Ufke, których działalność została ograniczona w związku z wpisaniem spółki Torgservis PL na polską listę sankcyjną. Firma analizuje także nieruchomości, w których rosyjscy konkurenci planowali dopiero rozpocząć działalność. Choć rozmowy obejmują większość z tych punktów, Vollmart ma zamiar wybrać tylko najbardziej perspektywiczne lokalizacje - takie jak właśnie były sklep Ufke w Białej Podlaskiej. "Biała Podlaska to dla nas szczególna lokalizacja - miasto z dużym potencjałem zakupowym, gdzie klienci poszukują prostych rozwiązań, konkurencyjnych cen i szybkiej dostępności produktów codziennego użytku" - twierdzi sieć Vollmart.